Głowa Minotaura

Powinienem dać 8-em ;-)...ale ponieważ tyle dałem "Dżuma w Breslau", a ta podobała mi się jeszcze bardziej :-) więc byłem zmuszony ;-)jedną gwiazdkę dodać :-D

Powinienem dać 8-em ;-)...ale ponieważ tyle dałem "Dżuma w Breslau", a ta podobała mi się jeszcze bardziej :-) więc byłem zmuszony ;-)jedną gwiazdkę dodać :-D

Taki porno-kryminał.
Koniecznie muszę poczytać więcej książek Krajewskiego

Taki porno-kryminał.
Koniecznie muszę poczytać więcej książek Krajewskiego

Cudowny kryminał. Pelen krwi i różnych wydzielin. Przesączony zapachami jedzenia, przyrody i mordercy. Popielski nie do podrobienia, nie do końca obnażony przez autora w swoich czynach i słowach. POLECAM ja się zakochałam:)

Cudowny kryminał. Pelen krwi i różnych wydzielin. Przesączony zapachami jedzenia, przyrody i mordercy. Popielski nie do podrobienia, nie do końca obnażony przez autora w swoich czynach i słowach. POLECAM ja się zakochałam:)

Jakoś nie do końca po drodze mi było z tą książką. Postaci przerysowane, mało spójna historia końcówka to w ogóle jakiś bieg z przeszkodami.

Jakoś nie do końca po drodze mi było z tą książką. Postaci przerysowane, mało spójna historia końcówka to w ogóle jakiś bieg z przeszkodami.

Pierwszy tom mnie nie przekonał, ale może im dalej w las, tym będzie lepiej.

Pierwszy tom mnie nie przekonał, ale może im dalej w las, tym będzie lepiej.

Audiobook.
,, Głowa minotaura'' to chronologicznie 8 tom z Edwardem Popielskim, ponieważ akcja rozgrywa się w 1938 roku. I tym razem z Łyssym połączył siły również Eberhard Mock.
Co warte podkreślenia to znakomicie stworzona postać mordercy a nawet pozwolę sobie stwierdzić że to była najlepsza kreacja w przeczytanych przeze mnie ośmiu tomach tego cyklu.
Samo śledztwo intryguje i wciąga także z bólem odrywałem się od odsłuchu.
Krajewski wstrzelił się idealnie w mój gust i już jestem ciekaw czym mnie jeszcze zaskoczy p. Marek.
Książka warta przeczytania lub odsłuchu bo lektor poprostu super.

Audiobook.
,, Głowa minotaura'' to chronologicznie 8 tom z Edwardem Popielskim, ponieważ akcja rozgrywa się w 1938 roku. I tym razem z Łyssym połączył siły również Eberhard Mock.
Co warte podkreślenia to znakomicie stworzona postać mordercy a nawet pozwolę sobie stwierdzić że to była najlepsza kreacja w przeczytanych przeze mnie ośmiu tomach tego cyklu.
Samo śledztwo...

Klimat książki ciekawy i z pewnością dobrze rozeznany historycznie, natomiast do klimatu nie pasuje mi finał i rozwiązanie zagadki. Ani nie broni się wiarygodnością ani nie pasuje do epoki. Także jeszcze pobróbuję ale jakoś mi ta seria ciężko wchodzi

Klimat książki ciekawy i z pewnością dobrze rozeznany historycznie, natomiast do klimatu nie pasuje mi finał i rozwiązanie zagadki. Ani nie broni się wiarygodnością ani nie pasuje do epoki. Także jeszcze pobróbuję ale jakoś mi ta seria ciężko wchodzi

Przeczytałam, ale czy się zachwyciłam? Chyba nie. Zobaczę po następnym tomie.

Przeczytałam, ale czy się zachwyciłam? Chyba nie. Zobaczę po następnym tomie.

Krajewski!

Krajewski!

Wartka akcja przeplatana sentencjami łacińskimi i opisami rozpustnego stylu życia lat 30. Ze względu na zapożyczenia z niemieckiego oraz gwary śląskiej wymaga skupienia, ale dostarcza ciekawej rozrywki w pochmurne wieczory.

Wartka akcja przeplatana sentencjami łacińskimi i opisami rozpustnego stylu życia lat 30. Ze względu na zapożyczenia z niemieckiego oraz gwary śląskiej wymaga skupienia, ale dostarcza ciekawej rozrywki w pochmurne wieczory.