![Lubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/20600/20649/20649_1716981126_grafika400x300.jpg)
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Wszystkiego, co najlepsze
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- I Wish You All the Best
- Wydawnictwo:
- We need YA
- Data wydania:
- 2022-07-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-07-27
- Data 1. wydania:
- 2019-05-14
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367054768
- Tłumacz:
- Artur Łuksza
Kiedy Ben ujawnia przed rodzicami, że jest osobą niebinarną, zostaje wyrzucone z domu i zmuszone zamieszkać ze swoją dawno niewidzianą siostrą Hannah i jej mężem Thomasem. Zmagając się z zaburzeniami lękowymi, spotęgowanymi przez ostatnie wydarzenia, nieśmiało robi coming out również przed siostrą, a w uporaniu się z traumami i atakami paniki wspiera go terapeutka. W szkole stara się pozostać niezauważone i nie mówić o swojej tożsamości.
Próbę prześlizgnięcia się przez ostatni semestr liceum bez zwracania niczyjej uwagi niweczy Nathan, zabawny i charyzmatyczny uczeń, który bierze Ben pod swoje skrzydła i nie tylko pokazuje szkołę, ale uświadamia nu także, czym jest przyjaźń. W miarę jak ich znajomość się rozwija, zmieniają się też uczucia, które wobec siebie żywią, a to, co wydawało się katastrofalnym zwrotem wydarzeń, zaczyna wyglądać jak szansa na nowe, szczęśliwe życie.
Wszystkiego, co najlepsze to książka, która bawi i wzrusza. Opowieść o życiu, przyjaźni i miłości, a także wspaniały przykład rodzenia się nadziei w obliczu przeciwności losu.
„Szczera, romantyczna i przełomowa. Ta książka uratuje życia”. - Becky Albertalli
„Delikatna, słodka i niezwykle ważna historia o niebinarnej nastoletniej osobie, która odnajduje swój głos. Ta książka będzie ważna dla tak wielu ludzi!”. - Alice Oseman
"Doskonałe zobrazowanie tego, jak troska i miłość mogą przezwyciężyć nietolerancję". - Publishers Weekly
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Światełko w tunelu
„Granice mojego języka są granicami mojego świata”*. Wiemy o tym już od stu lat, a mimo to na co dzień nie uświadamiamy sobie wagi tego stwierdzenia. Dzieje się to dopiero w chwili, gdy potrzebujemy opisać swoje doświadczenie i okazuje się, że nie wymyśliliśmy jeszcze słów mogących oddać je w całości. W takiej sytuacji są wszystkie osoby, dla których tradycyjny binarny język jest za ciasny. Jak na przykład Ben – główna postać powieści Mason Deaver.
Ben wreszcie zebrało się na odwagę i wyoutowało przed rodzicami jako osoba niebinarna. Skutek? Zostało dosłownie wyrzucone z domu – w środku zimy, w samym dresie i skarpetkach. Ta skrajna sytuacja zmusza je do zadzwonienia do siostry, która dziesięć lat wcześniej wyjechała i od tamtej pory się nie odzywała. Hannah staje na wysokości zadania i przygarnia Ben pod swój dach. Wraz z mężem stara się otoczyć je opieką i stworzyć bezpieczny dom.
Powieść – rozpoczęta traumatycznym doświadczeniem – ukazuje proces zdrowienia, budowania zaufania do świata oraz samoakceptacji. Brzmi jak osiemdziesiąt procent young adultów, jednak jest coś, co czyni tę książkę wyjątkową. „Wszystkiego, co najlepsze” to historia dojrzewania osoby niebinarnej, która musi zmierzyć się ze swoją innością oraz przekonać otoczenie, że w gruncie rzeczy jest normalna. Książka świetnie pokazuje to rozdarcie między tożsamością i pragnieniem akceptacji a brakiem pewności siebie i poczucia bezpieczeństwa, które pozwoliłoby na swobodne bycie sobą, bez rewolucji i buntu – po prostu być.
Ben nie radzi sobie z odrzuceniem przez rodziców. Na domiar złego uświadamia sobie również zadawniony żal do siostry, która zostawiła rodzinny dom przy pierwszej okazji i nigdy nie obejrzała się za siebie. Te emocje potęguje jeszcze stres związany ze zmianą szkoły tuż przed końcowymi egzaminami i koniecznością ukrywania swojej tożsamości. Czujna siostra szybko wyłapuje niepokojące sygnały i niemal zmusza Ben do pójścia na terapię. Początkowo sceptycznie nastawione, z czasem nabiera zaufania do psycholożki, a nawet zaczyna czuć się trochę lepiej.
Nie tylko terapia pomaga Ben ułożyć sobie życie na nowo. W tym mrocznym miejscu, w którym znalazło się dzięki rodzicom, najjaśniejszym punktem okazuje się nowy kolega ze szkoły, Nathan. Chłopak jest zupełnym przeciwieństwem Ben – towarzyski, miły, głośny i wesoły. A co najważniejsze, z jakiegoś powodu wydaje się, że lubi Ben. Choć początkowo trudno mu to pojąć i dopuścić do siebie kogoś obcego, kto potencjalnie mógłby je zranić, z czasem nabiera do Nathana zaufania.
Last but not least, wielkie brawa należą się tłumaczowi, Arturowi Łukszy. Przełożenie tej książki wymagało ogromnej pracy. Niektóre fragmenty powieści musiał on przepisać specjalnie pod realia polskiego języka. Śmiało można powiedzieć, że przetarł w Polsce szlak dla przyszłych powieści o osobach niebinarnych. Chapeau bas.
„Wszystkiego, co najlepsze” to ważna i potrzebna książka. Warto ją czytać, trzeba ją polecać. Szczególnie młodym osobom, którym brakuje języka do mówienia o sobie. A także tym, którzy chcą zrozumieć, jak to jest musieć żyć w świecie dyskryminującym na absolutnie każdym kroku i poziomie.
Ewa Jemioł
*Ludwig Wittgenstein, „Traktat logiczno-filozoficzny” (1922)
Oceny
Książka na półkach
- 568
- 393
- 117
- 22
- 21
- 13
- 12
- 11
- 9
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
love it
love it
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tofajna była, miło się czytało
+ za zaimki ono/jeno bo nigdy nie czytałam o bohaterze po polsku z takimi zaimkami :3
fajna była, miło się czytało
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to+ za zaimki ono/jeno bo nigdy nie czytałam o bohaterze po polsku z takimi zaimkami :3
po prostu wspaniała
po prostu wspaniała
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSiedzę sobie szczęśliwie pod parasolem niebinarności. Wychodzę do ludzi i cyk, używam formy żeńskiej, bo tak ludziom wygodniej, a ja chyba jestem za stara na zmienianie swojego postrzegania w przestrzeni publicznej. Niemniej jednak to drag mnie zachęcił bardziej do malowania paznokci, makijażu czy noszenia kiecek, a pojęcia takie jak genderfluid, nonbinary bardzo ułatwiły zaakceptowanie tej żeńskiej części siebie i poczucia, że zachowując się wśród ludzi jak kobieta kogoś nie udaję. I wiem, że dla wielu to nie ma sensu, i wiem, że nagle ludzie, którzy mnie znają zareagują "Co ona zaś wymyśla“. Nic kochani, dla was nic, to mi po prostu życie się ułatwiło, a klapki w głowie poprzeskakiwały na swoje miejsce, kiedy trafiłam pod ten parasol. I dlatego książka, którą dzisiaj opisuję jest bliska mojemu serduszku.
"Wszystkiego, co najlepsze" mimo moich obaw nie okazało się potworkiem językowym, mimo mojego nieprzyzwyczajenia do formy nijakiej w języku polskim. Właściwie tak zgrabnie była ona napisana i przetłumaczona, że miałam dużą przyjemność z czytania. Ta książka jest jedną z lepszych, które mi się trafiły. Opowiada historię Ben, które zostaje wyrzucone z domu w środku zimy bez butów za coming out bycia nonbinary. Bo przecież rodzice wychowywali je na tak wspaniałego syna, a tu jakiś "pedał czy inne coś". Ben znajduje pomoc u siostry, która uciekła z domu 10 lat temu i trafia do nowej szkoły, w której w końcu nawiązuje przyjaźnie, idzie na zajęcia artystyczne, dzięki siostrze idzie do psychologa rozprawić się z traumą i chociaż nie zamierza przed nikim w szkole robić coming outu, to jeno życie staje się stopniowo lepsze. Historia z jednej strony smutna, psychoterapia, leki, ptsd, gorsze chwile, ale z drugiej to jedna z tych, która jakoś się układa tak, aby wiedzieć, że Ben będzie jeszcze szczęśliwe w życiu mimo odrzucenia rodziców.
Dla kogo to nie jest książka? Dla osób, które nie mają zamiaru zrozumieć koncepcji płci biologicznej i kulturowej, dla osób, które na słowa LGBT+ dostają napadów agresji, dla osób, które uważają, że rodzic ma zawsze rację, a dziecko należy wychować ciężką ręką.
Siedzę sobie szczęśliwie pod parasolem niebinarności. Wychodzę do ludzi i cyk, używam formy żeńskiej, bo tak ludziom wygodniej, a ja chyba jestem za stara na zmienianie swojego postrzegania w przestrzeni publicznej. Niemniej jednak to drag mnie zachęcił bardziej do malowania paznokci, makijażu czy noszenia kiecek, a pojęcia takie jak genderfluid, nonbinary bardzo ułatwiły...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiem czy to „moja” książka ale w pełni ją doceniam. Porusza wiele ważnych tematów i powinnismy mieć więcej takich książek na rynku wydawniczym. Muszę przyznać, że pomimo wiele emocji jakie towarzyszyły mi podczas jej czytania, samo czytanie szło zaskakująco gładko i szybko. Bardzo doceniam ten tytuł!
Nie wiem czy to „moja” książka ale w pełni ją doceniam. Porusza wiele ważnych tematów i powinnismy mieć więcej takich książek na rynku wydawniczym. Muszę przyznać, że pomimo wiele emocji jakie towarzyszyły mi podczas jej czytania, samo czytanie szło zaskakująco gładko i szybko. Bardzo doceniam ten tytuł!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWybierając tę książkę, przeczuwałem, że będzie dobra. Jednak czytając, wywarła na mnie jeszcze pozytywniejsze wrażenie, niż się spodziewałem. 😍 Mimo przykrych fragmentów jest to cudowna książka. Nie żałuje w najmniejszym stopniu, że ją przeczytałem. 💛
Pomogła mi również zrozumieć niebinarność, problemy, z jakimi zmagać się muszą takie osoby. Jest to coś strasznego. Ciągła walka o bycie sobą. Niezmiernie się cieszę, że powstają takie książki. 💛
Wybierając tę książkę, przeczuwałem, że będzie dobra. Jednak czytając, wywarła na mnie jeszcze pozytywniejsze wrażenie, niż się spodziewałem. 😍 Mimo przykrych fragmentów jest to cudowna książka. Nie żałuje w najmniejszym stopniu, że ją przeczytałem. 💛
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomogła mi również zrozumieć niebinarność, problemy, z jakimi zmagać się muszą takie osoby. Jest to coś strasznego. Ciągła...
Książka traktuje o niebinarnosci ale tak naprawdę pod to hasło można podstawić wszystko co odbiega od większości. Specjalnie nie użyłem stwierdzenia 'normalnosc'. Zapewne wielu z ludzi obawia się jak inni przyjmą ich coming out bez względu na to czego dotyczy. Czy zostaną zrozumieni? Zaakceptowani? Czy może odrzuceni? Uznani za nienormalnych?
Mamy tutaj do czynienia z dużą dawką emocji jaką przeżywa młody człowiek. Pewnie niejedna osoba może się tutaj utożsamiać. Sam wiem jak to jest.
Książka traktuje o niebinarnosci ale tak naprawdę pod to hasło można podstawić wszystko co odbiega od większości. Specjalnie nie użyłem stwierdzenia 'normalnosc'. Zapewne wielu z ludzi obawia się jak inni przyjmą ich coming out bez względu na to czego dotyczy. Czy zostaną zrozumieni? Zaakceptowani? Czy może odrzuceni? Uznani za nienormalnych?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMamy tutaj do czynienia z dużą...
Żałosna książka, jak każda o niebinarnych.
Żałosna książka, jak każda o niebinarnych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę przesłodzone, niektóre rzeczy łatwe do przewidzenia, ale bardzo przyjemne :)
Trochę przesłodzone, niektóre rzeczy łatwe do przewidzenia, ale bardzo przyjemne :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezła i nawet się wciągnęłam, ale czegoś mi brakowało, żeby nazwać tę książkę "bardzo dobrą". I chyba przydałaby się lepsza korekta, bo w wielu miejscach są pomieszane zaimki (męskie zamiast niebinarnych) i nie wygląda mi to na zabieg celowy.
Niezła i nawet się wciągnęłam, ale czegoś mi brakowało, żeby nazwać tę książkę "bardzo dobrą". I chyba przydałaby się lepsza korekta, bo w wielu miejscach są pomieszane zaimki (męskie zamiast niebinarnych) i nie wygląda mi to na zabieg celowy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to