Emil

Profil użytkownika: Emil

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 6 godzin temu
80
Przeczytanych
książek
108
Książek
w biblioteczce
80
Opinii
886
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Każda przebyta do końca droga prowadzi dokładnie donikąd. Wdrap się na górę tylko tyle, by sprawdzić, że jest górą. Nie zobaczysz góry z jej szczytu. ~ Frank Herbert, Diuna

Opinie


Na półkach:

Po czym poznać, że jedna z pozornie identycznych zapalniczek należała niegdyś do prezydenta Franka Delano Roosevelta i z tego faktu jest warta grube pieniądze, a druga jest warta raptem kilkadziesiąt dolców? Po czym poznać, że nasza rzeczywistość jest tą prawdziwą, a nie tą, która w ogóle nie istnieje? Skoro androidy mogą śnić o prawdziwych owcach, to czy nieprawdziwi ludzie mogą śnić o prawdziwych kontinuach czasoprzestrzennych?
Philip K. Dick zadaje charakterystyczne dla siebie, egzystencjalne pytania na granicy hard science-fiction i teorii popularnonaukowych, lecz tym razem w nieco bardziej przyziemnej - bo obyczajowej - formie.

Jak wyszło? Osobiście - not my cup of tea.
Ale od początku: śledzimy wątki czwórki niezależnych bohaterów, żyjących w alternatywnej rzeczywistości, w której to II wojnę światową wygrały państwa osi. Każda z postaci reprezentuje inny sposób przetrwania w nienaturalnej dla czytelnika wizji. Mamy więc instruktorkę judo, Żyda podszywającego się pod Aryjczyka, japońskiego dygnitarza grającego w podwójną grę z sojuszniczymi państwami i handlarza amerykańskimi antykami. Całość spaja postać autora książki, wedle której historia potoczyła się inaczej, a alianci wygrali wojnę...

Sam zarys fabuły może i nie jest zbyt oryginalny, ale mógłby się udać (patrz: Rebooty serii gier Wolfenstein). Problem polega na tym, że całe clue tej powieści nie polega na samym fakcie przedstawienia historii alternatywnej, w której państwa osi wygrywają najkrwawszy sequel w historii, czyli II wojnę światową. Sens istnienia tej powieści opiera się na pytaniu "co by było gdyby?", ale w bardziej metafizycznym wydaniu: "co stanowi o prawdziwości danego 'gdyby'?". I tutaj moim zdaniem zaczynają się schody, bo egzekucja powyższego pomysłu jest zwyczajnie mierna.

Jak coś jest do wszystkiego... Ni to obyczajówka, ni to thriller, ni to dystopia, ni to sci-fi. Nie kwestionuję geniuszu autora, ale sądzę, że oprócz walorów filozoficznych, fajnie byłoby zainteresować czytelnika wykreowanymi wątkami. Losy postaci, które śledzimy podczas lektury są jednak zwyczajnie nudne, a w skrajnych momentach irracjonalne.
Kolejna wada, która pod koniec już bardzo męczyła to wpychany na siłę dualizm - Żydzi dobrzy, Niemcy i Japończycy kreskówkowo okrutni niczym bondowscy złoczyńcy. Można było pokusić się o mniej jednoznaczną wizję, a końcu alianci (w szczególności Amerykanie i Sowieci) też święci nie byli i do dziś nie są.
Philip K. Dick lubi zanudzać czytelnika zmyślonymi geopolitycznymi faktami ze swojego alternatywnego świata. Problem w tym, że jego wizja jest infantylna, żeby nie powiedzieć durna - wielkie i nacjonalistyczne Chiny Czang Kajczeka tak słabym graczem na arenie politycznej? Osuszenie Morza Śródziemnego pod uprawy rolne? Słowianie wygnani do rezerwatów na Kaukaz? Serio? Philip Dick wyciąga na planszę tylko te pionki, które mu odpowiadają, a resztę po prostu przesuwa poza planszę. Ja rozumiem, że jest to powieść z innej epoki i łatwo jest mi oceniać autora z perspektywy czytelnika z przyszłości... Ale no kurna bez przesady.
Już pominę kwestię kolonizacji kosmosu, bo w tamtych czasach amerykańska propaganda zrobiła swoje i ludzie rzeczywiście mogli sobie roić nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy podbijać Układ Słoneczny.
I ta księga I Ching, te trygramy i heksagramy... Ughhh.

Stracony czas. Pseudointeligentna wydmuszka.
Nie polecam.

Po czym poznać, że jedna z pozornie identycznych zapalniczek należała niegdyś do prezydenta Franka Delano Roosevelta i z tego faktu jest warta grube pieniądze, a druga jest warta raptem kilkadziesiąt dolców? Po czym poznać, że nasza rzeczywistość jest tą prawdziwą, a nie tą, która w ogóle nie istnieje? Skoro androidy mogą śnić o prawdziwych owcach, to czy nieprawdziwi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Finał nie jest tak dopracowany jak reszta sagi, czuć że p.Sapkowski dobrnął do limitu swoich pokładów natchnienia i w jednej zgrabnej powieści chciał zasupłać wszystkie niedomknięte wątki, kończąc tym samym swoje opus magnum. Ale lepiej skończyć sagę w sposób jakikolwiek niż żaden (na ciebie patrzę Georgu R. R. Martinie).
Językowo jak zwykle nienagannie i z dowcipem. Jeżeli jednak chodzi o treść - przez pierwszą połowę nie dzieje się prawie nic, w środku mamy do czynienia z wątkami postaci trzecioplanowych, a w zakończeniu autor raczy czytelnika jednym z najbardziej niewyszukanych, aczkolwiek jakże chętnie używanym przez nawet największych autorów zabiegiem (teraz patrzę na ciebie Stephenie Kingu) - leniwą deus ex machiną.
Jako całość - arcydzieło polskiej literatury, jako osobna część - imho chyba najsłabsza odsłona wiedźmina.

Finał nie jest tak dopracowany jak reszta sagi, czuć że p.Sapkowski dobrnął do limitu swoich pokładów natchnienia i w jednej zgrabnej powieści chciał zasupłać wszystkie niedomknięte wątki, kończąc tym samym swoje opus magnum. Ale lepiej skończyć sagę w sposób jakikolwiek niż żaden (na ciebie patrzę Georgu R. R. Martinie).
Językowo jak zwykle nienagannie i z dowcipem. Jeżeli...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna!
Konfrontacja przyjaźni, honoru i pomocy słabszym jednostkom z iście kapitalistyczną postawą jankeskiego egoizmu opierającego się na wyzysku drugiego człowieka.
Autor za pomocą poszczególnych postaci stanowiących personifikacje różnych życiowych filozofii zadaje pytanie o to, co liczy się bardziej w obliczu egzystencji w nieludzkich warunkach: przeżycie za wszelką cenę czy walka o zachowanie wartości odróżniających świat ludzi od świata zwierząt.
Autor nie wpycha przy tym przedstawianych wartości na siłę i nie próbuje moralizować. Czytelnik sam może ocenić wady i zalety każdej z zaprezentowanych filozofii.
Atrakcyjności lekturze dodaje fakt, iż James Clavel rzeczywiście był więźniem singapurskiego obozu jenieckiego Changi.
Jestem pod wrażeniem, że to jest to literacki debiut autora.
Polecam!

Świetna!
Konfrontacja przyjaźni, honoru i pomocy słabszym jednostkom z iście kapitalistyczną postawą jankeskiego egoizmu opierającego się na wyzysku drugiego człowieka.
Autor za pomocą poszczególnych postaci stanowiących personifikacje różnych życiowych filozofii zadaje pytanie o to, co liczy się bardziej w obliczu egzystencji w nieludzkich warunkach: przeżycie za wszelką...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Emil

z ostatnich 3 m-cy
Emil
2024-05-29 20:52:15
Emil i Alex_Judith są teraz znajomymi
2024-05-29 20:52:15
Emil i Alex_Judith są teraz znajomymi
Emil
2024-05-29 15:44:52
Emil i Yanadis są teraz znajomymi
2024-05-29 15:44:52
Emil i Yanadis są teraz znajomymi
Emil
2024-05-29 14:30:45
Emil ocenił książkę Człowiek z Wysokiego Zamku na
4 / 10
i dodał opinię:
2024-05-29 14:30:45
Emil ocenił książkę Człowiek z Wysokiego Zamku na
4 / 10
i dodał opinię:

Po czym poznać, że jedna z pozornie identycznych zapalniczek należała niegdyś do prezydenta Franka Delano Roosevelta i z tego faktu jest warta grube pieniądze, a druga jest warta raptem kilkadziesiąt dolców? Po czym poznać, że nasza rzeczywistość jest tą prawdziwą, a nie tą, która w ogóle ...

Rozwiń Rozwiń
Emil
2024-05-29 13:37:04
Emil i Czarnoskrzydła są teraz znajomymi
2024-05-29 13:37:04
Emil i Czarnoskrzydła są teraz znajomymi
Emil
2024-05-25 10:58:19
Emil i Libronika są teraz znajomymi
2024-05-25 10:58:19
Emil i Libronika są teraz znajomymi
Emil
2024-05-23 13:53:29
Emil i Dawid Gawałkiewicz są teraz znajomymi
2024-05-23 13:53:29
Emil i Dawid Gawałkiewicz są teraz znajomymi
Emil
2024-05-20 20:29:59
Emil i Skacząca_po_chmurach są teraz znajomymi
2024-05-20 20:29:59
Emil i Skacząca_po_chmurach są teraz znajomymi
Emil
2024-05-20 14:45:32
Emil i Arek są teraz znajomymi
2024-05-20 14:45:32
Emil i Arek są teraz znajomymi
Emil
2024-05-20 11:01:57
Emil i Nozomi są teraz znajomymi
2024-05-20 11:01:57
Emil i Nozomi są teraz znajomymi
Emil
2024-05-19 10:09:09
Emil ocenił książkę Pani Jeziora na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-19 10:09:09
Emil ocenił książkę Pani Jeziora na
7 / 10
i dodał opinię:

Finał nie jest tak dopracowany jak reszta sagi, czuć że p.Sapkowski dobrnął do limitu swoich pokładów natchnienia i w jednej zgrabnej powieści chciał zasupłać wszystkie niedomknięte wątki, kończąc tym samym swoje opus magnum. Ale lepiej skończyć sagę w sposób jakikolwiek niż żaden (na cieb...

Rozwiń Rozwiń
Pani Jeziora Andrzej Sapkowski
Średnia ocena:
8.2 / 10
31086 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
80
książek
Średnio w roku
przeczytane
8
książek
Opinie były
pomocne
886
razy
W sumie
wystawione
79
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
534
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]