Above all

Książka bardzo słabo napisana. Niesamowicie nudna, nic ciekawego się w niej nie dzieje. Niektóre rozmowy w tej książce bardzo skręcają z żenady. Ostatnie 200 stron przeleciałam na końcówkę, żeby tylko dowiedzieć się co było na końcu. Raczej nie skończę tej serii chyba, że mi się coś odmieni. Nie polecam czytać.

Książka bardzo słabo napisana. Niesamowicie nudna, nic ciekawego się w niej nie dzieje. Niektóre rozmowy w tej książce bardzo skręcają z żenady. Ostatnie 200 stron przeleciałam na końcówkę, żeby tylko dowiedzieć się co było na końcu. Raczej nie skończę tej serii chyba, że mi się coś odmieni. Nie polecam czytać.

Przepiękna książka. Jej wątek to taki typowy enemies to lovers. Pięknie opisywane sceny. Zakończenie książki jest (moim zdaniem) bardzo smutne, gdyż Natan złamał daną obietnicę Mili a ona pod wpływem emocji "nie chciała" go już znać przez co odeszła od niego... Ale spokojnie w drugiej części będzie happy end, z którego będziecie zadowoleni. Przysięgam wam że zakochacie się w tej książce, tych osobach, scenach i poczujecie się częścią tej cudownej historii.

Przepiękna książka. Jej wątek to taki typowy enemies to lovers. Pięknie opisywane sceny. Zakończenie książki jest (moim zdaniem) bardzo smutne, gdyż Natan złamał daną obietnicę Mili a ona pod wpływem emocji "nie chciała" go już znać przez co odeszła od niego... Ale spokojnie w drugiej części będzie happy end, z którego będziecie zadowoleni. Przysięgam wam że zakochacie się...

RECENZJA♡ po przeczytaniu pierwszego tomu nie byłam w stanie nie przeczytać drugiego . Tak naprawdę bałam się patrząc na ilość stron tej książki, że będzie tak samo rozwleczona w czasie jak pierwsza, ale na szczęście się pomyliłam.Ta część jest o niebo lepsza.Owszem jest dość spora ,ale historia jest na tyle zadziwiająco ciekawa ,że chyba bardziej przeżywałam ten tom niż ten pierwszy, ale może zacznę od początku. Zagłębiając się w treść dowiadujemy się ,że Mila i Natan się nienawidzą, jeden zarzuca drugiemu, że to pierwsze zniszczyło życie temu drugiemu no i tak jest przez 1/3 historii. Natomiast ,czego nie można zlekceważyć to tego ,że ich uczucie do siebie jest tak silne, że jest nawet silniejsze od nienawiści jaką "rzekomo" do siebie żywią . CHemię między bohaterami czuć praktycznie na każdej kartce od ich pierwszego "ponownego" .....aktualna" dziewczyna Natana w ogóle nie przypadła mi do gustu i w momencie kiedy chłopak podsłuchuje ją w jaki sposób chciała go wrobić w "dziecko", już o niej zapomninam🫣Natomiast wracając do historii Natana i Mili bardzo, ale to bardzo jestem zadowolona z przebiegu ich miłości, i zakończenia tego wszystkiego . Bardzo podobała mi się wzmianka o bohaterach tak naprawdę drugoplanowych, ale odgrywających tutaj główną rolę czyli mówię o przyjaciołach tej dwójki, naprawdę Chciałabym aby powstała choćby osobna historia na temat Alana, który bardzo przypadł mi do gustu.Był dobrą duszą. Uwielbiam tego bohatera był takim prawdziwym oddanym najlepszym przyjacielem dla obojga i to mi się bardzo podobało .Ta dwójka ludzi bardzo dużo wycierpiała i w pewnym momencie po usłyszeniu diagnozy choroby Natana pomyślałam sobie, że jeżeli okaże się że On umarł to chyba rzucę tą książką z 7 piętra. , ale na szczęście tak się nie stało.((książka jest cała ))😚Nie chcę tutaj za dużo spoilerować ten kto nie czytał nie chce zdradzać ,Jakie jest zakończenie natomiast jedno wam powiem bardzo. ale to bardzo mi się podobała całość .MYŚLĘ,że chciałabym poznać dalszy ciąg ich życia.

RECENZJA♡ po przeczytaniu pierwszego tomu nie byłam w stanie nie przeczytać drugiego . Tak naprawdę bałam się patrząc na ilość stron tej książki, że będzie tak samo rozwleczona w czasie jak pierwsza, ale na szczęście się pomyliłam.Ta część jest o niebo lepsza.Owszem jest dość spora ,ale historia jest na tyle zadziwiająco ciekawa ,że chyba bardziej przeżywałam ten tom niż...

Zacznijmy od tego że (moim zdaniem) książka jest bardzo podobna do innych z wątkiem enemies to lovers (prawie niczym się nie wyróżnia). Miłość pomiędzy Milą a Natanem rozgrywała się zdecydowanie za szybko. Książka ma wiele pobocznych wątków jak tajemnicze zdjęcia, plan skłócenia pary przez Leviego i Genevieve, jednak te wątki znikają szybciej niż się zaczynają. Ta książka nie wywołała u mnie jako takich emocji, jedyny moment który mną wzruszył był wtedy kiedy Natan wyznał miłość Mili przy oświetlonej wieży Eiffla. Spodobał mi się również plot twist na zakończeniu. Czy kupię kolejny tom? Może kiedyś ale na razie nie planuję, jednak nie powiem, ciekawią mnie dalsze losy tej relacji.

Zacznijmy od tego że (moim zdaniem) książka jest bardzo podobna do innych z wątkiem enemies to lovers (prawie niczym się nie wyróżnia). Miłość pomiędzy Milą a Natanem rozgrywała się zdecydowanie za szybko. Książka ma wiele pobocznych wątków jak tajemnicze zdjęcia, plan skłócenia pary przez Leviego i Genevieve, jednak te wątki znikają szybciej niż się zaczynają. Ta książka...

Mila, dziewczyna z rodzinnymi problemami przeprowadza się do siostry. Tam poznaje przystojnego bruneta. Chlopaka Emmy. Jednak jest coś w tym pierwszym spotkaniu, że następne spotkania są nieuniknione.

Natan, chłopak z trudną przeszłością i nie pewną przyszłością. Tajemniczy, skryty, zepsuty życiem. Na jego drodze pojawia się Mila, dziewczyna, której skrycie nienawidzi (z wzajemnością). W pewnym momencie z tej nienawiści rodzi się uczucie, bo przecież 𝔪𝔦𝔢̨𝔡𝔷𝔶 𝔪𝔦𝔩𝔬𝔰́𝔠𝔦𝔞̨, 𝔞 𝔫𝔦𝔢𝔫𝔞𝔴𝔦𝔰́𝔠𝔦𝔞̨ 𝔧𝔢𝔰𝔱 𝔠𝔦𝔢𝔫𝔨𝔞 𝔩𝔦𝔫𝔦𝔞.

Przeczytałam całą mimo wcześniejszego zniechęcenia tą książką. Przez pierwsze sto stron męczyłam się tą historią, bohaterami i stylem jakim książka została napisana. Zarówno Mila jak i Natan w sekundę potrafili zmienić się z miłych w zdenerwowanych. W niektórych sytuacjach było to zrozumiałe, ale po jakim czasie zaczęło mnie to mocno irytować. Sam pomysł na książkę jest ok, ale dialogi i bohaterowie jak dla mnie są źle wykreowane. Strasznie dużo się działo w krótkim czasie. Miałam zamiar porzucić czytanie tej książki po kilka u rozdziałach, ale stwierdziłam że chce napisać żetelną opinię i nie skreślać książki na starcie. Na pewno nie trafi do moich ulubieńców i nie wiem czy sięgnę po następny tom.

Mila, dziewczyna z rodzinnymi problemami przeprowadza się do siostry. Tam poznaje przystojnego bruneta. Chlopaka Emmy. Jednak jest coś w tym pierwszym spotkaniu, że następne spotkania są nieuniknione.

Natan, chłopak z trudną przeszłością i nie pewną przyszłością. Tajemniczy, skryty, zepsuty życiem. Na jego drodze pojawia się Mila, dziewczyna, której skrycie nienawidzi (z...

Ehh, nie wiem, co powiedzieć.. czytało mi się źle. Mam wrażenie, jakbym czytała opowiadanie jakieś. 'Byłam tu', 'zrobiłam to', 'wzięłam to', wszystko tak bardzo szczegółowe.. ahh, no jakoś mnie nie porwała.

Ehh, nie wiem, co powiedzieć.. czytało mi się źle. Mam wrażenie, jakbym czytała opowiadanie jakieś. 'Byłam tu', 'zrobiłam to', 'wzięłam to', wszystko tak bardzo szczegółowe.. ahh, no jakoś mnie nie porwała.

Książka ciekawa chociaż w niektórych momentach nudna, ale nie jest zła. Relacja jaka jest pomiędzy głównymi bohaterami jest super ukazana. Jeśli ktoś chce ją przeczytać to ja uważam, że to dobra książka gdzie jeszcze ma drugą część, którą napewno przeczytam.

Książka ciekawa chociaż w niektórych momentach nudna, ale nie jest zła. Relacja jaka jest pomiędzy głównymi bohaterami jest super ukazana. Jeśli ktoś chce ją przeczytać to ja uważam, że to dobra książka gdzie jeszcze ma drugą część, którą napewno przeczytam.

Dziewczyna ma problemy w domu, ojciec porzucił ją dla alkoholu a matka popadła tak samo w nałóg i znalazła sobie ojczyma, który znęca się nad nią psychicznie. Dostała propozycję mieszkania u siostry i po większym zastanowieniu, zgodziła się. Na miejscu okazuje się, że siostra mieszka ze swoją przyjaciółką, która ma irytującego chłopaka, który niestety często przychodzi. Od początku pałają do siebie niechęcią i gdy tylko nadarza się okazja, spędzają czas na kłótni. Jednak czy dziewczyna nie zakocha się w chłopaku, który nią gardzi i na dodatek ma dziewczynę?

Zacznę od tego, że książka na początku wydawała mi się śmieszna. No bo zacznijmy od tego, że skoro ona nie ma ukończonych siedemnastu lat, to prawnie wystarczyłoby, żeby mama zgłosiła ją na policję o ucieczkę. Po drugie, moim zdaniem lepiej by było jakby autorka napisała tą książkę tak, że dziewczyna nie ma tych rodziców, bo wątków z nimi i tak było mało, a jak już były to takie nijakie. Druga sprawa to na początku ta dwójka co chwilę na siebie wpadała i był tego przesyt a ponadto wszystko działo się bardzo szybko. Już myślałam, że kolejną książkę zaliczę jako gniot, jednak zdanie zmieniłam w momencie kiedy On już nie był ze swoją dziewczyną a pomiędzy nimi zaczynała wytwarzać się nić porozumienia. Dostałam wtedy jego umysł na tacy i z zaskoczeniem zauważyłam, że ich dusze są tak samo zranione, tylko chłopak przestał w ogóle czuć. Jednak ona z czasem sprawia, że już nie chce być obojętny na wszystko. Dwie zniszczone duszę, decyzje, które sprawią, że wszystko może ulec zniszczeniu. Trudne dzieciństwo, przemoc i wiele cierpienia. Od tamtej pory nie mogłam się oderwać od książki, już nie działo się tak wszystko szybko, a sceny głównie były z ich randek, rozmów o uczuciach i rozbudowane ich myśli.

Dziewczyna ma problemy w domu, ojciec porzucił ją dla alkoholu a matka popadła tak samo w nałóg i znalazła sobie ojczyma, który znęca się nad nią psychicznie. Dostała propozycję mieszkania u siostry i po większym zastanowieniu, zgodziła się. Na miejscu okazuje się, że siostra mieszka ze swoją przyjaciółką, która ma irytującego chłopaka, który niestety często przychodzi. Od...

Na początku chciałabym zaznaczyć, że pierwszy raz spotykam się z tym, że akcja dzieje się w Paryżu- miasto miłości, cudowny klimat. Książka ta porusza różne ciężkie tematy, przedstawione postacie zostały wspaniale wykreowane, dwoje skrzywdzonych ludzi wypełnia ból swoją obecnością. Fabuła mogłaby być taka przewidywalna, lecz nią nie była dzięki różnym wątkom dodanym przez Sandrę. Relacja Mili i Natana została przedstawiona cudownie, musicie koniecznie się sami o tym przekonać. Cała ich historia jest napisana I opisana w piękny sposób. Nie mogłam się od niej oderwać, przeczytałam ją w jeden dzień! Ma ona swoje miejsce w moim sercu. Wzbudziła we mnie wiele emocji od radości po smutek I płacz. Zakończenie też jest nieprzewidywalne. Nie mogę już się doczekać aż przeczytam drugą część w wersji papierowej. Mogę wam śmiało polecić, abyście przeczytali tą dylogię.

Na początku chciałabym zaznaczyć, że pierwszy raz spotykam się z tym, że akcja dzieje się w Paryżu- miasto miłości, cudowny klimat. Książka ta porusza różne ciężkie tematy, przedstawione postacie zostały wspaniale wykreowane, dwoje skrzywdzonych ludzi wypełnia ból swoją obecnością. Fabuła mogłaby być taka przewidywalna, lecz nią nie była dzięki różnym wątkom dodanym przez...

„Dochodziła dwudziesta druga, więc zapewne większość uczniów z mojej szkoły świetnie bawiła się na ognisku. W przeciwieństwie do nich wolałam egzystować i zastanawiać się, dlaczego akurat ja nie umiem sobie radzić. Dlaczego akurat ja pogubiłam się w uczuciach i zagubiłam siebie.”
Mila jest nastolatką, której nie dane było dobrze zastartować w życiu. Ludzie, którzy powinni być dla niej wsparciem okazali się największym ciężarem. Jej matka i ojczym, z którymi mieszka ciągle rzucają jej kłody pod nogi i co gorsze — znęcają się nad nią. Sprawiają, że jest nieszczęśliwa i zagubiona. Jej jedyną nadzieją jest jej siostra, która przygarnia ją do siebie. Niestety w pakiecie z siostrą Mila otrzymuje współlokatorkę, która… cóż, ma chłopaka. A ten chłopak to same problemy. I na dodatek nie polubił naszej głównej bohaterki. Jego celem stało się dokuczanie jej i psucie jej nastroju. Wyszła więc z jednego chaosu do drugiego i ciężko stwierdzić, czy jeden jest lepszy od drugiego. Ileż można znosić ciągłe przytyki i niepotrzebne uwagi?
O ile życie z ojczymem i matką ignorantką było dla Mili piekłem prowadzącym do destrukcji, o tyle znajomość z Natanem okazała się rollercoasterem. Co ciekawe bardziej zdezorientowany na tych wszystkich zakrętach okazał się chłopak, który w zamian za złośliwość otrzymał… wsparcie. Bo Mila postanowiła podejść go z zupełnie innej strony. Czy wyszło im to na dobre? Cóż, dobre pytanie na które sami musicie znaleźć sobie odpowiedź.
Sandra debiutuje historią o dwóch pokiereszowanych przez życie osobach, które kompletnie nie potrafią słuchać i podejmować dobrych decyzji. Zachowują się jak typowe nastolatki — impulsywnie, nieprzemyślanie i często po prostu głupio. Starają się i chcą by było dobrze, ale ciężko im to przychodzi. A to wszystko przez przeszłość, która zawsze dopada w najgorszym możliwym momencie.
Styl pisania autorki jest prosty i przyjemny, a na kolejnych kartkach widać, jak jej warsztat ewoluuje.
Jeśli lubicie czytać o nastolatkach i ich impulsywności to książka dla Was ;) NO I PARYŻ KOCHANI. PARYŻ!

„Dochodziła dwudziesta druga, więc zapewne większość uczniów z mojej szkoły świetnie bawiła się na ognisku. W przeciwieństwie do nich wolałam egzystować i zastanawiać się, dlaczego akurat ja nie umiem sobie radzić. Dlaczego akurat ja pogubiłam się w uczuciach i zagubiłam siebie.”
Mila jest nastolatką, której nie dane było dobrze zastartować w życiu. Ludzie, którzy powinni...