Aksamitt

Profil użytkownika: Aksamitt

śląskie Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 dni temu
3 774
Przeczytanych
książek
4 667
Książek
w biblioteczce
953
Opinii
34 068
Polubień
opinii
śląskie Kobieta
Wolter mówił, że "najlepsze książki to te, które w połowie zostały napisane przez wyobraźnię czytelnika" ________________________________________ Przedstawicielka 1% forumowej mniejszości *** na LC od września 2013 ________________________________________ https://nakanapie.pl/Asamitt

Opinie


Na półkach: , , , ,

Przedstawiona historia jest inspirowana losami rodziny Autorki. Opisuje wojenne oblicze Białegostoku, jak i zmieniony, zniszczony wybuchami bomb, rzezią ludności, ograbionym z mienia prywatnego i państwowego przez dwóch zaborców.

"Odzyskać utracone" ukazuje konflikt matki z córką pogłębiony o czasy, w jakich się rozgrywa. Brak zrozumienia przeżyć drugiej strony mimo podobnych doświadczeń okrucieństwa wojny. Jednak żyjąc kilkanaście lat z dala od siebie, po traumie rozdzielenia dziecka od matki, gojenie ran nie może przyjść łatwo.
Fabuła opisuje surowe czasy lat czterdziestych i pięćdziesiątych, więc surowy styl narracji tworzy spójną całość. Chłód i niezrozumienie, żal za straconym i trudność z pogodzeniem się z tym co zastaje Miranda po powrocie z zsyłki prowadzi do izolacji i większej niechęci w stosunku do matki. A matka, która straciła tak wiele próbując ratować swą rodzinę przed wywózką nie chce już wracać do przeszłości. Jej mottem stają się często powtarzane słowa, iż: "trzeba iść dalej, zapomnieć, przebaczyć, tak jak inni, żyć dalej". Czemu na początku nie chce się poddać Mirusia. Nie potrafi zapomnieć ani tego co straciła w Polsce, ani tego kim stała się na Syberii. Każda z nich nosi w sercu osobiste dramaty i nie łatwo im oswoić się z życiem pod jednym dachem w powojennej normalności.

"Przez ostatnich jedenaście lat życia niejednokrotnie zadawała sobie pytanie, jaką zbrodnię popełniła, że znalazła się w tamtym odległym, nieprzyjaznym ludziom miejscu. co takiego musiała odpokutować ciężką, katorżniczą pracą w syberyjskiej tajdze? Czy gdyby popełniła zbrodnię, gdyby rzeczywiście dopuściła się okrutnego lub szkaradnego czynu, byłoby jej łatwiej znieść zsyłkę? Czy poczucie winy i chęć odpokutowania popełnionego zła pomagają przetrwać najtrudniejsze?" (s.243)

Przedstawiona historia jest inspirowana losami rodziny Autorki. Opisuje wojenne oblicze Białegostoku, jak i zmieniony, zniszczony wybuchami bomb, rzezią ludności, ograbionym z mienia prywatnego i państwowego przez dwóch zaborców.

"Odzyskać utracone" ukazuje konflikt matki z córką pogłębiony o czasy, w jakich się rozgrywa. Brak zrozumienia przeżyć drugiej strony mimo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nie znam książek Marii Paszyńskiej i gdy do wyzwania naKanapie wybrałam właśnie jedną z jej powieści dość powściągliwie podeszłam do lektury. Trafiło do mnie już tyle miernych książek na temat wydarzeń z czasów II wojny światowej, że w tym wypadku nawet wzmianka, iż Autorka korzystała z pamiętników, wspomnień oraz bezpośrednich przekazów świadków historii nie robił większej różnicy. Jednak opowieść "Jeśli jutra nie będzie" jest bardziej realna niż można się było spodziewać.
O przedstawionych zdarzeniach w getcie warszawskim czytelnik (raczej starszy) powinien mieć niemałe wyobrażenie; sama odkrywałam pojawiające się na kartach książki elementy jako te poznawane jeszcze na lekcji historii dalej uzupełniane przez lata różnymi publikacjami oraz opowieściami uczestników zdarzeń. Co prawda Paszyńska nie tworzy historycznego dzieła, nie opiera się na źródłach naukowych, a oddaje hołd tysiącom, które zapędzono na ograniczony murem teren, gdzie mieli wkrótce pożegnać się z życiem.

Główni bohaterowie "Jeśli jutra nie będzie" to młodzi ludzie, jeszcze nastolatkowie, którzy nie mają czasu by rozsmakować się w życiu, bo tak za nich zdecydowano i na starcie w dorosłość skazano na Zagładę. Zresztą - wedle nazistowskich kategorii - nie są ludźmi, są Żydami, chwastami, których trzeba się pozbyć.
Marek i Franek, Anna i Andrzej, Neomi, Lucyna - tak różni, a tak mocno uwikłani. Pochodzą z różnych środowisk, prezentują różne postawy, nie wszyscy są Żydami, ale poznają się i tworzą w tym czasie grupkę, która może na sobie polegać. Są też budzące się uczucia, wyrażone lub zaprzepaszczone, spełnione i tragicznie przerwane. Na kanwie ich losów pokazane jest budowanie nowego ograniczonego terytorium dla Żydów oraz życie w getcie, które jest jak umieralnia biorą pod uwagę niski przydział racji żywieniowych, brak możliwości leczenia i obowiązek pracy. A mimo to ludzie postanawiają żyć, troszczą się o najbliższych, pragną też zachować dowody tego co robi okupant oraz pozostawić świadectwo życia społeczności żydowskiej i w tym celu prowadzone jest konspiracyjne archiwum getta.

"Archiwizowali teraźniejszość, powodowani faktyczną wiarą w przyszłość. Noemi zaś zdawało się, że w pracy Oneg Szabat kryje się jakaś rozpacz wynikająca z pewności, że owo jutro nie nadejdzie, że pewnego dnia wydarzy się coś co sprawi, że nie będzie świadków mogących opowiedzieć o wszystkim, co widzieli i słyszeli." (s.152)

I tak właśnie będzie, gdy w 1943 roku nastąpi Wielka Akcja Likwidacyjna, a wysiedleni przeniosą się prosto do obozów koncentracyjnych tylko po to, żeby trafić do komór gazowych. Od tego momentu jeszcze przez jakiś czas getto będzie obozem pracy dla tych silniejszych, którzy mogą się przydać przemysłowi niemieckiemu. Jeszcze dla niektórych będzie się tlić nadzieja, a inni wątpiąc jakoś przeżywać dzień za dniem lub całkiem poddając się. Będą konać w łóżkach lub na placach, jak chora, zagłodzona matka próbująca przenieś worek żywności upadając pod jego ciężarem na oczach dziecka.

Mieszkańcy getta to ludzie noszący wyrok skazanych na Zagładę. A takim światełkiem w opowieści Paszyńskiej są główni bohaterowie, młodzi ludzie, którzy część dnia będą poświęcać na pracę i kombinację jak przetrwać, a resztę oddawać na myśli o bliskiej osobie. Ci, którzy stracą kogoś z rodziny będą więcej uwagi poświęcać osobie, która ich zafascynowała. Te obiekty zaś stają się światłem ratującym przed ciemnością, chęcią poddania się. To uczucia, troska o innych będą w stanie zmobilizować do działania, dodać wiary, że można być szczęśliwym tu i teraz.

"-To, w jakim jesteśmy świecie, po części zależy od nas - odparła Noemi. - Człowieka można zniewolić tylko, gdy sam na to pozwoli - dodała" (s.148)

Każda strona książki to przesuwające się przed oczami okrutne obrazy tragicznej przeszłości. Wojna to coś czego człowiek żyjący w pokoju nie będzie w stanie objąć rozumem, nawet ci wczuwający się w treść książki z empatią. To doświadczenie tego, co niewyobrażalne, czego nie znamy, a nigdy nie przewidzimy jakbyśmy zareagowali w sytuacjach ekstremalnych. Natomiast obrazowość jaką funduje czytelnikowi Paszyńska jest sugestywna, mocno atakująca wrażliwszą stronę naszej osobowości i trudno pozbyć się tych obrazów nawet po kilku tygodniach od przeczytania. Mimo wszystko uważam, że udało się w sposób subtelny nakreślić dramat ludzkich losów wplecionych w wir wojennej niegodziwości.

Na koniec jeszcze jeden obrazek z codzienności getta:

"Pewnego dnia Noemi zobaczyła dziewczynkę, która siedząc na krawężniku, iskała wszy z posklejanych w długie stronki włosów i wkładała sobie bezskrzydłe owady do ust. Na jej twarzy malowała się całkowita obojętność. Przepełnione pustką oczy patrzyły na toczące się na ulicy życie, ale jakby go nie dostrzegały. Cienkie jak zapałki palce bez trudu natrafiały na robaki i przenosiły je do popękanych bladych ust. Dziewczynka wciąż żyła, a jednak zdawała się nic nie czuć, o niczym nie myśleć, jakby była równie martwa jak leżące nieopodal trupy, które ktoś litościwie nakrył papierem pakowym." (s.153/154)

Nie znam książek Marii Paszyńskiej i gdy do wyzwania naKanapie wybrałam właśnie jedną z jej powieści dość powściągliwie podeszłam do lektury. Trafiło do mnie już tyle miernych książek na temat wydarzeń z czasów II wojny światowej, że w tym wypadku nawet wzmianka, iż Autorka korzystała z pamiętników, wspomnień oraz bezpośrednich przekazów świadków historii nie robił większej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kurzem. Gdzie różnego rodzaju zjawy i demony przenikają do świata, by zasiać ziarno niepokoju; czasem przerazić, innym razem wprowadzić zamieszanie w uporządkowanej przestrzeni. Niektóre opowieści przesycone są erotyką, inne skupiają się na elementach parapsychologicznych. Jedne bardziej absorbują czytelnicze zmysły, inne wydają się być jedynie błahostką.

Groza jaką funduje Grabiński utrzymuje w lekkim napięciu, jak delikatne rażenie w zetknięciu z prądem. W pierwszych zdaniach każdego opowiadania jest jakieś zawieszenie, wyczekiwanie i stąd nabieramy wrażenia, że coś nieoczekiwanie się zdarzy w kolejnym akapicie, na następnej stronie. I czasem płyniemy przez następne i kolejne słowa, a puenta bywa rozczarowaniem. Jest "Smoluch", jest "Demon ruchu" podkręcające duszną kolejową atmosferę, jest też taki sobie w wyrazie "Ślepy tor" i rozczarowujący "Błędny pociąg". Ale co kto lubi.

To co łączy teksty to oczywiście podstawa, czyli główny motyw: kolei. Miejscem akcji w takiej scenerii, nie inaczej jak dworce, te spokojne, ciche bądź przeciwnie przeludnione, tętniące życiem oraz pociągi mknące bez przystanków, jakieś widma albo zatłoczone, jak dzisiejsze podmiejskie. Główni bohaterowie to pracownicy kolei lub maniacy podróżowania pociągiem, ludzie których łączy jakiś fatalizm. Wydaje się, że w niektóre postaci jakby wstępował demon, za którego sprawą stają się nieobliczalni, skłonni do złośliwości, wywołujący tragiczne w skutkach działania, a nawet posuwający się do morderstw.

Może za kolejnym zakrętem pociąg się wykolej? Może konduktor zmieni się w jaszczura? A może psychodelia zasiewa ziarno w naszej podświadomości by nadać niesamowitej powłoki temu co bardziej zwyczajne, typowe, a jednocześnie niepozorne, niż chcemy przyznać. To wszystko zależy od naszej wyobraźni. Moja jest przeciętna, ale jako fanka kolejowych przygód jestem zadowolona z tematyki. Uważam, że najciekawsze upiorne historie mogą powstać na trasie z miejsca A do miejsca B, bez wyraźnej przyczyny. Po prostu, los spłata takiego figla. A wśród szybujących maszyn ciężkich lokomotyw uzbrojonych w sprawne jaszczyki i kilku wagonów niejeden fanatyk ruchu kolejowego poczuje się jak w domu, znajdując rozkosznie zaciszny kącik, by się tym wszystkim nacieszyć.

Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kurzem. Gdzie różnego rodzaju zjawy i demony przenikają do świata, by zasiać ziarno niepokoju; czasem przerazić, innym razem wprowadzić zamieszanie w uporządkowanej przestrzeni. Niektóre opowieści przesycone są erotyką, inne skupiają się na elementach...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Aksamitt

z ostatnich 3 m-cy
Aksamitt
2024-05-28 00:40:23
2024-05-28 00:40:23
Walhalla Graham Masterton
Średnia ocena:
7 / 10
1210 ocen
Aksamitt
2024-05-28 00:34:31
2024-05-28 00:34:31
Anatomia zła Michael H. Stone
Średnia ocena:
8.3 / 10
52 ocen
Aksamitt
2024-05-28 00:33:28
2024-05-28 00:33:28
Dziedzictwo Usherów Robert McCammon
Średnia ocena:
7.8 / 10
240 ocen
Aksamitt
2024-05-27 23:41:35
2024-05-27 23:41:35
Jak dzikie gęsi Agnieszka Olejnik
Cykl: Jak dzikie gęsi (tom 1)
Średnia ocena:
7.6 / 10
254 ocen
Aksamitt
2024-05-27 23:36:06
Aksamitt oceniła książkę Odzyskać utracone na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-27 23:36:06
Aksamitt oceniła książkę Odzyskać utracone na
7 / 10
i dodała opinię:

Przedstawiona historia jest inspirowana losami rodziny Autorki. Opisuje wojenne oblicze Białegostoku, jak i zmieniony, zniszczony wybuchami bomb, rzezią ludności, ograbionym z mienia prywatnego i państwowego przez dwóch zaborców.

"Odzyskać utracone" ukazuje konflikt matki z córk...

Rozwiń Rozwiń
Aksamitt
2024-05-27 23:34:46
Aksamitt oceniła książkę Skrzydła gołębicy na
6 / 10
2024-05-27 23:34:46
Aksamitt oceniła książkę Skrzydła gołębicy na
6 / 10
Skrzydła gołębicy Henry James
Średnia ocena:
6.8 / 10
103 ocen
Aksamitt
2024-05-12 00:08:07
Aksamitt oceniła książkę Jeśli jutra nie będzie na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-05-12 00:08:07
Aksamitt oceniła książkę Jeśli jutra nie będzie na
8 / 10
i dodała opinię:

Nie znam książek Marii Paszyńskiej i gdy do wyzwania naKanapie wybrałam właśnie jedną z jej powieści dość powściągliwie podeszłam do lektury. Trafiło do mnie już tyle miernych książek na temat wydarzeń z czasów II wojny światowej, że w tym wypadku nawet wzmianka, iż Autorka korzystała z pa...

Rozwiń Rozwiń
Jeśli jutra nie będzie Maria Paszyńska
Średnia ocena:
8 / 10
195 ocen

ulubieni autorzy [20]

Kate Morton
Ocena książek:
7,4 / 10
7 książek
0 cykli
491 fanów
Monika Orłowska
Ocena książek:
6,3 / 10
7 książek
0 cykli
8 fanów
Taichi Yamada
Ocena książek:
6,0 / 10
3 książki
0 cykli
Pisze książki z:
8 fanów

Ulubione

Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Gustave Flaubert Pani Bovary Zobacz więcej
Diane Setterfield Trzynasta opowieść Zobacz więcej
Imre Kertész Likwidacja Zobacz więcej
Katarina Bivald Księgarnia spełnionych marzeń Zobacz więcej
Melanie Gideon Żona_22 Zobacz więcej
Melanie Gideon Żona_22 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
3 774
książki
Średnio w roku
przeczytane
252
książki
Opinie były
pomocne
34 068
razy
W sumie
wystawione
3 657
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
21 997
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
godziny
21
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
67
książek [+ Dodaj]