Icebreaker

Okładka przepiękna, ale po opisie spodziewałam się bardziej jakiego bad boy szczerze powiedziawszy, ale tragedii nie było 😂

Okładka przepiękna, ale po opisie spodziewałam się bardziej jakiego bad boy szczerze powiedziawszy, ale tragedii nie było 😂

Cytat: "Tylko Anastasia Allen potrafi ze ściągania ciuchów zrobić zawody, a później ogłosić się zwyciężczynią."

Icebreaker był i jest moim zdaniem hitem tik toka. Przeczytałam go z wielką przyjemnością. W tej książce nie znajdziecie toksycznego związku, moim zdaniem jest on nawet więcej niż budujący i podtrzymujący, ale znajdziecie w "przyjacielu". Ciekawa perspektywa. Coś nowego to było dla mnie i choć spotkałam się z fałszywą przyjaźnią w książkach, gdzie sprawiano pozory dobrego przyjaciela, tak chyba nigdy tak klarownie nie było widać toksyny przyjaciela jak tutaj. Dobrze, że coś takiego się pokazało, bo uważam że nie wszyscy dostrzegają problemów w złym zachowaniu swojego najbliższego otoczenia. Z doświadczenia wiem, że twoje otoczenie wskaże ci osobę, która źle na ciebie wpływa. Uważajcie kogo nazywacie przyjacielem, bo czasem nawet nie zasługuje na miano znajomego. Miłość. To inny etap w tej książce. I choć można było zakładać, że losy potoczą się inaczej to chyba każdy z nas wiedział, że ten związek był skazany na sukces! Wykreowani bohaterowie 10/10, dobrze przekazane motywy. Nie powiem niektóre sytuacje mnie męczyły ale raczej każdy z nas to czuje, kiedy widzimy coś, czego nie widzą bohaterowie. Uważam, że tą książkę można by było omawiać w temacie relacji międzyludzkich. Czy przypadkiem nie było podobnego tematu teraz na maturze? Polecam tą książkę wszystkim, którzy jeszcze szukają swoich przyjaciół, byście nie trafili na kogoś nie wartego waszej uwagi! Jak zwykle na koniec, stało się to moją jakąś rutyną by składać na koniec życzenia związane z książkami. Życzę sobie i wam byśmy wśród przyjaciół znaleźli drugą rodzinę!

Z.

Cytat: "Tylko Anastasia Allen potrafi ze ściągania ciuchów zrobić zawody, a później ogłosić się zwyciężczynią."

Icebreaker był i jest moim zdaniem hitem tik toka. Przeczytałam go z wielką przyjemnością. W tej książce nie znajdziecie toksycznego związku, moim zdaniem jest on nawet więcej niż budujący i podtrzymujący, ale znajdziecie w "przyjacielu". Ciekawa perspektywa. Coś...

Bardzo lekki smut bez jakiejś konkretnych ciężkich spraw fajnie i bardzo szybko się to czytało i też byłą nawet śmieszna. Nie przeczytałabym jej gdyby nie tt, ponieważ obawiałam się za bardzo przesłodzonego romansu ale było bardzo fajne tylko przez to, że książka jest tłumaczona to niektóre zdania nie miały sensu lub słowa były dziwnie przetłumaczone.

Bardzo lekki smut bez jakiejś konkretnych ciężkich spraw fajnie i bardzo szybko się to czytało i też byłą nawet śmieszna. Nie przeczytałabym jej gdyby nie tt, ponieważ obawiałam się za bardzo przesłodzonego romansu ale było bardzo fajne tylko przez to, że książka jest tłumaczona to niektóre zdania nie miały sensu lub słowa były dziwnie przetłumaczone.

Po tych wszystkich tiktokach, opiniach, poleceniach byłam strasznie ciekawa tej książki. Zaraz po odebraniu paczki wzięłam się za czytanie. Muszę powiedzieć, że trochę się zawiodłam. Nie zrozumcie mnie źle. To nie tak, że książka jest zła, bo jest dobra, jak zresztą widać po ocenie, ale nie była taka jak oczekiwałam. Być może to kwestia zawyżonych oczekiwań, albo tłumaczenia, bo takie opinie też słyszałam.

W "Icebreaker" głównymi bohaterami są Anastasia Allen i Nathan Hawkins. Kobieta jest łyżwiarką figurową, natomiast mężczyzna kapitanem drużyny hokejowej. Gdy przez awarię jednego z lodowisk obie ekipy muszą dzielić drugie, Anastasia i Nathan poznają się. Dziewczyna nie pała sympatią do niego i nie ukrywa tego. Gdy jej partner ulega wypadkowi, Nathan zamienia kij hokejowy na legginsy i pomaga Anastasii przygotować się do zawodów.

Książka jest bardzo dobrze napisana. Rozwijająca się relacja bohaterów, problemy napotkane przez nich, które umacniają tylko ich relację są bardzo dobrze opisane, a fabuła jest ciekawa. Niestety tak jak wspomniałam wyżej, liczyłam na jakieś wow, dlatego książka dostaje ode mnie 8/10 ⭐.

Po tych wszystkich tiktokach, opiniach, poleceniach byłam strasznie ciekawa tej książki. Zaraz po odebraniu paczki wzięłam się za czytanie. Muszę powiedzieć, że trochę się zawiodłam. Nie zrozumcie mnie źle. To nie tak, że książka jest zła, bo jest dobra, jak zresztą widać po ocenie, ale nie była taka jak oczekiwałam. Być może to kwestia zawyżonych oczekiwań, albo...

Okropnie nudna, miałka i nijaka, po*no bez fabuły.

Okropnie nudna, miałka i nijaka, po*no bez fabuły.

Czy to najambitniejsza lektura po jaką sięgnęłam w ostatnim czasie? Zdecydowanie nie. Ale mimo i tak dobrze się przy niej bawiłam. Świetni główni bohaterowie, dużo zabawnych dialogów i bohaterów, których naprawdę nie da się nie polubić. Idealnie lekka, wciągająca i relaksująca

Czy to najambitniejsza lektura po jaką sięgnęłam w ostatnim czasie? Zdecydowanie nie. Ale mimo i tak dobrze się przy niej bawiłam. Świetni główni bohaterowie, dużo zabawnych dialogów i bohaterów, których naprawdę nie da się nie polubić. Idealnie lekka, wciągająca i relaksująca

Rozrywka bardzo przyjemna, niezbyt wymagająca. Wszystkie aspekty przedstawione bardzo płasko, od postaci po sytuacje. Książka napewno dla osób pełnoletnich, a najlepiej dla osób świadomych, które nie będą na jej podstawie kreować własnych oczekiwań co do relacji. Podsumowując dobra zabawa, książkę czytałam w oryginale, nie wiem czy w wersji polskiej dałabym radę przebrnąć wszystkie te sceny, ale czytało się szybko i byłam zaangażowana.

Rozrywka bardzo przyjemna, niezbyt wymagająca. Wszystkie aspekty przedstawione bardzo płasko, od postaci po sytuacje. Książka napewno dla osób pełnoletnich, a najlepiej dla osób świadomych, które nie będą na jej podstawie kreować własnych oczekiwań co do relacji. Podsumowując dobra zabawa, książkę czytałam w oryginale, nie wiem czy w wersji polskiej dałabym radę przebrnąć...

Próbowałam zarówno w audiobooku, jak i w ebooku, ale nie da się. Nieczęsto zdarza mi się aż tak szybko zrezygnować z książki, ale to jeden z tych wyjątków.
DNF, 10%

Próbowałam zarówno w audiobooku, jak i w ebooku, ale nie da się. Nieczęsto zdarza mi się aż tak szybko zrezygnować z książki, ale to jeden z tych wyjątków.
DNF, 10%

Taka sobie. Imprezy, seks, kłótnie, troszkę łyżwiarstwa/hokeju - i tak w kółko. Chociaż fabuła nudna, to jakoś się tą książkę przeczytało. Jednak końcówka… oj byłam bardzo, bardzo rozczarowana i niezadowolona.

Taka sobie. Imprezy, seks, kłótnie, troszkę łyżwiarstwa/hokeju - i tak w kółko. Chociaż fabuła nudna, to jakoś się tą książkę przeczytało. Jednak końcówka… oj byłam bardzo, bardzo rozczarowana i niezadowolona.

Dotarłam do połowy tej książki i o ile czytało się ją bardzo szybko to w połowie stwierdziłam, że nic w tej książce mnie nie zaskoczy. Sama historia jest bardzo prosta, bez większych rewelacji. Czyta się ją przyjemnie, ale nie zachwyca. Jest w niej dużo ważnych kwestii, ale i bardzo małostkowych i słabo rozbudowanych wątków. Największym plusem całej książki jest postać Nathana. Całościowo mam mieszane uczucia, bo mogłabym ją dokończyć, ale czuje że będzie to tylko strata czasu.

Dotarłam do połowy tej książki i o ile czytało się ją bardzo szybko to w połowie stwierdziłam, że nic w tej książce mnie nie zaskoczy. Sama historia jest bardzo prosta, bez większych rewelacji. Czyta się ją przyjemnie, ale nie zachwyca. Jest w niej dużo ważnych kwestii, ale i bardzo małostkowych i słabo rozbudowanych wątków. Największym plusem całej książki jest postać...