Dziennikarka, publicystka, krytyk sztuki. Z wykształcenia romanistka i filozof. Autorka wielokrotnie nagradzanej „Bajki o kochaniu” (m.in. Nagroda Główna 2007 w konkursie Komitetu Ochrony Praw Dziecka). Pisanie jest dla niej tropieniem śladów. Nie znosi wszelkiego nadmiaru. Pasjonuje ją kilka rzeczy, ale naprawdę magicznie czuje się w roli mamy. Lubi żyć, bo życie dostarcza zdziwień.
Bajki na dobranoc bardziej dla dorosłych (przedział wiekowy odbiorców zbliżony z przedziałem wiekowym autorów: ok. 1975-1985) niż dla dzieci. To książka o tym jakie miejsce w obecnym życiu czy wyobraźni autora zajmuje jego ulubiony bohater z dzieciństwa oraz czy ten bohater odnajduje się w tym miejscu.
Mieszczę się w tym przedziale wiekowym, lecz niestety nie znalazłam moich ulubionych bohaterów. Czyżby żaden z autorów nie uległ prostocie Misia Uszatka czy Colargola? Liczyłam na choć jedną kalkę z takim bohaterem, to byłoby ciekawe.
Ogólnie fajne, ale na raz.
Wielką zaletą autorki obszernej biografii Leonor Fini jest barwny język, dzięki któremu lektura tego obszernego tomu staje się lekka i przyjemna. Jednakże najistotniejsza wydaje się być zebrana przez Dorotę Hartwich faktografia (listy, wspomnienia) oraz rozmach towarzyszący portretowaniu tła obyczajowego epoki, w której żyła bohaterka.
Całość recenzji - na blogu:
https://kulturalneingrediencje.blogspot.com/2020/09/leonor-fini-zycie-jako-teatr-recenzja.html