Wróg bez twarzy

Lubię Reacher'a więc czytam.Jest to dobra rozrywka.Czyta się bardzo płynnie.

Lubię Reacher'a więc czytam.Jest to dobra rozrywka.Czyta się bardzo płynnie.

Reacher.Początki jego.Dobrze się czyta.Ja zacząłem czytać jego historie gdzieś przy końcu,a teraz wracam do początków jego poczynań.To troche diwne uczucie.Ale dobrze jest.

Reacher.Początki jego.Dobrze się czyta.Ja zacząłem czytać jego historie gdzieś przy końcu,a teraz wracam do początków jego poczynań.To troche diwne uczucie.Ale dobrze jest.

Jedna z najlepszych dla mnie pozycji że wszystkich przygód Reachera. Jeszcze nie super bohater, ale nie popierdułka...umie prowadzić samochód i korzystać z telefonu. Jest akcja i napięcie od A do Z.
Wprawdzie można się domyślić kto się ukrywa pod nazwiskiem Sobie, lecz to drobiazg.
Polecam

Jedna z najlepszych dla mnie pozycji że wszystkich przygód Reachera. Jeszcze nie super bohater, ale nie popierdułka...umie prowadzić samochód i korzystać z telefonu. Jest akcja i napięcie od A do Z.
Wprawdzie można się domyślić kto się ukrywa pod nazwiskiem Sobie, lecz to drobiazg.
Polecam

Dobra sensacja, choć miejscami robi się infantylna.

Dobra sensacja, choć miejscami robi się infantylna.

Bardzo lubię Reachera i sposób pisania autora. Intrygi są ciekawe, ale do rozwiązania, więc to taka przyjemna rozrywka na wieczór po ciężkim dniu, czy jako odskocznia między cięższymi pozycjami. Jedyne co mnie irytuje to te wątki romantyczne. No nie wychodzi to autorowi, nie pasuje do głównej postaci i jest kompletnie niepotrzebne. Na szczęście to niewielka część książki, więc do wybaczenia ;)

Bardzo lubię Reachera i sposób pisania autora. Intrygi są ciekawe, ale do rozwiązania, więc to taka przyjemna rozrywka na wieczór po ciężkim dniu, czy jako odskocznia między cięższymi pozycjami. Jedyne co mnie irytuje to te wątki romantyczne. No nie wychodzi to autorowi, nie pasuje do głównej postaci i jest kompletnie niepotrzebne. Na szczęście to niewielka część książki,...

Bardzo dobra, jak wszystkie z serii.

Bardzo dobra, jak wszystkie z serii.

Trzeci tom przygód Jacka Reachera.
Cechą charakterystyczną cyklu jest to,że nie trzeba go czytać w kolejności ,ponieważ nawiązania pomiędzy poszczególnymi tomami są niewielkie.
Wzorzec z Sevres tego jak powinna wyglądać powieść sensacyjna .

Trzeci tom przygód Jacka Reachera.
Cechą charakterystyczną cyklu jest to,że nie trzeba go czytać w kolejności ,ponieważ nawiązania pomiędzy poszczególnymi tomami są niewielkie.
Wzorzec z Sevres tego jak powinna wyglądać powieść sensacyjna .

Jak Reacher po raz kolejny nie zawodzi. Podobnie jak cała seria, ta książka charakteryzuje się wartką akcją. Pochłania się ją jednym tchem.

Jak Reacher po raz kolejny nie zawodzi. Podobnie jak cała seria, ta książka charakteryzuje się wartką akcją. Pochłania się ją jednym tchem.

Dobra odskocznia po zakończeniu jakiejś ambitnej literatury

Dobra odskocznia po zakończeniu jakiejś ambitnej literatury

Książka dużo lepsza od drugiego tomu, o którym lepiej zapomnieć. Jest ciekawe śledztwo, sporo akcji, zagrożenia. Kulminacyjny wielki "reveal" nie wypalił, bo już od połowy książki wszystko jest mniej więcej jasne. Wątek romantyczny też niepotrzebny, bo jakoś tak nie bardzo wyszedł, widać, że na siłę wciśnięty.

Książka dużo lepsza od drugiego tomu, o którym lepiej zapomnieć. Jest ciekawe śledztwo, sporo akcji, zagrożenia. Kulminacyjny wielki "reveal" nie wypalił, bo już od połowy książki wszystko jest mniej więcej jasne. Wątek romantyczny też niepotrzebny, bo jakoś tak nie bardzo wyszedł, widać, że na siłę wciśnięty.