Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Wojciechowski
12
4,6/10
Pisze książki: horror, flora i fauna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,6/10średnia ocena książek autora
40 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krwawa Mary Tomasz Wojciechowski
4,8
www.ujrzecslowa.pl
Nie ma możliwości by ktoś z was nie słyszał o legendzie krwawej mary. Lecz jak to bywa z legendami, jest ich wiele, a co za tym idzie, nie do końca możemy wiedzieć, czy któraś z nich nie jest prawdziwa. Opowiadane na przestrzeni lat są zniekształcone, ale jeżeli chcecie przekonać się sami czy to prawda, nie ma żadnych przeszkód. Wystarczy, że staniecie przed lustrem i wypowiecie kilka razy Bloody Mary do lustra i gdy tylko ujrzycie na tafli jej twarz, to wiecie, że jesteście zgubieni.
Właśnie ten zamysł powziął sobie Pan Tomasz. Każdy z nas uwielbia się bać i nie tylko koneserzy tego gatunku, znają opowieści o przyzywaniu różnych duchów. Ja osobiście chociaż nie wierzę w takie sprawy, to jednak niechętnie wypowiedziałabym te słowa do lustra, by się przekonać o tym, że to zwykłe bajdurzenie. Nie lubię kusić losu, lecz główny bohater tej pozycji wraz z przyjaciółmi, nie mają oporów by sprawdzić tę legendę. Wszystko się zmieniło, gdy po kolei zaczęli tracić życie.
Jest to bardzo krótka pozycja i muszę przyznać, że właśnie ta objętość ją zgubiła. Czytając tę lekturę miałam wrażenie, że wszystko opisywane jest po łebkach, a Autor stara się tylko przedstawić daną historię jak najszybciej. Możliwe, że gdyby popracował nad rozwinięciem niektórych wątków, postanowiłby wprowadzić czytelnika w uczucia bohaterów i stworzyć swoistą poszlakę, to pozycja miałaby więcej wartości. Niestety wyszła średnia historia, bez większego szału. Właśnie te streszczenie treści spowodowało, że każda sytuacja była po prostu przedstawiona, nic więcej.
Jednak muszę stwierdzić, że zakończenie bardzo mi się podobało i to one spowodowało, że ocena poszybowała w górę.
Nie sposób również wspomnieć o okładce: niestety jest okropna. Dopiero po kilku chwilach dostrzegłam, że jest to lustro z kranem i umywalką poniżej. Dodatkowo nie potrafię ocenić pewnej sytuacji, jaką jest wprowadzenie w książce tekstu pochodzącego z Internetu. W treści znajdziemy sytuację, gdy bohaterowie czytają wydrukowane informacje z Internetu i jakże się zdziwiłam, gdy naprawdę są one skopiowane ze strony internetowej.
Autor powinien zastanowić się nad swoim warsztatem, by nieco nad nim popracować; wtedy mogłaby to być naprawdę dobra literatura grozy. Pomysł był dobry, wykonanie już niestety dość średnie. Jednak mam nadzieję, że Autor się nie zrazi i nadal będzie pracował nad swoimi tekstami i może kolejnym razem ujrzymy już prawdziwą książkę z dreszczykiem? Tę pozycję traktuję jako zwyczajne opowiadanie.
Krwawa Mary Tomasz Wojciechowski
4,8
krwawa-mary-b-iext36422188
Legenda o Krwawej Mary jest bardzo znana i wykorzystywana przede wszystkim w filmach. Mówi ona o rytuale, dzięki któremu możemy wywołać Krwawą Mary, która zabije nas za to, iż zakłócamy jej spokój. W jaki sposób to zrobić? Wystarczy wieczorem pójść przed duże lustro, zapalić przed nim świeczkę, zgasić światło i obracać się trzynaście razy, za każdym mówiąc: Krwawa Mary. Pierwszy raz spotykam się z tym motywem w literaturze. Opłaca się sięgnąć po tę książkę?
Eryk i jego przyjaciele odprawiają rytuał, aby sprawdzić, czy legenda o Krwawej Mary jest prawdziwa. Nie wierzą w nią. Jednak wszystko zmienia się, gdy w bardzo brutalny sposób jedna z dziewczyn ginie. Kolejne „ataki psychopaty” (bo wszyscy ludzie w to wierzą) utwierdzają ich w przekonaniu, iż Krwawa Mary istnieje i nie spocznie, dopóki ich wszystkich nie zabije. Czy da się to powstrzymać?
Uważam, iż autor miał dobry pomysł na książkę, tyle że nie ma on dużych umiejętności pisarskich oraz nie do końca wszystko przemyślał. Bardzo dużo scen dzieje się za szybko. Pan Tomasz Wojciechowski powinien bardziej je dopracować, stworzyć dodatkowo parę intryg oraz wątków, aby wszystko nie było takie oczywiste. Czasem miałem wrażenie, iż czytam streszczenie jakiegoś grubego tomiszcza. Bohaterzy zostali wykreowani w sposób niedokładny. Nie dowiadujemy się o nich zbyt wiele. Plusem jest na pewno lekki język.
Ogromnym plusem jest świetne zakończenie.
Zdaję sobie sprawę, że jest to pierwsza książka tego autora i może ona być niedopracowana. Mam nadzieję, że pan Tomasz będzie nadal tworzył i wyda kolejny utwór grozy, który będzie lepszy od „Krwawej Mary”.
Horrory przede wszystkim czyta się po to, aby zostać przestraszonym, bać się wyjść o zmroku z domu… Niestety, ale opisy, które zaserwował czytelnikowi autor, nie przestraszyły mnie. Brakuje w nich więcej szczegółów.
Okładka podoba mi się, ponieważ jest nieoczywista (na początku nie wiedziałem, co przedstawia) i wywołuje lekkie uczucie strachu i grozy.
Podsumowując: jestem zawiedziony tą książką. Spodziewałem się, że przeczytam przerażający horror, ale wyszło jak zawsze… Jeśli miałbym komuś polecać to dzieło, to przede wszystkim osoby, który łatwo przestraszyć, powinny sięgnąć po „Krwawą Mary”.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Warszawskiej Firmie Wydawniczej.
Tytuł: „Krwawa Mary”
Autor: Tomasz Wojciechowski
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Korekta: Agnieszka Sawicka
Projekt graficzny okładki: Tomasz Wojciechowski
Wydanie: I
Oprawa: miękka
Liczba stron: 86
Data wydania: czerwiec 2015 (data przybliżona)
ISBN: 978-83-8011-805-8