Tobie się uda

Drugi tom z cyklu Perypetie Celiny Nowackiej i chyba nawet lepszy od pierwszego! Tym razem obserwujemy serię niefortunnych zdarzeń, które dzieją się u przyjaciółki Celki - Iwonki. Pewnego ranka okazuje się bowiem, że ktoś zamordował jej przystojnego sąsiada i to akurat wtedy, kiedy jest u niej ciotka męża, z którą z początku nie za bardzo za sobą przepadają. Straż Sąsiedzka chwyta młotki i grabie, by chronić się przed potencjalnym zagrożeniem. Na miejsce przyjeżdża nie kto inny, jak znany nam z pierwszej części Zacharczyk. Na wieść o tym, że ma do czynienia z przyjaciółką Celki, rozpromienia się. Na koniec okazuje się jeszcze, że pewna osoba z przeszłości może mieć nowe informacje w związku z innym morderstwem uznanym za wypadek.
Pełna humoru romantyczna komedia kryminalna, po której nie mogę doczekać się trzeciej części. Mam nadzieję, że wyjdzie szybko. Jeśli tak wygląda "cosy crime" to ja to kupuję!

Drugi tom z cyklu Perypetie Celiny Nowackiej i chyba nawet lepszy od pierwszego! Tym razem obserwujemy serię niefortunnych zdarzeń, które dzieją się u przyjaciółki Celki - Iwonki. Pewnego ranka okazuje się bowiem, że ktoś zamordował jej przystojnego sąsiada i to akurat wtedy, kiedy jest u niej ciotka męża, z którą z początku nie za bardzo za sobą przepadają. Straż Sąsiedzka...

Lekka i wesoła. Poprawia humor, ale jeśli ktoś liczy na możliwość parskania ze śmiechu w komunikacji miejskiej, to raczej niech sięgnie po inną komedię. Ale wesoło było!

Lekka i wesoła. Poprawia humor, ale jeśli ktoś liczy na możliwość parskania ze śmiechu w komunikacji miejskiej, to raczej niech sięgnie po inną komedię. Ale wesoło było!

Nie zawiodłam się, chociaż nie przez całą książkę się śmiałam.

Nie zawiodłam się, chociaż nie przez całą książkę się śmiałam.

Nie była to najgorsza książka jaką czytałam, nie chcę więc zaniżać oceny. Ale uważam, że to średniawka nawet w swym gatunku.
Przede wszystkim - bohaterowie - każdy charyzmatyczny, zabawny, rzucający śmieszkowymi wypowiedziami - więc dla mnie żaden taki nie był. Humor jak u Grocholi po pewnym czasie bardzo mnie męczył.
Drugi minus - główna bohaterka - dopiero z kontekstu można było wyczuć, że ma w okolicy 30 lat, a nie 60. Zachowywała się i mówiła jak już dojrzała kobieta.
Dziwne to było.

Nie odradzam, uważam, że może do kogoś trafić. Mnie taki humor bardzo nie pasuje.

Nie była to najgorsza książka jaką czytałam, nie chcę więc zaniżać oceny. Ale uważam, że to średniawka nawet w swym gatunku.
Przede wszystkim - bohaterowie - każdy charyzmatyczny, zabawny, rzucający śmieszkowymi wypowiedziami - więc dla mnie żaden taki nie był. Humor jak u Grocholi po pewnym czasie bardzo mnie męczył.
Drugi minus - główna bohaterka - dopiero z kontekstu...

Nierealna, absurdalna i tak głupia że aż śmieszna. Czytało mi się dużo lepiej niż tom pierwszy. Jedynie w mniej więcej połowie akcja się jakby "zawiesiła" by po chwili ruszyć dalej. Świetna książka na odmóżdżenie. Liczę na tom trzeci i jeszcze więcej podkomisarza.

Nierealna, absurdalna i tak głupia że aż śmieszna. Czytało mi się dużo lepiej niż tom pierwszy. Jedynie w mniej więcej połowie akcja się jakby "zawiesiła" by po chwili ruszyć dalej. Świetna książka na odmóżdżenie. Liczę na tom trzeci i jeszcze więcej podkomisarza.

Taki mix Chmielewskiej i Seksu w wielkim mieście. Daję 9/10 bo dawno się tak nie ubawiłam i dawno nie oderwałam się od książki aż do samego końca. Nadal dupiate zakończenie :) Czekam na tom 3.

Taki mix Chmielewskiej i Seksu w wielkim mieście. Daję 9/10 bo dawno się tak nie ubawiłam i dawno nie oderwałam się od książki aż do samego końca. Nadal dupiate zakończenie :) Czekam na tom 3.

Lekka komedyjka, ale Rudnicka to nie jest.

Lekka komedyjka, ale Rudnicka to nie jest.

Mam trochę problem z tą książką, bo tak w sumie nie wiem o czym ona miała być. Jest trup, jest babski comber, są problemy małżeńskie, ale nijak się to ma wszystko do siebie. Mam wrażenie, że książka dzieli się na pół, do połowy jeden wątek, za połową drugi wątek. Jest to lekkie, z dawką humoru, ale to dla mnie nie był ubaw po pachy. Przyjemnie spędziłam czas, ale wydaje mi się, że pierwsza część była lepsza.

Mam trochę problem z tą książką, bo tak w sumie nie wiem o czym ona miała być. Jest trup, jest babski comber, są problemy małżeńskie, ale nijak się to ma wszystko do siebie. Mam wrażenie, że książka dzieli się na pół, do połowy jeden wątek, za połową drugi wątek. Jest to lekkie, z dawką humoru, ale to dla mnie nie był ubaw po pachy. Przyjemnie spędziłam czas, ale wydaje mi...

Szybkie w czytaniu, łatwe w odbiorze i ogólnie przyjemne.

Miał być lekki kryminał w stylu Olgi Rudnickiej czy Alka Rogozińskiego, a wyszła fajna babska komedia z policją (uwielbiam namiętnego Tomka!) i trupem w tle. I moim zdaniem, jest to zabawniejsza opowieść niż te pisane przez Alka czy Olgę, bo humor nie jest wymuszony.

Tak jakoś niefortunnie zaczęłam od tomu drugiego, ale nic straconego, bo fabułę ogarniałam i bez tego :)
No i z niecierpliwością czekam na tom trzeci, mając ogromną nadzieję, że będzie więcej podkomisarza Tomka Zacharczyka... (tu rozanielony emotikon z serduszkami zamiast patrzałek).

Szybkie w czytaniu, łatwe w odbiorze i ogólnie przyjemne.

Miał być lekki kryminał w stylu Olgi Rudnickiej czy Alka Rogozińskiego, a wyszła fajna babska komedia z policją (uwielbiam namiętnego Tomka!) i trupem w tle. I moim zdaniem, jest to zabawniejsza opowieść niż te pisane przez Alka czy Olgę, bo humor nie jest wymuszony.

Tak jakoś niefortunnie zaczęłam od tomu...

Lekka i przyjemna. Zbrodnia w tle i 3 przyjaciółki plus niesamowita , leciwa cioteczka. Do tego tajemnice sprzed lat... lekturą idealna na poprawę humoru.

Lekka i przyjemna. Zbrodnia w tle i 3 przyjaciółki plus niesamowita , leciwa cioteczka. Do tego tajemnice sprzed lat... lekturą idealna na poprawę humoru.