Mojra. Żniwa przepowiedni

Okładka książki Mojra. Żniwa przepowiedni Agnieszka Kulbat
Okładka książki Mojra. Żniwa przepowiedni
Agnieszka Kulbat Wydawnictwo: Nowa Baśń Cykl: MOJRA (tom 2) fantasy, science fiction
521 str. 8 godz. 41 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
MOJRA (tom 2)
Wydawnictwo:
Nowa Baśń
Data wydania:
2023-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2023-02-28
Liczba stron:
521
Czas czytania
8 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382032246
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
321
259

Na półkach:

Bardzo długo przyszło nam czekać na kontynuację debiutanckiej książki Agi Kulbat, czy było warto?

Z pierwszym tomem nie od razu się polubiłam, bo oj jaki on miał rozpęd długi, jednak kiedy już się rozpędziliśmy to trudno było nam wyhamować i finalnie, uważam pierwszy tom za książkę naprawdę dobrą. W drugim zaś tomie autorka pokazała, że jak już rozpędu nabrała to nie ma zamiaru tej prędkości wytracać. Zaczyna się od razu akcja, problemy, nowe runy i wilki jakieś! Ale oni nie na deszczu...

Wracając do tematu. Fabularnie jest szybko i zgrabnie. Książka ma ponad 500 stron, więc wiadomo, autorka miała dla nas dużo do przekazania. Językowo cudnie, fabularnie cudnie, więc czego się przyczepię? Dwóch rzeczy. Po pierwsze primo: nie rozumiem Aidena. Biega po świecie, jakiś taki nieokreślony czego chce, czyni tyle zła, ile tylko można, kręci coś przed Rayn, mimo iż twierdzi, że intencje ma dobre i jakiś taki zbyt rozemocjonowany jest dla mnie. Jak kobieta z burzą hormonów. Postać Rayn wypada natomiast świetnie, dziewczyna nadal ma charakter, potrafi odpyskować, wypracowała w sobie poczucie humoru, a kiedy pierwszy raz widzi na oczy ogród to jest urocza jak kaczuszka. Poboczni bohaterowie również wyszli bardzo na plus, ja szczególnie upatrzyłam pewnego niewysokiego bandytę. Facet ma moje poczcie humoru, czyli proste i chamskie. Po secundo, nie zagrały mi dialogi w kilku miejscach i nie to, że są one sztuczne czy zbyt przegadane. Pod tym względem wypada świetnie, niestety mimo 100% skupienia zdarzyło mi się kilkakrotnie zgubić w dialogach i nie wiedziałam, co kto mówi i dlaczego. W mojej wyobraźni tworzyła się z tego straszna kakofonia bo jak nie wiedziałam kto mówi, to mówili wszyscy na raz :D

Kończę tę wyjątkowo dziwną, nawet jak na mnie, recenzję słowami: i tak było warto! Aiden be, na dialogach można się czasem zgubić, ale poza tym ta książka jest naprawdę świetna! Dużo lepsza, moim zdaniem niż tom pierwszy i w sumie to już bym chciała znać datę premierytrzeciego tomu!

Bardzo długo przyszło nam czekać na kontynuację debiutanckiej książki Agi Kulbat, czy było warto?

Z pierwszym tomem nie od razu się polubiłam, bo oj jaki on miał rozpęd długi, jednak kiedy już się rozpędziliśmy to trudno było nam wyhamować i finalnie, uważam pierwszy tom za książkę naprawdę dobrą. W drugim zaś tomie autorka pokazała, że jak już rozpędu nabrała to nie ma...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2460
1185

Na półkach: , , , , ,

Co się działo przez pierwszą połowę książki? Yyy... kurczę. Poproszę inny zestaw pytań.

Pamiętam głównie moje skołowanie i znużenie. Pierwszy tom skupiał się na małej przestrzeni i zaledwie kilku bohaterach, był wręcz klaustrofobiczny i przez cały czas trzymał mnie w napięciu. W drugim perspektywa zmieniła się o 180 stopni. Poznajemy mnóstwo nowych postaci, bierzemy udział w nowych intrygach, poruszamy się po nieznanych terenach. Sytuacje nie zawsze są jasne i czytelne, bo a to alkohol, a to magiczne moce mącą bohaterom w głowach.

Rezun na początku bardzo mnie irytował, co się pojawiał, to miałam ochotę kopnąć go gdzie słońce nie dochodzi. Z czasem stał się całkiem przydatną igiełką, która rozbijała powagę sytuacji, często działo się to w pobliżu sztywnego Samira. W pierwszym odczuciu wątek Aurory i Odmieńców wydawał mi się niepotrzebny, ale potem się rozwinął i całkiem dobrze splótł z resztą fabuły.

Mniej więcej po połowie książki zaczęłam się angażować, a ostatnie 20% wypełniała wartka akcja, więc poczułam te same emocje, co przy czytaniu "Przeklętych...". Jednak patrząc na całość, moja ocena nie może być wyższa. Jeśli doświadczy tych samych wątpliwości co ja, to polecam czytać dalej, nie odpuszczać.

Bardzo podobają mi się bohaterowie, system magiczny, cały pomysł na tę serię, dlatego czekam na ciąg dalszy z wielką nadzieją, że autorka znowu chwyci mnie za serce i przytrzyma, aż wystawię notę najwyższą z możliwych.

Co się działo przez pierwszą połowę książki? Yyy... kurczę. Poproszę inny zestaw pytań.

Pamiętam głównie moje skołowanie i znużenie. Pierwszy tom skupiał się na małej przestrzeni i zaledwie kilku bohaterach, był wręcz klaustrofobiczny i przez cały czas trzymał mnie w napięciu. W drugim perspektywa zmieniła się o 180 stopni. Poznajemy mnóstwo nowych postaci, bierzemy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
196
194

Na półkach:

Fantastyka ma to do siebie, że przenosi nas w niesamowite światy i pozwala przeżyć zapierające dech w piersiach przygody. Każdy miłośnik tego gatunku wie jak ciężko jest wykreować kompletny świat, w których wszystkie elementy pasują do siebie. Śródziemie Tolkiena, Królestwa Północy Sapkowskiego czy Uniwersum Diuny Herberta to tylko niektóre światy zachwycające czytelników. Mnie ostatnio zachwycił świat Mojr wykreowany przez Agnieszkę Kulbat. @aga.kulbat.autorka

UWAGA mogą występować spoilery

Do tej pory ukazały się dwa tomy wydane przez @wydawnictwonowabasn.

Pierwszy tom, w którym poznamy Rayn oraz Aidena to “Przeklęte dzieci Inayari”. Akcja rozgrywa się w odizolowanym zakonie Inayari w niegościnnym miejscu, w którym śnieg topnieje tylko na trochę ponad 60 dni w roku. To tutaj dzieją się dziwne rzeczy, a osoba wysłana aby je zbadać pada trupem przed wejściem do klasztoru. Za sprawą Mojr i swoich zdolności Rayn wskrzesza Aidena i nierozerwalnie wiąże się z nim za sprawą aury, które w owym świecie określają moc i są niepowtarzalne. Tylko dlaczego ich aury są identyczne?

Duszna, niepokojąca atmosfera pełna nienawiści i tajemniczości sprawia, że powoli zagłębiamy się w ten świat kibicując bohaterom, mając nadzieję, że przeżyją przygodę w całości.

W drugim tomie czyli w “Żniwach przepowiedni” poznamy trochę więcej świata, a intryga zacznie się rozszerzać. Dowiemy się z jakimi problemami będą mierzyli się bohaterowie oraz że świat nakreślony w pierwszym tomie jest bardzo skomplikowanym i nieprzyjaznym miejscem. Rayn będzie musiała się nauczyć ufać ludziom i wiedzieć z kim zawrzeć sojusze. Tylko czy Aiden należy do tych dobrych czy jednak jest antybohaterem? O tym musicie się przekonać sami. Ja zdecydowanie nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Mojry są literaturą młodzieżową ale zachwycają dopracowaniem każdego zaprawionego fana fantasy. Odkryjcie ten świat sami i dajcie się mu porwać.

Fantastyka ma to do siebie, że przenosi nas w niesamowite światy i pozwala przeżyć zapierające dech w piersiach przygody. Każdy miłośnik tego gatunku wie jak ciężko jest wykreować kompletny świat, w których wszystkie elementy pasują do siebie. Śródziemie Tolkiena, Królestwa Północy Sapkowskiego czy Uniwersum Diuny Herberta to tylko niektóre światy zachwycające czytelników....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
179
130

Na półkach: , , , , ,

Książka Agnieszki Kulbat "Mojra. Żniwa przepowiedni" jest rewelacyjna! Nie raz się wzruszyłam, popłakałam, denerwowałam, nawet uśmiałam.

Bohaterom nie da się nie kibicować. Ryan, Aiden, Aurora (uwielbiam <3),Sander, Elys, Seth i inni. Cała plejada postaci charakternych, z których każdy ma swoje motywy, przemyślenia i pragnienia. Do ostatniej strony nie mogłam się wręcz oderwać. Za to sama końcówka pozostawiła mi wielki niedosyt i po prostu już chcę trzeci tom.

Mojra to jest niby młodzieżówka, jednak jak na taką książkę jest bardzo dojrzała i świetnie napisana. Uważam, że Agnieszka odwaliła kawał dobrej roboty. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

Nie będę streszczać historii, nie lubię spojlerów, ale zapewniam, że fabuła was wciągnie jak bagno. Ponadto przy wejściu do Szepczącego Lasu wierzę, że się uśmiejecie i zauważycie mrugnięcie okiem autorki do czytelników.

Warto przeczytać, naprawdę. Tylko pamiętajcie, by zacząć od pierwszego tomu, bo to bezpośrednia kontynuacja. Dla mnie rewelacja!

Książka Agnieszki Kulbat "Mojra. Żniwa przepowiedni" jest rewelacyjna! Nie raz się wzruszyłam, popłakałam, denerwowałam, nawet uśmiałam.

Bohaterom nie da się nie kibicować. Ryan, Aiden, Aurora (uwielbiam <3),Sander, Elys, Seth i inni. Cała plejada postaci charakternych, z których każdy ma swoje motywy, przemyślenia i pragnienia. Do ostatniej strony nie mogłam się wręcz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
47
14

Na półkach:

Bardziej dynamiczna część niż jedynka, ale obie wciąż są na liście moich ulubionych pozycji. Cieszę się, że takim postaciom jak Aurora czy Elys poświęcono tu dużo uwagi i mogłam się dowiedzieć więcej na temat przeszłości bohaterek. Bunt, intryga, zdrady i ciągłe doszukiwanie się prawdy w przepowiedniach, a także ingerencja bóstw - to w fantastyce lubię <3

Bardziej dynamiczna część niż jedynka, ale obie wciąż są na liście moich ulubionych pozycji. Cieszę się, że takim postaciom jak Aurora czy Elys poświęcono tu dużo uwagi i mogłam się dowiedzieć więcej na temat przeszłości bohaterek. Bunt, intryga, zdrady i ciągłe doszukiwanie się prawdy w przepowiedniach, a także ingerencja bóstw - to w fantastyce lubię <3

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
184
28

Na półkach:

Ksiązka ta na szczęście nie złapała syndromu drugiego tomu i była w moim odczuciu lepsza niż tom 1 (choć tom 1 nie był moim zdaniem zły, po prostu trochę słabszy). Więcej się działo, pojawiło się więcej postaci i parę fajnych zwrotów akcji. Znów niektóre wątki nie zostały w moim odczuciu wystarczająco rozwinięcie/wyjaśnione, ale być może jest to zabieg celowy, żeby nie odkryć wszystkich kart na początku i zostawić coś na potem. Ogólnie, jestem pozytywnie zaskoczona i liczę, że tom 3 będzie jeszcze lepszy i wyjaśni jeszcze więcej :) mimo wszystko, chciałabym, by przedstawiona w książkach 'mitologia' była lepiej wyjaśniona, bo minęły już 2 tomy, a ja dalej gubię się w tym, o co chodzi z Mojrami i Tytanami, kto jest kim, kto jest zły, a kto nie i jak w ogóle wygląda ten ich panteon.

Ksiązka ta na szczęście nie złapała syndromu drugiego tomu i była w moim odczuciu lepsza niż tom 1 (choć tom 1 nie był moim zdaniem zły, po prostu trochę słabszy). Więcej się działo, pojawiło się więcej postaci i parę fajnych zwrotów akcji. Znów niektóre wątki nie zostały w moim odczuciu wystarczająco rozwinięcie/wyjaśnione, ale być może jest to zabieg celowy, żeby nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
20

Na półkach:

Scena wejścia do Szepczącego Lasu zdobyła moje serce.

Scena wejścia do Szepczącego Lasu zdobyła moje serce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
84

Na półkach:

Drugi tom Mojry niestety szedł mi opornie, wręcz bardzo. Już przy "Przeklętych dzieciach Inayari" miałam wątpliwości, czy chcę kontynuować przygodę z tą serią, jednak z racji tego, że już miałam na półce kolejną część, postanowiłam się spiąć i przeczytać ją całą.

"Żniwa przepowiedni" okropnie mnie wymęczyły i ciągnęły mi się wręcz w nieskończoność. Nie jest to tragiczna, czy nawet zła książka, ale zdecydowanie mnie nie pochłonęła.

Główna bohaterka irytowała mnie niemalże przez całą swoją historię, co utrudniało mi wczucie się w jej emocje czy przeżycia. Pozostałe postacie również nie przypadły mi do gustu, nie licząc Rezuna, Setha i Sandera. Często miałam wrażenie, że są lekko przekoloryzowane.

Co do akcji - książka rozkręca się dość powoli, bo niby coś się dzieje, jednak nie będąc porwaną przez ten nurt, ciężko mi było się nie oderwać od czytania.

Świat muszę przyznać, jest ciekawy. Tak samo jak w pierwszej części myślę, że plan i zamysł na tę również był dobry i interesujący, jednak sam sposób przedstawienia go nie przypadł mi do gustu.

Wątki... Niestety, aspekt Tytanów czy Mojr kompletnie do mnie nie przemawia. Ciężko mi było przyswoić informacje na ich temat, a sam ich element wydawał mi się dość nieciekawy. Nie mogę też nie wspomnieć o romantycznej relacji głównej bohaterki - to chyba najmniej podobająca mi się część obu książek. Rayn dość bezpodstawnie i wręcz irracjonalnie zakochuje się w Aidenie, w dodatku ze wzajemnością, choć przecież zostało zauważone w książce, że oni tak naprawdę nigdy nie przeprowadzili normalnej rozmowy. Ich relacja najpewniej miała być pełnym napięcia enemies to lovers, jednak nie było tam płynnego przejścia, a wręcz nagłe i niespodziewane zmienienie swoich uczuć. Ci bohaterowie nie mają właściwie dlaczego pałać do siebie miłością, nie licząc aspektu więzi, który w mojej opinii jest lekko naciągany. Ta dwójka ma ciekawe i fajne momenty, jednak moim zdaniem przejście z wrogów do kochanków powinno zająć im więcej czasu.

Drugi tom Mojry niestety szedł mi opornie, wręcz bardzo. Już przy "Przeklętych dzieciach Inayari" miałam wątpliwości, czy chcę kontynuować przygodę z tą serią, jednak z racji tego, że już miałam na półce kolejną część, postanowiłam się spiąć i przeczytać ją całą.

"Żniwa przepowiedni" okropnie mnie wymęczyły i ciągnęły mi się wręcz w nieskończoność. Nie jest to tragiczna, czy nawet zła książka, ale zdecydowanie mnie nie pochłonęła.
Główna bohaterka irytowała mnie niemalże przez całą swoją historię, co utrudniało mi wczucie się w jej emocje czy przeżycia. Pozostałe postacie również nie przypadły mi do gustu.

Co do akcji - książka rozkręca się dość powoli, bo niby coś się dzieje, jednak nie będąc porwaną przez ten nurt, ciężko mi było się nie oderwać od czytania.
Świat muszę przyznać, jest ciekawy. Tak samo jak w pierwszej części myślę, że plan i zamysł na tę również był dobry i interesujący, jednak sam sposób przedstawienia go nie przypadł mi do gustu.

Wątki... Niestety, aspekt Tytanów czy Mojr kompletnie do mnie nie przemawia. Ciężko mi było przyswoić informacje na ich temat, a sam ich element wydawał mi się dość nieciekawy. Nie mogę też nie wspomnieć o romantycznej relacji głównej bohaterki - to chyba najmniej podobająca mi się część obu książek. Rayn dość bezpodstawnie i wręcz irracjonalnie zakochuje się w Aidenie, w dodatku ze wzajemnością, choć przecież zostało zauważone w książce, że oni tak naprawdę nigdy nie przeprowadzili normalnej rozmowy. Ich relacja najpewniej miała być pełnym napięcia enemies to lovers, jednak nie było tam płynnego przejścia, a wręcz nagłe i niespodziewane zmienienie swoich uczuć.
Za to zakończenie... Było dość nijakie, ani porywające, ani nużące. Właściwie od początku wiadomo było, jak to się skończy, a epilog można było przewidzieć, jednak na szczęście ta scena nie była tak płytka, jak obawiałam się, że będzie.

Podsumowując - książka nie jest zła. Nie jest też wybitna, przynajmniej moim zdaniem. Parę razy czytając ją się uśmiechnęłam, często przewracałam oczami, widząc niektóre zdania, jednak głównie czytałam ją bez większych emocji. Myślę, że raczej nie przeczytam tych książek ponownie, ani sięgnę ponownie po książki tej autorki.

Drugi tom Mojry niestety szedł mi opornie, wręcz bardzo. Już przy "Przeklętych dzieciach Inayari" miałam wątpliwości, czy chcę kontynuować przygodę z tą serią, jednak z racji tego, że już miałam na półce kolejną część, postanowiłam się spiąć i przeczytać ją całą.

"Żniwa przepowiedni" okropnie mnie wymęczyły i ciągnęły mi się wręcz w nieskończoność. Nie jest to tragiczna,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
34
30

Na półkach:

ogólnie świetna okładka

ogólnie świetna okładka

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
106
40

Na półkach:

Drugi tom Mojry... pierwszy mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, ciekawe postacie, wartka akcja i zaskakujące zakończenie. Ta część lekko mnie rozczarowała, przede wszystkim główna bohaterka, która z kobiety z "jajami" zrobiła się miękką kluską, uwielbiam mocne charakterne postacie, a Rayn w tej części straciła to coś, ale za to poznajemy lepiej Aurorę, panienkę ze szlachetnego rodu, która przed swym zaborczy ojcem uciekła do Zakonu. Aurora, w tej części, daje się poznać z jak najlepszej strony. Jest lojalna, oddana, pomocna i ma charakter by starać się walczyć ze swym ojcem. Cała historia jest bardzo interesująca, zakończenie również wywołuje sporo emocji. Mam nadzieję, że pojawi się kolejna część przygód, może nie Rayn i Aiden, może Aurory🤔, bądź Yrisha.

Drugi tom Mojry... pierwszy mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, ciekawe postacie, wartka akcja i zaskakujące zakończenie. Ta część lekko mnie rozczarowała, przede wszystkim główna bohaterka, która z kobiety z "jajami" zrobiła się miękką kluską, uwielbiam mocne charakterne postacie, a Rayn w tej części straciła to coś, ale za to poznajemy lepiej Aurorę, panienkę ze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    89
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    24
  • 2023
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    4
  • Legimi
    4
  • Fantasy
    3
  • Fantastyka
    2
  • Mojra
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Kulbat Mojra. Żniwa przepowiedni Zobacz więcej
Agnieszka Kulbat Mojra. Żniwa przepowiedni Zobacz więcej
Agnieszka Kulbat Mojra. Żniwa przepowiedni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także