Najnowsze artykuły
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1099
- ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać330
- ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
- Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Błoński
30
1
6,9/10
Urodzony: 15.01.1931Zmarły: 10.02.2009
Polski historyk literatury, krytyk literacki, eseista, tłumacz.
Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, habilitował się pracą "Mikołaj Sęp-Szarzyński a początki polskiego baroku". W 1953 podpisał rezolucję ZLP w sprawie procesu krakowskiego. Czołowy przedstawiciel tzw. krakowskiej szkoły krytyki literackiej. Uważany za jednego z najbardziej wpływowych krytyków powojennych, doprowadził m.in. do wydania w Polsce wszystkich dzieł Witolda Gombrowicza. Autor słynnego eseju "Biedni Polacy patrzą na getto" ("Tygodnik Powszechny" nr 2/1987).
W latach 1996–2001 juror Literackiej Nagrody Nike. W listopadzie 1995 uhonorowany Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca za "Wszystkie sztuki Sławomira Mrożka". 2 marca 2009 został pośmiertnie uhonorowany Nagrodą im. ks. Stanisława Musiała.
Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, habilitował się pracą "Mikołaj Sęp-Szarzyński a początki polskiego baroku". W 1953 podpisał rezolucję ZLP w sprawie procesu krakowskiego. Czołowy przedstawiciel tzw. krakowskiej szkoły krytyki literackiej. Uważany za jednego z najbardziej wpływowych krytyków powojennych, doprowadził m.in. do wydania w Polsce wszystkich dzieł Witolda Gombrowicza. Autor słynnego eseju "Biedni Polacy patrzą na getto" ("Tygodnik Powszechny" nr 2/1987).
W latach 1996–2001 juror Literackiej Nagrody Nike. W listopadzie 1995 uhonorowany Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca za "Wszystkie sztuki Sławomira Mrożka". 2 marca 2009 został pośmiertnie uhonorowany Nagrodą im. ks. Stanisława Musiała.
6,9/10średnia ocena książek autora
387 przeczytało książki autora
737 chce przeczytać książki autora
9fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Język właściwie użyty. Szkice o poezji polskiej drugiej połowy XX wieku
Jan Błoński
7,3 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2019
Tygodnik Powszechny. Wydanie specjalne nr 1/2019. Polska Żydowska
5,3 z 12 ocen
29 czytelników 1 opinia
2019
Mikołaj Sęp Szarzyński a początki polskiego baroku
Jan Błoński
6,7 z 25 ocen
67 czytelników 5 opinii
2001
Forma, śmiech i rzeczy ostateczne. Studia o Gombrowiczu
Jan Błoński
6,2 z 5 ocen
27 czytelników 2 opinie
1994
Najnowsze opinie o książkach autora
Biedni Polacy patrzą na Getto Jan Błoński
6,8
Nie jest to ani głos ważny, ani też słuszny. Nie, to nie Polacy odpowiadają za zbrodnie na Żydach, a okupant, który ustanowił na zajętych polskich ziemiach bestialskie prawo. Jako, że to on usankcjonował i zalegalizował zło, to on prawnie za nie odpowiadał. Co do kwestii moralnych, to nie można wymagać od Polaków, żeby z kijami ruszyli na karabiny maszynowe w akcie obrony Żydów. Za samo podanie szklanki wody groziła Polakom kara śmierci, a mimo to bardzo wielu Polaków pomagało jak mogło, bo tak im kazał poryw serca. Ale nikt nie ma prawa do tego, żeby potępiać Polaków jako cały naród za ich postawę podczas II wojny światowej, a takie luźne literackie fantazje należy uznać za głos już dawno skompromitowany.
Biedni Polacy patrzą na Getto Jan Błoński
6,8
Ważna publikacja opisująca niezwykle złożone i trudne relacje polsko - żydowskie przed i po Holokauście. A także problemy tożsamościowe Żydów, którzy ulegli asymilacji, przeżyli Holokaust i po wojnie nie znaleźli już swojego świata, w którym się wychowali i uważali za swój.
Państwo Izrael wyrzekło się ich oficjalnie, jeszcze podczas trwania likwidacji gett i powstania w getcie warszawskim. W Polsce to, co było ich wielowiekowym dorobkiem kulturowym, zostało zrównane z ziemią. Resztę załatwili komuniści, którym wielu żydowsko - polskich intelektualistów zaufało. Stalin umiejętnie wykorzystywał przedwojenne polsko- żydowskie animozje i obsadzał Żydów na stanowiskach, na których mogli wykazać się gorliwością. Stąd rodziły się nowe demony jak " Krwawa Luna" i inni jej podobni aparatczycy, co pogłębiało wzajemną nienawiść. Wielu, jak Tuwim i Brzechwa uległo złudzeniu, że komunistyczny reżim nigdy nie dopuści do głosu antysemityzmu i zaufało satrapom Stalina. Przedwczesna śmierć ustrzegła Tuwima przed najokrutniejszym z rozczarowań - szyderstwem historii - pisze Błoński.
Profesor opisuje rozterki polskich Żydów, pisarzy ocalałych z zagłady, analizując ich utwory literackie. Bo jak twierdzi, chociaż literatura nie jest dokumentem historycznym, ale zgadza się z Gombrowiczem, który mówił: "że gdyby literatura nagle znikła, nigdy byśmy się nie dowiedzieli, co czuł i myślał pojedynczy człowiek.... Byłoby też niełatwo odtworzyć wiele zbiorowych odczuć i przeświadczeń, tych zwłaszcza, które wydają się nam niezrozumiałe i problematyczne."
Do głosu dopuszczeni zostają więc bohaterowie utworów: Sandauera, Stryjkowskiego, Brandysa, Rudnickiego, Hertza, Wojdowskiego, Grynberga, Benskiego.
"Polacy uratowali Wojdowskiego od śmierci, był jednym z ocalonych przez "Żegotę". Także mały Grynberga trafił wraz z matką na niezliczonych ludzi dobrej woli. Nikt z wioski na nich nie doniósł. Ale polscy chłopi zabili mu z chciwości ojca i najwyraźniej nie chcieli, aby uratowani Izraelici wrócili do własnych domów... W końcu - po wielu dziwnych przejściach - Grynberg wyjechał z Polski. Ale nie do Izraela, raczej z matką i ojczymem do Ameryki [. .] Grynberg nie mieści się w żadnym rzeczywistym społeczeństwie. Chce czy musi być polskim Żydem, kiedy żadnych polskich Żydów już właściwie nie ma. Trudno sobie wyobrazić bardziej przerażające dojrzewanie [...]".
Jak uważa prof. Błoński "Holokaust jest w istocie niemożliwy do opowiedzenia i cokolwiek o nim czytamy, nieuchronnie przeraża i rozczarowuje zarazem. Pióro łamie się pod ciężarem doświadczeń, co przekraczają ludzką miarę. Pisarz, w którego pamięci tkwią tak przerażające przeżycia, nie może się od nich uwolnić i także - nad nimi zapanować [...] Jest zarazem ubezwłasnowolniony przez nieszczęście i przez to nieszczęście zafascynowany"… Tacy pisarze to ludzie ulepieni przez zagładę. Niektórzy, jak Wojdowski nie potrafili tego unieść i w końcu targnęli się na swoje życie.