Challenge Accepted

Takie luźne, nie miałam ochoty na większe dramy 😂 Ale drugiej części chyba nie przeczytam, to jednak już chyba zbyt dziecinne 😂

Takie luźne, nie miałam ochoty na większe dramy 😂 Ale drugiej części chyba nie przeczytam, to jednak już chyba zbyt dziecinne 😂

📚 Po tym, jak w ostatnim czasie pochłonęły mnie powieści z mroczniejszymi wątkami, bardzo przyjemnie było zagłębić się w coś spokojniejszego. “Challenge Accepted” okazało się być doskonałym wyborem na lekkie majowe popołudnia. Historia Mallory i Miles’a opiera się na motywach enemies to lovers, przyjaciel starszego brata, kapitan drużyny i cheerleaderka.
Autorka rewelacyjnie prezentuje historię, dbając przy tym o najdrobniejsze szczegóły. Akcja rozwija się dynamicznie - niektóre wątki zostają ujawnione czytelnikowi wraz z upływem czasu. Rozdziały pisane są zarówno z punktu widzenia Mallory, jak i Miles’a, dzięki czemu możemy jeszcze lepiej zrozumieć postępowanie bohaterów. "Challenge Accepted" to komfortowa książka przepełniona emocjami. Postacie są świetnie wykreowane i dopracowane. Mallory jest urocza, ale też wycofana i nieufna - z czasem dowiadujemy się, dlaczego. Miles od samego początku walczy z własnymi emocjami - jest zazdrośnikiem, ale w żaden sposób nie osacza dziewczyny. Wręcz przeciwnie, szanuje stawiane przez nią granice i jest w stosunku do niej bardzo opiekuńczy.
Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnąć po tę książkę, zdecydowanie zachęcam! To jeden z lepszych romansów młodzieżowych, jakie miałam ostatnio okazję przeczytać. 🍀🏀 💕

📚 Po tym, jak w ostatnim czasie pochłonęły mnie powieści z mroczniejszymi wątkami, bardzo przyjemnie było zagłębić się w coś spokojniejszego. “Challenge Accepted” okazało się być doskonałym wyborem na lekkie majowe popołudnia. Historia Mallory i Miles’a opiera się na motywach enemies to lovers, przyjaciel starszego brata, kapitan drużyny i cheerleaderka.
Autorka...

“Challenge accepted” to książka, którą poznałam na wattpadzie i z miejsca się zakochałam. Jest to młodzieżówka napisana w świetnym delikatnym stylu. Naprawdę mogę powiedzieć, że przez tą książkę się płynie.

Jeśli chodzi o głównych bohaterów to z jednej strony mamy Mallory, która za wszelką cenę chce się dostać do siostrzeństwa Beta, nawet jeśli tą ceną jest rozmowa z kimś takim jak Miles Roth. Z drugiej strony mamy koszykarza Milesa, który posunie się do naprawdę wielu głupich i cudownych rzeczy, aby zachować Mallory przy sobie.

Cała książka powoduje dużo emocji, bo jak tu się nie śmiać z pewnego smerfa. HEHE. Poza tym przez cały czas szczerzyłam się jak głupia, więc wyobraźcie sobie jak to musiało wyglądać: ja robiąca kanapki w pracy i szczerząca się jak głupi do sera oraz menagerka stojąca obok mnie, zastanawiająca się co do ziemniaczka jest ze mną nie tak.

Zdecydowanie mogę wam polecić tą historię. Będzie dobra zarówno z nudów, na zastój jak i na odstresowanie się po na przykład ciężkim dniu.

Ocena: 5/5

“Jak ja go nienawidzę! Nie wiem, co brałam trzy lata temu, gdy napisałam do niego list miłosny. Miał cztery strony, w co drugim akapicie widniała wzmianka o tym, jak bardzo kocham tego buca i marzę, żeby mieć z nim dzieci...”.

“Challenge accepted” to książka, którą poznałam na wattpadzie i z miejsca się zakochałam. Jest to młodzieżówka napisana w świetnym delikatnym stylu. Naprawdę mogę powiedzieć, że przez tą książkę się płynie.

Jeśli chodzi o głównych bohaterów to z jednej strony mamy Mallory, która za wszelką cenę chce się dostać do siostrzeństwa Beta, nawet jeśli tą ceną jest rozmowa z kimś...

Chciałam coś lekkiego w porównaniu do drugiej książki, którą czytam. Fabuła w sumie bez szału, ale bardzo przywiązałam się do bohaterów tej powieści.
Była idealna na odmóżdżenie i np w porównaniu do „bad friends” to arcydzieło.

Chciałam coś lekkiego w porównaniu do drugiej książki, którą czytam. Fabuła w sumie bez szału, ale bardzo przywiązałam się do bohaterów tej powieści.
Była idealna na odmóżdżenie i np w porównaniu do „bad friends” to arcydzieło.

Super historia od nienawiści do miłości. Ciekawe co się wydarzy w drugiej części.

Super historia od nienawiści do miłości. Ciekawe co się wydarzy w drugiej części.

[Audiobook]

Ta książka nie różni się bardzo od innych tego typu.
Znienawidzony przyjaciel brata, zakład i skrywana miłość.

Ale właśnie czegoś takiego potrzebowałam.
Prostej „wattpadowskiej” historii przy której będę się dobrze bawić, bez żadnych oczekiwań.

I tak właśnie było. Przesłuchałam praktycznie na raz i naprawdę dobrze się bawiłam.

[Audiobook]

Ta książka nie różni się bardzo od innych tego typu.
Znienawidzony przyjaciel brata, zakład i skrywana miłość.

Ale właśnie czegoś takiego potrzebowałam.
Prostej „wattpadowskiej” historii przy której będę się dobrze bawić, bez żadnych oczekiwań.

I tak właśnie było. Przesłuchałam praktycznie na raz i naprawdę dobrze się bawiłam.

,,Challenge accepted" zdecydowanie jest tą lekką i komfortową książką. Najpierw wydawało mi się na prawdę nudne i takie "płytkie" ale z czasem zaczęło coraz bardziej mnie wciągać. Polubiłam bohaterów, styl pisania autorki a to w jaki sposób wydana jest tą książką jest po prostu cudowne. Chyba najładniejsza książka jaką mam. Miles jest cudowny, stara się być najlepszą wersją siebie dla Mall. By zbliżyć się do dziewczyny angażował w to nawet osoby trzecie co było urocze. Są przedstawione perspektywy obu bohaterów, a książka jest krótka, słodka, lekka i z humorem.

,,Challenge accepted" zdecydowanie jest tą lekką i komfortową książką. Najpierw wydawało mi się na prawdę nudne i takie "płytkie" ale z czasem zaczęło coraz bardziej mnie wciągać. Polubiłam bohaterów, styl pisania autorki a to w jaki sposób wydana jest tą książką jest po prostu cudowne. Chyba najładniejsza książka jaką mam. Miles jest cudowny, stara się być najlepszą...

Ksiazka do latwegi szybkiego przeczytania

Ksiazka do latwegi szybkiego przeczytania

Myślę, że jest to przyjemna książka dla młodzieży. Główna bohaterka Mallory chce trafić do stowarzyszenia, niestety aby tak się stało musi wykonać serię zadań związanych z zabraniem na imprezy gracza koszykówki. W przypadku Mallory tym graczem okazał się przyjaciel jej brata, który od lat dogryza jej przy każdej okazji. Tą dwójkę łączy układ, który z czasem zaczyna przeradzać się w sympatie.

Myślę, że jest to przyjemna książka dla młodzieży. Główna bohaterka Mallory chce trafić do stowarzyszenia, niestety aby tak się stało musi wykonać serię zadań związanych z zabraniem na imprezy gracza koszykówki. W przypadku Mallory tym graczem okazał się przyjaciel jej brata, który od lat dogryza jej przy każdej okazji. Tą dwójkę łączy układ, który z czasem zaczyna...

O czym jest książka? Cała historia rozpoczyna się w momencie, gdy Mallory – nasza główna bohaterka zapragnęła kontynuować rodzinną tradycję dostania się do Siostrzeństwa Beta. Wiążą się z tym rozmaite zadania, a przepustką do ich zrealizowania staje się znienawidzony przez Mall przyjaciel jej brata - Miles. O tym skąd ta nienawiść wypływa Wam nie powiem, jednak zdradzę, że po części wiążę się to z pewnymi przykrymi sytuacjami z przeszłości. Mall przez życie towarzyszy jej najlepsza przyjaciółka Brittany, która w moim mniemaniu ma anielską cierpliwość.

A teraz chwila ode mnie… Mocno przypadły mi do gustu realistyczne opisy, których nie jest zbyt wiele, ale to dobrze. Romantyczne czy spicy sceny są opisane w sposób wyrazisty. Pozwalają odpłynąć oczami wyobraźni i oddać się chwili. Autorka zachowała idealną proporcję opisu do dialogu. Przynajmniej dla takich osób jak ja, których nie urzeka czytanie pięćdziesiąty raz o przeszywających tęczówkach. Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie bohaterów, a ta wizualizacja nie jest wymuszona, jak gdyby autorka chciała nam wkleić tam ich zdjęcia. Zostawia to pole do pobudzenia wyobraźni z czego mocno się cieszę. W końcu mam możliwość uczestniczenia w kreacji tej historii.

Wątki następują po sobie i są dość prędko rozwiązywane, przez co da się odczuć dynamikę historii. Zdecydowanie jest to książka z tych ,,na jeden wieczór”. Nie łamie serca i jest w pewien sposób komfortowa. Miles spełnia nasze wszelkie oczekiwania dobrego chłopca. Pojawia się znikąd i jest go dużo. Jest zazdrośnikiem wyłącznie o Mall, która jest jego oczkiem w głowie. Jeżeli gdzieś jest potrzebny to trafi tam za sekundę, bądź dwie. Jeżeli w pewnym momencie w niego zwątpisz, to wiedz że powróci tysiąc razy słodszy niż dotychczas był. Spełnia oczekiwania wyjątkowego chłopaka. Takiego w świecie rzeczywistym ze świecą szukać. Bezpieczna przystań.

Jeżeli chodzi o kilka słów ode mnie, to…nie ten czas i nie to miejsce. Książka jest umieszczona w kategorii 16+ ze względu na ilość scen spicy, erotycznych (jest ich dość sporo),ale także wątku samookaleczania się. W wieku 16/17 lat faktycznie mogłabym coś takiego przeczytać. Akcja jest przewidywalna, spełniająca oczekiwania słodkiej miłości. Jeżeli o czymś pomyślałam, to kilka stron później się to pojawiało. Najbardziej spontaniczną sceną według mnie była ta w pick-upie z rozdziału pt. ,,Chcę dziś zrobić coś szalonego” (- jest to 27 rozdział). Tytuł faktycznie oddaje, to co miało tam miejsce.

Wspomniałam o bezpiecznej przystani, jaką jest Miles. Jeżeli ktoś jej potrzebuje, to polecam. Spełni on wasze wyobrażenia. Ja takiej przystani nie poszukuję.

O czym jest książka? Cała historia rozpoczyna się w momencie, gdy Mallory – nasza główna bohaterka zapragnęła kontynuować rodzinną tradycję dostania się do Siostrzeństwa Beta. Wiążą się z tym rozmaite zadania, a przepustką do ich zrealizowania staje się znienawidzony przez Mall przyjaciel jej brata - Miles. O tym skąd ta nienawiść wypływa Wam nie powiem, jednak zdradzę, że...