Stażystka

Najgorsza książka pani Sinickiej jaką miałam okazję czytać, choć niewątpliwie miała też swoje mocne strony.

Myślę, że najważniejszą jest sam styl autorki, który jest jednym z moich ulubionych. Może i nie są to ciężkie kryminały, ale zawsze mnie nieco zaskakują i fabularnie są tak stworzone, że się nie nudzę i jednocześnie czerpię przyjemność z samego czytania, odkrywania i zastanawiania się nad rozwiązaniem.

Główne postaci - w które wliczam nie tylko Ewę i Klaudię (z których perspektywy czytamy),ale również Marka; są nietuzinkowe i przez to ciekawe. Sinicka pod tym względem nigdy nie sprawia zawodu - jej bohaterowie się czymś praktycznie zawsze wyróżniają.

Bohaterowie są też jednak sporym minusem. A przynajmniej bohaterki. Bardzo antykobieco nastawione, w swoich przemyśleniach koncentrują się niesamowicie na wyglądzie, głównie na jego mankamentach, u innych kobiet i ma się wrażenie, że w swojej perspektywie są one jedynymi atrakcyjnymi kobietami na świecie (nie licząc tych, które już nie żyją). Nie jestem fanką tego zabiegu, chociaż nie jestem fanką też zabiegu, że wszyscy dookoła są niezwykle atrakcyjni. Można by jednak opisać pewne rzeczy w mniej oceniający sposób.

Doszukuję się jednak w tym zabiegu jakiejś celowości. Bohaterki są osobami konwencjonalnie atrakcyjnymi i nie zdradzając szczegółów, w życiu bardzo związanymi właśnie z tą sferą, jaką jest kobieca uroda. Możliwe więc, że taka kreacja służyła podkreśleniu właśnie tego elementu.

Niemniej, uwielbiam twórczość tej autorki i jak zawsze polecam!

Najgorsza książka pani Sinickiej jaką miałam okazję czytać, choć niewątpliwie miała też swoje mocne strony.

Myślę, że najważniejszą jest sam styl autorki, który jest jednym z moich ulubionych. Może i nie są to ciężkie kryminały, ale zawsze mnie nieco zaskakują i fabularnie są tak stworzone, że się nie nudzę i jednocześnie czerpię przyjemność z samego czytania, odkrywania i...

Klaudia Neter jest studentką. Żyje samotnie, nie ma żadnej rodziny, a na co dzień stara się wiązać koniec z końcem. W jej głowie rodzi się pomysł, aby założyć, wraz ze swoją współlokatorką, siłownię. Musi jednak, w ciągu pół roku, uzbierać dość dużą sumę pieniędzy. Zaczyna szukać pracy. Składa kilka podań, ma też za sobą trochę rozmów kwalifikacyjnych. Jednak, przez jej brak doświadczenia, wątpi w to, że jakąkolwiek z tych posad dostanie. Ku jej zaskoczeniu, otrzymuje telefon z zaproszeniem do współpracy z firmy Marka Skalskiego. Przyjmując propozycję Skalskiego, nie spodziewa się, że wplątana zostanie w ryzykowny trójkąt. Niepokój Klaudii wzrasta, gdy okazuje się, że jej dwie poprzedniczki spotkał bardzo przykry los...


"Stażystka" to debiutancka powieść Alicji Sinickiej, którą w tym roku wydawnictwo Wab, postanowiło wydać w odświeżonej wersji.


Jak pewnie wiecie - ja fanką romansów absolutnie nie jestem. Nie przepadam też za jakimiś mocno rozbudowanymi wątkami romantycznymi lub erotycznymi w kryminałach, czy thrillerach. W "Stażystce" było tego sporo, jednak ku mojemu zaskoczeniu - nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo. Z resztą, sięgając po książkę, wiemy że fabuła opierać się będzie na romansie Klaudii ze swoim pracodawcą. Myślę więc, że o takie wątki nie ma się tutaj co czepiać. Chociaż widziałam zarzuty, że jest to raczej tandetny romans, niż thriller psychologiczny. No nie... Nie, moi drodzy. 🤦🏼‍♂️ A wszystkim tym, którzy zarzucają tej książce to, że bliżej jej do obyczajówki, czy romansu, zalecam zapoznać się z definicją thrillera psychologicznego. 🤨 "Thrillery psychologiczne skupiają się na eksplorowaniu uczuć i motywacji bohaterów, ich emocjonalnych konfliktów oraz relacji z innymi ludźmi" [cytat pochodzi ze strony swiatksiazki.pl]. Nie rozumiem więc osób, które szukają tu rozlewu krwii i flaków, walających się na każdym kroku. Tak, "Stażystka" jest thrillerem psychologicznym, a biorąc pod uwagę fakt, że jest to debiut - to wyjątkowo dobrym.


Bardzo dobrze czytało mi się książkę. Chociaż przyznam, że postać głównej bohaterki była dla mnie wyjątkowo irytująca. 😅 Autorka wykreowała ją na bardzo naiwną i infantylną dziewuchę. 😅 Mimo tego jestem zadowolona z poziomu książki. Wciągnęła mnie, a do tego zakończenie zaskakuje. Nie spodziewałam się tego, kto okaże się tutaj złym charakterem. Od początku całą winę przypisałam jednej osobie, więc na koniec mocno się zdziwiłam. 😄
Cóż, Alicja Sinicka i tym razem mnie nie zawiodła. 😊

Klaudia Neter jest studentką. Żyje samotnie, nie ma żadnej rodziny, a na co dzień stara się wiązać koniec z końcem. W jej głowie rodzi się pomysł, aby założyć, wraz ze swoją współlokatorką, siłownię. Musi jednak, w ciągu pół roku, uzbierać dość dużą sumę pieniędzy. Zaczyna szukać pracy. Składa kilka podań, ma też za sobą trochę rozmów kwalifikacyjnych. Jednak, przez jej...

Uwielbiam książki tej p. Alicji. trzyma poziom od lat. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam:)

Uwielbiam książki tej p. Alicji. trzyma poziom od lat. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam:)

Zgodzę się z kilkoma innymi opiniami- książce zdecydowanie bliżej do średniej obyczajówki niż kryminału czy thrillera.

Końcówka rzeczywiście ciekawie rozplanowana. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, ale z drugiej strony książka nie wciągnęła mnie na tyle, żebym czekała na rozwiązanie z zapartym tchem.

Postaci niby opisywane całkiem bogato, jednak dla mnie wciąż były dość płaskie.
Fabuła kryminalno-thrillerowa niby się gdzieś pojawia, ale mam wrażenie, że mocno w tle.

Na szczęście czyta się szybko. Ale nie przeczytałabym jeszcze raz.

Zgodzę się z kilkoma innymi opiniami- książce zdecydowanie bliżej do średniej obyczajówki niż kryminału czy thrillera.

Końcówka rzeczywiście ciekawie rozplanowana. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, ale z drugiej strony książka nie wciągnęła mnie na tyle, żebym czekała na rozwiązanie z zapartym tchem.

Postaci niby opisywane całkiem bogato, jednak dla mnie wciąż...

Ani to thriller ani psychologiczny..bardzo nudna obyczajówka z miałkimi bohaterami z kijem w czterech literach

Ani to thriller ani psychologiczny..bardzo nudna obyczajówka z miałkimi bohaterami z kijem w czterech literach

Alicja Sinicka i jej psychologiczny thriller Stażystka to kolejna książką którą przeczytałam jej autorstwa i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Podobała mnie się bardzo, czytałam z zapartym tchem. Ponieważ fabuła była wciągająca. Alicja porusza w niej tematy drażliwe jak sponsoring, perfekcjonizm, powiedziałabym jakiś zaburzeń psychicznych, oraz chorej wiary w Boga. Wszystko znajduje się tam na dobrym miejscu.

Gorąco Wam polecam !

Alicja Sinicka i jej psychologiczny thriller Stażystka to kolejna książką którą przeczytałam jej autorstwa i z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Podobała mnie się bardzo, czytałam z zapartym tchem. Ponieważ fabuła była wciągająca. Alicja porusza w niej tematy drażliwe jak sponsoring, perfekcjonizm, powiedziałabym jakiś zaburzeń psychicznych, oraz chorej wiary w Boga....

Autorka Alicja Sinicka zaskakuję nas swoją świetnie rozplanowaną intrygą, która trzyma czytelników aż do ostatniej strony w napięciu. Z początku irytowała mnie przemienna narracja dwóch głównych bohaterek. Po kilku stronach zrozumiałam jednak tego sens i polubiłam tę konstrukcje.
Główna młoda bohaterka staję się niespodziewanie ofiarą małżeńskiego konfliktu swojego szefa. Szef - Marek Skalski - prowadzi swoje życie oraz małżeństwo pod wpływem niezwyczajnego schematu myślowego, którym jest SYMETRIA.
Opowieść przedstawia nietypowy romans między pracownicą a szefem oraz nietypowe małżeńskie zwyczaje, kompletnie nas zaskakując swoim końcem.

Gorąco polecam!

Autorka Alicja Sinicka zaskakuję nas swoją świetnie rozplanowaną intrygą, która trzyma czytelników aż do ostatniej strony w napięciu. Z początku irytowała mnie przemienna narracja dwóch głównych bohaterek. Po kilku stronach zrozumiałam jednak tego sens i polubiłam tę konstrukcje.
Główna młoda bohaterka staję się niespodziewanie ofiarą małżeńskiego konfliktu swojego szefa....

Główna bohaterka-córka prostytutki, która stroni od emocjonalnych więzi, żyje w układach sponsorowanych. Właśnie stara się o miejsce stazystki-oferta atrakcyjna finansowo i mimo, że już na rozmowie kwalifikacyjnej dostrzega podobieństwo kandydatek A chwilę po rozpoczęciu pracy okazuje się że jej dwie poprzedniczki niezyja-cieszy się z pracy i względów szefa.
Szef- od początku do wiadomości czytelnika dochodzi fakt,że ma manie symetrii-wszystko musi być synetryczne-zarowno przedmioty wokół jak i w życiu.
Żona szefa,która z wręcz niezdrowa fascynacja ogląda kamery z firmy i wręcz kibicuje mężowi w podrywie nowej stazystki.
Do połowy książki ciężko odgadnąć kto jest złym charakterem, bo ewidentnie z każdym jest "coś nie tak".
Później czytelnik odkrywa dlaczego żonie nie przeszkadza (przynajmniej na pozór) oficjalna wręcz zdrada męża, dlaczego mąż aż tak igra ze swoim małżeństwem.
Mimo tej całej wiedzy, rozwiązanie zagadki zaskakuje tak samo jak koniec-malo przewidywalny.

Główna bohaterka-córka prostytutki, która stroni od emocjonalnych więzi, żyje w układach sponsorowanych. Właśnie stara się o miejsce stazystki-oferta atrakcyjna finansowo i mimo, że już na rozmowie kwalifikacyjnej dostrzega podobieństwo kandydatek A chwilę po rozpoczęciu pracy okazuje się że jej dwie poprzedniczki niezyja-cieszy się z pracy i względów szefa.
Szef- od...

"Stażystka" bardzo długo czekała w kolejce na swój czas. I stwierdziłam, że z nowym rokiem zacznę czytać te najstarsze pozycje w mojej biblioteczce. Niestety, bardzo się rozczarowałam, dziwie się, że książka ma tak wysoką ocenę, ale widocznie w czyjś gust się wpisała. Do mnie nie przemawia ta prosta historia o romansach przełożonego ze stażystkami itd. No po prostu nie, szkoda mojego czasu. Nie polecam

"Stażystka" bardzo długo czekała w kolejce na swój czas. I stwierdziłam, że z nowym rokiem zacznę czytać te najstarsze pozycje w mojej biblioteczce. Niestety, bardzo się rozczarowałam, dziwie się, że książka ma tak wysoką ocenę, ale widocznie w czyjś gust się wpisała. Do mnie nie przemawia ta prosta historia o romansach przełożonego ze stażystkami itd. No po prostu nie,...

Nie wiem dlaczego wydawnictwa wraz z autorami tak perfidnie oszukują czytelników co do gatunku. To nie jest żaden thriller ani thriller psychologiczny tylko romans/erotyk z elementami obyczaju(lub na odwrót, ale akurat tu nie ma większego znaczenia) i gdzieś tam daleko, daleko w tle odrobina z thrillera.

Może podeszłabym do książki inaczej gdyby była osadzona we właściwym gatunku. Nie powiem, bo czasami trzyma w napięciu, robi się w miarę ciekawie, jednak akcja mogłaby być żwawsza. Jako romans oceniłabym ją zupełnie inaczej i być może wyżej.

Wsadzając tę książkę do złego gatunku moja ocena ulega zmianie, czuję się totalnie oszukana. Wydawnictwom i autorom radziłabym zaznajomić się z cechami gatunku, bo najwidoczniej mają z tym problem a ostatnimi czasy to jakieś apogeum.

Stażystkę odradzam „twardym” fanom thrillerów, kryminałów itp. Szkoda waszego czasu, chyba że chcecie się „odmóżdżyć” 🙈
Florystki czy Służąca przy tej książce (czy to pod względem fabuły czy językowo) to tak ogromna przepasać, że ciężko mi uwierzyć, że Stażystkę napisała Pani Alicja.

Nie wiem dlaczego wydawnictwa wraz z autorami tak perfidnie oszukują czytelników co do gatunku. To nie jest żaden thriller ani thriller psychologiczny tylko romans/erotyk z elementami obyczaju(lub na odwrót, ale akurat tu nie ma większego znaczenia) i gdzieś tam daleko, daleko w tle odrobina z thrillera.

Może podeszłabym do książki inaczej gdyby była osadzona we właściwym...