Aga

Profil użytkownika: Aga

Wrocław Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 17 tygodni temu
221
Przeczytanych
książek
221
Książek
w biblioteczce
169
Opinii
402
Polubień
opinii
Wrocław Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Bałam się tej książki.
Ludobójstwo w Rwandzie, które było tematem reportaży Jeana Hatzfelda, wywoływało przerażenie i niedowierzanie.
Rozmowy z kobietami, które mordowały, są w więzieniu i opowiadają swoje historie, uzupełniają historię konfliktu.

Od początku czuć, że rwandyjskie kobiety zaufały autorce - szczerze opowiadają o swoich emocjach, a Natalia Ojewska niczego nie ocenia i stoi z boku. Relacje są bardzo powściągliwe - same suche fakty, bez upiększania. I przez to - jeszcze bardziej traumatyczne.

To bardzo trudne, by stać z boku i nie komentować oraz osądzać - mordowanie własnych sąsiadów, a czasem członków rodziny - to rzecz niewyobrażalna. Czy bojąc sie o własne życie można posunąć się do zbrodni? Niestety, odpowiedź jest twierdząca. Normalne życie w ciągu jednego dnia zamienia się w piekło. 

15 tragicznych historii kobiet, które w 1994 roku dokonywały wyboru. I po kilku latach wolności, musiały za ten wybór zapłacić. Wpajanie nienawiści od dziecka do Tutsi i siła propagandy, zrobiły swoje. Wszystkie opisane kobiety były matkami - nagle musiały zostawić swoje rodziny i odsiedzieć wyrok. W każdym rozdziale pojawiają się tez wspomnienia krewnych więźniarek. Okazuje się, że koszmar czynów z ludobójstwa, dotknął całe rodziny. Wielogłosowa narracja jeszcze bardziej uzmysławia skalę tragedii. 

Krucha kobieta opętana nienawiścią, żądzą zemsty, nasączona propagandą - idzie i zabija. Bezwzględnie. I jedyna możliwość uzyskania spokoju sumienia to wybaczenie i pojednanie. Tylko czy to jest możliwe? 

Autorka zabiera nas w podróż pełną emocji, podróż niewiarygodną, niewygodną i pełną pytań. Czy w każdym z nas jest pierwiastek zła? Czy dobrze zmanipulowani wybierzemy zło?

Ostatnia część to opis podłoża konfliktu Hutu-Tutsi. Same konkrety, bez stawania po którejś ze stron. Przypuszczalna liczba ofiar to prawie milion osób. Mordów dokonywali Hutu na Tutsi, a więc sąsiedzi na sąsiadach - najczęściej za pomocą maczet. To bardzo tragiczna historia, o której wszyscy powinni pamiętać i mieć wiedzę na ten temat.

Lektura obowiązkowa, poruszająca, wstrząsająca i ważna.

Bałam się tej książki.
Ludobójstwo w Rwandzie, które było tematem reportaży Jeana Hatzfelda, wywoływało przerażenie i niedowierzanie.
Rozmowy z kobietami, które mordowały, są w więzieniu i opowiadają swoje historie, uzupełniają historię konfliktu.

Od początku czuć, że rwandyjskie kobiety zaufały autorce - szczerze opowiadają o swoich emocjach, a Natalia Ojewska niczego nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ależ to się czyta!
Te teksty w ogóle się nie zestarzały - mimo swoich ponad 50 lat.

Mamy tutaj reportaże, eseje a także szkice biograficzne - wszystkie osadzone w amerykańskiej rzeczywistości. Nieważny staje się kontekst polityczny, bo emocje i postaci są tu najważniejsze.

I kolejny raz okazuje się, że to, co na powierzchni wydaje się piękne i trwałe, pod powierzchnią skrywa wiele pułapek, bólu i rozczarowań. Świat i ludzie nie wyciągają wniosków, popełniamy te same błędy, negatywne nastroje powracają jak bumerang.

Język Didion i jej uważność w obserwacji sprawiają, że czyta się ten zbiór doskonale. Każde zdanie jest tutaj wyważone i potrzebne. Trafność wniosków nie starzeje się. Jest też obiektywizm, dystans i ostrość języka. Wszystko w dobrych proporcjach. Warto czytać wolno, by nie przegapić żadnego zdania. Szczegóły odgrywają tutaj pierwszoplanową rolę! Codzienność przesiąknięta jest migawkami i drobiazgami.

Autorka nie bała się poruszać trudnych i kontrowersyjnych tematów - dzięki temu dostajemy zbiór autentyczny i wiarygodny. I - co najbardziej ujmujące - świeży i aktualny.

Ależ to się czyta!
Te teksty w ogóle się nie zestarzały - mimo swoich ponad 50 lat.

Mamy tutaj reportaże, eseje a także szkice biograficzne - wszystkie osadzone w amerykańskiej rzeczywistości. Nieważny staje się kontekst polityczny, bo emocje i postaci są tu najważniejsze.

I kolejny raz okazuje się, że to, co na powierzchni wydaje się piękne i trwałe, pod powierzchnią...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po kilku pierwszych stronach pojawia się nieuchwytne napięcie. Gęsta atmosfera narasta, emocje zaczynają się kotłować. Z pozoru niewinna opowieść przemienia się w rodzinny dramat.

Sam schemat jest bardzo prosty - dwie siostry spotykają się w domu tej starszej, która mieszka ze starszym od siebie meżczyzną, który zaczyna fascynować tę młodszą. Banał? Niekoniecznie.

Gabriel jest pisarzem - jego dom, gdzieś na odludziu szwedzkiej prowincji, przesiąknięty jest zapachem książek i otoczony wielkim ogrodem, w którym królują kwiaty obezwładniające swoim aromatem. I ta duszność jest wyczuwalna. Szczególnie emocjonalna.

Stella i Marina to siostry, które nie mają ze sobą bardzo bliskiej więzi, ale są sobie potrzebne - w ten niedopowiedziany sposób. Z drugiej strony - rywalizują ze sobą i są zazdrosne o siebie. Nieoczywista relacja i wewnętrzna walka kobiet - to dodatkowa tematyka powieści.

Napięcie między trójką bohaterów narasta - chęć powiedzenia sobie czegoś zastępowane jest ciszą. A cisza dodatkowo buzuje i wzmacnia emocje. Strach, tajemnica, gra pozorów - mieszają się ze sobą, dodając nutkę grozy w opowieści.

Najważniejszym bohaterem są tutaj skomplikowane relacje i nienazwane emocje. Przemoc oraz samotność tworzą nić powiązań.

Opowieść otrzymujemy od jednej z sióstr, więc to przez jej pryzmat poznajemy Gabriela i Stellę. To jeden z wierzchołków trójkąta, przez co relacja jest okrojona i daje możliwości interpretacyjne.

Wydaje się, że sama opowieść nie porywa i nie zaskakuje. Nie jest jakaś odkrywcza i powalająca językowo, ale jest intrygująca. Czyta się bardzo dobrze i z dużym zaciekawieniem - co będzie dalej i jak opowieść się skończy.

Po kilku pierwszych stronach pojawia się nieuchwytne napięcie. Gęsta atmosfera narasta, emocje zaczynają się kotłować. Z pozoru niewinna opowieść przemienia się w rodzinny dramat.

Sam schemat jest bardzo prosty - dwie siostry spotykają się w domu tej starszej, która mieszka ze starszym od siebie meżczyzną, który zaczyna fascynować tę młodszą. Banał? Niekoniecznie.

Gabriel...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Aga Kościelniak

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
221
książek
Średnio w roku
przeczytane
28
książek
Opinie były
pomocne
402
razy
W sumie
wystawione
195
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
1 014
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
26
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]