Zimny ogień

Kolejny mój raz z Autorką. I w porównaniu z poprzednimi nieco słabszy. To znaczy nie sama książka, ale bohaterowie i emocje, które w zestawieniu z Psycholem są znacznie łagodniejsze. Fakt - gatunek zupełnie inny, ale może i ja po Psycholu potrzebuję mocniejszych wrażeń... Ale do brzegu, do brzegu.

Poznajemy tu Jolę. Zmęczoną rozwodem, próbującą znaleźć swoje nowe miejsce w życiu. W tym zaplątaniu spada na nią pierwszy grom - śmierć ojca i zaraz potem drugi - dziedziczy po nim domek w górach. Bang - to jest to - dziewczyna wchodzi w to jak dzik w agrest - wreszcie szansa by zacząć od zera, ułożyć życie w nowym miejscu.

Na miejscu spotyka tambylca. Umięśniony, brodaty, zręcznie władający siekierą Neandertalczyk, który w głuszy szuka ucieczki od zgiełku miasta, i któremu nie na rękę towarzystwo zgrabnej sąsiadki. Ale kiedy ta nakrywa go nagiego pod prysznicu... nie opiera się i zaczyna się dziać.

Brzmi oczywiście? Poczekajcie chwilę, wkrótce pojawi się trzeci bohater tego trójkąta i rozsypie sielankę. Obudzi w Jolce zupełnie inne emocje. Jak potoczy się historia tej trójki? Gdzie zaprowadzi ich rozum, serce, a może pożądanie? Przekonacie się czytając książkę. Zachęcam, bo od tego momentu nic już oczywiste nie będzie...

Czego spodziewać się po tej książce? Na pewno dawki humoru i ciętego języka. Pełnokrwistych mężczyzn i bohaterki, którą targają emocje. Jej poszukiwanie siebie pcha ją w zupełnie nowe rejony, momentami jej niezdecydowanie i uległość ocierająca się o dziecięcą naiwność i brak rozsądku, wyprowadzają z równowagi. Zakończenie zaskakujące, ale przyszło tak nagle i niespodziewanie, że czegoś mi zabrakło. Jakby ktoś nagle zerwał plaster i wszystko stało się jasne, a w głowie zostały pewne niezamknięte tematy. Jak dla mnie nieco za szybko, mam w sobie niedosyt.

Kolejny mój raz z Autorką. I w porównaniu z poprzednimi nieco słabszy. To znaczy nie sama książka, ale bohaterowie i emocje, które w zestawieniu z Psycholem są znacznie łagodniejsze. Fakt - gatunek zupełnie inny, ale może i ja po Psycholu potrzebuję mocniejszych wrażeń... Ale do brzegu, do brzegu.

Poznajemy tu Jolę. Zmęczoną rozwodem, próbującą znaleźć swoje nowe miejsce w...

Początek spoko, ale końcówka już mega naciągana i mega poplątana.

Początek spoko, ale końcówka już mega naciągana i mega poplątana.

Recenzja

💙 ZIMNY OGIEŃ 💙
SERIA ŻYWIOŁY

AUTOR: Monika Liga

" Tak naprawdę to w całej tej plątaninie nieplanowanych wydarzeń moje życie zrobiło się bardzo ciekawe i ekscytujące."

Zimny Ogień to druga część z serii żywioły.
To porywająca, pełna namiętności, gorących scen, tajemnic opowieść.
Książka składa się z kilku wątków.
Zimny ogień to historia, która ocieka seksem.
W tej pozycji nie ma nudy, ciągle coś się dzieje. Pełno w niej zwrotów akcji. Autorka wymyśliła intrygę idealną w tej historii.

Autorka ma lekkie i przyjemne pióro. Książkę przeczytałam bardzo szybko, jak wpadłam w wir wydarzeń, nie mogłam się od niej oderwać. Książka jednym słowem pochłania.

Opowiada historię Joli, której życie się rozpadło, pogrążając ją w rozpaczy. Po śmierci ojca dostaje w spadku dom w samym środku lasu. Postanawia przeprowadzić się do odziedziczonego domku. Tam poznaje Marcela, dzięki któremu odkryje siebie i swoją seksualność. Oj będzie bardzo gorąco.
Wątek ojca Joli jest bardzo ciekawy i intrygujący. To on przyczynił się do tego, co się wydarzyło w życiu kobiety. Potem wszystko się zmienia. Kobieta zostaje uprowadzona.
Pojawia się Oleg, z którym dziewczyna zacznie przygodę swojego życia.
To opowieść o trojgu głównych postaci, opowiedziana z perspektywy każdego z nich. To był świetny zamysł ze strony autorki, ponieważ możemy zobaczyć, co im siedzi w głowach, poznać ich emocje i postępowanie.

Postacie wykreowane świetnie, wyraziste.
Głowna bohaterka Jola, bardzo się zmienia. Dzieciństwo odcisnęło na niej piętno, niekochana, głęboko skrywała swoje potrzeby, ciągle chciała sprostać oczekiwaniom innych. Chodna i opanowana kobieta zmienia się w prawdziwy ogień.

Czy Jola przeżyje przygodę swojego życia, czy wręcz przeciwnie?
Czy miłość może zjawić się w najmniej spodziewanym momencie życia?
Czy Jola poukłada swoje życie?
Czy odkryje swoją prawdziwe ja?
Kto uknuł idealną intrygę.

Książkę przeczytałam dzięki Booktour, który Opetanaprzezslowa .

Recenzja

💙 ZIMNY OGIEŃ 💙
SERIA ŻYWIOŁY

AUTOR: Monika Liga

" Tak naprawdę to w całej tej plątaninie nieplanowanych wydarzeń moje życie zrobiło się bardzo ciekawe i ekscytujące."

Zimny Ogień to druga część z serii żywioły.
To porywająca, pełna namiętności, gorących scen, tajemnic opowieść.
Książka składa się z kilku wątków.
Zimny ogień to historia, która ocieka...

💣Recenzja zawiera drobne spoilery. Czytasz ją na własną odpowiedzialność!💣

🍆🍆🍆
Uwielbiam autorów, po których książki mogę śmiało sięgać w ciemno, bo i tak wiem, że mi się ta kolejna historia i tak spodoba. Tak mam już z twórczością Moniki Ligi. Nie potrafię obok tej kobiety przejść zupełnie obojętnie. Kiedy więc widzę, że ktoś organizuje kolejny booktour z powieścią tej pani, ja śmiało klikam w “skomentuj” i zgłaszam swoją gotowość. Tym razem nad całą zabawą czuwała @a.zetka.czyta, której z tego miejsca chciałabym bardzo podziękować za możliwość wzięcia udziału w tej zabawie oraz za cierpliwość w oczekiwaniu, aż skończę czytać tę historię, bowiem trochę to potrwało i się przedłużyło.
🍆🍆🍆
Jola właśnie ma za sobą pewien etap w życiu. Po dość długiej i skazanej raczej od samego początku wojnie w małżeństwie, postanowiła się rozstać z małżonkiem i odszukać na nowo jakiś uciech w codzienności. Niespodziewanie los daje jej taką szansę, kobieta bowiem dowiaduje się o spadku, jaki ni z gruchy ni z pietruchy pozostawił jej zmarły ojciec. Jola jedzie do odziedziczonego domku, chociaż gdzieś w duchu cały czas się zastanawia, dlaczego ojczulek zostawił go właśnie jej, skoro mężczyzna opuścił wspólne gniazdko, które niegdyś dzielił z nią i jej mamą. Na miejscu okazuje się, że ojciec miał przed rodziną jeszcze więcej tajemnic. Gdyby Joli było jeszcze za mało wrażeń i adrenaliny, to szybko przekonuje się o tym, że za płotem ma bardzo przystojnego sąsiada…
🍆🍆🍆
Rozpoczynając lekturę “Zimnego ognia” miałam mieszane uczucia. Musicie wiedzieć, że w pierwszym tomie tejże serii, czyli “Gorącym śniegu” (swoją drogą, czy te tytuły nie są fenomenalne? Z pewnością na dłużej pozostają w głowie czytelnika!) nie polubiłam Joli. Wydawała mi się oziębłą suką, która uważa, że wszystko się jej należy i że każdy powinien na około niej latać i spełniać tylko jej zachcianki. Miałam przeczucia, że druga część będzie opierać się właśnie na tej postaci między innymi, a mimo to, gdy ujrzałam pierwsze zdania i przekonałam się, że faktycznie tak jest poczułam lekkie rozczarowanie. Musicie zrozumieć, że po prostu nie lubię, kiedy główny bohater jest osobą wyniosłą i taką, do której do tej pory nie potrafiłam żywić cieplejszych uczuć.
🍆🍆🍆
Zaczęłam czytać… I przepadłam. Książka okazała się świetna i bardzo wciągająca. Jedyne, co tak naprawdę mi tu przeszkadzało to fakt, iż autorka w tym tomie z Joli zrobiła kompletnie inną osobę niż to wyglądało w poprzednim tomie. Zupełnie nie kupiłam tego, że najpierw bohaterka była zimna jak lód, nie potrafiłam okazywać swoich uczuć, a może po prostu tego nie chciała, ogólnie uważała, że ona tak bardzo się stara w swoim małżeństwie, że wiele robi, a Wojtek, jej mąż tego kompletnie nie docenia. Nie zważa ona na uczucia innych i przy okazji mocno rani osoby ze swojego otoczenia. W pewnym momencie nawet wydaje jej się, że woli kobiety, więc wdaje się w romans z Krysią, którą później notabene strasznie wykorzystuje tylko po to, by osiągnąć swój upragniony cel, czyli zemstę na Wojtku. Zaś w tym tomie mamy… Kobietę, która z jednej strony twierdzi, że nie jest pewna swej kobiecości, ale wszelkie jej czyny temu zdecydowanie przeczą oraz kobietę, która niczego się nie boi i lubi sprawdzać na co ją stać, odsuwając przy tym swoje granice coraz dalej od siebie.
🍆🍆🍆
I naprawdę ja bym się tego nie czepiała. Ale w moim odczuciu zbyt szybko ta przemiana nastąpiła. Mam wrażenie, że Jola z części i Jola z tego tomu to są dwie zupełnie inne bohaterki, a nie różne wcielenia tej samej postaci. Ale koniec o minusach, bowiem ileż można wypowiadać się źle o książce, która ostatecznie jednak mnie zachwyciła? Niewątpliwie na plus zasługuje sposób napisania scen łóżkowych. Tu nie ma wulgaryzmów, a wszystko jest takie zmysłowe, że sama zapragnęłam się rozebrać i rzucić na mojego partnera! Sceny erotyczne czytałam z wypiekami na twarzy.
🍆🍆🍆
Joli nie potrafiłam polubić z początku. Wciąż w głowie miałam jej obraz po lekturze pierwszego tomu. Za to Marcela, sąsiada kobiety pokochałam od razu z całego swojego serduszka. Był to ujmujący, szarmancki mężczyzna, który pomimo tego, że w takiej głuszy żył dość długo to jednak nie zapomniał o zasadach dobrego wychowania.
🍆🍆🍆
Monika Liga nie byłaby sobą, gdyby czymś nie zaszkodziła swoich wiernych czytelników. Tym razem znów stworzyła takiego twista, że o mało co nie dostałam kręćka. Słuchajcie, jeśli uważacie, że tytuł ten to tylko zwyczajny erotyk, jakich wiele na rynku to się grubo mylicie. Z początku jest to historia nieco obyczajowa, a także romantyczno-erotyczna. Ale później robi się z niej coś na kształt filmy sensacyjnego. Akcja tak leci na łeb na szyję, że ja niekiedy dostawałam zadyszki i musiałam na chwilę przystanąć, by złapać głębszy oddech. Zdecydowanie tu nie ma miejsca na żadną nudę.
🍆🍆🍆
Ale ponownie muszę się przyczepić do pewnego mankamentu. Bo wiecie, relacja pomiędzy Marcelem a Jolą rozwija się w swoim, wolniejszym tempie i jest to naprawdę zrozumiałe, ale także życiowe. Nawet kiedy w tej parze ujawnia się ten trzeci, to wywołuje to gwałtownych ruchów u Joli, raczej powoli musi się oswoić ze swoimi uczuciami i emocjami, a później także z tym, że jeżeli kobieta chce sobie sama zrobić dobrze to nie ma w tym nic złego i że ma do tego po prostu prawo. Ale samo zakończenie wygląda tak, jakby autorka chciała mieć jego ukończenie jak najszybciej za sobą. Na jaw wychodzą tam pewne fakty, które mogą zagrozić parze w byciu razem i nagle pojawia się ktoś, kto te wątpliwości rozwiewa i już można powiedzieć, że następuje szczęśliwe zakończenie. No nie kupiłam tego, w moim odczuciu nastąpiło to wszystko zbyt szybko, przez co miałam wrażenie, że zakończenie to jeden wielki chaos.
🍆🍆🍆
Aby tak nie narzekać ciągle, że książka ta jest zła, bo nie jest, skoro ją na maksymalną liczbę gwiazdek oceniłam, muszę jeszcze wspomnieć o tym, że kolejną rzeczą, która mi się spodobała w tej książce to dbałość o szczegóły, ale także o to, by nie było sztampowo i powtarzalnie. O nie! Tu jest oryginalnie i to bardzo! A zwłaszcza chodzi mi o to, co Jola odnajduje w swoim domku, po przyjeździe do niego. Kto już czytał ten tytuł ten wie, co tam było ukryte.
🍆🍆🍆
Bardzo mnie cieszy to, że końcówka “Zimnego ognia” daje nadzieje, że będzie kolejny tom tej serii. Myślę, że ta powieść idealnie nadaje się na wyjazd czy po prostu podróż, bo gwarantuję wam, że czyta się ją błyskawicznie. Ja nim się obejrzałam, a tu była już połowa powieści za mną! Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania, dzięki któremu naprawdę ciężko oderwać się od lektury. Niby Monika Liga twierdzi, że daje pełne pole do popisu swoim postaciom, a ona jest tylko nadwornym skrybą, ale myślę, że te czerpie dużo z obserwacji ludzi ze swojego otoczenia. Postacie, jak i sama historia są tak życiowe (a przynajmniej takie się zdają!),że każda z nas może tu z łatwością odnaleźć chociaż cząstkę siebie.
🍆🍆🍆
Jeśli szukacie książki lekkiej i przyjemnej to właśnie ją znaleźliście. Nie ma tu zbytnio przekleństw (no chyba, że są niezbędne!),a sceny erotyczne są tak opisane, że podczas lektury robiło mi się zwyczajnie gorąco. Nie każdemu autorowi pisanie erotyków wychodzi na dobre, jednak w przypadku Moniki Ligi apeluję, by nigdy nie przestała pisać, bo po prostu jej historie to kawał dobrej gatunkowo literatury.
🍆🍆🍆
Podsumowując “Zimny ogień” to drugi tom z serii “Żywioły” spod pióra Moniki Ligi. Nie spodziewałam się, że zupełnie, że aż tak zmienię zdanie o Jolce. Po pierwszym tomie bardzo jej nie lubiłam, ale może wpływ na to miał fakt, że w “Gorącym śniegu” autorka dość mało oddawała jej głos i nie miałam jak poznać bliżej tej bohaterki. Ostatecznie oceniam ten tom bardzo pozytywnie i nie mogę się doczekać tomu trzeciego! Niektóre sceny zmroziły mi krew w żyłach, jak chociażby ta z braniem prysznica na zewnątrz i później skakanie bezpośrednio w zaspę śnieżną! No ja bym w życiu czegoś takiego nie zrobiła. Nie zabrakło tu zabawnych scen, ale także tych bardziej emocjonujących. Po raz kolejny przekonałam się o tym, że Monika Liga potrafi tworzyć naprawdę dobre historie i z pewnością sprawia jej niezwykłą radość, wprawianie w zdumienie swoich czytelników wymyślnymi zakończeniami!

💣Recenzja zawiera drobne spoilery. Czytasz ją na własną odpowiedzialność!💣

🍆🍆🍆
Uwielbiam autorów, po których książki mogę śmiało sięgać w ciemno, bo i tak wiem, że mi się ta kolejna historia i tak spodoba. Tak mam już z twórczością Moniki Ligi. Nie potrafię obok tej kobiety przejść zupełnie obojętnie. Kiedy więc widzę, że ktoś organizuje kolejny booktour z powieścią tej...

Drugi tom serii żywioły.

Jolka dowiaduje się że Jej ociec zmarł. Choć zostawił dziewczynę i Jej matkę, paręnaście lat wcześniej, w testamencie zapisał Jej domek na odludziu. Jedzie tam spędzić sylwestra. Spotyka tam Marcela, sąsiada z domku obok. To on pokazuje Joli co traciła będąc "grzeczną dziewczynką". Jednak nie ma tak łatwo. Pojawia się Oleg który Ją porywa. By zdobyć materiały od Jej "zmarłego" ojca, który okazuje się że jest agentem.

Co będzie łączyć ta trójkę?
Którego z Nich wybierze?
Kim okaże się porywacz?

Jak na Monikę przystało książka przesiąknięta erotyką. Bohaterka z grzecznej kobiety przeradza się w kocicę nimfomankę. Czyta się z wypiekami na twarzy.

Książka na jeden wieczór, do gorącej herbaty lub kieliszka wina (książka 18+ więc wino w sam raz). Ale najbardziej to nie spodziewałam się takiego zakończenia. Erotyzm i intrygi splecione z jednej książce w której mamy rozdziały napisane oczami bohaterów. Celowy zabieg by wiedzieć co się w głowie rodzi danej osobie.

Drugi tom serii żywioły.

Jolka dowiaduje się że Jej ociec zmarł. Choć zostawił dziewczynę i Jej matkę, paręnaście lat wcześniej, w testamencie zapisał Jej domek na odludziu. Jedzie tam spędzić sylwestra. Spotyka tam Marcela, sąsiada z domku obok. To on pokazuje Joli co traciła będąc "grzeczną dziewczynką". Jednak nie ma tak łatwo. Pojawia się Oleg który Ją porywa. By...

🔥🔥🔥🔥🔥 Recenzja Booktour 🔥🔥🔥🔥🔥

Miałam okazję wziąść udział w BT organizowanym przez @zolza91_czyta 😍za co bardzo dziękuję.

Monika Liga " Zimny ogień " #2
@monikaliga.pisarz

Seria : Żywioły

Wydawnictwo : motylewnosie.pl
@motylewnosie


❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️

" Nadszedł czas podsumowań. Wnioski nie wypadły różowo. Byłam rozwódką i właśnie godziłam się z tym faktem. Poza tym - życiowym nieudacznikiem. Prawda ta docierała do mnie z siłą przysłowiowego wodospadu..."

Monika jak zwykle zachwyca nas swoją kolejną historią... Książka świetna, emocjonunąca, ekspresowo się czyta i trochę zakręcona ... Powieść jest z perspektywy trojga bohaterów...
Nie wszyscy bohaterzy przypadli mi do gustu, choć niekture wątki można podciągnąć trochę dalej... Czasami w niektórych momentach w głowie załączała mi się piosenka z horroru 😅

Jola po rozwodzie nie wie, co ma począć ze swoim życiem.. Nie ma ochoty na nic, tak jakby życie straciło sens.. Kolejnym ciosem jest śmierć ojca który ją i matkę porzucił .. W spadku dostaje chatkę w górach.. Postanawia wszystko żucić na jedną kartę i wyjechać..

Marcel ma dość miasta i swojego dawnego życia i wyprowadza się na wieś... Ciesząc się ciszą i spokojem, w drodze powrotnej pomaga dziewczynie wyjechać z rowu... Jak się okazuje to jego nowa sąsiadka...

Oleg płatny zabójca, który ma zlecenie na córkę zmarłego... Szokiem okazuje się śliczna , niewinna dziewczyna...

" Nie śmiałam zapytać po co mam iść do sypialni, co chce tam ze mną robić. Wiedziałam, czego pragnę, a równocześnie ganiłam się za to. Wyglądało na to, że Marcel ledwie musną moje fantazje, a ten człowiek tutaj dokładnie wiedział, jaki mam sekret..."

🔥🔥🔥🔥🔥 Recenzja Booktour 🔥🔥🔥🔥🔥

Miałam okazję wziąść udział w BT organizowanym przez @zolza91_czyta 😍za co bardzo dziękuję.

Monika Liga " Zimny ogień " #2
@monikaliga.pisarz

Seria : Żywioły

Wydawnictwo : motylewnosie.pl
@motylewnosie


❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️

" Nadszedł czas podsumowań. Wnioski nie wypadły różowo. Byłam rozwódką i właśnie godziłam się z tym...

🔥 Recenzja Book Tour 🔥
Tytuł: Zimny ogień
Autor: @monikaliga.pisarz

Jola to bardzo samotna kobieta, świeżo po rozwodzie. W wieczór wigilijny odbiera telefon od swojej matki w którym dowiaduje się o śmierci ojca który ich zostawił kiedyś była mała. Okazuje się, że dostała w spadku tajemniczy domek na odludziu. Aby uporządkować swoje dotychczasowe życie postanawia tam wyjechać. Na miejscu poznaje Marcela który pomaga jej w przydomowych obowiązkach, połączy ich krótkotrwały romans. Pewnego dnia w jej domu pojawia się tajemniczy elektryk Oleg, który bardzo komplikuje jej życie.
Czy dziewczyna zdoła uporządkować swoje życie ? Czy otrzyma odpowiedzi na trapiące ją pytania? Kim okaże się tajemniczy elektryk ?
Bardzo zabawna historia. Napisana była z perspektywy głównych bohaterów. Zabawne sceny wywołały na mojej twarzy uśmiech. Wiele tajemnic które wzbudzały moją ciekawość, przez co książkę odłożyłam dopiero jak skończyłam. Z tą książkę bardzo miło spędziłam wieczór. Bardzo polecam ❤️ ogromnie dziękuję, że mogłam brać udział w tym Bt ❤️

🔥 Recenzja Book Tour 🔥
Tytuł: Zimny ogień
Autor: @monikaliga.pisarz

Jola to bardzo samotna kobieta, świeżo po rozwodzie. W wieczór wigilijny odbiera telefon od swojej matki w którym dowiaduje się o śmierci ojca który ich zostawił kiedyś była mała. Okazuje się, że dostała w spadku tajemniczy domek na odludziu. Aby uporządkować swoje dotychczasowe życie postanawia tam...

Jola kobieta po rozwodzie, aby ułożyć swoje życie przenosi się z miasta do małego domku w górach. Poznaje tam sąsiada Marcela, z którym się zaprzyjaźnia. Wkrótce odwiedza ją tajemniczy elektryk, o pięknym spojrzeniu. Jak potoczą się losy kobiety? Jakie tajemnice skrywa domek? Kim okaże się Pan elektryk, dowiemy się czytając tę książkę. Polecam

Jola kobieta po rozwodzie, aby ułożyć swoje życie przenosi się z miasta do małego domku w górach. Poznaje tam sąsiada Marcela, z którym się zaprzyjaźnia. Wkrótce odwiedza ją tajemniczy elektryk, o pięknym spojrzeniu. Jak potoczą się losy kobiety? Jakie tajemnice skrywa domek? Kim okaże się Pan elektryk, dowiemy się czytając tę książkę. Polecam

Jeśli marzysz o przeniesieniu się do domku w zimowych górach, "Zimny ogień" będzie w sam raz.

Jola właśnie się rozwiodła i nie wie co dalej robić ze swoim życiem. Mąż zapewnił jej sowite alimenty, więc nic nie musi. Jeszcze przeżywa rozstanie gdy dowiaduje się, że zmarł jej ojciec. To kolejny cios. Na pocieszenie dostała chatkę w górach. Rzuca wszystko i wyjeżdża, samochodem całkiem nieprzystosowanym do warunków.

Z opresji ratuje ją Marcel w typie drwala. Pomaga się dostać się do chaty, rąbie drewno i rozpala ogień. Dosłownie i w przenośni. I wydawałoby się, że ułożą sobie życie, nudne, szczęśliwe i wypełnione seksem, gdy na scenę wkracza ten trzeci, Oleg.

Wtedy zaczyna robić się ciekawie. W sumie mogłabym czytać od połowy książki, bo wcześniej jest zbytnia sielanka.

Nagle okazuje się, że ojciec Jolki miał sekrety, które mogą sprowadzić na nią niebezpieczeństwo a ona sama odkrywa w sobie skłonności zaskakujące nawet ją samą.

Spodobało mi się zakończenie. Jestem ciekawa czy powstanie książka o Barbarze.

Jeśli marzysz o przeniesieniu się do domku w zimowych górach, "Zimny ogień" będzie w sam raz.

Jola właśnie się rozwiodła i nie wie co dalej robić ze swoim życiem. Mąż zapewnił jej sowite alimenty, więc nic nie musi. Jeszcze przeżywa rozstanie gdy dowiaduje się, że zmarł jej ojciec. To kolejny cios. Na pocieszenie dostała chatkę w górach. Rzuca wszystko i wyjeżdża,...

"Zimny ogień" Moniki Ligi to drugi tom serii "Żywioły" jest on, moim zdaniem znakomitym i gorącym romansem.

Jola po tym, gdy nieskutecznie próbowała odzyskać Wojtka, znalazła się w impasie. Nie wie, co ma zrobić, ze sobą i swoim życiem. W wigilię, dostaje wiadomość o śmierci ojca, a gdy dochodzi do odczytania testamentu, okazuje się, że zmarły zapisał dziewczynie domek w górach. Jola podejmuje decyzję, która całkowicie zmieni jej cały świat.

Czy, to będzie dobry wybór ?

W tej części poznałam losy trzech bohaterów. Jolę, Marcela i Olga. Książka jest napisana z perspektywy trojga postaci, więc miałam wgląd do ich uczuć, myśli, ich obaw i tym co, nimi kierowało.

Fabuła powieści całkowicie mnie zaskoczyła. Nastawiłam się na gorący romans i z początku taki był ale... no właśnie, już kiedyś pisałam, że ta autorka nie trzyma się schematów i potrafi czytelnika zaskoczyć. I tak było w tej powieści. Monika Liga wplątała tu pewną tajemnicę, która wyjaśniła się na końcu powieści, wprawiając mnie w pozytywny szok i zdumienie. Dodatkowo sceny erotyczne są bardzo realnie odzwierciedlone, a bohaterzy bardzo ciekawie i oryginalnie wykreowani.

Ja już wiem, że tą książkę i całą serię muszę mieć na swojej półce ♥️. Również nie mogę się doczekać kolejnej części serii😍 Ogromnie i szczerze polecam ♥️

"Zimny ogień" Moniki Ligi to drugi tom serii "Żywioły" jest on, moim zdaniem znakomitym i gorącym romansem.

Jola po tym, gdy nieskutecznie próbowała odzyskać Wojtka, znalazła się w impasie. Nie wie, co ma zrobić, ze sobą i swoim życiem. W wigilię, dostaje wiadomość o śmierci ojca, a gdy dochodzi do odczytania testamentu, okazuje się, że zmarły zapisał dziewczynie domek w...