Nieposkromiona

Początkowo zapowiadała się naprawdę dobrze, później stała sie zbyt ‚amerykańska’

Początkowo zapowiadała się naprawdę dobrze, później stała sie zbyt ‚amerykańska’

Książka w stylu 'Czułej przewodniczki', tylko słabsza od niej, więc jak ktoś lubi taki rodzaj to polecam. Z pewnością obie te książki nie są dla mnie, nie jestem po prostu grupą docelową. Takie trochę lanie wody o niczym, o odkrywaniu siebie, własnym głosie, życiu na swoich zasadach. Dobre dla osoby, która mocno tkwi w schematach i dopiero zaczyna swoją przygodę z samorozwojem. Ale to takie liźnięcie tematu na początek. Jak dla mnie żadnych konkretów. Przerwałam czytanie, resztę przewertowałam. Wolę poświęcić ten czas na czytanie czegoś bardziej konkretnego

Książka w stylu 'Czułej przewodniczki', tylko słabsza od niej, więc jak ktoś lubi taki rodzaj to polecam. Z pewnością obie te książki nie są dla mnie, nie jestem po prostu grupą docelową. Takie trochę lanie wody o niczym, o odkrywaniu siebie, własnym głosie, życiu na swoich zasadach. Dobre dla osoby, która mocno tkwi w schematach i dopiero zaczyna swoją przygodę z...

Feministyczne ciągoty. Do pieca na rozpałkę.

Feministyczne ciągoty. Do pieca na rozpałkę.

Bardzo refleksyjna i warta zapoznania! Jest to książka, w której sama autorka w krótkich historiach opisuje swoje odczucia, jak się z tym wszystkim zmagała i ile pracy ją kosztowało, by kochać siebie, robić to co się kocha i być osobą jaką chciała być. Bez życia w klatkach oczekiwań innych ludzi i poskramiania siebie samej....

Więcej na Instagramie d_wachowicz

Bardzo refleksyjna i warta zapoznania! Jest to książka, w której sama autorka w krótkich historiach opisuje swoje odczucia, jak się z tym wszystkim zmagała i ile pracy ją kosztowało, by kochać siebie, robić to co się kocha i być osobą jaką chciała być. Bez życia w klatkach oczekiwań innych ludzi i poskramiania siebie samej....

Więcej na Instagramie d_wachowicz

Nie dokończyłam, ale że wymiękłam po ok 3/4 to pozwolę sobie ocenić.
Moja pierwsza pozycja tego typu. Dobrze trafiła u mnie w czas rozszerzania horyzontów, bo teraz bym jej na pewno nie przeczytała. Od dwóch miesięcy leżała na półce i czekała. Doczekała się powrotu do właścicielki, a nie kontynuowania czytania ;)
Niemniej kilka rzeczy było dla mnie odkrywczych, bulwersujących i pokrzepiających. Jestem świadomą i niezależną kobietą, nie mam dzieci, więc większość doświadczeń autorki jest mi obca.
Na pewno jest to wartościowa pozycja. Dobrze ją znać.

Nie dokończyłam, ale że wymiękłam po ok 3/4 to pozwolę sobie ocenić.
Moja pierwsza pozycja tego typu. Dobrze trafiła u mnie w czas rozszerzania horyzontów, bo teraz bym jej na pewno nie przeczytała. Od dwóch miesięcy leżała na półce i czekała. Doczekała się powrotu do właścicielki, a nie kontynuowania czytania ;)
Niemniej kilka rzeczy było dla mnie odkrywczych,...

Mam mieszane uczucia, miejscami bardzo ciekawa książka, zachęcająca do refleksji, miejscami nieuporządkowany tekst z problemami typowymi dla USA, ale nie dla innych krajów. Przeczytać warto, choćby dla poszerzenia horyzontów i ćwiczenia tolerancji dla inności.:)

Mam mieszane uczucia, miejscami bardzo ciekawa książka, zachęcająca do refleksji, miejscami nieuporządkowany tekst z problemami typowymi dla USA, ale nie dla innych krajów. Przeczytać warto, choćby dla poszerzenia horyzontów i ćwiczenia tolerancji dla inności.:)

Obowiązkowa lektura dla KAŻDEJ kobiety! Zaraz po "Czułej przewodniczce". Dlaczego nie było dane czytać takich pozycji naszym mamom i babciom...? Wierzę, że ta wiedza zmieniłaby ich świat, nasz świat...

Obowiązkowa lektura dla KAŻDEJ kobiety! Zaraz po "Czułej przewodniczce". Dlaczego nie było dane czytać takich pozycji naszym mamom i babciom...? Wierzę, że ta wiedza zmieniłaby ich świat, nasz świat...

To nie jest książka dla wymagających i myślących - jak ktoś lubi różowy brokat i motylki latające wokół super babek, to dla nich będzie strzał w 10. Reszta ludzi się rozczaruje.

To nie jest książka dla wymagających i myślących - jak ktoś lubi różowy brokat i motylki latające wokół super babek, to dla nich będzie strzał w 10. Reszta ludzi się rozczaruje.

Uwierz w siebie, czuj wszystko (nawet jeśli to negatywne emocje pozwól im się czuć),wyobraź sobie świat, rodzinę, Swoje życie jak najpiękniej i najprawdziwiej potrafisz, a potem to urzeczywistnij (Jesteś do tego zdolna/y). Tego nauczyła mnie ta książka, ale też wiele więcej. Rozdział po rozdziale, kartka po kartce miałam wrażenie, że odkrywałam siebie i uczyłam się na nowo rzeczy, które były mi już znane. Przemyślenia zawarte w niej będą we mnie siedzieć jeszcze przez długie tygodnie, a może i zatrzymam je gdzieś głęboko w sobie na zawsze.
Nie ważne na jakim etapie teraz życia jesteś warto znać swoją wartość w świecie i odkryć Siebie.

Uwierz w siebie, czuj wszystko (nawet jeśli to negatywne emocje pozwól im się czuć),wyobraź sobie świat, rodzinę, Swoje życie jak najpiękniej i najprawdziwiej potrafisz, a potem to urzeczywistnij (Jesteś do tego zdolna/y). Tego nauczyła mnie ta książka, ale też wiele więcej. Rozdział po rozdziale, kartka po kartce miałam wrażenie, że odkrywałam siebie i uczyłam się na nowo...

Jak dla mnie rewelacja. Stymuluje do refleksji, wychodzenia ze schematów, przewartościowania i przewartościowywania. Czyli to co tygryski lubią najbardziej :-)

Jak dla mnie rewelacja. Stymuluje do refleksji, wychodzenia ze schematów, przewartościowania i przewartościowywania. Czyli to co tygryski lubią najbardziej :-)