Traumy dzieciństwa. Jak przełamanie rodzinnych wzorców może uwolnić nasze życie i miłość

Nie wiem kiedy tak mi się spodobała książka o traumach z dzie­ciń­stwa. Na pewno jest to ten tytuł.
„Prawda jest taka, że odbudowa zaufania może być długim i bolesnym procesem”.
Problemy w życiu prywatnym i w pracy wynikają z naszych wzorców zachowań, otoczenia, w jakim się obracamy i rodzinie, w której się wychowywaliśmy i przebywaliśmy. Nie musimy powielać tych samych schematów. Wspomnienia na zawsze z nami pozostaną. I nie oznacza to, że czas leczy rany. Według mnie pomaga tylko z nimi się uporać. Ta książka to skarbnica wiedzy i wskazówek. Zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Nieczęsto jest tak, że spodoba mi się psychologiczna książka, a ta do nich należy. Ale nie można zapominać o terapii.
Vienna Pharaon odwaliła kawał dobrej roboty. Sama obserwuję ją na Instagramie. Naprawdę dobrze mi się czytało tę książ­kę.



#family
#terapia #traumyzdzieciństwa #więzyrodzinne #zaufanie #traum #dzieciństwo #rodzina #rodzice




http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2024/05/traumy-dziecinstwa.html

https://www.instagram.com/reel/C7cXzadtKI8/?igsh=aGxvamg4ejRxZGZi

https://x.com/Bookaholic22er/status/1794813179002056908?t=YS1wPlEBkZtm69AyAZX-dw&s=19

Nie wiem kiedy tak mi się spodobała książka o traumach z dzie­ciń­stwa. Na pewno jest to ten tytuł.
„Prawda jest taka, że odbudowa zaufania może być długim i bolesnym procesem”.
Problemy w życiu prywatnym i w pracy wynikają z naszych wzorców zachowań, otoczenia, w jakim się obracamy i rodzinie, w której się wychowywaliśmy i przebywaliśmy. Nie musimy...

Nie bardzo wiem, jak tą pozycję ocenić, bo to, czy jest wartościowa każdy musi ocenić sam. Ja też nie podeszłam do tego, jak do czegoś, co miałoby mi pomóc, nie szukałam autoterapii, choć podejrzewam, że gdybym zaczęła robić te ćwiczenia, wyszłoby mi to raczej na plus. Dobrze się słuchało, nie czułam się moralizowana, ani żeby ktoś narzucał mi swoje poglądy, raczej jest to pozycja bardzo uniwersalna, w którą przyjemnie jest się wgryźć i przy której samemu chce się pogłębić temat, a to jak najbardziej na plus. Jeśli kiedyś będę potrzebować - na pewno wrócę.

Nie bardzo wiem, jak tą pozycję ocenić, bo to, czy jest wartościowa każdy musi ocenić sam. Ja też nie podeszłam do tego, jak do czegoś, co miałoby mi pomóc, nie szukałam autoterapii, choć podejrzewam, że gdybym zaczęła robić te ćwiczenia, wyszłoby mi to raczej na plus. Dobrze się słuchało, nie czułam się moralizowana, ani żeby ktoś narzucał mi swoje poglądy, raczej jest to...

Jak przełamywanie rodzinnych wzorców może uwolnić nasze życie i miłość

Nasze dzieciństwo ma na nas ogromny wpływ, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. To z rodziny, z okresu dorastania wyniosły różne schematy, nawyki, wzorce myśleniowe, z którym często nie jesteśmy w pełni świadomi, a które rzutują na całe nasze życie. To, jak się zachowujemy, jak kochany, jak odnosiny się do siebie i świata. To wszystko wynieśliśmy z dzieciństwa i z rodzinnego domu.

Ale mimo że zostało tu ukształtowanie tak samo temu, nie jest przecież wykute w kamieniu i da się to zmienić. Ta książka wskazuje nam właśnie jak zrozumieć i ozdobić zasady funkcjonowania rodziny. Musimy odróżnić rzeczy działające o tym niedziałający i zmienić te drugie.

To także proces leczenia ran, który objawia się w naszych dorosłych decyzjach. Gdy już to wszystko odkryjemy i zrozumiemy, mamy szansę na wprowadzenie zmian.

To bardzo ciekawa, zajmująca książka. Bez względu na to, jak wyglądało nasze dzieciństwo, jaka jest nasza rodzina, ma to wpływ na nas, bez względu na to w jakim jesteśmy wieku.

Dlatego dobrze dla nas samych i dla przyszłych pokoleń zrozumieć błędne zachwiania, zmienić nawyki i uzdrowić zarówno własne rany jak i rodzinne wzorce. To bardzo wartościowa i przydatna książka.

Jak przełamywanie rodzinnych wzorców może uwolnić nasze życie i miłość

Nasze dzieciństwo ma na nas ogromny wpływ, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. To z rodziny, z okresu dorastania wyniosły różne schematy, nawyki, wzorce myśleniowe, z którym często nie jesteśmy w pełni świadomi, a które rzutują na całe nasze życie. To, jak się zachowujemy, jak kochany, jak...

Zranienia, które powstały w dzieciństwie mają niebagatelny wpływ na dorosłe życie. Schematy, które wytworzyły się w ich wyniku determinują relacje z samym sobą i otaczającymi nas ludźmi. Determinują nas do tego, w jaki sposób się odnosimy się do nich. Autorka omawia proces uzdrawiania i pomaga zrozumieć zasady, jakie funkcjonują w rodzinach, w których wychowujemy się i odkrywa, co w tym systemie działa a co jest wadliwe. Uzbrojeni w wiedzę na temat przeszłości, mamy szansę by przeprogramować nawyki tak, aby zmienić swoje destrukcyjne zachowanie.
Chyba wszyscy wiedzą, że dzieciństwo i doświadczenia z tego okresu mają niebagatelny wpływ na całe życie. Wszelkie negatywne doświadczenia i schematy mogą mimowolnie mieć zły wpływ na późniejsze zachowanie a to niesie za sobą gorszą, jakość życia… A przecież każdy chce być kochany, żyć w spokoju oraz czuć się bezpieczny, prawda? Niestety nie zawsze jest to nam dane. Na szczęście można to zmienić… Pierwszym krokiem ku temu może być na przykład sięgnięcie po niniejszy poradnik. Jego autorka stara się pomóc zrozumieć myślowe schematy, które nabyliśmy w młodości i wyleczyć się destrukcyjnych zachowań. W środku znajdziemy masę przykładów ludzi, którzy byli zmuszeni do walki ze swoimi traumami gdyż przez nie relacje ich z innymi ludźmi były źródłem ich trosk. Jednakże autorka przedstawiła jak poszczególne osoby starały się zmienić swoje myślenie…
Traumy dzieciństwa. Jak przełamanie rodzinnych wzorców może uwolnić nasze życie i miłość to kompleksowy poradnik, który może stać się idealnym wstępem do życiowej odnowy. W przystępny sposób pozwala lepiej zrozumieć siebie i swoje zachowania, które czasami sprawiają, że nasze życie staje się nieznośne dla nas i dla innych ludzi. Myślę, że dla własnego dobra warto po niego sięgnąć.

Zranienia, które powstały w dzieciństwie mają niebagatelny wpływ na dorosłe życie. Schematy, które wytworzyły się w ich wyniku determinują relacje z samym sobą i otaczającymi nas ludźmi. Determinują nas do tego, w jaki sposób się odnosimy się do nich. Autorka omawia proces uzdrawiania i pomaga zrozumieć zasady, jakie funkcjonują w rodzinach, w których wychowujemy się i...

Każdy człowiek chce czuć się ważny, kochany, potrzebny i bezpieczny. Poczucie przynależności jest niezwykle istotne. Niestety, nie każdy ma tyle szczęścia, by wychowywać się w kochającej, wspierającej rodzinie. Zdarza się, że dorośli zawodzą, a to małe zranione dziecko żyje w dorosłych już nas i często daje o sobie znać. Dzieciństwo ma ogromny wpływ na jakość naszego dorosłego życia, na budowane przez nas relacje.

Vienna Pharaon, doświadczona terapeutka rodzinna, w swojej książce pomaga zrozumieć zranienia wyniesione z rodziny. Autorka opisuje prawdziwe historie swoich pacjentów, dbając przy tym o ich prywatność. Na ich przykładach przybliża najczęstsze zranienia, takie jak brak przynależności, zaufania, poczucia bezpieczeństwa czy uczucie bycia bezwartościowym. To wszystko człowiek wynosi z wczesnych lat swojego życia i przenosi na relacje w związku czy w pracy już w dorosłym życiu. Często robi to nieświadomie, w obronie przed kolejnym zranieniem. Osoba zraniona rani innych. Dlatego tak ważne jest, aby przyjrzeć się swoim traumom, przepracować je, aby móc tworzyć wartościowe relacje z innymi ludźmi, a przede wszystkim z samym sobą.

To wcale nie muszą być wielkie traumy wynikające z patologicznego zachowania rodziców czy opiekunów. Pacjenci autorki często przyznawali, że mieli szczęśliwe dzieciństwo, kochających rodziców. Przykład Andreia: jego samotna mama ciężko pracowała na dwa etaty, aby zadbać o wszystkie jego potrzeby i zapewnić mu lepszą przyszłość. Spędzała czas z synem jedynie w niedzielę. Chłopiec bardzo kochał swoją mamę i był jej wdzięczny za to, że się dla niego poświęcała, jednak to, czego najbardziej pragnął jako dziecko, to móc spędzać z nią czas. Mimo dobrych intencji matki, powstało w nim zranienie. Do zranień nie dochodzi tylko w wyniku zaniedbań czy niewłaściwego postępowania. Autorka właśnie na to otwiera oczy.

“Traumy dzieciństwa” to dawka merytorycznej wiedzy w bardzo przystępnej formie. To książka, z którą się pracuje, krok po kroku. Praca nad sobą to najlepsze, co można dla samego siebie zrobić.

Każdy człowiek chce czuć się ważny, kochany, potrzebny i bezpieczny. Poczucie przynależności jest niezwykle istotne. Niestety, nie każdy ma tyle szczęścia, by wychowywać się w kochającej, wspierającej rodzinie. Zdarza się, że dorośli zawodzą, a to małe zranione dziecko żyje w dorosłych już nas i często daje o sobie znać. Dzieciństwo ma ogromny wpływ na jakość naszego...

„Traumy dzieciństwa” to międzynarodowy bestseller, który doskonale obrazuje jak ogromny wpływ dzieciństwo i wczesne, rodzinne relacje mają na dorosłe życie. Vienna Pharaon pisze w bardzo przystępnym stylu. Tę książkę czyta się z potężnym zainteresowaniem. Wszystkie przedstawione w niej aspekty są autentyczne i mają swoje odzwierciedlenie w życiowych sytuacjach. Ta propozycja może stanowić wartościowy poradnik dla osób zmagających się z różnego rodzaju traumami. Jak przestrzega jednak sama autorka nie jest to jednoznaczne antidotum. Jej analizy są niebywale cenne i szerokie. Nie przygniatają psychologicznymi, utartymi frazesami. Mogą być niezwykle przydatne w codziennym funkcjonowaniu, a także skłaniają do refleksji. „Traumy dzieciństwa” to niewątpliwie ważna, potrzebna i bardzo rzeczowa nowość wydawnicza dla zainteresowanych tytułową tematyką, ale również dla wszystkich zmagających się z ciężarem dziecięcej przeszłości.
Polecam.
Damiano

„Traumy dzieciństwa” to międzynarodowy bestseller, który doskonale obrazuje jak ogromny wpływ dzieciństwo i wczesne, rodzinne relacje mają na dorosłe życie. Vienna Pharaon pisze w bardzo przystępnym stylu. Tę książkę czyta się z potężnym zainteresowaniem. Wszystkie przedstawione w niej aspekty są autentyczne i mają swoje odzwierciedlenie w życiowych sytuacjach. Ta...

Dzieciństwo odgrywa ogromnie ważną rolę w życiu każdego człowieka. To czas, który powinien być otulony miłością, spokojem, poczuciem bezpieczeństwa i beztroski. Zdarza się jednak, że dzieje się w nim coś niedobrego. I nie musi być to winą naszych rodziców. Współczesny świat jest bowiem narażony na tak wiele zła...

Książka autorstwa Vienny Pharaon przedstawia dorosłych ludzi, którzy przychodzą do terapeuty z różnego rodzaju traumami. Na pytanie jak wyglądało ich dzieciństwo, z miejsca często odpowiadają, że było szczęśliwe, że nie wydarzyło się w nim nic złego. Dopiero kiedy terapeutka zaczyna pytać głębiej, okazuje się, że każda ich rana nie wzięła się znikąd. Bo wszystko zaczyna się w dzieciństwie, w przeszłości...

To ciekawy tytuł, który pomaga zajrzeć do własnej duszy i przeszłych wydarzeń, by wspólnie z autorką przeanalizować swoje życie. Pomaga w poznaniu swoich słabości i uświadamia, że kiedy jesteśmy już ich świadomi, tym łatwiej będzie nam zacząć nad nimi pracować.

To książka o zranieniach, o relacjach w związkach, o tym, dlaczego wchodzimy w konflikty i jak możemy wprowadzić zmiany w nasze życie.

Do mnie osobiście niektóre rozdziały przemówiły bardziej, inne trochę mniej. Wiele fragmentów uznałam za bardzo istotne i przydatne, choć zdarzały się i takie, które odczułam jako nieco przegadane.
Mimo wszystko uważam, że jest to tytuł,z którym warto się zapoznać. Na wiele spraw może on otworzyć oczy...

Dzieciństwo odgrywa ogromnie ważną rolę w życiu każdego człowieka. To czas, który powinien być otulony miłością, spokojem, poczuciem bezpieczeństwa i beztroski. Zdarza się jednak, że dzieje się w nim coś niedobrego. I nie musi być to winą naszych rodziców. Współczesny świat jest bowiem narażony na tak wiele zła...

Książka autorstwa Vienny Pharaon przedstawia dorosłych...

„Czego najbardziej pragnąłeś w dzieciństwie i nie otrzymałeś? Zatrzymaj się. Nie pędź dalej; poświęć chwile, żeby odpowiedzieć na to pytanie. (…) kiedy nie otrzymujesz tego, czego pragniesz, powstaje rana.”
⠀
I do przyjrzenia się tym właśnie ranom zachęca nas autorka bestsellerowej książki o traumach dzieciństwa.
⠀
Swoją recenzję chcę zacząć od tego, od czego autorka zaczyna swoją książkę ➡️ od podkreślenia faktu, że w przepracowaniu traum z przeszłości nie chodzi o to, żeby obwiniać ważne osoby z przeszłości. Chodzi raczej o to, żeby nie usprawiedliwiając szkodliwych zachowań, przyjrzeć się im, nazwać, bez lekceważenia bliskich. A da się! Bo być może jest tak, że starali się jak mogli, ale zabrakło im narzędzi, siły, wiedzy… Wiecie, w gruncie rzeczy jest bardzo mały procent rodziców, który intencjonalnie chcą skrzywdzić swoje dzieci.
⠀
Autorka dzieli książkę na 4 części, w których:
🔸️Przybliża fundamenty, opowiada o tym, jak przeszłość jest związana z teraźniejszością oraz daje wskazówki pomagające odkryć i nazwać swoje zranienie.
🔸️Opowiada o zranieniach i ich przyczynach, o tym co robimy, aby poczuć się wartościowymi, ważnymi czuć się bezpiecznie, oraz o tym, jakie role i postawy w życiu przyjęliśmy, aby ten cel osiągnąć.
🔸️Zachęca do zmiany zachowań w związkach, szczególnie w kontekście komunikacji, stawiania granic, a także reakcji na konfliktowe sytuacje. Bo rany wyniesione z dzieciństwa nigdzie tak wyraźnie nie dają o sobie znać, jak w bliskich i ważnych relacjach intymnych.
🔸️A na koniec opowiada o tym jak, wprowadzić zmiany w życie tak, aby były one trwałe.
⠀
I rzecz jasna książka nie zastąpi terapii! Jednak może stanowić naprawdę wartościowe narzędzie pomagające negatywne wzorce zauważyć, doświadczyć trudnych emocji i obrać kurs na życie w którym przeszłość przestaje nas definiować.

„Czego najbardziej pragnąłeś w dzieciństwie i nie otrzymałeś? Zatrzymaj się. Nie pędź dalej; poświęć chwile, żeby odpowiedzieć na to pytanie. (…) kiedy nie otrzymujesz tego, czego pragniesz, powstaje rana.”
⠀
I do przyjrzenia się tym właśnie ranom zachęca nas autorka bestsellerowej książki o traumach dzieciństwa.
⠀
Swoją recenzję chcę zacząć od tego, od czego autorka...

Każdy z nas chce czuć się wartościowy, bezpieczny, kochany za to jaki i kim jest. Chcesz przynależeć, być ważny dla kogoś, chcesz ufać. To powinna dać rodzina. Niestety wiele osób decydując się na jej założenie boryka się z własnymi ranami, złymi schematami i przenosi je mniej lub bardziej świadomie na dzieci. Trzeba znaleźć w sobie siłę, dużo siły i zaopiekować się swoim wewnętrznym dzieckiem żeby przerwać ten schemat. W tym pomoże lektura "Traumy dzieciństwa".
Wspaniała, ciepła, empatyczna książka, którą powinien przeczytać każdy z nas. Coraz trudniej budować nam relacje z drugim człowiekiem, tworzyć trwałe i udane związki. Odpowiedź na te i inne bolączki prawie na pewno leży w naszym dzieciństwie, w nieleczonych traumach, które odżywają na nowo. Powtarzamy złe schematy, obwiniamy innych, nie pracując nad sobą. Bardzo przystępny poradnik dla każdego, kto chce zmienić coś na lepsze w swoim życiu. Nie zastąpi terapii, ale może pomóc doraźnie lub popchnąć do decyzji o pójściu na terapię. Sama autorka, psycholożka także musiała przepracować swoje traumy żeby być w tym miejscu, w którym jest teraz. Przez co poradnik w moich oczach jest bardziej wiarygodny.

Każdy z nas chce czuć się wartościowy, bezpieczny, kochany za to jaki i kim jest. Chcesz przynależeć, być ważny dla kogoś, chcesz ufać. To powinna dać rodzina. Niestety wiele osób decydując się na jej założenie boryka się z własnymi ranami, złymi schematami i przenosi je mniej lub bardziej świadomie na dzieci. Trzeba znaleźć w sobie siłę, dużo siły i zaopiekować się swoim...

Książka ze zdjęcia to międzynarodowy bestseller, którego autorka to terapeutka rodzinna.

"Trauma nie jest tym, co ci się przydarza, ale tym, co dzieje się w tobie w wyniku tego, co ci przydarzyło". dr Gabor Mate

Podziwiam osoby, które potrafią zwrócić się o pomoc do specjalistów i podjąć terapię. Ja osobiście praktykuję w sobie uważność, odblokowuje w sobie wiele trudnych wspomnień i staram się je uzdrawiać. Ciężkie emocje zamiatałam pod przysłowiowy dywan lub wyrzucałam z siebie podczas rozmowy z kimś kogo dopiero co poznałam, co zawsze skutkowało u mnie kacem moralnym.

Co dała mi lektura tej książki? Na pewno lepiej zrozumiałam siebie, swoje zachowania w związku, w pracy, w przyjaźniach. A nade wszystko zależało mi na tym, aby uleczyć siebie tego stopnia, żeby nie przekazywać traum dalej.

"Traumy" to autentyczne historie pacjentów autorki. Dzięki nim możemy dostrzec własne traumy i wnikliwie się im przyjrzeć. Za wartościowe uważam zawarte w książce opisy ćwiczeń uzdrawiających zranienia tzw. medytacje kierowane.

Cała książka podzielona jest na 4 części:
1. Fundamenty
2. Zranienia i ich przyczyny
3. Zmiana zachowań w związkach
4. Wprowadzanie zmian w życiu

W podsumowaniu autorka słusznie zauważyła, że pracując nad tym co w nas zostawiło zadrę, stajemy również twarzą w twarz z tym co sami mamy na sumieniu wobec innych, wedle powiedzenia - " Zranieni ranią".

Książka nie pełni funkcji czarodziejskiej różdżki, która rozwiąże wszystkie nasze problemy. Jest ona natomiast doskonałym narzędziem do pracy własnej. Motywuje do zmian, towarzyszy w wewnętrznej przemianie i uleczeniu traum. W moim odczuciu jest to pozycja godna polecenia, szczególnie dla tych którzy lubią pracować nad sobą, bo tylko taka praca ma prawdziwy sens.

Książka ze zdjęcia to międzynarodowy bestseller, którego autorka to terapeutka rodzinna.

"Trauma nie jest tym, co ci się przydarza, ale tym, co dzieje się w tobie w wyniku tego, co ci przydarzyło". dr Gabor Mate

Podziwiam osoby, które potrafią zwrócić się o pomoc do specjalistów i podjąć terapię. Ja osobiście praktykuję w sobie uważność, odblokowuje w sobie wiele...