Jasność

Okładka książki Jasność Maja Wolny
Okładka książki Jasność
Maja Wolny Wydawnictwo: MANDO literatura piękna
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
MANDO
Data wydania:
2019-09-18
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-18
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327717238
Tagi:
apokalipsa elektrownia jądrowa literatura polska postapokalipsa postapokaliptyczny świat
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
280 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
106
2

Na półkach: ,

3/4 książki naprawdę wciągające, ale końcówka do mnie nie przemawia. Miałem wrażenie, że żadne słowo w tej książce nie jest przypadkowe, a starannie przemyślane, przez co mnie zachwyciła.

3/4 książki naprawdę wciągające, ale końcówka do mnie nie przemawia. Miałem wrażenie, że żadne słowo w tej książce nie jest przypadkowe, a starannie przemyślane, przez co mnie zachwyciła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
592
535

Na półkach:

Niestety mnie ta książka nie zachwyciła. Czytałam inne książki autorki i mam o nich dobre zdanie. Może tematyka nie jest dla mnie, może nie mój klimat. Nie potrafiłam momentami odpowiedzieć na pytanie o czym to właściwie jest. Wybuch apokalipsa morderstwo może to przenośnie, w których ja się nie odnajduję. Ten świat nie jest dla mnie. Trochę mnie męczyli bohaterowie i ich zachowanie oraz ich wybory.

Niestety mnie ta książka nie zachwyciła. Czytałam inne książki autorki i mam o nich dobre zdanie. Może tematyka nie jest dla mnie, może nie mój klimat. Nie potrafiłam momentami odpowiedzieć na pytanie o czym to właściwie jest. Wybuch apokalipsa morderstwo może to przenośnie, w których ja się nie odnajduję. Ten świat nie jest dla mnie. Trochę mnie męczyli bohaterowie i ich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
874
603

Na półkach: , ,

Ile cierpienia może znieść jedna osoba? Roma Wilk wyprowadziła się do Anglii, gdzie myślała, że znalazła szczęście i rodzinę. Niestety, podczas jednych wakacji jej synek się utopił, potem był wybuch elektrowni jądrowej w Bethlem w którym zginął jej mąż, ją zamknięto z córką w Ośrodku rehabilitacyjnym w Fairlight, gdzie niedługo później targnęła się na swoje i jej życie. Według polskiego psychiatry kobieta cierpi na syndrom końca świata, ale jej dawny przyjaciel, znany dziennikarz Mark Killiam zaczyna w to wszystko wątpić odkrywając coraz to dziwniejsze elementy mrożącej krew w żyłach układanki.

W nowym świecie nie będzie elektrowni jądrowych, wszyscy będą mieli bzika na punkcie ekologii, wzrosną mandaty za zaśmiecanie i podatki od czworonogów, a głównym elementem pożywienia będą tabletki proteinowe. Jest to wizja świata w którym złym ludziom dano największą władzę doprowadzając do katastrofy. Nie brzmi to zbyt zachęcająco.

To moje pierwsze spotkanie z autorką, które uznaję za udane. Brakowało mi bardziej szczegółowych opisów nowego świata i ośrodka Fairlight, ale całość jest napisana bardzo spójnie i barwnym językiem.

Ile cierpienia może znieść jedna osoba? Roma Wilk wyprowadziła się do Anglii, gdzie myślała, że znalazła szczęście i rodzinę. Niestety, podczas jednych wakacji jej synek się utopił, potem był wybuch elektrowni jądrowej w Bethlem w którym zginął jej mąż, ją zamknięto z córką w Ośrodku rehabilitacyjnym w Fairlight, gdzie niedługo później targnęła się na swoje i jej życie....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1062
559

Na półkach: ,

Książkę tą zakupiłam zupełnie przypadkowo, przyciągnięta (chyba?) okładką i brakiem wiedzy o autorce, co w połączeniu z hucznymi opisami poruszanej w niej tematyki jakoś mnie do niej zachęciło. I cóż, nie powiem że żałuję że ją przeczytałam, bo aż tak daleko bym nie poszła. Ale no rozczarowała mnie lekko i pozostawiła jakieś takie poczucie niesmaku, bo strasznie dużo w niej zabrakło dobrych rzeczy, a za dużo było histerycznych i przy tym niespójnych apokaliptycznych straszków.

Po pierwsze - główna bohaterka, która chyba tak do końca główna jednak nie jest. Zaczęliśmy z przytupem, myślałam że to będzie taka butna i mocna postać kobieca walcząca o swoją prawdę z systemem i ośrodkiem pełnym obrzydliwej przemocy, w którym się znalazła. Niestety jednak ze względu na okoliczności była dla nas całkowicie umysłowo niedostępna - dostawaliśmy od niej tylko i wyłącznie skrawki jakichś wspomnień, paskudne zresztą, różne majaki, histeryczne podrygi i plany uwolnienia się, które nie miały możliwości realizacji. I ja to wszystko rozumiem, patrząc na to gdzie się znalazła i dlaczego to wszystko ma sens. Po co jednak autorka wciskała nam na początku tą postać jako kluczową? Nie wiem, może tylko ja to tak odebrałam ale mam jakieś mieszane uczucia co do tego co się z tą postacią stało. Chyba miała być dość ważna, a w sumie mogłoby jej w książce nie być albo mogła być łatwo zastąpiona przez jakąkolwiek inną “pensjonariuszkę”. Tak samo Mark, który w zasadzie z postaci drugoplanowej skończył jako pierwsze skrzypce. I tutaj niby też wszystko gra, od razu go znielubiłam i zaczęłam nim gardzić ze względu na jego pociąg do żerowania na czyimś nieszczęściu i zrobienie na tym kariery, tylko po to żeby stać się rządową krzykaczką. Głosi publicznie prawdy z którymi prywatnie się nie zgadza, co jest obrzydliwą hipokryzją, koleś jak dla mnie jest stracony. A pani Maja zrobiła mu dziwną przemianę z niemiłego pana w dbającego o Romę i jej rodzinę troskliwego misia. I to się stało z kartki na kartkę, no jakoś tego nie kupuję. Może faktycznie po prostu pękła mu żyłka bo zatęsknił za starymi czasami ale dalej, jego zachowania stają się zbyt emocjonalne żeby to było prawdziwe. Jak zresztą reszta postaci - nie wiem czy był to celowy zabieg ale każdy jest tu za bardzo jaskrawy. Od pierwszego momentu widać kto jest zły a kto dobry (niektórzy starają się nas zwieść ale ich przykrywki są tak oczywiste że wiadomo co się święci). Możliwe że tak miało być i wszyscy mają być spolaryzowani w tak trudnych czasach, ale mi się to zwyczajnie nie podobało.

Na plus jest na pewno klimat książki, taki mroczny i postapokaliptyczny. Szkoda tylko że mamy taki ograniczony wgląd w opisywany świat i siedzimy tylko i wyłącznie w głowach bohaterów, którzy są mocno specyficzni i wcale nam wiele o tym co się dzieje na zewnątrz nie mówią. I tu widzę masakrycznie zmarnowany potencjał bo to co gdzieś tam wzmiankowano (system punktowy, brak w dostawach prądu, klasycznie skorumpowane elity potrząsające całą sytuacją na swoją korzyść, być może utrzymując ludzi w niewiedzy i ciemnych czasach celowo) byłoby tak ciekawe i o wiele bardziej wartościowe niż cała postać Romy czy Annie. Autorka też lawiruje trochę poglądowo mam wrażenie, chociaż nie podoba mi się bardzo że doczepiła się elektrowni atomowej jako punktu zapalnego dla końca świata, gdzie ewidentnie widać było że winę ponosiły jak zwykle ambitne plany rządzących, co jak zawsze doprowadza do cierpienia tysięcy ludzi. Mogła ten wątek jakoś bardziej rozwinąć ale wybrała ponure straszenie czytelników, co mam wrażenie jest obecnie nagminne i przewodzi w mainstreamie. A szkoda, bo na strachu nie da się niczego zbudować, a na budowanie jest myślę najwyższy czas.

Nie wiem czy polecam tą książkę. Na pewno jest średnim wyborem dla osób przerażonych katastrofą klimatyczną i ogólnie całą paniką z tym związaną - w niczym nie pomoże, a tylko poruszy wyobraźnie w złą stronę. Nie jest też na tyle interesująca czy odkrywcza żeby uznawać ją za coś wartego do przeczytania albo dania komuś w prezencie. Mimo tego, stosunkowo dobrze mi się ją czytało i językowo nie jest jakaś zła, dlatego jeśli nie czytaliście do tego pory nic z post-apokaliptycznych klimatów to może dobrym pomysłem jest przeczytać coś prostego z polskiego podwórka? Tak czy inaczej książka wybitna nie jest, ale nie stanowi też jakiejś literackiej tragedii, także jak się już na nią gdzieś natkniecie to można czytać ;)

Książkę tą zakupiłam zupełnie przypadkowo, przyciągnięta (chyba?) okładką i brakiem wiedzy o autorce, co w połączeniu z hucznymi opisami poruszanej w niej tematyki jakoś mnie do niej zachęciło. I cóż, nie powiem że żałuję że ją przeczytałam, bo aż tak daleko bym nie poszła. Ale no rozczarowała mnie lekko i pozostawiła jakieś takie poczucie niesmaku, bo strasznie dużo w niej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
350
237

Na półkach:

Rewelacyjny pomysł na fabułę, dobrze wykreowani bohaterowie, przyjemny styl pisania. SERDECZNIE POLECAM.

Rewelacyjny pomysł na fabułę, dobrze wykreowani bohaterowie, przyjemny styl pisania. SERDECZNIE POLECAM.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
218
44

Na półkach:

Książka „Jasność” to bardzo ciekawie, a zarazem przystępnie opisana historia początku końca znanego nam świata. Autorka porusza bardzo ważny temat ekologii. Książka ciekawa i wciągająca. Nie brakuje jej tajemniczości i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Polecam

Książka „Jasność” to bardzo ciekawie, a zarazem przystępnie opisana historia początku końca znanego nam świata. Autorka porusza bardzo ważny temat ekologii. Książka ciekawa i wciągająca. Nie brakuje jej tajemniczości i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
747
229

Na półkach: , , , ,

Nareszcie pierwsza polska powieść z gatunku cli-fi! Pierwsza o ile mi wiadomo w każdym razie. I to całkiem udana. Autorka zawarła wiele kluczowych idei mogących pomóc naszej cywilizacji przetrwać kryzys klimatyczny, całkiem realistycznie wplatając te wątki w alternatywną rzeczywistość. Polecam wszystkim szukającym literackiej wersji przyszłości ludzkości zmagającej się ze zmianami klimatycznymi.

Nareszcie pierwsza polska powieść z gatunku cli-fi! Pierwsza o ile mi wiadomo w każdym razie. I to całkiem udana. Autorka zawarła wiele kluczowych idei mogących pomóc naszej cywilizacji przetrwać kryzys klimatyczny, całkiem realistycznie wplatając te wątki w alternatywną rzeczywistość. Polecam wszystkim szukającym literackiej wersji przyszłości ludzkości zmagającej się ze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
473
25

Na półkach: , ,

Niestety trochę zawiodłam się na tej książce, której piękna okładka wyróżniająca się na półce w antykwariacie bardzo mnie przyciągnęła. Na niej przeczytałam o katastrofie klimatycznej, feminizmie oraz wybuchu jądrowym. Takie połączenie wydawało się szalenie ciekawe i zaskakujące, więc pognałam z książką do kasy. Niestety o feminizmie było niewiele, a wybuch jądrowy mógłby być bardziej naukowo wyjaśniony. Jedyną zaletą było poprawne przedstawienie rzeczywistości, w którym ostatnią nadzieją jest ekologia. (Tak jak i w naszej rzeczywistości, ale nie wszyscy to do siebie dopuszczają.)
Czyta się szybko, język jest OK, bohaterowie są bardzo irytujący, a zakończenie jakieś takie niedokończone.

Niestety trochę zawiodłam się na tej książce, której piękna okładka wyróżniająca się na półce w antykwariacie bardzo mnie przyciągnęła. Na niej przeczytałam o katastrofie klimatycznej, feminizmie oraz wybuchu jądrowym. Takie połączenie wydawało się szalenie ciekawe i zaskakujące, więc pognałam z książką do kasy. Niestety o feminizmie było niewiele, a wybuch jądrowy mógłby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
57
34

Na półkach:

Trudno mi sobie wyobrazić gorszą książkę. W tej powieści nie zgadza się nic.
Ekspozycja: bohaterowie po prostu opowiadają całe swoje dotychczasowe życie, żeby w pewnym momencie opowiedzieć, co się stało, bo autorka chyba nie ma pojęcia ani jak zarysować bohaterów ani jak napędzić fabułę.
Język i styl: serduszko boli już po kilku pierwszych rozdziałach. Dziw bierze, gdyż na pierwszych stronach z imienia i nazwiska wymieniona jest osoba dokonująca korekty.
Narracja: `jeśli ktoś prowadzi monolog wewnętrzny, to w jaki sposób nagle kontynuuje go inna osoba?
Naprawdę nie warto.

Trudno mi sobie wyobrazić gorszą książkę. W tej powieści nie zgadza się nic.
Ekspozycja: bohaterowie po prostu opowiadają całe swoje dotychczasowe życie, żeby w pewnym momencie opowiedzieć, co się stało, bo autorka chyba nie ma pojęcia ani jak zarysować bohaterów ani jak napędzić fabułę.
Język i styl: serduszko boli już po kilku pierwszych rozdziałach. Dziw bierze, gdyż na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
22

Na półkach:

Ciekawa.

Ciekawa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    314
  • Chcę przeczytać
    309
  • Posiadam
    47
  • 2019
    21
  • 2020
    7
  • 2020
    7
  • Audiobooki
    6
  • Audiobook
    5
  • 2022
    5
  • Ulubione
    4

Cytaty

Więcej
Maja Wolny Jasność Zobacz więcej
Maja Wolny Jasność Zobacz więcej
Maja Wolny Jasność Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także