Thorgal: Trzech starców z krainy Aran

Ten tom oparty jest na dość oklepanym motywie turnieju, ale to nie przeszkadza w lekturze. Ta odsłona Thorgala jest mocno przygodowa i rozrywkowa i ma kilka ciekawych zwrotów akcji.

Ten tom oparty jest na dość oklepanym motywie turnieju, ale to nie przeszkadza w lekturze. Ta odsłona Thorgala jest mocno przygodowa i rozrywkowa i ma kilka ciekawych zwrotów akcji.

Trzeci tom kolekcji przygód Thorgala stanowi krótką, zamkniętą historię w żaden sposób niezwiązana z dwiema poprzednimi opowieściami. Główny bohater wraz ze swoją żoną Aaricią w trakcie podróży natrafia na tajemniczego karła, który zaprasza parę na święto odbywające się w pobliskim królestwie Aran. Na skutek podążenia za nim i nierozważnej decyzji podjętej przez wybrankę serca Thorgala, wplątują się oni w niebezpieczną przygodę, w której wiking walczy o uwolnienie swojej ukochanej.
Historia jest całkiem niezła, choć daleko byłem od zachwycenia się nią. Niemniej czyta się bardzo szybko, a ponownie atutem jest szata graficzna. Nie zmienia to jednak faktu, że chwilami dialogi są dość infantylne, a akcja przewidywalna. Na plus rozwiązanie motywacji stojącej za głównymi antagonistami.

Trzeci tom kolekcji przygód Thorgala stanowi krótką, zamkniętą historię w żaden sposób niezwiązana z dwiema poprzednimi opowieściami. Główny bohater wraz ze swoją żoną Aaricią w trakcie podróży natrafia na tajemniczego karła, który zaprasza parę na święto odbywające się w pobliskim królestwie Aran. Na skutek podążenia za nim i nierozważnej decyzji podjętej przez wybrankę...

Ten tom jest doskonałym potwierdzeniem tego, że im dalej z historią "Thorgala", tym lepiej. W wyniku niefortunnego biegu zdarzeń, Thorgalowi przyjdzie wziąć udział w misji, która wystawi na próbę jego ludzkie wartości, spryt i siłę. Jego przeciwnikami będą zawodnicy reprezentujący swoją postawą zdradliwość, tchórzostwo i bezmyślną, brutalną siłę.
Na końcu tomu Hachette zamieściło dodatkowe materiały informacyjne, biogramy postaci oraz kulisy powstawania komiksu. Wszystko to opatrzone jest archiwalnymi rysunkami i szkicami.

Ten tom jest doskonałym potwierdzeniem tego, że im dalej z historią "Thorgala", tym lepiej. W wyniku niefortunnego biegu zdarzeń, Thorgalowi przyjdzie wziąć udział w misji, która wystawi na próbę jego ludzkie wartości, spryt i siłę. Jego przeciwnikami będą zawodnicy reprezentujący swoją postawą zdradliwość, tchórzostwo i bezmyślną, brutalną siłę.
Na końcu tomu Hachette...

Pierwszy tom, który całkowicie mi się podobał. Jest przepięknie narysowany, a motyw turnieju wciąga i bawi.

Pierwszy tom, który całkowicie mi się podobał. Jest przepięknie narysowany, a motyw turnieju wciąga i bawi.

Historia się rozkręca:D

Historia się rozkręca:D

Ten tom oparty jest na dość oklepanym motywie turnieju, ale to nie przeszkadza w lekturze. Ta odsłona Thorgala jest mocno przygodowa i rozrywkowa i ma kilka ciekawych zwrotów akcji.

Ten tom oparty jest na dość oklepanym motywie turnieju, ale to nie przeszkadza w lekturze. Ta odsłona Thorgala jest mocno przygodowa i rozrywkowa i ma kilka ciekawych zwrotów akcji.

Przyjemna rozrywka.

Dialogi się zestarzały w zabawny/uroczy sposób,, a rysunki są piękne.

Przyjemna rozrywka.

Dialogi się zestarzały w zabawny/uroczy sposób,, a rysunki są piękne.

Trzeci tom przygód Thorgala zawiera wszystko, co najlepsze i czym słynie seria - dużo przygody, tajemnicę, sekretne obrzędy, dużo zwrotów akcji i emocjonujący finał. Wszystko w gęstej atmosferze mrocznego świata fantasy, zbliżonego do dzieł z serii "Conana", podane w cudownej oprawie graficznej. Grzech nie zapoznać się z tą serią.

Trzeci tom przygód Thorgala zawiera wszystko, co najlepsze i czym słynie seria - dużo przygody, tajemnicę, sekretne obrzędy, dużo zwrotów akcji i emocjonujący finał. Wszystko w gęstej atmosferze mrocznego świata fantasy, zbliżonego do dzieł z serii "Conana", podane w cudownej oprawie graficznej. Grzech nie zapoznać się z tą serią.

Współcześnie nie jest to dzieło wybitne, ale w latach, gdy komiks powstawał, musiał być przełomowy. W zależności jak patrzymy na Thorgala, czy przez pryzmat pojedynczego tomu, czy całej serii komiksów oraz czy mamy jakieś doświadczenia z lat młodości, inaczej odbierzemy ten komiks.

Ja po przeczytaniu trzech pierwszych tomów zostałem wessany w ten fantastyczny świat i od razu miałem ochotę sięgnąć po kolejne przygody Thorgala. Jeśli jesteś osobą, która nie zna tej serii i chcesz się przekonać, czy to coś dla Ciebie, to wypożycz z biblioteki i sprawdź. Bardzo możliwe, że rozległy świat, pełen niesamowitych miejsc i postaci wciągnie Cię tak jak mnie.
Więcej o moich wrażeniach i powodach zakupu komiksu, znajdziecie w materiale wideo.

Współcześnie nie jest to dzieło wybitne, ale w latach, gdy komiks powstawał, musiał być przełomowy. W zależności jak patrzymy na Thorgala, czy przez pryzmat pojedynczego tomu, czy całej serii komiksów oraz czy mamy jakieś doświadczenia z lat młodości, inaczej odbierzemy ten komiks.

Ja po przeczytaniu trzech pierwszych tomów zostałem wessany w ten fantastyczny świat i od...

Bardzo baśniowa część - porwana księżniczka, trzy zadania do wykonania, przejścia do innych światów, próby itd. Rysunki coraz lepsze (świetne kadry na samym początku, gdy bohaterowie wjeżdżają do "świętującego" miasta - powszechna szarość i pustka w oczach niemrawo tańczących ludzi). Aaricia ma coraz więcej do powiedzenia i zrobienia (co prawda głupio). Oprócz tego pojawiają się barwne i zapadające w pamięć postaci poboczne - upiorny karzeł Jadawin i intrygująca Strażniczka Kluczy, tutaj jeszcze bardzo skromnie osłonięta włosami w kluczowych (hehe) miejscach. Na razie mój nostalgiczny powrót do Thorgala przebiega bardzo przyjemnie.

Bardzo baśniowa część - porwana księżniczka, trzy zadania do wykonania, przejścia do innych światów, próby itd. Rysunki coraz lepsze (świetne kadry na samym początku, gdy bohaterowie wjeżdżają do "świętującego" miasta - powszechna szarość i pustka w oczach niemrawo tańczących ludzi). Aaricia ma coraz więcej do powiedzenia i zrobienia (co prawda głupio). Oprócz tego...