Kontakt alarmowy

Okładka książki Kontakt alarmowy Mary H.K. Choi
Okładka książki Kontakt alarmowy
Mary H.K. Choi Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura młodzieżowa
388 str. 6 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Emergency Contact
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2018-09-17
Data 1. wyd. pol.:
2018-09-17
Data 1. wydania:
2018-04-27
Liczba stron:
388
Czas czytania
6 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381164504
Tłumacz:
Marta Faber
Tagi:
debiut literacki literatura dla młodzieży marzenie New Adult poszukiwanie sensu życia poszukiwanie własnej tożsamości powieść obyczajowa problemy młodzieży samotność spotkanie uczucie Young Adult
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
236 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
344
218

Na półkach:

Lubie książki w których bohaterowie poznają się od innej strony...tej niewidocznej...ale najbardziej istotnej. Dobrzesie czyta. Polubilam bohaterow. Polecam

Lubie książki w których bohaterowie poznają się od innej strony...tej niewidocznej...ale najbardziej istotnej. Dobrzesie czyta. Polubilam bohaterow. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
197
33

Na półkach:

[recenzja z bookstagrama @slizgonka.czyta]

🌻| "Drugie miejsce to jak pierwsze przegrane."

Penny to nieco dziwna i cicha świeżo upieczona studentka. Sam to dwudziestojednoletni chłopak, któremu świat zaczyna rzucać pod nogi wszystkie kłody naraz.

Szczerze nie bardzo wiem, jak ocenić i zrecenzować tę książkę. Byłam na nią strasznie podekscytowana i najwyraźniej miałam zbyt wysokie oczekiwania, bo niestety czuję duży zawód po tym, jak długo ją męczyłam.

Zacznę od bohaterów. Główna dwójka, w szczególności Penny, strasznie mnie denerwowała. Sam również był moim zdaniem irytujący, ale nieco mniej niż Penelope 😖
Zazwyczaj, jeśli chodzi o postacie drugoplanowe, jestem ich fanką i pałam do nich ogromną sympatią, jednak tutaj Jude i Mallory były mi raczej obojętne; polubiłam za to mamę Penny, Celeste. Jak zapewne na ironię, bo była ona typem matki, która zachowuje się jak nastoletnia koleżanka 😆 Pod koniec jednak bardzo spodobały mi się jej słowa 🥰
Co się w bohaterach autorce udało na pewno to to, że Lorraine działała mi na nerwy – zakładam, że właśnie taki był zamysł pani Choi 😜

Muszę wspomnieć też o tym, że było tu naprawdę sporo dziwnych, niecodziennych nawiązań 🧐 I generalnie rzecz biorąc to normalne sprawy związane z naszym życiem czy upodobaniami i w innych książkach także czasem się pojawiają, ale w Kontakcie Alarmowym szczerze mi to nie podeszło. Ani trochę 🥴

Nie mówię, że jest to najgorsza historia; podobało mi się w niej na przykład to, że Sam nie był wytatuowanym mięśniakiem, a były i momenty, które pochłaniały mnie całkowicie i leciałam jak strzała! Niestety dodatkowy brak rozdziałów, a jedynie punkty widzenia głównych bohaterów w tej roli sprawiały, że przez większość czasu po prostu starałam się dobrnąć do następnej zmiany perspektywy – strasznie mi się to dłużyło 😟

Wydaje mi się, że w sięgnięciu po tę pozycję pomogła mi trochę moja strona sroki na okładki; bądź co bądź jest ona prześliczna i choć najpewniej nie przeczytam tej książki ponownie – chyba że stwierdzę po latach, że może dam jej drugą szansę – to przynajmniej będzie ładnie wyglądać na półce 😉

PS Przyznam jednak, że chciałabym w przyszłości przeczytać "Yolk" czy "Permanent Record" tej autorki i sprawdzić, czy sytuacja będzie podobna.

[recenzja z bookstagrama @slizgonka.czyta]

🌻| "Drugie miejsce to jak pierwsze przegrane."

Penny to nieco dziwna i cicha świeżo upieczona studentka. Sam to dwudziestojednoletni chłopak, któremu świat zaczyna rzucać pod nogi wszystkie kłody naraz.

Szczerze nie bardzo wiem, jak ocenić i zrecenzować tę książkę. Byłam na nią strasznie podekscytowana i najwyraźniej miałam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
297
232

Na półkach: , ,

Mary Hyun Kyung Choi urodziła się w Seulu w Korei Południowej, jednak mając niespełna rok, wyjechała wraz z rodziną do Hongkongu, a tuż przed czternastymi urodzinami – do Stanów Zjednoczonych. Jest koreańsko-amerykańską pisarką i podobny los wybrała głównej bohaterce „Kontaktu alarmowego”, swojego debiutu literackiego. Penny, a właściwie Penelope Lee – bo o niej mowa – urodziła się w Seguin w Teksasie, jest jednak Koreanką. Jej mama to Celeste Yoon, a tata – Daniel Lee. Niestety, ojciec Penny opuścił jej matkę, skutkiem czego Penny dorastała w niepełnej rodzinie. Gdy miała zaledwie trzy lata, odwiedziła wraz z mamą swoich dziadków w Seulu, jednak to była jej jedyna wizyta w kraju, z którego pochodzi. Mimo tego, wątki koreańskie widoczne są w literackim życiu Penny. Jej mama stworzyła bowiem w ich amerykańskim domu coś na kształt koreańskiego kącika, w którym została umieszczona miniaturowa flaga Korei Południowej, plakat z igrzysk olimpijskich z roku 1988, olimpijska maskotka tygryska, a także zdjęcie Raina – jednego z k-popowych piosenkarzy. Pochodzenie Penny otwiera także w powieści dyskusję dotyczącą rasizmu, ignorancji oraz stereotypowego postrzegania inności. Sztandarowym przykładem są tutaj wypowiedzi koleżanek Penny dotyczące jej pochodzenia. Madison Chandler mylnie utożsamia bowiem japońskie gejsze z Koreą, a Mallory Sloane Kidder przedrzeźnia Penny, nazywając ją jednym z tych azjatyckich prymusów, które przeskakują kilka klas. Penny, podobnie jak Mary Choi, chce zostać pisarką i gdy dostaje się na Uniwersytet Teksasu, zaczyna uczęszczać na zajęcia z kreatywnego pisania. W ramach pracy zaliczeniowej postanawia napisać tekst inspirowany prawdziwymi wydarzeniami mającymi miejsce w Korei Południowej. W ten sposób autorka przywołała głośną w Kraju Spokojnego Poranka historię małżeństwa, które zaniedbało swoje dziecko tak bardzo, że doprowadziło do jego śmierci. Najgorsze w całej tej historii jest to, dlaczego do tego doszło. Otóż, rodzice dziecka maniakalnie i obsesyjnie grali w grę komputerową, której celem było, o ironio, wychowywanie dziecka. Pośrednio Mary Choi dotknęła więc trudnego w Korei Południowej tematu popularności gier rpg, turniejów i – niestety – częstego uzależnienia od grania. Wątki koreańskie są jednak w tej książce zdecydowanie poboczne. Gdyby usunąć z „Kontaktu alarmowego” warstwę kulturową, historia przedstawiona przez autorkę mogłaby się wydarzyć tak naprawdę w każdym miejscu na świecie, ponieważ głównym tematem powieści są problemy młodych ludzi wkraczających w dorosłość. Penny ma osiemnaście lat i właśnie rozpoczęła studia. Jej nowymi współlokatorkami są Jude i Mallory, jest wreszcie i Sam, „przyszywany” wujek Jude, który wraz z rozwojem akcji powieści staje się także kimś zupełnie innym. To wokół tej czwórki bohaterów zbudowana jest akcja powieści. Mary Choi oddaje głos młodym ludziom, którzy mierzą się z poważnymi problemami. Trudne relacje z rodzicami i rówieśnikami, samotność, inność, odpowiedzialność za siebie i innych, a także alkoholizm, gwałt, niechciana ciąża, choroba nowotworowa i ataki paniki – to w takiej rzeczywistości starają się odnaleźć i funkcjonować bohaterowie powołani do literackiego życia przez południowokoreańską pisarkę. „Kontakt alarmowy” to powieść z postaciami z tak zwanej krwi i kości, autorka ukazuje ich słabości, prywatne dramaty, próby poszukiwania odpowiedzi na stawiane przez siebie pytania, w tym dotyczące określenia własnej hierarchii wartości i życiowych planów. Jest to powieść o młodych ludziach i skierowana do odbiorców w podobnej kategorii wiekowej. Nie powinno więc dziwić, że Mary Choi sięga również po młodzieżowy język i formy kontaktu popularne wśród młodzieży. Penny i Sam rozwijają swoją znajomość głównie dzięki wymienianym ze sobą krótkim wiadomościom tekstowym, pojawiają się tu smsy i e-maile z różnego rodzaju skrótami i nie do końca dopracowaną interpunkcją. Nie jest to jednak najważniejsze dla młodego człowieka, który za pośrednictwem mediów telefoniczno-internetowych odsłania swoją duszę i pozwala się poznać drugiemu człowiekowi. Nie mniejszą rolą odgrywa w powieści jeden z popularnych serwisów społecznościowych, który okazuje się cennym źródłem informacji o ludziach, z którymi nie ma się kontaktu bądź nie chce się go w ogóle mieć. Niezwykle ciekawym rozwiązaniem zastosowanym przez autorkę jest rozważanie przez główną bohaterkę kilku możliwych wariantów reakcji i zachowań. Stanowi to interesującą alternatywę dla młodego czytelnika, który – idąc śladem Penny – może zacząć rozpatrywać swoje postępowanie i odpowiednio je oceniać. Sama idea stworzenia historii, w której dwoje ludzi staje się dla siebie wzajemnym kontaktem alarmowym, pomocą, odskocznią od rzeczywistości, pocieszeniem i sensem może być, według mnie, bardzo atrakcyjna dla czytelnika. Kto z nas nie chciałby bowiem posiadać takiego swojego prywatnego kontaktu alarmowego, do którego mógłby zadzwonić zawsze, bez względu na porę dnia i nocy, i powiedzieć wszystko, co kryje się w jego duszy? Mary Choi w świecie powierzchownych kontaktów międzyludzkich i nadmiernych problemów podejmuje próbę stworzenia bezpiecznej przystani, która może zdecydować o przyszłości bohaterów. Myślę, że taka perspektywa, nawet literacka, może zachęcić czytelników do lektury powieści i samodzielnej konfrontacji z ideą kontaktu alarmowego, tym razem już w rzeczywistości. Polecam.

https://www.facebook.com/literackakorea/posts/pfbid023qSaS72fFKQnLmUm5awMwVDFyjYRuDnDQSsMnx9G7FRgBJi4DdH9x86SYzVUFJSKl

Mary Hyun Kyung Choi urodziła się w Seulu w Korei Południowej, jednak mając niespełna rok, wyjechała wraz z rodziną do Hongkongu, a tuż przed czternastymi urodzinami – do Stanów Zjednoczonych. Jest koreańsko-amerykańską pisarką i podobny los wybrała głównej bohaterce „Kontaktu alarmowego”, swojego debiutu literackiego. Penny, a właściwie Penelope Lee – bo o niej mowa –...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
108
40

Na półkach:

Książka po prostu sympatyczna. Bohaterowie jak i historia nie zostają w pamięci na długo. Nie jest to lektura którą musisz przeczytać. Plusem jest to, że szybko przez nią można przebrnąć.

Książka po prostu sympatyczna. Bohaterowie jak i historia nie zostają w pamięci na długo. Nie jest to lektura którą musisz przeczytać. Plusem jest to, że szybko przez nią można przebrnąć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
555
131

Na półkach: ,

Całkiem dobry i satysfakcjonujący romans
Trochę przewidywalny, ale sympatyczny

Całkiem dobry i satysfakcjonujący romans
Trochę przewidywalny, ale sympatyczny

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
122
80

Na półkach:

Początkowo niezbyt mi się podobała. Wiadomo - klasyczna młodzieżówka z trochę oklepaną fabułą. Mogłoby wydawać się, że to nic specjalnego.
Ale bez wątpienia było w niej coś, co mnie poruszyło. Bardzo trafnie poruszone są w niej problemy współczesnych nastolatków i bardzo polubiłam główną bohaterkę Penny, choć miała ona swoje dziwactwa. Ale dodawały jej uroku.
No i okładka - piękna. Po prostu piękna, dawno nie widziałam czegoś tak prostego, ale ujmującego.
Polecam!

Początkowo niezbyt mi się podobała. Wiadomo - klasyczna młodzieżówka z trochę oklepaną fabułą. Mogłoby wydawać się, że to nic specjalnego.
Ale bez wątpienia było w niej coś, co mnie poruszyło. Bardzo trafnie poruszone są w niej problemy współczesnych nastolatków i bardzo polubiłam główną bohaterkę Penny, choć miała ona swoje dziwactwa. Ale dodawały jej uroku.
No i okładka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1689
218

Na półkach:

6,5

6,5

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
480
153

Na półkach:

Zaskoczyła mnie ta książka i to w dobrym sensie. Po zwykłej młodzieżówce nie spodziewałam się zbyt wiele a tu proszę. W prawdzie historia nie jest wybitna ale porusza dość ważny temat współczesnego problemu świata

Zaskoczyła mnie ta książka i to w dobrym sensie. Po zwykłej młodzieżówce nie spodziewałam się zbyt wiele a tu proszę. W prawdzie historia nie jest wybitna ale porusza dość ważny temat współczesnego problemu świata

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
794
113

Na półkach: , , , ,

Pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Jest to dość typowa młodzieżowka obyczajowa (A w sumie już YA, bo akcja toczy się na studiach),ale dobrze napisana. Główni bohaterowie są super! Nieczęsto (zwłaszcza w tym gatunku) trafia się bohaterką, która nie irytuje. Penny jest ciekawa, asertywna, ma pasję. Bardzo podobała mi się relacja między głównymi bohaterami, w której romans nie jest na pierwszym planie. Głównym punktem jest tu pokazanie wzajemnego wsparcia. Nie ma tu sytuacji, że to bohaterka jest dziewczyną w opałach, a cudowny chłopak ratuje ją że wszystkich opresji. Tutaj oboje mają problemy i są dla siebie nawzajem. Opierają relację na zaufaniu i rozmowie. Dodatkowo mamy tu poruszone dużo problemów bliskich osobom w podobnym wieku: przemoc seksualna, ciąża w młodym wieku, toksyczny związek, patologie w rodzinie, decydowanie o swojej przyszłości. Jest tego dużo, ale wszystko poprowadzone bardzo naturalnie. Dodatkowo jest dużo odniesień do literatury i popkultury, co zawsze jest na plus.

Pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Jest to dość typowa młodzieżowka obyczajowa (A w sumie już YA, bo akcja toczy się na studiach),ale dobrze napisana. Główni bohaterowie są super! Nieczęsto (zwłaszcza w tym gatunku) trafia się bohaterką, która nie irytuje. Penny jest ciekawa, asertywna, ma pasję. Bardzo podobała mi się relacja między głównymi bohaterami, w której...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
12
5

Na półkach:

Bardzo fajna lekka ksiazka

Bardzo fajna lekka ksiazka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    439
  • Przeczytane
    280
  • Posiadam
    97
  • 2018
    15
  • 2019
    14
  • Teraz czytam
    9
  • 2022
    7
  • 2020
    7
  • Ulubione
    7
  • 2020
    4

Cytaty

Więcej
Mary H.K. Choi Kontakt alarmowy Zobacz więcej
Mary H.K. Choi Kontakt alarmowy Zobacz więcej
Mary H.K. Choi Kontakt alarmowy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także