A Throne of Ruin

Okładka książki A Throne of Ruin K.F. Breene
Okładka książki A Throne of Ruin
K.F. Breene Wydawnictwo: Kindle Edition Cykl: Smakowicie mroczne baśnie (tom 2) fantasy, science fiction
445 str. 7 godz. 25 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Smakowicie mroczne baśnie (tom 2)
Tytuł oryginału:
A Throne of Ruin
Wydawnictwo:
Kindle Edition
Data wydania:
2021-11-21
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-21
Liczba stron:
445
Czas czytania
7 godz. 25 min.
Język:
polski
Tagi:
fae magia klatwa
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1087
447

Na półkach: ,

No niestety. Ten tom całkowicie mnie rozczarował. O ile w części pierwszej faktycznie dużo się działo i całość wypadła bardzo interesująco, to tutaj akcji właściwie jest całkowity brak. Wszystkie informacje które uzyskujemy w trakcie, są powtarzane po milion razy, a sceny seksu wypełniają 98 % treści. Dodajmy, że opisy tegoż seksu są dość topornie napisane, a każda kolejna scena naprawdę niewiele się różni od poprzedniej. Pomimo w sumie różnych konfiguracji – niesamowicie jest to wszystko powtarzalne, co z czasem staje się zwyczajnie nudne. O ile w części pierwszej nie było tego tak widać, to tu, w całej krasie ukazała nam się ubogość języka autorki i lichy warsztat. Mimo, że lubię czasem zapodać sobie odmóżdżającą lekturę, to tutaj poziom okazał się katastrofalny wręcz. Nie wiem czy będę kontynuować ten cykl. Chyba mam już przesyt.

No niestety. Ten tom całkowicie mnie rozczarował. O ile w części pierwszej faktycznie dużo się działo i całość wypadła bardzo interesująco, to tutaj akcji właściwie jest całkowity brak. Wszystkie informacje które uzyskujemy w trakcie, są powtarzane po milion razy, a sceny seksu wypełniają 98 % treści. Dodajmy, że opisy tegoż seksu są dość topornie napisane, a każda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
470
146

Na półkach: , ,

Z jednej strony ciekawość, z drugiej obawa po odbiorze pierwszej. Mam wrażenie, że już dawno nie zakochałam się w książce, i to pomimo jej wad!

Nie mam pojęcia, czy moja reakcja na „Tron w ruinach” jest efektem czytania jej w odpowiednim momencie – nastroju, cyklu, ustawienia planet, czy co tam można jeszcze wymienić, czy zwyczajnie zakochałam się w bohaterach i ich świecie. Ja obstawiam to drugie.

Finlay wie czego chce, ma jaja i nie boi się walczyć za to w co wierzy. Po ostatnich lekturach z niezdecydowanymi bohaterkami była po prostu porywająca. A Nyfain, cóż już ustaliliśmy, że to mój typ księcia – mroczny, niebezpieczny i wewnętrznie rozdarty. No i biblioteka! Romantasy o romantasy. To tak jakby Finlay przeżyła wszystkie marzenia książkar. Aż jej zazdroszczę…

„Tron w ruinach” skupia się na rozwijającej się relacji tej dwójki, a jednocześnie przygotowuje nas na kolejny etap historii czyli poznanie króla demonów. Romans gra pierwsze skrzypce i jest to „smutaśny” romans. Zdecydowanie nie brakuje tam gorących scen seksu, ale w przeciwieństwie do pierwszego tomu, nie są one tak koszmarnie wulgarne i nie miałam ochoty wydrapać sobie oczu. Jedyne na co nie miałam ochoty to na odłożenie książki.

Choć byłam zachwycona to nie mogę się nie przyczepić do pewnych elementów.

Ten wulgarny lokaj – błagam niech koleś w końcu zginie, jest turbo męczący i odpychający.

Do tego kwestia zmiennokształtności, a dokładniej tych wewnętrznych zwierząt. Nie dość, że nie do końca to ograniam (ale sama Finlay też nie),to wprowadza przemoc do relacji Finlay i Nyfaina, a to mi się bardzo nie podoba.

„Tron w ruinach” to guilty pleasure w najczystszej postaci. Podoba Ci się, choć tego nie chcesz, ale wciąga tak, że czytasz z zapartym tchem. Przede mną dwa kolejne tomy. Jestem ich kosmicznie ciekawa, a więc lecę czytać!

Moja ocena 9/10

Z jednej strony ciekawość, z drugiej obawa po odbiorze pierwszej. Mam wrażenie, że już dawno nie zakochałam się w książce, i to pomimo jej wad!

Nie mam pojęcia, czy moja reakcja na „Tron w ruinach” jest efektem czytania jej w odpowiednim momencie – nastroju, cyklu, ustawienia planet, czy co tam można jeszcze wymienić, czy zwyczajnie zakochałam się w bohaterach i ich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1349
888

Na półkach:

Pomijając wszechobecny sex, fabuła bardzo ciekawa.

Pomijając wszechobecny sex, fabuła bardzo ciekawa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
730
25

Na półkach: ,

Tak jak lubię sceny erotyczne w książkach tak tu było ich trochę za dużo - ale mimo wszystko uwielbiam Finley i Nyfaina :D

Tak jak lubię sceny erotyczne w książkach tak tu było ich trochę za dużo - ale mimo wszystko uwielbiam Finley i Nyfaina :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
61
54

Na półkach:

Smakowicie mroczne baśnie #2

„Z popiołów tego królestwa narodziła się doskonała miłość”.

Książka, która z pewnością zapewni wam sporo emocji. W zależności od was może to być poczucie zażenowania, szok, zaintrygowanie, radość, ekscytacja, zakłopotanie czy zdezorientowanie. Raczej nie znajdziecie w niej nudy. Zdecydowanie jest to książka dla osób dorosłych, które lubią dużą ilość erotyki w książkach. Nie będę tutaj owijać w bawełnę – ten tom to właściwie czysty erotyk. I to nie taki łagodny jak Harlequin – tutaj więź między bohaterami jest pierwotna. Niektóre sceny mnie zszokowały i nie wierzyłam, że autorka napisała to, co napisała. Zatem, jeśli nie przepadacie za tego typu książkami odradzam. Osobom, którym nie straszna duuża ilość spicy scen polecam, warto sięgnąć po tę serię 😈

🌹🌹🌹

W tej części skupiamy się na rozwoju więzi między Finley oraz Nyfainem. W końcu zbliżają się do siebie, a do głosu dochodzą ich wewnętrzne zwierzęta. Zbliżają się do siebie bardzo często, a niektóre ich zbliżenia mają po kilkanaście stron. Wciąż, jednak starają się pomóc mieszkańcom królestwa i szykują się na najgorsze – na nadejście Króla demonów. Finley i Nyfain dzięki początkowej rozłące w końcu zaczynają się rozumieć i zaczynają rozmawiać wprost o tym, co ich trapi.

🌹🌹🌹

Bardzo spodobała mi się ta seria. Nie jest przeciętna i dla mnie jest jak powiew świeżości. Historia jest mroczna, nad bohaterami wciąż wisi klątwa i widmo śmierci. Nie mają lekko. Nie poddają się jednak i walczą o to, by było, chociaż trochę lepiej, troszczą się o poddanych Nyfaina. Książę dzięki Finley odnajduje w sobie siłę do tego, by przeciwstawić się losowi. A Finley… Jest bardzo silna i aż miło czytać o losach bohaterki, która nie jest damą w opałach tylko sama stawia czoła wyzwaniom. W połączeniu z Nyfainem tworzą duet nie do powstrzymania.

Smakowicie mroczne baśnie #2

„Z popiołów tego królestwa narodziła się doskonała miłość”.

Książka, która z pewnością zapewni wam sporo emocji. W zależności od was może to być poczucie zażenowania, szok, zaintrygowanie, radość, ekscytacja, zakłopotanie czy zdezorientowanie. Raczej nie znajdziecie w niej nudy. Zdecydowanie jest to książka dla osób dorosłych, które lubią dużą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
805
872

Na półkach: , , , , ,

Jezu. Ciężko mi opisać co czuję po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony bawię się świetnie czytając to wszystko. Uważam, że jest to chyb najlepszy retelling Pięknej i Bestii z jakim się spotkałam. Może jest trochę za dużo różnych scen seksu, ale z drugiej strony ma to sens patrząc na to, że na tym opiera się demoniczna magia.
Oczywiście nie trudno się było domyślić tego, co Nyfain napisał w ostatnim liście do Finley, ale to jak to zrobił było rozczulające.
W połowie tej książki już myślałam, że to będzie ostatnia książka z tej serii, ale końcówka przekonała mnie do tego, że jestem bardzo ciekawa dalszych losów zarówno królestwa jak i głównych bohaterów.

Jezu. Ciężko mi opisać co czuję po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony bawię się świetnie czytając to wszystko. Uważam, że jest to chyb najlepszy retelling Pięknej i Bestii z jakim się spotkałam. Może jest trochę za dużo różnych scen seksu, ale z drugiej strony ma to sens patrząc na to, że na tym opiera się demoniczna magia.
Oczywiście nie trudno się było domyślić...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2990
279

Na półkach: , ,

:) podziwiam wszystkie osoby, które znajdują w tej książce coś dobrego, na tyle dobrego że dają jej wysoką notę.

:) podziwiam wszystkie osoby, które znajdują w tej książce coś dobrego, na tyle dobrego że dają jej wysoką notę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
241
20

Na półkach: , , , ,

Ta część praktycznie całkowicie skupia się na rozwijającej się relacji między Finley i Nyfainem. Jest to tak zwana cisza przed burzą, czyli przed nadejściem króla demonów, który wkrótce ma zniszczyć dotychczasowe życie bohaterów.

Końcówka wycisnęła ze mnie łzy wzruszenia. Ta historia jest tak piękna, że doszłam do wniosku, iż nie sięgnę po kolejne części dopóki cała seria nie zostanie wydana. Tak bardzo zżyłam się z postaciami, że chyba nie zniosę zakończenia kolejnej książki bez happy endu.

Ta część praktycznie całkowicie skupia się na rozwijającej się relacji między Finley i Nyfainem. Jest to tak zwana cisza przed burzą, czyli przed nadejściem króla demonów, który wkrótce ma zniszczyć dotychczasowe życie bohaterów.

Końcówka wycisnęła ze mnie łzy wzruszenia. Ta historia jest tak piękna, że doszłam do wniosku, iż nie sięgnę po kolejne części dopóki cała seria...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
590
439

Na półkach: ,

Ta część to sama erotyka. Dosłownie nic więcej, prawie zero fabuły, tylko seks… I chyba po prostu się już uodporniłam na dziwactwa i taką ostrą fazę. Zobojętniałam przez ten okres pomiędzy czytaniem pierwszego tomu, a następnego i w trakcie miałam okazje poznać wiele innych szalonych tytułów i mocnych scen erotycznych, że muszę przyznać – jak na tak dzikie i zwierzęce uniwersum, nawet źle mi się nie czytało. Co będzie dalej? Się okaże. Może trochę więcej fabuły dostaniemy w przyszłych tomach.

Ta część to sama erotyka. Dosłownie nic więcej, prawie zero fabuły, tylko seks… I chyba po prostu się już uodporniłam na dziwactwa i taką ostrą fazę. Zobojętniałam przez ten okres pomiędzy czytaniem pierwszego tomu, a następnego i w trakcie miałam okazje poznać wiele innych szalonych tytułów i mocnych scen erotycznych, że muszę przyznać – jak na tak dzikie i zwierzęce...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
384
3

Na półkach: ,

Mój mózg się topił w trakcie czytania przez brak sensu i głupotę tej książki.. szkoda czasu

Mój mózg się topił w trakcie czytania przez brak sensu i głupotę tej książki.. szkoda czasu

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    251
  • Chcę przeczytać
    190
  • Posiadam
    38
  • 2023
    18
  • Teraz czytam
    13
  • Audiobook
    7
  • Fantasy
    7
  • Ulubione
    5
  • 2024
    5
  • Do kupienia
    4

Cytaty

Więcej
K.F. Breene Tron w ruinach Zobacz więcej
K.F. Breene Tron w ruinach Zobacz więcej
K.F. Breene Tron w ruinach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także