Samolot dzieło człowieka

Jedna z moich ulubionych książek niebeletrystycznych, zakupiona chwilę po wydaniu w 1993 roku. Napisana przez Edwarda Malaka, prawnika, a jednocześnie pasjonata lotnictwa i samolotu w całej jego burzliwej i niezwykle ciekawej, choć krótkiej, z punktu widzenia rozwoju techniki w ogóle, historii.

Marzenie człowieka o lataniu, o wzbiciu się w powietrze, o swobodzie równej ptakom jest pewnie tak pierwotne, jak sam człowiek. Każdy z nas zna mit/legendę o Ikarze, synu Dedala, który chcąc uwolnić się spod mściwej władzy króla Krety Minosa, przy pomocy skrzydeł podobnych ptasim, wykonanych przez jego ojca, wraz z nim uleciał w przestworza ku wolności. Ikar, oczarowany swobodą latania „nie zachował należytych środków ostrożności w kierowaniu lotem”, ale pokazał nowe, nieznane dotąd możliwości, mimo "pięknej katastrofy". Nie bez powodu mówi się, że historia lotnictwa i jego rozwój „pisane są krwią”, tak było i w tym przypadku.

Książka w niezwykle ciekawy sposób prowadzi przez historię lotnictwa, począwszy od słynnego wzlotu balonu braci Josepha i Etienne Montgolfier 5 czerwca 1783 r. na rynku miasteczka Annonay, poprzez niedoskonałe sterowce, pierwsze konstrukcje skrzydlate, zastosowanie silnika i śmigła, pierwsze loty braci Wright, pierwsze loty pasażerskie, pierwsze loty wojskowe a później wojenne, przeloty na kanałem La Manche, nad Atlantykiem…

Duża jej część poświęcona jest wykorzystaniu samolotu w wojnie i temu, w jakim stopniu jego wykorzystanie zmieniło oblicze wojny, i jak bardzo pchnęło to rozwój konstrukcji samolotu na nowe tory, które doprowadziły koniec końców do powstania najpiękniejszej, najelegantszej konstrukcji lotniczej na świecie - naddźwiękowego brytyjsko-francuskiego samolotu pasażerskiego Concorde. Wracam czasami do tej książki, żeby przypomnieć sobie jakiś szczegół i nieodmiennie wtedy myślę, jak dobrze jest poczuć potężną siłę wciskającą w fotel, umykającą płytę lotniska i tą pierwszą chwilę ciszy po oderwaniu się od ziemi…

Jedna z moich ulubionych książek niebeletrystycznych, zakupiona chwilę po wydaniu w 1993 roku. Napisana przez Edwarda Malaka, prawnika, a jednocześnie pasjonata lotnictwa i samolotu w całej jego burzliwej i niezwykle ciekawej, choć krótkiej, z punktu widzenia rozwoju techniki w ogóle, historii.

Marzenie człowieka o lataniu, o wzbiciu się w powietrze, o swobodzie równej...