Monday nie przyjdzie Tiffany D. Jackson 7,7
ocenił(a) na 89 tyg. temu Po zawodzie oraz ulubieńcu lutego 2023 nie miałam pojęcia, czego się spodziewać po kolejnej pozycji od tej autorki. Było idealnie pośrodku😅
Chcę zaznaczyć, że zabierając się za tę książkę, trzeba się przygotować na spore obciążenie psychiczne. Jest tutaj poruszone sporo problematycznych tematów, tj. przemoc (fizyczna i psychiczna),homofobia, rasizm, znęcanie się i prześladowanie, zespół stresu pourazowego. Jeśli nie czujecie się przygotowani psychicznie, odradzałabym czytanie tej pozycji.
Książkę czytało mi się po prostu dobrze, nic więcej ani nic mniej. Na początku miałam problem z wciągnięciem się w fabułę, ale jakoś w ⅓ historii już poszło z górki. Ogólnie fabuła jest spójna i logiczna, nie ma żadnych luk. Jest też kreatywnie opowiedziana: różne przedziały czasowe, osoby jako kolory, przeskoki w kalendarzu. Fajnie to wyszło, chociaż czasami trochę się w niej gubiłam.
Poznajemy historię Monday z perspektywy Claudii, która jest jej najlepszą przyjaciółką. Jednak, im dalej brnie się w tą historię, tym większy odczuwa się niepokój. Jak wspomniałam, czytałam już książki od tej autorki i niby wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Jednak kompletnie nie wpadłam na to, co się stało pod koniec. Oniemiałam. Przez 300 stron zastanawiałam się, dlaczego jest tutaj oznaczenie 16+, "przecież tutaj nie ma nic strasznego". No właśnie, dzięki zakończeniu od razu zrozumiałam. Końcówka jest bardzo drastyczna i musiałam ją rozchodzić.
Mocno wjeżdża na psychikę, ale również daje do myślenia, dlatego polecam ją przeczytać❤️