Królestwo Przeklętych

Okładka książki Królestwo Przeklętych Kerri Maniscalco
Okładka książki Królestwo Przeklętych
Kerri Maniscalco Wydawnictwo: Muza, You & YA Cykl: Królestwo Nikczemnych (tom 2) fantasy, science fiction
520 str. 8 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królestwo Nikczemnych (tom 2)
Tytuł oryginału:
Kingdom of the Cursed
Wydawnictwo:
Muza, You & YA
Data wydania:
2022-12-27
Data 1. wyd. pol.:
2022-12-27
Liczba stron:
520
Czas czytania
8 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
1357898029
Tagi:
audiobook
Inne
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
312
84

Na półkach: , ,

Uwaga spojlery do pierwszej części!
Emilia di Carlo po podpisaniu paktu z Dworem Pychy wybiera się w podróż po Królestwie Siedmiu Kręgów. U boku towarzyszy jej Pan Gniewu, który zadeklarował się, że doprowadzi przyszłą Królową piekła do właściwego zamku. Wtedy w końcu Emilia będzie mogła dalej tropić mordercę Vittorii. Książę Pychy długo nie zaprasza Emilii do swojego kręgu, dziewczyna więc gości na Dworze Gniewu. Czy Emilii uda się zostać Królową Piekła i znaleźć mordercę siostry?
Druga część przygód dziewczyny tak zdeterminowanej, by pomścić siostrę, że wybiera się do samego Piekła. "Królestwo Nikczemnych" było idealną mieszanką fantastyki z kryminałem. "Królestwo Przeklętych " to już zupełnie inny gatunek. Ponad połowa książki to raczej erotyk. Emilia bardzo się stara, by nie zaciągnąć Pana Gniewu do łóżka, bo nie chce podnosić konsekwencji tego czynu. Nasza bohaterka niemal zapomniała jaką miała misję. Nie czytam erotyków, ciężko mi ocenić czy na tle innych książek z tego gatunku twórczość Kerri Maniscalo się wyróżnia. Lekko się tą część czytało, ale oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Abstrahując od relacji Emilii z Panem Gniewu, druga połowa książki ma bardzo duże tempo. Dziewczyna przypomina sobie w jakim celu trafiła do Piekła i nagle akcja bardzo przyspiesza. Nawet jeśli nie jesteście fankami/fanami erotyków, to i tak warto przeczytać tą część, by zrozumieć kolejną. Podoba mi się pomysł autorki na przedstawienie Piekła. Siedem kręgów, którymi rządzi siedem grzechów, trafia się do konkretnego, zależnie od własnej dominującej przywary. Dworów nie wolno "odwiedzać" bez pozwolenia, w Piekle ustalone są konkretne zasady i każdy ich przestrzega, na równi z piekielną etykietą. Świat przedstawiony jest bardzo dobrze zbudowany. Motywacje bohaterów poznajemy stopniowo, gdy powoli odsłaniają nam się kolejne karty. Sięgam po kolejną część 😊

Uwaga spojlery do pierwszej części!
Emilia di Carlo po podpisaniu paktu z Dworem Pychy wybiera się w podróż po Królestwie Siedmiu Kręgów. U boku towarzyszy jej Pan Gniewu, który zadeklarował się, że doprowadzi przyszłą Królową piekła do właściwego zamku. Wtedy w końcu Emilia będzie mogła dalej tropić mordercę Vittorii. Książę Pychy długo nie zaprasza Emilii do swojego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
464
199

Na półkach:

Mam wrażenie, jakbym czytała zupełnie inną serię niż ta, którą zaczęłam. Pierwsza część emanowała niesamowitym klimatem, ciekawym światem magicznym, postaciami, którym daleko do moich ulubieńców, ale jednak całkiem ich polubiłam i przede wszystkim w Królestwie Nikczemnych była akcja, fabuła. A tu nic - tani erotyk oraz niespójne motywacje bohaterów. Zwłaszcza Emilia podejmowała takie działania i wysnuwała takie wnioski, że zastanawiałam się, czy aby nie umknęła mi część książki.
Przez jakieś pierwsze 200 stron były głównie sceny zbliżeń, pożądania i namiętności, przeplatane opisami piekła oraz monologami Emilii, z których wynikało, że Pan Gniewu ją zwiódł i oszukał, przez co trafiła do piekła i oddała duszę diabłu... Cóż, jeśli mnie pamięć nie myli - SAMA podjęła taką decyzję, więc skąd te żale?! Sytuacji z emocjami, które brały się nie wiadomo skąd, było całkiem sporo...
Druga połowa książki wciąż obfitowała głównie w sceny erotyczne, ale zaczęły się także wizyty na innych dworach i pojawiła się lekka nuta tajemniczości dotycząca między innymi Pierwszej Wiedźmy, wspomnień Emilii oraz prawdziwej tożsamości głównych bohaterów.
Akcja osadzona w piekle jest genialnym rozwiązaniem dla nowych pomysłów: już nie słoneczne Palermo, a zamarznięte piekło. Nowa kraina z nowymi możliwościami i coraz to piękniejszymi pałacami. To można było tak cudownie rozwinąć. Niestety autorka skupiła się na wnętrzu Emilii, które okazało się zaskakująco ubogie - w głowie dziewczyny tylko pożądanie, małżeństwo, Książę Gniewu i delikatnie tląca się zemsta połączona z chęcią rozwiązania tajemnic. Co ciekawe ostatnie dwa rozdziały, to już świetna akcja i niespodziewany zwrot akcji i choć samo zakończenie to znów łóżko - cóż, tam akurat pasuje.
Jestem zupełnie rozczarowana. Pierwszy tom naprawdę mi się spodobał. Z kolei Królestwo Przeklętych wygląda jakby napisała je zupełnie inna autorka, która poszła w zupełnie inną stronę.
Za trzeci tom się wezmę - może od razu, może nie. Jeszcze nie zdecydowałam. Jeśli od razu, to tylko po to, aby jak najszybciej zakończyć przygodę z tą serią.

Mam wrażenie, jakbym czytała zupełnie inną serię niż ta, którą zaczęłam. Pierwsza część emanowała niesamowitym klimatem, ciekawym światem magicznym, postaciami, którym daleko do moich ulubieńców, ale jednak całkiem ich polubiłam i przede wszystkim w Królestwie Nikczemnych była akcja, fabuła. A tu nic - tani erotyk oraz niespójne motywacje bohaterów. Zwłaszcza Emilia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
393
139

Na półkach: , ,

Oj to była ciężka przeprawa, która tylko dzięki audiobooków się udała. Ta seria miała taki potencjał, ale nawet nie zniża się do niego. Jest tu sporo błędów logicznych (bohaterowie są ze sobą myleni przez autorkę 🙈). O wątku romantycznym to ja nawet nie wspomnę (dla mnie on nie istnieje, bo nie można w niego uwierzyć). Skończę tę serię tylko dlatego, że mam ją na półce. Oczywiście miała swoje momenty, czasem ciągała i nawet zaskakiwała ale to była mniejszość tej książki.

Oj to była ciężka przeprawa, która tylko dzięki audiobooków się udała. Ta seria miała taki potencjał, ale nawet nie zniża się do niego. Jest tu sporo błędów logicznych (bohaterowie są ze sobą myleni przez autorkę 🙈). O wątku romantycznym to ja nawet nie wspomnę (dla mnie on nie istnieje, bo nie można w niego uwierzyć). Skończę tę serię tylko dlatego, że mam ją na półce....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
651
108

Na półkach: , , , ,

Wszyscy mówią, że to najlepsza część, a według mnie nie. Przez większość książki nic się nie działo. Cały tom Emilia udawała głupią, a nagle na koniec okazało się, że niespodziewanie wszystko wie i ma plan. Jakieś to niespójne było. Nudziłam się przy tej książce.

Tak jak wcześniej zastanawiałam się, czy można to nazwać romantasy, to teraz się nie waham. Można. Jak mnie w pracy zdenerwowali, to potem nawet lepiej mi wchodziły sceny erotyczne. O dziwo były całkiem miłe w odbiorze, nie wywoływały we mnie wstrętu ani cringu, co w innych książkach się zdarzało.

Wszyscy mówią, że to najlepsza część, a według mnie nie. Przez większość książki nic się nie działo. Cały tom Emilia udawała głupią, a nagle na koniec okazało się, że niespodziewanie wszystko wie i ma plan. Jakieś to niespójne było. Nudziłam się przy tej książce.

Tak jak wcześniej zastanawiałam się, czy można to nazwać romantasy, to teraz się nie waham. Można. Jak mnie w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
312
124

Na półkach:

Druga część trylogii okazała się równie ciekawa jak pierwsza. Cieszę się, że trafiłam na tę serię, ponieważ są to klimaty, które bardzo lubię. Chyba szybko sięgnę po ostatnią część, bo jestem bardzo ciekawa klątwy i całego zakończenia historii 😊

Druga część trylogii okazała się równie ciekawa jak pierwsza. Cieszę się, że trafiłam na tę serię, ponieważ są to klimaty, które bardzo lubię. Chyba szybko sięgnę po ostatnią część, bo jestem bardzo ciekawa klątwy i całego zakończenia historii 😊

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
209
67

Na półkach:

Bez szału. Mocno naciągane

Bez szału. Mocno naciągane

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
112
97

Na półkach: ,

“Los rozdaje karty i może próbować sprzyjać pewnym zdarzeniom, ale ostatecznie jesteśmy wolni i sami decydujemy o sobie. Nigdy w to nie wątp.”

Emilia zrobi wszystko, by odkryć tajemnicę morderstwa swojej siostry bliźniaczki oraz zemścić się na sprawcach niepotrzebnego rozlewu krwi wśród czarownic. Szukając wendety, nie cofnie się nawet przed zawarciem paktu z jednym z Książąt Piekieł oraz przyrzeczenia swojej ręki samemu diabłu. Pojawiając się w Piekle, wiedźma powinna pamiętać, że nikomu nie można ufać, a niebezpieczeństwo może przyjść z najmniej oczekiwanej strony. Wystawiona na liczne pokusy i grzechy, Emilia będzie musiała się zmierzyć z samotnością oraz narastającymi sprzecznymi uczuciami w stosunku do Pana Gniewu. Demon kieruje się własnym interesem, nie zważając na sojusz łączący go z Emilią w świecie śmiertelnych, co wywołuje w dziewczynie frustrację. Gdy pożądanie miesza się z nienawiścią, a płomienne uczucia biorą górę, prawdziwa natura demona i jego mroczne intrygi boleśnie dają o sobie znać.

Drugi tom cyklu “Królestwo Nikczemnych” zabiera czytelnika wprost do Piekieł, gdzie nic nie jest takie, jak może się wydawać. Autorka w niecodzienny i nieco odbiegający od klasycznych wyobrażeń sposób przedstawia podziemne królestwo, gdzie zamiast wszechobecnego gorąca, smoły i mroku panuje przenikający chłód, ziemia pokryta jest grubą warstwą śniegu, a Książęta mieszkają w pałacach ociekających bogactwem. Nadało to powiewu świeżości, i mimo że pomysł ten zdecydowanie przypadł mi do gustu, to zabrakło w nim dreszczyku grozy, czyhającego wszędzie niebezpieczeństwa i być może odrobiny okrucieństwa, będącego nieodłącznym elementem Piekieł. Czytelnik częściej jest jedynie ostrzegany o zagrożeniu, niż doświadcza go na własnej skórze. Przeniesienie miejsca akcji pozwoliło również z bliska przyjrzeć się innym grzechom (nie tylko Gniewowi),zagłębić w odmienne zachowania i obyczaje panujące między Kręgami oraz poznać niektórych Książąt Piekieł. Wyczuwalny w poprzednim tomie włoski klimat i dobiegające zewsząd aromaty przypraw zanikają na rzecz nużących opisów kreacji, sal balowych i sukien, które prezentowane są czytelnikowi z najmniejszymi szczegółami. W pewnym momencie miałam ochotę je po prostu pomijać, gdyż nie wnosiły nic kluczowego do fabuły. Podobnie jak przemyślenia Emilii, które nie dość, że nieustannie się powtarzały, to na dodatek były o niczym i również do niczego nie prowadziły. Jej rozterki sercowe oraz ciągłe wahanie się między skonsumowaniem małżeństwa z Panem Gniewu a wbiciem mu sztyletu prosto w serce w pewnym momencie stały się męczące i powodowały jedynie ból głowy. Wraz z biegiem wydarzeń w głównej bohaterce zachodzi subtelna zmiana, która niestety nie ma nic wspólnego z jej charakterem. Nadal jej zachowania są dość nieprzemyślane, nie bierze pod uwagę konsekwencji wynikających z popełnionych czynów, jednak pod względem seksualnym staje się znacznie odważniejsza, nieco wulgarna i nie boi się brać tego, co chce w danej chwili. W porównaniu do pierwszego tomu, w “Królestwie Przeklętych” akcja zwalnia, fabularnie dzieje się niewiele, a mocny element książki, jakim jest poszukiwanie mordercy Vittorii, schodzi na dalszy plan. Autorka skupia się tutaj na wątku romantycznym i budowaniu relacji między Emilią a Panem Gniewu. Mimo że jest ona skomplikowana i brakuje jej autentyczności, dość przyjemnie obserwuje się ich zmagania. Jednym z większych minusów były dla mnie dialogi pełne niedopowiedzeń i tajemnice, w których bardzo łatwo można się pogubić. Część z nich okazała się naciągana i na siłę, sekret gonił sekret, przez co podczas lektury czułam się zagubiona. Natomiast zakończenie ponownie zaskakuje i wywraca znany czytelnikowi świat do góry nogami, dzięki czemu ma się ochotę sięgnąć po kolejny tom i rozwikłać wszystkie tajemnice.

“Królestwo Przeklętych” na tle pierwszego tomu wypada trochę gorzej, jednak książka ta ma w sobie coś, przez co chce się do niej wracać i myśli się o niej nawet po odłożeniu lektury. Mam wrażenie, że tym czymś, a raczej kimś, jest Pan Gniewu oraz nieustanne poszukiwanie mordercy Vittorii. Smaku dodają również tajemnice i intrygi - gdy wydaje się, że już wiemy wszystko, okazuje się, że autorka wodzi nas za nos i nie wiemy zupełnie nic. Brakowało mi matactwa i intryg u samych Piekielnych Książąt oraz lepszej kreacji Piekła i rozbudowania otaczającego świata, co mogłoby dodać pikanterii całej historii. Niemniej, książkę czytało się przyjemnie. To dobra i niewymagająca (oprócz pokładów cierpliwości) lektura na wieczór z wątkiem romantycznym, licznymi zagadkami do rozwikłania oraz frustrująco dokładnymi opisami kreacji ubieranych przez bohaterów. Relacja między Emilią i Panem Gniewu, niesamowite opisy otoczenia i klątwy sprawiły, że z pewnością sięgnę po finalny tom.

“Los rozdaje karty i może próbować sprzyjać pewnym zdarzeniom, ale ostatecznie jesteśmy wolni i sami decydujemy o sobie. Nigdy w to nie wątp.”

Emilia zrobi wszystko, by odkryć tajemnicę morderstwa swojej siostry bliźniaczki oraz zemścić się na sprawcach niepotrzebnego rozlewu krwi wśród czarownic. Szukając wendety, nie cofnie się nawet przed zawarciem paktu z jednym z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach: ,

Jak dla mnie trzyma w napięciu. Chce się czytać żeby jak najszybciej dowiedzieć się co dalej się wydarzy 🙂 Także zabieram się za tom 3 💪

Jak dla mnie trzyma w napięciu. Chce się czytać żeby jak najszybciej dowiedzieć się co dalej się wydarzy 🙂 Także zabieram się za tom 3 💪

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
107
2

Na półkach:

Ależ to się wlecze. Bohaterowie mają dwubiegunowość. Monologi wewnętrzne bohaterki powodują utratę wiary w szybkie dokończenie tej książki i odbierają chęci do dalszego czytania. Czytelnikowi tłumaczony jest każdy najdrobniejszy aspekt zachowania danego bohatera mimo, iż sam może to wywnioskować. Tak jakby autorka wątpiła czy czytelnik napewno dobrze odbierze zachowania bohaterów. Nie wspominając już o wulgarnym i przedmiotowym traktowaniu osób w niektórych scenach. Dodatkowo mam poczucie, że książka została w jakiś sposób nieskładnie okrojona z materiału. Parokrotnie zdarza się, że po jednej scenie następuje druga, która niema kompletnie sensu i powiązania z poprzedniczką - ma się wrażenie, że zakończenie sceny "A" zostało usunięte i przechodzimy do wstępu sceny "B". Jedyny pozytyw tego tomu to Anir.

Ależ to się wlecze. Bohaterowie mają dwubiegunowość. Monologi wewnętrzne bohaterki powodują utratę wiary w szybkie dokończenie tej książki i odbierają chęci do dalszego czytania. Czytelnikowi tłumaczony jest każdy najdrobniejszy aspekt zachowania danego bohatera mimo, iż sam może to wywnioskować. Tak jakby autorka wątpiła czy czytelnik napewno dobrze odbierze zachowania...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1363
156

Na półkach: , , , ,

O dziwo ten tom był lepszy od poprzedniego. Jednak do ok. 200-250 strony nie wydarzyło się nic. Fabuła stoi w miejscu, bohaterowie kręcą się w kółko w tych samych miejscach i wyobrażają sobie jak się wzajemnie rozbierają. W końcu wybrali się na dwór do innego króla, ale i z tego nic nie wyniknęło. I tak do samego końca. Dopiero w zakończeniu coś się zaczęło dziać, ale zostało urwane.

O dziwo ten tom był lepszy od poprzedniego. Jednak do ok. 200-250 strony nie wydarzyło się nic. Fabuła stoi w miejscu, bohaterowie kręcą się w kółko w tych samych miejscach i wyobrażają sobie jak się wzajemnie rozbierają. W końcu wybrali się na dwór do innego króla, ale i z tego nic nie wyniknęło. I tak do samego końca. Dopiero w zakończeniu coś się zaczęło dziać, ale...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 360
  • Chcę przeczytać
    763
  • Posiadam
    264
  • 2022
    77
  • 2023
    55
  • Ulubione
    40
  • Teraz czytam
    35
  • Fantastyka
    28
  • Legimi
    21
  • Fantasy
    21

Cytaty

Więcej
Kerri Maniscalco Królestwo Przeklętych Zobacz więcej
Kerri Maniscalco Królestwo Przeklętych Zobacz więcej
Kerri Maniscalco Królestwo Przeklętych Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także