Kim Stanley Robinson (ur. 23 marca 1952) – amerykański pisarz science fiction, prawdopodobnie najlepiej znany z obsypanej nagrodami trylogii marsjańskiej. Od początku swojej kariery spotykał się z szerokim uznaniem czytelników i krytyków. Jest uważany za jednego z czołowych żyjących twórców amerykańskiej literatury fantastyczno naukowej. W swojej twórczości często sięga po tematykę ekologiczną i socjologiczną. Wiele z jego powieści wydaje się być skutkiem osobistych zainteresowań, na przykład jego najsłynniejszy cykl był owocem wieloletniej fascynacji Marsem i 15-letniego okresu badań na jego temat. Kim Stanley Robinson urodził się w Waukegan w stanie Illinois. Studiował w Kalifornii. W 1974 otrzymał dyplom bakałarza (bachelor) z literatury na University of California, San Diego. Kontynuował naukę w Boston University, gdzie w 1975 otrzymał dyplom magistra (Master) języka angielskiego. W 1982 uzyskał doktorat z języka angielskiego na University of California, San Diego. Jego rozprawa doktorska pod tytułem "The Novels of Philip K. Dick" (Powieści Philipa K. Dicka) została opublikowana w 1984. Robinson pasjonuje się wspinaczką górską, co miało wyraźny wpływ na część jego prac, najwyraźniej na “Antarktykę”, trylogię marsjańską i "Forty Signs of Rain". W 1982 ożenił się z Lisą Howland Nowell, chemiczką. Mają dwóch synów. Robinson mieszkał w Kalifornii, także w Dystrykcie Kolumbii oraz w Szwajcarii (w latach 80.). Obecnie zamieszkuje w uniwersyteckim mieście Davis w stanie Kalifornia.
Czerwony Mars" Kima Stanleya Robinsona to monumentalne dzieło, które wciągnęło mnie w realistyczną i fascynującą wizję kolonizacji Marsa. Autor doskonale ukazuje, co mogłoby się wydarzyć, gdyby grupa ludzi o różnych cechach i charakterach znalazła się na tej nowej planecie. Robinson kreśli bogato rozwinięte postacie, które wydają się niezwykle realne i wiarygodne. Każda z nich ma swoje unikalne cechy, motywacje i konflikty, co sprawia, że ich losy śledzi się z prawdziwym zainteresowaniem.
Jednakże, mimo iż powieść imponuje szczegółowością świata przedstawionego, niektóre opisy bywają przeciągnięte, co może momentami nużyć. Autor często zanurza się w techniczne detale i naukowe wyjaśnienia, które choć dodają autentyczności, mogą czasem przytłaczać i spowalniać akcję. Z tego powodu może nie być to pozycja dla każdego. Mimo tych drobnych wad, "Czerwony Mars" to godna polecenia lektura dla miłośników hard science fiction, oferująca głęboką refleksję nad przyszłością ludzkiej cywilizacji na nowej planecie.
Z pewnością sięgnę po drugą część 🤩
„Czerwonego Marsa” Kima Stanleya Robinsona mogę polecić wyrobionym czytelnikom fantastyki naukowej, mającym apetyt na naszpikowaną szczegółami wielowarstwową powieść o kolonizacji Marsa oraz rozlicznych dylematach, które się z nią wiążą.
A więcej szczegółów na blogu: https://glodnawyobraznia.blogspot.com/2024/02/recenzja-kim-stanley-robinson-czerwony.html