(ur. w 1946 r.) – poeta, współtwórca Nowej Fali, prozaik, eseista i tłumacz. Jest redaktorem Przeglądu Politycznego i miesięcznika Nowaja Polsza. Mieszka w Warszawie. Laureat Nagrody Kościelskich (1986) oraz nagrody literackiej paryskiej Kultury (1999). Ostatnio opublikował tomy szkiców: Współczesna powieść polityczna. Sens literatury, sens historii (2001),Przestrzeń spotkania. Eseje o „Kulturze” paryskiej (2001),Przestrzenie słowa (2001) i Wyzwanie (o poezji z przypisami i bez) (2004) oraz zbiory poetyckie: Mówienia (2004),Życiowy wybór (2006) i Garść wierszy użytkowych (2007). Wydawnictwo FORMA wydało jego pierwszą powieść Zdjęcie (2008) oraz Podróż mego życia (2010). W przygotowaniu nowe tomy prozy, m.in. Dane elementarne.
Proza Eustachego Rylskiego - co najmniej - obiecująca. Opowiadanie Kazimierza Orłosia - wyśmienite. Opowiadania Dominiki Słowik i Pawła Sołtysa przyzwoite. Ciekawy esej Józefa Hena. Odnaleziony felieton Głowackiego. Dobrze wydane 18 zeta. I uwaga natury ogólnej: za parę lat pism literackich (w każdym razie papierowych) nie będzie, więc póki są, można jeszcze na chwilę zanurzyć się w tej dzikiej rozkoszy dinozaurów.
Czytanie i przeżywanie „Łowcy” daje ogromną satysfakcję! Szaruga tworzy metafory wyjątkowe. Niekiedy jego tropy są na wskroś poetyckie i subtelne, innym razem autor sięga po porównania zaskakujące, z inwentarza zdarzeń prozaicznych i mowy potocznej. Najchętniej bodaj poeta stosuje grę słowem, często opartą na podobieństwie brzmieniowym oraz znaczeniowym. Te chwyty służą właściwie temu samemu – mają zwrócić naszą uwagę na pewne treści oraz uruchomić w czytelniku proces skojarzeń, pobudzić wyobraźnię, a przede wszystkim zadziałać na ośrodek emocji i sprowokować refleksję. Dzięki tym poetyckim zabiegom wiersz staje się również wielowymiarowy. A zatem "Łowca" to książka przeznaczona do wielokrotnej lektury. I jestem przekonana, że za każdym razem czymś zaskoczy.
Więcej: http://dajprzeczytac.blogspot.com/2021/07/owca-leszek-szaruga.html