Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza

Okładka książki Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza Xavier de Montépin
Okładka książki Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza
Xavier de Montépin Wydawnictwo: Dreams literatura obyczajowa, romans
1040 str. 17 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Raymond de La Nézière
Wydawnictwo:
Dreams
Data wydania:
2018-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-01
Liczba stron:
1040
Czas czytania
17 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365843142
Tłumacz:
Władysław Izdebski
Tagi:
powieść historyczna XIX wiek Francja
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
529
529

Na półkach:

Nie jest to wielka powieść jeśli chodzi o przekaz. Bazuje natomiast na silnych emocjach i jako taka jest dobra. Autor jest dobrym rzemieślnikiem. Wciąga. Odrobiny patosu jednak nie można tej książce odmówić. Piękne ryciny.

Nie jest to wielka powieść jeśli chodzi o przekaz. Bazuje natomiast na silnych emocjach i jako taka jest dobra. Autor jest dobrym rzemieślnikiem. Wciąga. Odrobiny patosu jednak nie można tej książce odmówić. Piękne ryciny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
130
129

Na półkach:

Osobiście bardzo podobało mi się umiejętne wplecenie wątków historycznych w główną fabułę. Z całą pewnością książki pisarzy francuskich są ciężkie do czytania, ponieważ w większości opierają się na tym, co się wydarzyło, ale są skarbnicą wiedzy historycznej. Wspaniała przygoda, niebanalni bohaterowie, niebezpieczna intryga oraz prawdziwa opowieść… To wszystko i jeszcze więcej wciągnie czytelnika na długo.

Bezsprzecznie cudowne ilustracje z całą pewnością są wisienką na torcie naprawdę pięknego wydania.

Do lektury książki Żebraczka spod kościoła św. Sulpicjusza zachęcam wszystkich miłośników historii, romansu oraz krwawej przygody. Na pewno się nie zawiedziecie.

Osobiście bardzo podobało mi się umiejętne wplecenie wątków historycznych w główną fabułę. Z całą pewnością książki pisarzy francuskich są ciężkie do czytania, ponieważ w większości opierają się na tym, co się wydarzyło, ale są skarbnicą wiedzy historycznej. Wspaniała przygoda, niebanalni bohaterowie, niebezpieczna intryga oraz prawdziwa opowieść… To wszystko i jeszcze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2336
1192

Na półkach: , , ,

Akcja powieści rozgrywa się podczas wojny francusko-pruskiej. Emmanuel d'Areynes, bogaty hrabia, sprawował opiekę nad dwójką bratanków - Raulem i Marią Henryką. O ile Raul staje się dumą wuja i szlachetnym, oddanym ludziom i rodzinie księdzem, Maria Henryka łamie serce opiekuna wychodząc za Gilberta Rollina, hulakę, który odnosi się wrogo do rodziny żony. Czując zbliżającą się śmierć i bojąc się, że jego majątek wpadnie w ręce znienawidzonego Gilberta lub pruskiego najeźdźcy, mężczyzna sporządza testament, który ma uczynić spadkobiercą mające przyjść na świat dziecko Marii Henryki. Gilbert postanawia jednak uczynić wszystko, by móc utrzymywać się z majątku swojego potomka. Sytuacja komplikuje się, gdy dziecko przychodzi na świat martwe.

,,Żebraczka" jest jedną z obszernych (ponad tysiąc stron) dziewiętnastowiecznych powieści, dlatego uważam, że lepiej nie zdradzać jej głównego plot twistu i motywu, który wychodzi na jaw po ponad czterystu stronach, bo wcześniej czytelnik po prostu będzie się nudzić. Powieść jest bardzo dziewiętnastowieczna - pełna szczegółów, długich opisów (chociaż dialogów też jest sporo),z wolną, niepędzącą akcją, dlatego zdecydowanie bardziej warto ją polecić osobom, które miały już kontakt z innymi książkami tego typu. Widać tu także typową dawną mentalność i podejście do konstrukcji postaci - wszyscy bohaterowie są albo idealni i nieskalani złem albo okrutni i nieposiadający ani jednej dobrej cechy. Ksiądz Raul jest praktycznie żywym świętym, młode kobiety muszą być niewinne i łagodne, nestorzy rodu dumni i majestatyczni, a matki całkowicie oddane dzieciom i rodzinie. Natomiast Gilbert i jego współpracownicy nie posiadają żadnych dobrych cech, Rollin nie czuje nawet odrobiny miłości wobec własnego dziecka. Jedyną bardziej skomplikowaną postacią jest właściwie Maria Henryka, która też jest przedstawiana głównie jako pełna poświęcenia żona i kochająca matka, ale jej naiwność i próżność z początkowych rozdziałów czynią ją trochę mniej wyidealizowaną.

Jednocześnie ,,Żebraczka" jest powieścią dość wartką (na standardy swoich czasów),która ewidentnie powstała w celach rozrywkowych. Akcja jest pełna zwrotów i tajemnic, chociaż większość z nich czytelnik poznaje na długo przed bohaterami. Niemniej ciekawie śledzi się ich próby dotarcia do prawdy i kolejne intrygi Gilberta. Mimo powolnej akcji historia wciąga i w pewien sposób angażuje, szczególnie wątki dwóch matek - Henryki i Joanny, mogą poruszyć i wzruszyć. Nie jest to arcydzieło na miarę ,,Nędzników", ale raczej przyjemna, lekka historia z przesłaniem, pewną dozą humoru i tajemnicą rodzinną. Fani wątków wojennych też mogą poczuć się usatysfakcjonowani, ponieważ pierwsza połowa powieści rozgrywa się w czasach wojny francusko-pruskiej, a autor dość dokładnie i szczegółowo opisuje kolejne potyczki, zwracając też uwagę na dramat walczących i ich rodzin.

,,Żebraczka spod kościoła świętego Sulpicjusza" jest powieścią wartą uwagi, ale z uwzględnieniem dwóch czynników - znacie dziewiętnastowieczną specyfikę i jesteście w stanie się przy niej dobrze bawić, i macie wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z tym grubasem.


,,Człowiek ufniejszym się czuje, wspomniawszy, że tam wysoko czuwa ponad nim Pan Bóg miłosierny. Gdyby takiemu biedakowi kula nieprzyjacielska roztrzaskała głowę i padł, walcząc w obronie kraju, ostatnie jego westchnienie pobiegnie ku Stwórcy i ku tym, którzy go tu kochali na ziemi."

Akcja powieści rozgrywa się podczas wojny francusko-pruskiej. Emmanuel d'Areynes, bogaty hrabia, sprawował opiekę nad dwójką bratanków - Raulem i Marią Henryką. O ile Raul staje się dumą wuja i szlachetnym, oddanym ludziom i rodzinie księdzem, Maria Henryka łamie serce opiekuna wychodząc za Gilberta Rollina, hulakę, który odnosi się wrogo do rodziny żony. Czując zbliżającą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
137

Na półkach: ,

Książka stała ponad rok na półce w oczekiwaniu na przeczytanie. Dlaczego aż tyle? Dlatego, że wcześniej nie znalazłam odpowiedniej ilości czasu na to, by się zabrać za tak opasłą powieść. Bowiem Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza swoją objętością pokonała znajdujący się od kilku lat na pierwszym miejscu Paryż i zyskała miano najgrubszej z przeczytanych przeze mnie książek. Czy żałuję czasu na tak długą lekturę? Absolutnie nie, bo mimo swoich 1039 stron okazała się bardzo ciekawa, a historia w niej zawarta mimo dosyć dawnego języka uczyniła książkę bardzo wciągającą. Uroku powieści dodają też ilustracje, bo rzadko spotyka się powieści dla dorosłych wydawane w taki sposób. Dla kogo jest ta książka? Zdecydowanie dla miłośników powieści XIX wiecznych o tematyce intryg, wielkich majątków i dobrze skrywanych tajemnic. Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza jest historią...
https://naticzyta.blogspot.com/2020/08/zebraczka-spod-koscioa-swietego.html

Książka stała ponad rok na półce w oczekiwaniu na przeczytanie. Dlaczego aż tyle? Dlatego, że wcześniej nie znalazłam odpowiedniej ilości czasu na to, by się zabrać za tak opasłą powieść. Bowiem Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza swoją objętością pokonała znajdujący się od kilku lat na pierwszym miejscu Paryż i zyskała miano najgrubszej z przeczytanych przeze mnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
419
88

Na półkach: , ,

Wspaniała i oryginalna opowieść, wielowątkowa i zaskakująca, pełna zawiłości i intryg.

Autor przenosi nas do XIX wiecznej Francji z czasów wojny francusko-pruskiej, władzy Komuny Paryskiej i wersalczyków. I przyznać trzeba że tło historyczne autor stworzył doskonałe, z niesamowitą dbałością, bardzo realistycznie i szczegółowo opisując sceny batalistyczne, dyktaturę proletariatu i jej stłumienie, ówczesne społeczeństwo i jego codzienne życie, obyczaje i architekturę.

Na tym wspaniałym tle historycznym autor finezyjnie snuje wielopokoleniową historię bohaterów, których losy splatają się w nieoczekiwany sposób a skutki ich decyzji i działań ujawniają się po wielu latach.

A bohaterów mamy szansę poznać bardzo dokładnie, bo portrety psychologiczne każdego z nich są przedstawione bardzo pieczołowicie. I choć są to bohaterowie raczej jednowymiarowi, albo dobrzy albo źli, to potrafią zaskoczyć, zarówno swoimi działaniami i ich motywami, jak i swoją moralnością, planami i oczekiwaniami, zwłaszcza postaci negatywne, które dla mnie były bardziej zajmujące i ciekawe, bowiem gdy już wydaje się, że nic bardziej wrednego nie wymyślą to kilka stron dalej okazuje się, że i owszem, jednak można.

I pomimo że fabuła rozwija się wolno a język trąci myszką to ani przez chwilę nie nudzi. Przeplatanka bogactwa i biedy, ustępliwości i bezwzględności, mieszanka wiary, nadziei, zemsty, niegodziwych planów i braku sumienia dają nam wspaniałą i ponadczasową opowieść, która potrafi zaskoczyć, wzruszyć i oburzyć czytelnika.

Ta niespodziewanie przyjemna lektura była, pełna wrażeń i emocji, która przenosi w zupełnie inny świat. Mnie podobało się bardzo, początkowo zgrzytał mi język ale dość szybko się przyzwyczaiłam i wręcz płynęłam przez historię. Więc jeżeli lubicie takie rozbudowane opowieści pełne intryg, przeciwności losu, z bogatą plejadą bohaterów i wielką historią w tle to nienachalnie polecam :)

Wspaniała i oryginalna opowieść, wielowątkowa i zaskakująca, pełna zawiłości i intryg.

Autor przenosi nas do XIX wiecznej Francji z czasów wojny francusko-pruskiej, władzy Komuny Paryskiej i wersalczyków. I przyznać trzeba że tło historyczne autor stworzył doskonałe, z niesamowitą dbałością, bardzo realistycznie i szczegółowo opisując sceny batalistyczne, dyktaturę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
692
502

Na półkach: ,

Mogłaby to być najlepsza powieść obyczajowa z wątkami historycznymi swoich czasów. Mogłaby też stać się moją ulubioną.
Wątki historyczne przedstawione są niezwykle dokładnie. Podobnie jak panorama życia społecznego, mieszczaństwa i klasy średniej ówczesnego Paryża. Wątki obyczajowe, przeplatane wątkami kryminalnymi tworzą barwną historię, w której intryga goni, intrygę, a złoczyńcy nie cofną się przed niczym. Do tego również w warstwie językowej (słowa uznania dla Władysława Izdebskiego - tłumacza) da się wyczuć niepowtarzalny urok XIX-wiecznej Francji. Wszystko przemawia za bardzo dobrą, wielowątkową powieścią, jakie bardzo lubię i jaką miałam nadzieję otrzymać. Niestety....
Pierwsze co zawodzi to portrety psychologiczne postaci, a raczej brak dynamicznego rozwoju charakterów. Wszystkie postaci są płaskie i pozostają dobrymi bądź złymi- w zależności od założeń Autora, od początku do końca książki. Nawet po przeżytych doświadczeniach brak im refleksji i siły do zmiany postępowania. Ta jednowymiarowość postępowania i charakteru z czasem staje się irytująca i nużąca
Powieść utrwala też panujące w tamtejszej epoce stereotypy: to mąż jest panem i władcą, któremu zona powinna się podporządkować. Natomiast kobiety to naiwne, puste dostarczycielki posagów, które na niczym się nie znają, nie potrafią samodzielnie myśleć, ani postępować, potrzebujące ciągle opiekuna,a zamiast brać życie w swoje ręce i przeciwstawiać się tyranii mężczyzn - płaczą i mdleją.
Pokładanie niezmierzonej ufności w Bogu i bezwolne poddawanie się wszystkim ciosom życiowym - czekając "na cud", dodatkowo irytowało.
Poza tym były nieznaczące nieścisłości w fabule ( np. niepoprawna suma pieniędzy, niepoprawna godzina jakiegoś zdarzenia, pomyłka w dacie). Nie wiem czy to roztargnienie tłumacza czy błędy samego Autora, jednakże błędy te nie wpływały ani na rozwój akcji, ani na ogólną spójność opowieści. W związku z tymi wszystkimi zarzutami książka nie trafi na listę moich ulubionych, natomiast na pewno jest warta przeczytania. Ja również mam ochotę poznać inne opowieści Autora.

Mogłaby to być najlepsza powieść obyczajowa z wątkami historycznymi swoich czasów. Mogłaby też stać się moją ulubioną.
Wątki historyczne przedstawione są niezwykle dokładnie. Podobnie jak panorama życia społecznego, mieszczaństwa i klasy średniej ówczesnego Paryża. Wątki obyczajowe, przeplatane wątkami kryminalnymi tworzą barwną historię, w której intryga goni, intrygę, a...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
818
292

Na półkach:

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam. Niesamowita. Trzyma w napięciu do przedostatniej strony, a intryga goni intrygę.
Może czasem nieco irytuje naiwność niektórych bohaterów, ale nie jest to bardzo rażące a i wydarzenia czasem były przewidywalne.
Piękne ilustracje zamieszczone w książce kusiły, żeby je obejrzeć zanim doczytam do konkretnego fragmentu i niestety wiedziałam z góry co nastąpi potem.
Ciekawy pomysł na fabułę, która jest tak skrupulatnie poprowadzona pomimo wielu szczegółów i zawiłości. Majstersztyk po prostu.
Książka obfituje w mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji i wielu ciekawie scharakteryzowanych postaci.

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam. Niesamowita. Trzyma w napięciu do przedostatniej strony, a intryga goni intrygę.
Może czasem nieco irytuje naiwność niektórych bohaterów, ale nie jest to bardzo rażące a i wydarzenia czasem były przewidywalne.
Piękne ilustracje zamieszczone w książce kusiły, żeby je obejrzeć zanim doczytam do konkretnego fragmentu i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
747
693

Na półkach:

Przystępując do lektury, należy wziąć pod uwagę czynniki historyczne i...potem już nie dziwi ani zagmatwanie intrygi, ani biało-czarne charakterologicznie postaci, ani specyficzność języka. Lubię literaturę XIX wieku i jej malowniczość; już to, że ksiądz katolicki jest tam kryształowym charakterem stanowi w dobie dzisiejszych czytadeł kuriozum;). Dobro zwycięża, zło spotyka kara - źli pozostają złymi do szpiku kości; na nawrócenie nie ma miejsca.
Polecam również jako "odtrutkę" na bylejakość sporej części współczesnej literatury.

Przystępując do lektury, należy wziąć pod uwagę czynniki historyczne i...potem już nie dziwi ani zagmatwanie intrygi, ani biało-czarne charakterologicznie postaci, ani specyficzność języka. Lubię literaturę XIX wieku i jej malowniczość; już to, że ksiądz katolicki jest tam kryształowym charakterem stanowi w dobie dzisiejszych czytadeł kuriozum;). Dobro zwycięża, zło spotyka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
360
76

Na półkach:

Biorąc tę książkę do ręki, spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że będzie to typowa powieść historyczna z ciekawymi wątkami, różnorodnymi bohaterami, tymczasem okazała się powieścią schematyczną. "Czarne" charaktery kontrastują z pozytywnymi, ale naiwnymi do szpiku kości. Powieść pisana archaicznym stylem. Grube tomisko, trudne do przebrnięcia. Zmęczyłam ją z poczucia, że jak zaczęłam, to należy skończyć. Powieść mogłaby posłużyć za scenariusz na telenowelę. Ale to już nie moja bajka.

Biorąc tę książkę do ręki, spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że będzie to typowa powieść historyczna z ciekawymi wątkami, różnorodnymi bohaterami, tymczasem okazała się powieścią schematyczną. "Czarne" charaktery kontrastują z pozytywnymi, ale naiwnymi do szpiku kości. Powieść pisana archaicznym stylem. Grube tomisko, trudne do przebrnięcia. Zmęczyłam ją z poczucia,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
963
385

Na półkach: , ,

Xavier de Montépin skonstruowała interesującą, ale i wymagającą książkę. Lektura wciąga już po kilkudziesięciu stronach, ale jej pochłanianie wymaga skupienia. Fabuła jest splotem wielu, wielu wątków i motywów. Co jest zajmujące, ale bywa i niekiedy gubiące. Przewija się tutaj dużo skrzętnie skonstruowanych intryg i spisków. Myślę, że styl autora nie wszystkim przypadnie do gustu, jest mocno osobliwy. Potrzebowałam trochę czasu, żeby się wgryźć w treść, ale gdy to już nastąpiło, to czytanie szło mi niemalże błyskawicznie. Bohaterowie w żadnym stopniu nie sprawiają wrażenia papierowych. Są to charakterystyczne i ciekawe postacie. Z zainteresowaniem śledziłam ich losy. Urozmaiceniem są piękne ilustracje, których jest tutaj naprawdę dużo. Jestem zachwycona tym wydaniem.

To taka życiowa historia, która niesie za sobą wiele cennych wartości.

Xavier de Montépin skonstruowała interesującą, ale i wymagającą książkę. Lektura wciąga już po kilkudziesięciu stronach, ale jej pochłanianie wymaga skupienia. Fabuła jest splotem wielu, wielu wątków i motywów. Co jest zajmujące, ale bywa i niekiedy gubiące. Przewija się tutaj dużo skrzętnie skonstruowanych intryg i spisków. Myślę, że styl autora nie wszystkim przypadnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    11
  • Przeczytane w 2018
    2
  • 2019
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Do kupienia
    2
  • 2018
    2
  • Chcę kupić
    1
  • Kupiłam B
    1

Cytaty

Więcej
Xavier de Montépin Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza Zobacz więcej
Xavier de Montépin Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza Zobacz więcej
Xavier de Montépin Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także