Amerykańska pisarka, autorka powieści „Piąta pora roku” oraz „Wrota obelisków”, za które została uhonorowana nagrodą Hugo.
Za swoją pierwszą książkę, „Sto tysięcy królestw”, otrzymała nagrodę Locus, jej prace były też wielokrotnie nominowane do World Fantasy Award, Nebuli i RT Reviewers’ Choice, znalazły się także w finale nagród Crawforda i Jamesa Tiptree Jr.
Jest recenzentką książek fantasy i science fiction w „New York Timesie”.http://nkjemisin.com/
Totalny brak logiki w treści, bardzo męcząca narracja. Zupełnie fabuła groch z kapustą. Rzadko spotyka się tak bezsensowne książki.
On wie, że nie może ocenić jej lepiej. Na rdzę, ta książka nawet nie zasługuje na ocenę 4. I wtedy rozerwał świat, swoją rdzawą opinią. Sejszył, że nawet 3 było by lepsze, a obeliksy latały nadal, a świat płonie. // Wybitnie męcząca książka, bez logiki.
Oceny od 1 negatywna do 10 pozytywna.
Fabuła: 3
Pomysł: 5
Logika: 1
Jakość treści: 5
Przewidywalność: 2
Oparcie w faktach: nie dotyczy.
Chęć do następnych książek autora: 2
Zakończenie: 3
Wartość płynąca z książki: 1
Ogólna ocena odbioru: 3
Książka, z którą „mam problem” 😉. Z jednej strony jest w niej wiele (naprawdę wiele) bardzo pomysłowych rzeczy, a z drugiej, nie czytało mi się jej łatwo, z różnych względów.
Jest to historia postapo o naprawdę ciekawej konstrukcji świata, jak i BARDZO ciekawej formie.
Śledzimy trzy kobiety, będące w różnym wieku, mające różne problemy, żyjące w świecie u progu apokalipsy. Świecie, który upadał już wielokrotnie i wielokrotnie musiał się odradzać. Cywilizacje wymierały, więc z punktu widzenia człowieka świat się kończył, lecz wyniszczona okresem długoletnich kataklizmów (piątą porą roku) planeta trwała dalej, a ocalali zagładę ludzie próbowali odbudować z ruin, to co zostało.
Ziemią targają różne żywioły, jak przerażające wstrząsy. Nad głowami mieszkańców wiszą tajemnicze obeliski, będące prawdopodobnie spuścizną dawnych kultur. Do tego niektórzy z ludzi, zwani Górotworami, posiadają niezwykłe zdolności – potrafią przewidywać trzęsienia ziemi i wpływać na nie. Nie cieszą się oni jednak z tego tytułu uznaniem, lecz są dyskryminowani i wykorzystywani, gdyż pozostali boją się ich mocy.
Książka zaczyna się od historii Essun, która w upadającym świecie, straciła również swój mały, prywatny świat – jej mąż właśnie zamordował ich syna i uprowadził córkę. Kobieta wyrusza w drogę, by ich odnaleźć.
Co ciekawe, autorka zdecydowała się opisać losy Essun w narracji drugoosobowej. Czytelnik może, w jakimś sensie, utożsamić się z bohaterką („Jesteś nią. Ona jest tobą. Jesteś Essun…” Budzisz się z krzykiem… Wstajesz…). Rozdziały poświęcone pozostałym postaciom napisane są w trzeciej osobie. Jest to interesujące i ma swój cel.
Krótko:
Książka jest utrzymana w bardzo melancholijnym klimacie. Porusza trudne emocjonalnie kwestie (dyskryminacja, wykorzystywanie, przemoc wobec dzieci). Początkowo ciężko jest się wgryźć w fabułę, ponieważ napisana jest specyficznym stylem a wiele elementów jest niewyjaśnionych i tajemniczych. Nie wszystkim spodoba się swoboda seksualna pod koniec książki. Zakończenie może zaskoczyć (jest naprawdę ciekawe).
Nie wiem jeszcze, czy przeczytam kolejne części. I chcę i nie chcę.