Ahsoka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Kanon Star Wars [Uroboros]
- Tytuł oryginału:
- Star Wars: Ahsoka
- Wydawnictwo:
- Uroboros
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Data 1. wydania:
- 2017-10-11
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328054196
- Tłumacz:
- Anna Hikiert-Bereza
- Tagi:
- Star Wars
- Inne
Fani od dawna zastanawiali się, co stało się z Ahsoką po tym, jak opuściła Zakon Jedi pod koniec Wojen Klonów. W końcu jej historia ujrzy światło dzienne. Po swoich doświadczeniach z Jedi i spustoszeniu Zakonu 66 Ahsoka nie jest pewna, czy kiedykolwiek może być częścią większej całości. Ale jej pragnienie walki ze złem Imperium i ochrony tych, którzy go potrzebują, doprowadzi ją do Bail Organa i Sojuszu...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Następny odcinek
Żyjemy w złotych czasach fantastyki. Udowadniają to krytycy (w 2018 roku Oskara za najlepszy film otrzymał „Kształt wody”),ale również widzowie („Grę o tron” oglądają miliony). Król jest jednak tylko jeden, a to bez wątpienia „Gwiezdne wojny”. Nie wiem, czy jest jakaś inna marka (filmowa lub serialowa) o takim stopniu rozpoznawalności i oddziaływania. Nawet jeśli nie każdy oglądał, to każdy o tej serii słyszał. Wydawać by się mogło, że musi być jakaś konkurencja, np. w postaci „Star Treka”, który również ma spore grono fanów. Jednak po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że lider dzieli i rządzi, a reszta pozostaje lata świetlne za nim. Spójrzmy prawdzie w oczy, kto z nas nie zna Dartha Vadera, R2-D2 czy Luke’a Skywalkera?
Możliwe, że nie kojarzycie Ahsoki Tano, gdyż nie jest ona pierwszoplanową postacią ze świata wojen gwiezdnych. Nigdy nie pojawiła się w filmowej sadze, dopiero serial „Gwiezdne wojny: Wojny klonów” (2008-2014) przedstawił nam tę bohaterkę – padawankę Anakina Skywalkera. Spokojnie, nie mam zamiaru streszczać serialu czy opisywać jej losów. W tym przypadku nie to jest istotne. Najważniejsze, aby wiedzieć, iż Tano uniknęła śmierci w wyniku rozkazu 66 – i to nie dlatego, że przejrzała plany Imperatora. Po prostu wcześniej opuściła Zakon Jedi, dzięki czemu nie znalazła się na celowniku klonów.
Ale przejdźmy do samej książki, która zaczyna się w pierwszą rocznicę przejęcia władzy przez Palpatine’a. Ahsoka (a tak właściwie to Ashla, gdyż bohaterka ukrywa się pod pseudonimem) kolejny raz musi uciekać z miejsca, w którym poczuła się bezpiecznie. W efekcie trafia na rolniczą Raadę, na której nie ma śladu po Imperium. Los jednak jeszcze raz zmusza Ahsokę do podjęcia wyzwania i walki o ludzi, których polubiła, a może nawet pokochała. Tym samym obserwujemy, jak krok po kroku Ahsoka przeistacza się w tajemniczego Fulcruma (tu muszę odesłać do serialu „Star Wars: Rebelianci”).
I o tym tak naprawdę jest ta książka. O walce z reżimem nastawionym na wyeksploatowanie i wyjałowienie. O ludziach, którzy są gotowi poświęcić wszystko, aby być wolni. Walka jest nierówna i jak się wydaje skazana na porażkę. I choć każdy fan „Gwiezdnych wojen” wie, jak się kończy ta historia, to warto zobaczyć, w jakich warunkach rodziła się Rebelia.
Książka ma oczywiście kilka mankamentów, przez co bywa irytująca. Po pierwsze, częste błędy w tłumaczeniu, zwłaszcza w ostatnich rozdziałach (chyba deadline się zbliżał). Momentami aż mi zęby zgrzytały, gdy wyłapywałem co bardziej soczyste kawałki (nie chcę się pastwić, sami je znajdziecie). Jednak nie wszystkie błędy muszą wynikać ze słabego tłumaczenia. Ponoć w oryginalnej wersji językowej też jest wiele niedociągnięć. Po drugie, konstrukcja powieści chwilami przypomina kolejny odcinek serialu, a historia ewidentnie adresowana jest do młodszego czytelnika, przez co może być odbierana jako prosta i infantylna. Schematyczność i łatwość w pokonywaniu przeciwności losu powodują, że trudno jest się do końca zaangażować i uwierzyć w jakiekolwiek zagrożenie. Po trzecie, czuć niewykorzystany potencjał opowieści. Przeistoczenie w Fulcruma jest co prawda naturalną konsekwencją wcześniejszych decyzji i zachowań, lecz historia przedstawiona przez E.K. Johnston nie jest godna bohaterki, jaką jest Ahsoka.
Mimo wszystko książkę czyta się dobrze, a sama Tano jest na tyle ciekawą i angażującą bohaterką, że łatwo jej kibicować i z wielkim zainteresowaniem śledzić jej losy. Wystarczy tylko przymknąć oko na niedociągnięcia. Dzięki temu można docenić moc tej pozycji: nie jest wymuszona, lekko zmierza ku spodziewanemu zakończeniu. Myślę, że warto poczekać na następne przygody walecznej Ahsoki. W końcu galaktyka sama się nie uratuje.
Michał Wnuk
Oceny
Książka na półkach
- 422
- 177
- 171
- 36
- 17
- 17
- 14
- 8
- 8
- 6
Cytaty
[...] czasem znajduje się rzeczy, których się nie szukało - i w takiej sytuacji należało wykorzystać szansę daną przez los.
OPINIE i DYSKUSJE
bardzo fajna
bardzo fajna
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo pomysłu napisania tej powieści przekonał Autorkę gif Marka Hamilla z kotem, jednak to możemy wywnioskować dopiero z podziękowań.
Szkoda, powinno być to na pierwszej stronie jako ostrzeżenie, by na wstępie zaznaczyć z czym będziemy się mierzyć czytając tę krótką powieść.
W tej powieści przez 100 stron nie dzieje się absolutnie nic, później dzieje się coś ale kompletnie nas to nie interesuje i nijak nie skupiamy się na tych wydarzeniach. Ale to nie szkodzi, bo ciąg przyczynowo skutkowy również dla Autorki powieści nie okazał się być istotnym ani razu.
Przykład? Główna bohaterka kradnie na samym początku statek, gdy tylko na planecie pojawia się Imperium. Nikt się tym nie przejmuje, nawet prawowity właściciel , gdy bohaterka wraca na planetę jakoś w połowie powieści.
Na drugą planetę przylatuje Imperium, mieszkańcy rozpoczynają walkę z okupantem, jedna z nich zostaje złapana, Ahsoka ujawnia się jako Jedi, ratuje i co robi? Leci sobie z planety sama i akcja tak na 100 stron przenosi się w różne losowe miejsca bo teraz jest przemytniczką. Co robi Imperium? W sumie nic, sprowadza jakiegoś nieudacznika który ginie w najgorzej opisanym pojedynku, jaki kiedykolwiek czytałem.
Cała książka jest złożona z takich idiotyzmów, które można by wymieniać w nieskończoność: ukrywający się w jaskini rebelianci postanawiają wysadzić drzwi, żeby się lepiej ukryć bo ktoś nadchodzi (oksymoron "cicha eksplozja" jest tu użyty na poważnie). Czteroletnia dziewczynka która mówi, iż jej matka: "nie lubi polityki i zamiast tego każe nam rozmawiać o jakichś nudach". Wynikowość zdarzeń wspaniale opisuje natomiast cytat (informacje w nawiasach to moje wtręty): "cień (tj. inkwizytor) opuścił Thebaskę na krótko po tym, jak Ahsoka (używając mocy) ocaliła Kaeden na Raadzie. To był prawdopodobnie zbieg okoliczności (XD)"
Paradoksalnie ta losowość i zwykła głupota pozwoliły mi na ukończenie książki. Tak jak Autorka w trakcie czytania możemy całkowicie wyłączyć proces myślowy i analizę informacji, a i tak wszystko zrozumiemy, bo nie ma się w czym pogubić.
Co do postaci oraz bohaterów - też są ale zdążyłem już zapomnieć kim byli, bo jest ich wielu i nikt tutaj nie wyróżnia się absolutnie niczym - Ahsoka również, musiałem sprawdzać okładkę by przypomnieć sobie, kto jest głównym bohaterem. Do końca powieści nie zapamiętałem żadnej postaci pobocznej i absolutnie w niczym mi to nie przeszkodziło. Jeżeli kogoś zainteresowałyby jednak losy którejś z postaci to spokojnie, nie poznacie ich dalszych dziejów bo autorka też o nich zapomniała.
Na koniec garść zapisanych, a szczególnie zapadających w pamięć cytatów (nawiasy znowu moje):
1) "(po brutalnym przesłuchaniu) nie dość, że imperialni mnie schwytają, to jeszcze będę brudna od stóp do głów"
2) "(o walce z Dartem Maulem) droczenie się z przeciwnikiem było popularną taktyką ona zaś zamierzała wykorzystać wszelkie dostępne sposoby na zdobycie przewagi, nawet kosztem uprzejmości"
3)"-zawsze stosujecie tak brutalne metody przesłuchań? (zapytanie inkwizytora)
- nie [...] szarpnęła się na krześle tak skutecznie, że je przewróciła a ono zmiażdżyło jej rękę"
4) "reszta powstańców sprawdzała broń - mimo iż nic się nie zmieniło od czasu, gdy ostatnio jej używali"
Oraz crème de la crème:
5) "on chce twojej śmierci tylko po to, żeby patrzeć jak giniesz. I nie będzie przy tym miły" (a szkoda, gdyby był to możej jakoś lżej by było).
Do pomysłu napisania tej powieści przekonał Autorkę gif Marka Hamilla z kotem, jednak to możemy wywnioskować dopiero z podziękowań.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzkoda, powinno być to na pierwszej stronie jako ostrzeżenie, by na wstępie zaznaczyć z czym będziemy się mierzyć czytając tę krótką powieść.
W tej powieści przez 100 stron nie dzieje się absolutnie nic, później dzieje się coś ale kompletnie...
Bardzo dobrze napisana książka przygodowa. Nie jest przełomowa i raczej nie zmieni niczyjego życia, ani nie doprowadzi nikogo do łez z powodu oddziaływania na emocje, ale to kawałek solidnej literatury w swoim gatunku.
Jak w przypadku wielu książek z uniwersum Star Wars – aby zrozumieć wątki, wymagana jest znajomość przynajmniej niektórych produkcji filmowych. „Ahsoka” bazuje w dużej mierze na jednym z odcinków serii „Tales of the Jedi”, ale moim zdaniem nie można się też obejść bez obejrzenia epizodów 1-3 klasycznej sagi i serii animowanej „Clone Wars”.
Czy to minus? Nie do końca. Książki Star Wars pozostają gratką raczej tylko dla fanów tej koncepcji. Na pewno po „Ahsokę” warto sięgnąć. Nie trzeba, ale warto, jeśli chce się spędzić kilka godzin na rozczytywaniu jej losów po tym jak galaktykę obezwładnił rozkaz 66.
Bardzo dobrze napisana książka przygodowa. Nie jest przełomowa i raczej nie zmieni niczyjego życia, ani nie doprowadzi nikogo do łez z powodu oddziaływania na emocje, ale to kawałek solidnej literatury w swoim gatunku.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak w przypadku wielu książek z uniwersum Star Wars – aby zrozumieć wątki, wymagana jest znajomość przynajmniej niektórych produkcji filmowych. „Ahsoka”...
Są gdzie niegdzie małe luki logiczne, ale historia ciekawa, a charakter Ahsoki i klimat gwiezdnych wojen zachowane
Są gdzie niegdzie małe luki logiczne, ale historia ciekawa, a charakter Ahsoki i klimat gwiezdnych wojen zachowane
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo przyjemna, lekka, choć oczywiście jest miejsce na trudne chwile i WSPOMNIENIA. Jako fanka serialu animowanego nie mogę ocenić tej książki zbyt obiektywnie, bo za często łapała mnie za serce. Uwielbiam odwołania do materiału źródłowego.
Bawiłam się wspaniale, choć nie raz pękło mi serce.
OCENA: 7,5/10
Monika Karolina
zapraszam na instagrama: https://www.instagram.com/malinowe_historie/
Bardzo przyjemna, lekka, choć oczywiście jest miejsce na trudne chwile i WSPOMNIENIA. Jako fanka serialu animowanego nie mogę ocenić tej książki zbyt obiektywnie, bo za często łapała mnie za serce. Uwielbiam odwołania do materiału źródłowego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBawiłam się wspaniale, choć nie raz pękło mi serce.
OCENA: 7,5/10
Monika Karolina
zapraszam na instagrama:...
Książka dobra, choć w porównaniu do gwiezdnowojennych pozycji wydanych w ostatnich latach wypada cienko.
Książka dobra, choć w porównaniu do gwiezdnowojennych pozycji wydanych w ostatnich latach wypada cienko.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Ahsoka" E. K. Johnston opowiada o tytułowej Ahsoce Tano. Była padawanka Anakina Skywalkera opuszcza świątynie Jedi. Przybywa na Raadzie- księżycu rolniczym, gdzie chce prowadzić spokojny tryb życia. Jednak jej przeszłość ponownie do niej wraca i będzie musiała stoczyć walkę.
Miałam duże oczekiwania wobec tej książki. Odkąd obejrzałam parę odcinków "Wojen klonów" to byłam zainteresowana postacią Ahsoki. Dlaego byłam tak zaciekawiana tą książką. No i początek mnie zawiódł. Pierwsze 100 stron było nudne przez co akcja strasznie długo się rozwijała. Już myślałam, że ta książka mi się nie spodoba. Po czym akcja rozkręciła się i już nie przestała. Ta książka okazała się zdecydowanie lepsza niż się spodziewałam.
Ahsoka została ciekawie rozwinięta. Bardzo podobała mi się czytanie z jej perspektywy i czytanie jej "myśli". Dzięki temu mam jeszcze większy hype na jej serial. Dodatkowo podobały mi się wspomnienie postaci, które z nami z filmów/seriali (większość z nich złamała mi serce ale still love them).
Czy tylko ja uważam, że Keden i Ahsoka mają chemię między sobą? Kocham je i szczerze chętnie przeczytałabym o nich osobna książkę.
Okładka książki jest śliczna. Bardzo podoba mi się wygląd Ahsoki.
Podsumowując książka podobała mi się. Wszystko w tej książce jej świetne. Daje 9/10
PS. Książkę najlepiej przeczytać po obejrzeniu prequelów i serialu ''Wojny klonów''.
"Ahsoka" E. K. Johnston opowiada o tytułowej Ahsoce Tano. Była padawanka Anakina Skywalkera opuszcza świątynie Jedi. Przybywa na Raadzie- księżycu rolniczym, gdzie chce prowadzić spokojny tryb życia. Jednak jej przeszłość ponownie do niej wraca i będzie musiała stoczyć walkę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałam duże oczekiwania wobec tej książki. Odkąd obejrzałam parę odcinków "Wojen klonów" to byłam...
Egzemplarze używane "Ahsoki" osiągały zawrotne ceny, więc widząc zapowiedź jej wznowienia przez nowego wydawcę miłośnicy "Gwiezdnych wojen" zbiorowo odetchnęli z ulgą. W związku z ogromną popularnością książki, a także premierą serialu poświęconego byłej padawance Anakina Skywalkera, moje oczekiwana były bardzo wysokie. Czy udało się je spełnić?
Akcja powieść rozgrywa się około rok po dojściu Imperatora do władzy. Ahsoka Tano, myśląc że została w galaktyce zupełnie sama, szuka dla siebie miejsca i ukrywa się przed wysłannikami Imperium, którzy nie ustają w wysiłkach, by dopaść pozostałych przy życiu Jedi. Togrutanka trafia na księżyc Raada, gdzie zaprzyjaźnia się z lokalną społecznością. Spokój nowego domu zostaje jednak zaburzony, gdy imperialny oddział przybywa, by wykorzystać rolniczy charakter Raady do swoich potrzeb. Wśród rolników zaczyna rodzić się bunt...
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością E.K. Johnston i chociaż "Ahsoka" jest jej debiutem w świecie Star Wars, ja najpierw czytałam powieści o Padmé. Teraz utwierdziłam się w przekonaniu, że autorka pisze bardzo tendencyjnie i to niestety czuć w jej książkach. Tworzone przez nią fabuły są dość proste, co samo w sobie nie jest problemem, ale odnoszę wrażenie, że bardziej niż na wywołaniu w czytelniku prawdziwych emocji skupia się ona na wpasowaniu we współczesne standardy pisania. W "Ahsoce" brakuje dynamiki, niektóre przydługie opisy śmiało można ominąć, bo niewiele wnoszą do historii (a dodam, że to naprawdę krótka książka). Wydaje mi się, że E.K. Johnston chyba niezbyt dokładnie oglądała serial "Wojny klonów" albo wyciągnęła z niego niewłaściwe wnioski.
Można przeczytać, ale nie trzeba.
Egzemplarze używane "Ahsoki" osiągały zawrotne ceny, więc widząc zapowiedź jej wznowienia przez nowego wydawcę miłośnicy "Gwiezdnych wojen" zbiorowo odetchnęli z ulgą. W związku z ogromną popularnością książki, a także premierą serialu poświęconego byłej padawance Anakina Skywalkera, moje oczekiwana były bardzo wysokie. Czy udało się je spełnić?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAkcja powieść rozgrywa się...
Zgrabna opowieść o Ahsoce Tano ujęta w trzydziestu rozdziałach. Oj, dawno nie czytałem tak dobrej książki spod znaku "Star Wars". Choć fabuła od pewnego momentu była przewidywalna, to cały czas trzymała bardzo wysoki poziom. Niniejsza pozycja świetnie ukazuje dojrzałość tytułowej bohaterki, która jest wynikiem bogatych jej doświadczeń z czasów Wojen Klonów. Jednocześnie śmiało tę książkę można uznać za niezłe wprowadzenie do serialu "Rebelianci".
Zgrabna opowieść o Ahsoce Tano ujęta w trzydziestu rozdziałach. Oj, dawno nie czytałem tak dobrej książki spod znaku "Star Wars". Choć fabuła od pewnego momentu była przewidywalna, to cały czas trzymała bardzo wysoki poziom. Niniejsza pozycja świetnie ukazuje dojrzałość tytułowej bohaterki, która jest wynikiem bogatych jej doświadczeń z czasów Wojen Klonów. Jednocześnie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa dodruk "Ahsoki" mocno czekałam i czytałam ją z zaciekawieniem, mając z tyłu głowy premierę serialu, która już za niecałe dwa tygodnie. Książkę czytało mi się dobrze, aczkolwiek nie porwała mnie tak jak oczekiwałam. Zdecydowanym plusem książki jest to jak autorka poprowadziła wszystkich bohaterów przez tą historię, z naciskiem na główną bohaterkę. Ahsoka już dawna nie jest sobą. Tak naprawdę nie wie kim jest. Jest zagubiona, a do tego ciągle ogląda się przez ramię w obawie, że Imperium odkryje kim jest (kim była?). Głęboko odczuwa brak Anakina, Obi-Wana, Yody i wszystkich innych Jedi, którzy zginęli w trakcie czystki. Podobało mi się to, że w wyniku rozwoju wydarzeń Ahsoka musiała w końcu określić kim chce być i wytyczyć sobie nową ścieżkę zamiast pozostawać w ukryciu. Z drugiej strony (już kilka dni po przeczytaniu) odnoszę wrażenie, że autorka chciała opisać zbyt dużo na mniejszej ilości stron. Zakończenie jest dość przyśpieszone, nieco chaotyczne i dzięki pozyskanemu sojusznikowi Ahsoka łatwo rozprawia się z Imperium. Cieszę się, że ta książka znów jest dostępna i zdecydowano się na dodruk. Zaskakuje mnie tylko ilość hejtu jaki się na nią wylewa (przynajmniej na zagranicznych portalach/kanałach/profilach). Potwierdza się tylko teza, że Gwiezdne wojny są najbardziej znienawidzone przez własnych fanów...
Na dodruk "Ahsoki" mocno czekałam i czytałam ją z zaciekawieniem, mając z tyłu głowy premierę serialu, która już za niecałe dwa tygodnie. Książkę czytało mi się dobrze, aczkolwiek nie porwała mnie tak jak oczekiwałam. Zdecydowanym plusem książki jest to jak autorka poprowadziła wszystkich bohaterów przez tą historię, z naciskiem na główną bohaterkę. Ahsoka już dawna nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to