Francuski pisarz polskiego pochodzenia, dramaturg, rysownik, grafik, reżyser teatralny i filmowy, aktor, scenarzysta i scenograf. Topor urodził się w Paryżu, dokąd przed II wojną światową wyemigrowali jego rodzice, polscy Żydzi. Był synem Abrama Jechiela Topora (1903–1992),znanego rzeźbiarza, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, i Zlaty (z d. Binsztok). Spędził pierwsze lata w Paryżu, a następnie w Sabaudii, gdzie w czasie wojny jego rodzina chroniła się przed prześladowaniami narodowych socjalistów po zajęciu Francji przez Niemcy. W 1964 roku ukończył paryską École nationale supérieure des beaux-arts. Już w latach studenckich współpracował z satyrycznym magazynem „Hara-Kiri”, w którym ukazywały się m.in. jego rysunki. Był również współzałożycielem (wraz z Fernando Arrabalem i Alejandro Jodorowskim) i członkiem tzw. „Grupy Panicznej” (1962).
Topor był autorem licznych ilustracji książkowych oraz plakatów. Współpracował z filmem. Na prośbę Federico Felliniego przygotował projekt latarni magicznej – ważne ogniwo scenografii jego filmu Casanova (1976). Na kanwie jego powieści Chimeryczny lokator powstał film Romana Polańskiego pt. Lokator (1976),w którym sam Topor zagrał drobną rolę. Wystąpił również m.in. w 1979 w filmie Wernera Herzoga pt. Nosferatu wampir.
Twórczość Topora, inspirowana surrealizmem (artysta znał osobiście teoretyka ruchu André Bretona),pełna jest szokującej groteski i czarnego humoru. Dla stylu Topora znamienne jest także wykorzystanie elementów pure nonsense’u i zabawa z konwencjami oraz tworzywem językowym. Wszechstronna indywidualność, barokowa wyobraźnia i rozległość działań twórczych zbliżają Topora do idei syntezy sztuk. W warstwie tematycznej jego twórczość dotyczy głównie wyśmiewania postaw i mentalności drobnomieszczańskiej, podejmuje też tematykę egzystencjalną, ukazując jednostkę pośród obcego świata jak z koszmarnego snu.http://www.hermaphrodite.fr/article629
Historia, która posłużyła Romanowi Polańskiemu do nakręcenia „Lokatora”. Reżyser zagrał w nim także główną rolę. Mam to szczęście, że widziałam ten znakomity psychodeliczny film. Co prawda wiele lat temu i na długo przed tym, zanim przeczytałam literacki pierwowzór, mimo to pamiętam, że jest wierny książce, a ostatni kadr do dziś mam przed oczami. I w uszach!
Trelkowsky wynajmuje skromne i dość przygnębiające mieszkanie bez wygód, w kamienicy przy ulicy Pompejów w Paryżu. Przed nim zajmowała je młoda kobieta, która popełniła samobójstwo wyskakując przez okno. Do chwili zamieszkania w nowym lokum, Trelkowsky był przeciętnym, niewyróżniającym się młodym mężczyzną, miał pracę i grono znajomych. Wszystko ulega zmianie po tym jak przeprowadza się do nowego mieszkania. Jego życie powoli, ale systematycznie dąży ku temu, by podzielić los Pompejów. Jak wspomniałam, to starożytne miasto patronuje ulicy, przy której Trelkowsky zamieszkał. Pompeje zniszczył Wezuwiusz. W książce niszczącą rolę Wezuwiusza pełnią sąsiedzi.
„Chimeryczny lokator” to dzieło ponadczasowe, co oznacza, że mimo iż czasy i ludzie się zmieniają, ono wciąż pozostaje aktualne. Również w nowych realiach technologicznych. Bo czyż nękający Trelkowsky’ego sąsiedzi nie ukrywają się dzisiaj w mediach społecznościowych, nie posługują hejtem?
SUPER OKAZJA! TANIE MIESZKANIE Z WIDOKIEM NA TRAGEDIĘ!
(Subiektywna interpretacja)
Trelkovsky stara się żyć nie wadząc nikomu według swoich własnych zasad, na skraju społeczeństwa. To jednak nie akceptuje jego pomysłu na siebie chcąc zmienić go i dostosować do swoich ram. Sugeruje, że przecież w momencie wprowadzenia się do kamienicy (metaforycznego przystąpienia do niego) zgodził się postępować według narzuconych mu zasad i norm. Naturą Trelkovskiego jednak mimo pierwotnej próby dostosowania się do nich jest silniejsza. Powstaje konflikt.
Bohater nie lubiący konfrontacji postanawia spróbować przechytrzyć system i zasymulować poddanie się jemu. Stąd też próba "przemiany", stania się wzorcową i szanowaną przez mieszkańców kamienicy Simone. Myśli, że wówczas otoczenie da mu wreszcie spokój. Nie rozwiązuje to jednak problemu, ponieważ dysonans pomiędzy jego wlasną naturą, a zewnętrznymi oczekiwaniami jest zbyt wielki. Rozdźwięk ten doprowadza go więc na skraj psychicznego załamania.
~
Książka Topora przeczytana przed obejrzeniem filmowej interpretacji Polańskiego.
Pierwsza połowa wciąga głównie za sprawą łatwości utożsamienia się z głownym bohaterem, lekkostrawną formą podania treści i wciągającą obietnicą ciekawej historii.
Później klimat mnie lekko znużył. Chciałem jednak dotrwać do zakończenia, które było dosyć przewidywalne im bliżej było do jego zmaterializowania.
Ostatecznie 6/10 wydaje się być sprawiedliwą oceną i nie czuję, by czas spędzony nad tą pozycją był straconym.
Chętnie dam też Toporowi szansę i sprawdzę co jeszcze ma mi do zaproponowania.