Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Reginald Garrigou-Lagrange OP
Źródło: https://fr.wikipedia.org/wiki/R%C3%A9ginald_Garrigou-Lagrange#/media/Fichier:Garrigou1.jpeg
7
8,8/10
Pisze książki: religia
Urodzony: 21.02.1877Zmarły: 15.02.1964
Réginald Garrigou-Lagrange (imię chrzestne: Marie Aubin Gontran) urodził się 21 lutego 1877 r. w Auch, w południowo-zachodniej Francji. W wieku dwudziestu lat zrezygnował ze studiów medycznych w Bordeaux i wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego w Amiens, gdzie w 1900 r. złożył śluby zakonne, a dwa lata później przyjął święcenia kapłańskie. Studiował filozofię i teologię w Flavigny-sur-Ozerain i na paryskiej Sorbonie, a od 1909 r. przez pół wieku wykładał metafizykę i apologetykę w Angelicum w Rzymie, gdzie w 1917 r. założył sekcję ascetyki i mistyki, z której zrodził się później Instytut Zagadnień Życia Wewnętrznego. Był precyzyjnym i uważnym komentatorem oraz interpretatorem pism św. Tomasza z Akwinu i św. Jana od Krzyża. Zmarł 15 lutego 1964 r. w Rzymie.
8,8/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Matka Zbawiciela a nasze życie wewnętrzne
Reginald Garrigou-Lagrange OP
10,0 z 2 ocen
5 czytelników 1 opinia
2021
Trzy okresy życia wewnętrznego wstępem do życia w niebie
Reginald Garrigou-Lagrange OP
10,0 z 3 ocen
12 czytelników 2 opinie
2014
Trzy nawrócenia. Przełamać duchowy kryzys
Reginald Garrigou-Lagrange OP
6,8 z 10 ocen
19 czytelników 4 opinie
2012
Trzy okresy życia wewnętrznego wstępem do życia w niebie. T.2
Reginald Garrigou-Lagrange OP
10,0 z 2 ocen
10 czytelników 0 opinii
1962
Trzy okresy życia wewnętrznego wstępem do życia w niebie. T. 1
Reginald Garrigou-Lagrange OP
9,4 z 5 ocen
29 czytelników 1 opinia
1960
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzy nawrócenia. Przełamać duchowy kryzys Reginald Garrigou-Lagrange OP
6,8
Tak właściwie to zawiodła mnie ta książka. Na prawie 190 stronach znalazłam dosłownie KILKA zdań, które faktycznie warto było przeczytać, zakreślić i zapamiętać. I chyba te zdania odrobinę tę książkę uratowały. Reszta to raczej jakiś teologiczno-filozoficzny, mało zrozumiały bełtok. Ale chyba to czego najbardziej nie rozumiem, to podtytuł książki - "Przełamać duchowy kryzys". Po czymś takim spodziewałam się chyba bardziej poradnika radzenia sobie w ciężkich duchowo chwilach, ale nic z tych rzeczy - dostałam raczej informację o tym, że nie ma sensu wnikać w to na jakim jestem etapie życia duchowego bo byłoby to przejawem pychy (a i tak tego nie ogarnę),a tak poza tym to wszystko jest działaniem łaski i każde nawrócenie/oczyszczenie odbywa się przy braku ingerencji z mojej strony - wystarczy tylko na to pozwolić, co swoją drogą, nie wiadomo do końca jak zrobić... Być może książka skierowana jest po prostu do wnikliwych teologów, do których ja nie należę i chyba wcale tego nie żałuję.
Trzy okresy życia wewnętrznego wstępem do życia w niebie Reginald Garrigou-Lagrange OP
10,0
Kompleksowe dzieło autorstwa znanego kapłana, profesora, teologa, autora ponad 500 książek i artykułów, promotora pracy doktorskiej ks. Karola Wojtyły.
Oryginał tekstu pochodzi z roku 1938, ale mimo to wcale nie trąci archaizmem. Obszerność dzieła (936 stron) może odstraszać, ale zupełnie niesłusznie! Tekst jest po prostu ciekawy, zachowuje balans między teorią a życiem praktycznym (raczej nawet w stronę życia praktycznego). Książka jest podzielona na wiele krótkich, bo około 10-stronicowych rozdziałów. Z jednej strony są one ułożone w logicznej kolejności, ale z drugiej są na tyle rozdzielne tematycznie, że można je czytać w dowolnej kolejności, skakać pomiędzy rozdziałami zależnie od potrzeby.
Nie można powiedzieć, że książka napisana jest językiem łatwym, ale też język z pewnością nie jest przesadnie akademicki. Może szkoda jedynie, że w przypisach św. Tomasz cytowany jest w języku łacińskim.
Kolejną zaletą jest dość bezpośredni język. Myślę, że i tutaj zachowana jest świetna równowaga między "owijaniem w bawełnę" a językiem po prostu zbyt ostrym. Prawdopodobnie również dlatego książka jest wciągająca.