Zastanawiam się... czy dobrze zrobiłem, grając przy nim ten akord. Ponieważ... nieświadomie zagrałem też... na strunach... jego serca.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1099
- ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać330
- ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
- Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Natsuki Kizu
Źródło: myanime.net
Znana jako: キヅナツキ
11
7,6/10
Pisze książki: komiksy
Urodzona: 14.07.1992
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
304 przeczytało książki autora
316 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Cholernie cię kocham. Dobrze już, przyznaję się... Umrę jeśli mnie rzucisz. [... ] - Mogę powiedzieć teraz coś bardzo, ale to bardzo poważ...
- Cholernie cię kocham. Dobrze już, przyznaję się... Umrę jeśli mnie rzucisz. [... ] - Mogę powiedzieć teraz coś bardzo, ale to bardzo poważnego? - Hm? Okej. - Wyjdź za mnie! - Co? Dlaczego?
1 osoba to lubiTej, człowiek. Patrz mnie w oczy i powtarzaj: "Lubię koty, lubię koty".
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Given #5 Natsuki Kizu
8,4
Given #5 ♪
Ja uwielbiam Electro Swing, Jazz, muzykę klasyczną oraz taką z lat 70/80/90 ^^
Zespół Given zakwalifikował się do finału Countdown Fest Amateur Contest.
Przed całą grupą zostaje jedynie występ na żywo.
Chłopaki postanawiają przeznaczyć ostatnie dni na intensywne przygotowania, by zaprezentować się z jak najlepszej strony.
Sato oficjalnie kończy pisać nową piosenkę, a Haruki oraz Akihiko coraz lepiej się dogadują.
Pozostaje teraz jedynie pytanie, czy kapeli uda się ponownie zabłysnąć na scenie?
"Nie spałem całą noc, lecz ranek nadszedł znów
Przypominając czas, ukryty w sercu."
Wcale się nie dziwię, że to jeden z najlepiej napisanych tomów przez Natsuki Kizu.
Po przeczytaniu wszystkich rozdziałów siedziałam przybita do fotela.
Historia, w której uczestniczyli Kaji, Nakayama oraz Murata przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Akihiko postanawia zakończyć kolejny rozdział w swoim życiu.
Odcina się od toksycznej relacji i zostawia dawną przeszłość za sobą.
Zaczyna przykładać większą uwagę do nauki i chodzi na uczelnię.
Oprócz tego zauważamy, że umie grać na skrzypcach - akurat ten fragment był dla mnie miłym zaskoczeniem ^^
Mijają dni, tygodnie, miesiące...
Nastała wiosna - jedna z najpiękniejszych pór roku.
Wszystko dookoła rozkwita, a
Haruki i Akihiko postanawiają ze sobą poważnie porozmawiać.
Czy ta dwójka w końcu otrzyma szczęśliwe zakończenie, a może wręcz przeciwnie?
"Choć Zegar tyka wciąż
A wokół tyle zmian
Ten pokój ciągle jest, dokładnie taki sam"
Tak szczerze to wydaje mi się, że „Given” trudno zaliczyć do typowych serii z gatunku boys love.
Nie jest to przesłodzona na wskroś opowieść o miłości.
Tutaj czegoś takiego nie dostaniemy.
Podczas czytania tej mangi targały mną przeróżne emocje i sama przyznaje, że już nieraz się wzruszyłam.
Bez jakichkolwiek zaprzeczeń autorka bawi się emocjami czytelników, a każda narysowana przez nią ilustracja jest niezwykle śliczna.
Przedostatni rozdział został świetnie poprowadzony.
Czułam niewytłumaczalny ból podczas momentu, w którym Ugetsu
podnosi rękę w stronę Akihiko.
Wtedy coś we mnie pękło.
Mam nadzieję, że w przyszłości zdolnego skrzypka wszystko się ułoży i kiedyś odnajdzie kogoś, kto doceni go takiego, jakim jest w rzeczywistości.
Oby tylko autorka nie zapomniała o nim, bo ta postać nie powinna być pominięta i zasługuje jeszcze na uwagę.
Na tym tomie kończy się cała zekranizowana seria „Given”, więc od kolejnej części będę mogła śledzić ich dalsze losy, o których nie mam jeszcze bladego pojęcia ★
Ps. Osoby, które nie obejrzały anime - namawiam by nadrobiły zaległości ;)
"Będziemy kroczyć w przód, by móc ujrzeć nowy brzask
Zatrzymaj się i spójrz, bo ranek zostaje znów
Więc już się nie martw
Zatrzymaj się i spójrz bo
zaraz będzie tu
To ranek wstaje znów"
Given #6 Natsuki Kizu
7,7
Given #6 ♪
Q: Wasza ulubiona piosenka na tymczasowej playliście?
Festiwal amatorski dobiegł końca i finalnie zespół Given niewielką
różnicą głosów przegrał konkurs.
Kapela mimo tego nie poddaje się, a chłopaki dostają od przedstawiciela znanej wytwórni muzycznej szansę na profesjonalny debiut.
Równocześnie dawny przyjaciel Sato zaprasza Ritsuke do swojej kapeli.
Gitarzysta przyjmuje propozycję, nie wiedząc jeszcze, że Hiiragi potrzebuję jego pomocy przy napisaniu ważnej piosenki, której nie umiał dokończyć w przeszłości.
Jaki mógł być tego powód?
Muzyka to jedna z dziedzin sztuk pięknych, która w pewien sposób
wpływa na nasze życie.
Dostarcza nam masę wrażeń, ale również odciąga naszą uwagę
od chwilowych kłopotów.
W serii „Given” muzyka jest niekiedy pomocnym kluczem do
rozwiązania problemów postaci.
Daje im siłę oraz wiarę w lepsze jutro.
Nakłania bohaterów do refleksji.
W szóstym tomie poznajemy bliżej przyjaciół z dzieciństwa Sato.
Odkrywamy też małymi krokami przeszłość zespołu, do którego uczęszczał rudowłosy wokalista.
Oprócz tego nareszcie doczekałam się momentu, w którym autorka poświęciła
większą uwagę Yayoi.
Bardzo się cieszę, że mogłam ją bliżej poznać, chociaż nadal szkoda, że w historii Natsuki Kizu brakuje postaci żeńskich.
Fajnie byłoby, gdyby do serii jeszcze została wprowadzona
jakaś dziewczyna ^^
Bardzo podobała mi się rywalizacja pomiędzy Uenoyamą, a Kashimą.
Ich kłótnie nieraz rozbawiły mnie do łez.
Drugoplanowi bohaterowie zostali tu zepchnięci na bok.
Akihiko Kaji oraz Haruki Nakayama czekają zza kulisami, by w kolejnej części ponownie wejść na scenę – przynajmniej mam taką nadzieję, bo uwielbiam ich duet.
Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z gatunkiem boys love, to seria „Given” jest idealnym wyborem na dobry początek ♡♡♡
„Uświadomisz sobie światło pod koniec długiej nocy
Dlatego nawet jeśli to przerażające, mogę dalej żyć.”