Nóż

Słaby to był kryminał. Mało dynamiczny, trochę przegadany. A końcówka? Bardzo słaba. Zdziwiło mnie, że akurat ta osoba okazała się mordercą. Rozumiem, że autor chciał pewnie jak najbardziej zaskoczyć czytelnika, ale fakt, że była to ta osoba i wyjaśnienie jej motywu - jakoś w ogóle mnie to nie przekonało. Pisałam to już przy poprzedniej części i teraz powtórzę - szkoda, że Harry Hole to już nie ten sam Harry Hole, co na początku serii. Ostatnie części nie zaskakują już tak bardzo, nie wciągają. Są lekko naciągane. Wiem, że jest jeszcze jedna część serii, ale może to już czas, żeby na dobre skończyć z tym bohaterem?

Słaby to był kryminał. Mało dynamiczny, trochę przegadany. A końcówka? Bardzo słaba. Zdziwiło mnie, że akurat ta osoba okazała się mordercą. Rozumiem, że autor chciał pewnie jak najbardziej zaskoczyć czytelnika, ale fakt, że była to ta osoba i wyjaśnienie jej motywu - jakoś w ogóle mnie to nie przekonało. Pisałam to już przy poprzedniej części i teraz powtórzę - szkoda, że...

Dobry kryminał, pierwsza część mało łączy się z głównym bohateram, a na koniec wszystkie wątki spinają się. Dobra rozrywka.

Dobry kryminał, pierwsza część mało łączy się z głównym bohateram, a na koniec wszystkie wątki spinają się. Dobra rozrywka.

To już 12 tom i tym razem Harry znów jest na samym dnie. Po ostatnim tomie mężczyzna znów się stoczył i ponownie zaczął pić , bo Rakel wyrzuciła go z domu , a sam Harry na początku książki budzi się na kacu nie pamiętając co się stało , a ręce ma we krwi. I jak to Harry musi odkryć prawdę i ku swojemu przerażeniu bardzo szybko dowiaduję się o czymś co jeszcze bardziej niszczy Jego świat i Harry wie , że nie spocznie dopóki nie rozwiąże najtrudniejszej i najbardziej osobistej sprawy w swojej karierze… Muszę przyznać , że ta część mną wstrząsnęła. Nie spodziewałem się , że nowy morderca zabiję właśnie tą osobę. Ciekawe czemu autor zdecydował się na taki krok. Poza tym książka jest miejscami naprawdę smutna i naprawdę szkoda nam Harrego. Co do wyjaśnienia tajemnicy to jest kapitalne i tak się zastanawiam jak teraz potoczy się los Harrego. Został jeszcze jeden tom(Choć pewnie Nesbo wróci z 14 tomem)

To już 12 tom i tym razem Harry znów jest na samym dnie. Po ostatnim tomie mężczyzna znów się stoczył i ponownie zaczął pić , bo Rakel wyrzuciła go z domu , a sam Harry na początku książki budzi się na kacu nie pamiętając co się stało , a ręce ma we krwi. I jak to Harry musi odkryć prawdę i ku swojemu przerażeniu bardzo szybko dowiaduję się o czymś co jeszcze bardziej...

Brakowało mi już porządnego kryminału. Nesbø i Harry jak zwykle nie zawiedli. Ta część była smutna, nie da się ukryć, ale zakończenie łączące dwa wątki było mistrzowskie. Dobrze, że przede mną jeszcze jedna zaległa część z Harrym.

Brakowało mi już porządnego kryminału. Nesbø i Harry jak zwykle nie zawiedli. Ta część była smutna, nie da się ukryć, ale zakończenie łączące dwa wątki było mistrzowskie. Dobrze, że przede mną jeszcze jedna zaległa część z Harrym.

Oj, dobry ten dwunasty odcinek sagi o Harrym Hole jest. Mroczny, jak norweska zima. I krwawy, jak norweskie zorze.

Zwrotow akcji niby troche mniej, niz nas do tego przyzwyczaila seria, w w srodku fabuly nieco przegadany watek afganski, moim zdaniem, za to final! No, palce lizac.

Nieustannie doceniam tez kunszt literacki w postaci wybitnego tlumaczenia p. Iwony Zimnickiej.

Zarowno ona, jak i Nesbo w swietnej formie!

Oj, dobry ten dwunasty odcinek sagi o Harrym Hole jest. Mroczny, jak norweska zima. I krwawy, jak norweskie zorze.

Zwrotow akcji niby troche mniej, niz nas do tego przyzwyczaila seria, w w srodku fabuly nieco przegadany watek afganski, moim zdaniem, za to final! No, palce lizac.

Nieustannie doceniam tez kunszt literacki w postaci wybitnego tlumaczenia p. Iwony...

Po pierwszych stronach książki byłam dość zniechęcona. Pomyślałam sobie, że to nic nowego. Harry znowu znalazł się na dnie i pije.

Dobrze, że się nie zniechęciłam. Z rozdziału na rozdzial robi się coraz ciekawiej.
Harry staje na przeciw starego wroga oraz musi się zmierzyć ze swoim najgorszym koszmarem.
Opis na okładce bardzo adekwatny do wydarzeń opisanych w tym tomie. Tym razem nawet Harry nie będzie gotowy na to co zgotował mu los.

Motyw losu jest ciągle obecny w książce. Mamy słynny cytat "Kości zostały rzucone". Tutaj kości będą miały znaczenie co do dalszych losów naszych bohaterów. A to nie jedyny ciekawy motyw w tym tomie.

Schemat fabuły i dochodzenia do rozwiązania niestety strasznie podobny do wcześniejszych tomów.
Zakończenie dla mnie niespodziewane. Nie domyśliłam się takiego rozwiązania.

Po pierwszych stronach książki byłam dość zniechęcona. Pomyślałam sobie, że to nic nowego. Harry znowu znalazł się na dnie i pije.

Dobrze, że się nie zniechęciłam. Z rozdziału na rozdzial robi się coraz ciekawiej.
Harry staje na przeciw starego wroga oraz musi się zmierzyć ze swoim najgorszym koszmarem.
Opis na okładce bardzo adekwatny do wydarzeń opisanych w tym tomie....

Takie książki uwielbiam, Nesbo chyba mnie nigdy nie zwiódł. Początek-zwala z nóg, zaś końcówka trzyma w napięciu przed ponad 100 stron. Niektóre książki dają rozwiązanie na ostatniej stronie i całą ekscytacje czujesz minute tu cisnienie jest przez parę godzin. Nie było nudy. Z ciekawości, idąc za ciosem sięgam po kolejną część. Jak to dobrze, że czeka na mnie a nie ja na nią. POLECAM

Takie książki uwielbiam, Nesbo chyba mnie nigdy nie zwiódł. Początek-zwala z nóg, zaś końcówka trzyma w napięciu przed ponad 100 stron. Niektóre książki dają rozwiązanie na ostatniej stronie i całą ekscytacje czujesz minute tu cisnienie jest przez parę godzin. Nie było nudy. Z ciekawości, idąc za ciosem sięgam po kolejną część. Jak to dobrze, że czeka na mnie a nie ja na...

Z jednej strony mi ulżyło, że już nie będzie Rakel ... wkurzał mnie ich związek, zamiast czerpać z siebie, walczyć z nałogiem, naginać się by być wspierającym partnerem to Harry cały czas dawał du**... szkoda. Końcówka z rozwiązaniem sprawy totalny szok - a zachowanie Harrego w stosunku do dziecka Katerine - karygodne, jak jakiś nastolatek nie umiejący wziąć się w garść i zapłacić za swoje błędy... ech, strasznie mnie wkur***. Ale intryga, cała fabuła na szósteczkę, jak to u Jo Nesbo bywa:) polecam, polecam

Z jednej strony mi ulżyło, że już nie będzie Rakel ... wkurzał mnie ich związek, zamiast czerpać z siebie, walczyć z nałogiem, naginać się by być wspierającym partnerem to Harry cały czas dawał du**... szkoda. Końcówka z rozwiązaniem sprawy totalny szok - a zachowanie Harrego w stosunku do dziecka Katerine - karygodne, jak jakiś nastolatek nie umiejący wziąć się w garść i...

Zloto!

Zloto!

Po troszkę dłuższej przerwie sięgnąłem po cykl z Harrym Hole Jo Nesbo po to tylko żeby stwierdzić iż autor ciągle jest w doskonałej formie. Pogmatwane wątki, powroty do przeszłości, zawiły i skomplikowany charakter komisarza nie ulatwily rozwiązywania zagadki z jaką zderzamy się w tej części. A jest ona nadzwyczaj osobista i bardzo przykra dla samego Hole'a. Zaserwowane na końcu rozwiązanie przynajmniej mnie zaskoczyło, a to lubię w książkach i w tym cyklu. Zdecydowanie daję 8.

Po troszkę dłuższej przerwie sięgnąłem po cykl z Harrym Hole Jo Nesbo po to tylko żeby stwierdzić iż autor ciągle jest w doskonałej formie. Pogmatwane wątki, powroty do przeszłości, zawiły i skomplikowany charakter komisarza nie ulatwily rozwiązywania zagadki z jaką zderzamy się w tej części. A jest ona nadzwyczaj osobista i bardzo przykra dla samego Hole'a. Zaserwowane na...