Times New Romans

Okładka książki Times New Romans Julia Biel
Okładka książki Times New Romans
Julia Biel Wydawnictwo: Gorzka czekolada literatura obyczajowa, romans
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Gorzka czekolada
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382657340
Tagi:
Fake dating book lovers enemies to lovers wymuszona bliskość slow burn druga szansa Forced proximity
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
198 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
105
21

Na półkach:

Ta historia była dla mnie wciągająca, ale niestety osłabło to po tym, jak jedna z „tajemnic” została wyjaśniona.

Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania… Jednak pod koniec książki był pewien motyw, który sprawił, że pierwszy raz od dawna krzywiłam się podczas czytania 😳.

Nie chce rzucać spoilerami (może ktoś nie czytał),ale w mojej opinii zachowanie Theo było tak nieprawdopodobne i nieuzasadnione psychologicznie, że ten moment uznaje zdecydowanie za najsłabszy w powieści. Co nie usprawiedliwia naszej Brawurki – jednak jej zachowanie jest nielogiczne przez większą część powieści 😅

Niestety to nie koniec takich momentów. Było groźnie, było strasznie, ale ja tego nie kupuje.

Podsumowując – końcówka książki skutecznie zepsuła mi jej odbiór 🙁

Ta historia była dla mnie wciągająca, ale niestety osłabło to po tym, jak jedna z „tajemnic” została wyjaśniona.

Bardzo dobrze się bawiłam podczas czytania… Jednak pod koniec książki był pewien motyw, który sprawił, że pierwszy raz od dawna krzywiłam się podczas czytania 😳.

Nie chce rzucać spoilerami (może ktoś nie czytał),ale w mojej opinii zachowanie Theo było tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
18

Na półkach: ,

No średnio... Koncept na książkę super, jednak bohaterka no tak niedorzecznie irytująca i niedojrzała, że ciężko było przez to przebrnąć. Theo nieco lepszy jednak też irytujący... No cóż mogło być super a 5 gwiazdek nieco na wyrost

No średnio... Koncept na książkę super, jednak bohaterka no tak niedorzecznie irytująca i niedojrzała, że ciężko było przez to przebrnąć. Theo nieco lepszy jednak też irytujący... No cóż mogło być super a 5 gwiazdek nieco na wyrost

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
107
98

Na półkach:

[współpraca reklamowa]

Super pomysł, niestety zmarnowany.

Zacznę od tego, że jak na ograniczenie wiekowe 16+ znalazłam w tym tytule wręcz mogę chyba stwierdzić bardzo dużo erotyzmu:( I nie zrozumcie mnie źle, mi nie przeszkadzają sceny erotyczne, ale w tym przypadku myślę, że było ich za dużo i niektóre słowa, dialogi, były po prostu niesmaczne.

Płynnie przechodząc do tematu relacji bohaterów, która trochę łączy się z tym co poruszyłam wyżej. Pomiędzy Ellie i Theo czułam jedno - pożądanie 😃 Przykro mi, ale nie dostrzegłam u nich innych uczuć, może była tam miłość, ale nie na pierwszym planie. Większość ich rozmów prowadziła do jednego 🤷‍♀️

Zresztą główni bohaterzy, to dorośli ludzie, co nie? Po zachowaniu bym tego nie stwierdziła. Próba wzbudzenia zazdrości poprzez aroganckie zachowanie i pójście na imprezę z innymi kobietami? Zdenerwowanie się bo przyjaciółka przyjechała ze wsparciem? (Jak coś to on ma 26 lat 😭) Brak komunikowania się ze sobą to coś co obie postacie potrafią robić bardzo dobrze.

Lubię serię Julki Biel „To nie jest do diabła love story”, a tutaj no nie wiem, nie polubiłam się z tą pozycją. Styl autorki jest przyjemny, ale według mnie występuje za dużo niepotrzebnych wstawek i opisów - przez co książka ma ponad 500 stron.

★★,5/5

[współpraca reklamowa]

Super pomysł, niestety zmarnowany.

Zacznę od tego, że jak na ograniczenie wiekowe 16+ znalazłam w tym tytule wręcz mogę chyba stwierdzić bardzo dużo erotyzmu:( I nie zrozumcie mnie źle, mi nie przeszkadzają sceny erotyczne, ale w tym przypadku myślę, że było ich za dużo i niektóre słowa, dialogi, były po prostu niesmaczne.

Płynnie przechodząc do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1522
1522

Na półkach:

Szukałam lekkiego audiobooka, nadającego się do słuchania zwłaszcza w ruchu, a zajawiona tematyka powieści zapowiadała się obiecująco - lubię beletrystkę opisującą różne aspekty procesu twórczego, nawet w kontekście rodzącego się związku miłosnego.

Ellie Golding pisze kryminały, Theo Hardy jest poczytnym autorem romansów. Siadają w jego bajkowej kalifornijskiej rezydencji, aby wspólnie napisać romans, do czego Ellie zostaje przekonana przez wydawcę, głównie argumentami o charakterze marketingowo-merkantylnym. Jej wstępny opór wynikał z pielęgnowanej w sobie przez dziesięć lat nienawiści do Theo. Podczas gdy opis tego, co stało się gdy byli nastolatkami, jak gorąca przyjaźń i pierwsze wspólne próby przelewania na papier pomysłów literackich przerodziły się w głęboką niechęć, jest jeszcze w miarę ciekawy i przekonujący, śledzenie długotrwałych meandrów prowadzących do wykorzystania tzw. drugiej szansy wywoływało u mnie coraz większy absmak.

Postępowanie obojga protagonistów jest niespójne, ale to nie jest najgorsze, bo tak przecież w życiu bywa. Natomiast brak szczerości Ellie wobec siebie samej, infantylizm na przemian z egzaltacją w refleksjach i reakcjach obojga sprawiały chwilami wrażenie, jakby intencją autorki było ośmieszenie wykreowanych przez siebie postaci. Niewiele pomogło okraszanie fabuły scenami erotycznymi, relacjonowaniem filantropijnych odruchów serca czy nawet dramatycznym epizodem zagrożenia życia. Aż szkoda paru naprawdę ciekawych scen i celnych odzywek! Na dodatek dwugłosowa interpretacja audiobooka też mogłaby być lepsza. Szczególnie Grzegorz Woś bezkrytycznie wciela się w posągowo-szlachetnego Theo, choć interpretując jego wynurzenia z lekkim dystansem osiągnąłby, moim zdaniem, znacznie ciekawszy efekt. Rola Jagody Małyszek jako Ellie jest bardziej rozbudowana, może dlatego wywarła na mnie korzystniejsze wrażenie.

Za to tytuł książki bez wątpienia się autorce udał. A przy tempie przyrostu powieściowych romansów powielających te same motywy o oryginalność, także w tej dziedzinie, bynajmniej łatwo nie jest.

Szukałam lekkiego audiobooka, nadającego się do słuchania zwłaszcza w ruchu, a zajawiona tematyka powieści zapowiadała się obiecująco - lubię beletrystkę opisującą różne aspekty procesu twórczego, nawet w kontekście rodzącego się związku miłosnego.

Ellie Golding pisze kryminały, Theo Hardy jest poczytnym autorem romansów. Siadają w jego bajkowej kalifornijskiej rezydencji,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
179
115

Na półkach:

Macie książkowe guilty pleasure 😉?
Nie ukrywam, że u mnie są to powieści romantyczne, romanse, romansidła, erotyki...

"Times New Romans" Julii Biel reprezentuje gatunek romansu, który szczególnie lubię, a mianowicie slow burn 🩷

Powieść została napisana z perspektywy skrzywdzonej młodej kobiety Elle i zakochanego młodego mężczyzny Theo walczącego o jej uczucia. Wraz z głównymi bohaterami obserwujemy te same wydarzenia i mamy wgląd w ich uczucia na bieżąco z dwóch stron barykady.

Osią książki jest dzieciństwo Elle i Theo, ich wspólne marzenia, rozwijające się uczucia i katastrofa, która przekreśliła ich relację. Wspólne marzenia stały się rzeczywistością - zostali znanymi pisarzami. Ona - kryminałów, on - romansów. Theo, aby nawiązać ponownie kontakt z Elle, uknuł spisek, do którego wciągnął wspólnego wydawcę. Mają bowiem razem napisać powieść i udawać zakochanych w celach marketingowych. Czy intryga będzie skuteczna? Nie będę spoilerować 🙂

To moje pierwsze spotkanie z autorką i z nową marką @gorzka.czekolada.wydawnictwo wydawnictwa @mediarodzina.wydawnictwo. Muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się pomysł z opisem treści książki w formie hasztagów (na zdjęciu) ❤️.

Samą powieść trudno mi jednoznacznie ocenić. Z jednej strony ma to, co lubię w powieściach: ciekawy pomysł, interesujących bohaterów, uczucia, zwroty w akcji, dobry styl ułatwiający szybką lekturę. Z drugiej strony fragmenty książki opisujące wspólną powieść pisaną w dzieciństwie były dla mnie mało interesujące. Również scena z parapetówki była przekombinowana, psychologicznie nie pasuje mi do zakochanego mężczyzny, nawet jeśli próbował wzbudzić zazdrość w dziewczynie.

Myślę, że książka spodoba się młodszym czytelnikom/czytelniczkom (18+),których nie przerazi objętość książki (576 stron) 🙂

#współpracabarterowa

Książkę otrzymałam od @gorzka.czekolada.wydawnictwo w ramach akcji recenzenckiej zorganizowanej z @lubimyczytac.pl.

Macie książkowe guilty pleasure 😉?
Nie ukrywam, że u mnie są to powieści romantyczne, romanse, romansidła, erotyki...

"Times New Romans" Julii Biel reprezentuje gatunek romansu, który szczególnie lubię, a mianowicie slow burn 🩷

Powieść została napisana z perspektywy skrzywdzonej młodej kobiety Elle i zakochanego młodego mężczyzny Theo walczącego o jej uczucia. Wraz z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
277
276

Na półkach:

Macie swój ukochany romans, romans wszechczasów?

Poczytna autorka kryminałów i znany autor romansów mają napisać razem powieść udając przy tym zakochaną parę. Kiedyś łączyła ich przyjaźń, pasja i może coś jeszcze. Teraz rozpala ich nienawiść do siebie. Czy aby jednak na pewno?

Julia Biel zastosowała w tej powieść wiele romansowych motywów. Jest nienawiść, której tak blisko do miłości, są iskry, są wzajemne złośliwość a gdzieś daleko majaczy pożądanie i miłość. Ewidentnie lecą iskry a chemia między bohaterami ma za zadanie rozgrzewać wyobraźnię czytelnika.
Mamy do tego wielką tajemnicę (nie jedyną, jak się potem okaże),bo mało kto wie, że miłość pary autorskiej to tylko pozory i zabiegi promocyjne wydawnictwa. Jak wytrzymać ze sobą gdy druga osoba wzbudza w Tobie mordercze instynkty? Czy rzucane gromy zamienią się w strzały amora? Czy stare rany piekące do żywego mają szansę się zabliźnić?

Wzruszyła i zaciekawiła mnie mocno historia z lat dziecięcych naszych bohaterów. Intrygowało mnie co rozdzieliło dwie tak zgrane dusze, które się w sobie przeglądały, co doprowadziło do ich rozdzielenia a nawet nienawiści.

Pomimo zachowania zasad romansu i zgrabnej historii nie popłynęłam całkowicie z tą książką. Według mnie zachowania bohaterów nie dorosły do ich metryczki wiekowej a szczegółowe powielanie opowieści z perspektywy obu bohaterów okazało się dla mnie nużące.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Pani Alicji z Media Rodzina

Macie swój ukochany romans, romans wszechczasów?

Poczytna autorka kryminałów i znany autor romansów mają napisać razem powieść udając przy tym zakochaną parę. Kiedyś łączyła ich przyjaźń, pasja i może coś jeszcze. Teraz rozpala ich nienawiść do siebie. Czy aby jednak na pewno?

Julia Biel zastosowała w tej powieść wiele romansowych motywów. Jest nienawiść, której tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
270
266

Na półkach:

Elle jest autorką kryminałów, Theo jest mistrzem romansów. W życiu prywatnym ona szczerze go nienawidzi i określa mianem wroga. Tak się składa, że piszą dla tego samego wydawcy, a ten wpada na pomysł, by połączyli swoje siły i wspólnie napisali romans. To nic złego, ale jest pewien haczyk - muszą udawać parę, razem zamieszkać i wspólnie pokazywać się publicznie. Wizja sporego zarobku, który pozwoli na realizację obranych celów, przekonuje Elle i zgadza się na prawie rok życia ze swoim największym wrogiem. Ich wspólne życie nie będzie łatwe i przyjemne, bo dziewczyna mówi wprost, że ma zamiar się na nim zemścić za wydarzenia sprzed dziesięciu lat.

Trudno zebrać mi w całość przemyślenia na temat tej historii. Kocham romanse całym sercem, można powiedzieć, że czytam je w znacznej przewadze nad innymi gatunkami, ale z tą książką miłości nie ma. Zanim zaczęłam ją czytać, spotykałam się ze skrajnymi opiniami - od zachwytów po gorzkie rozczarowanie. Niestety jestem bardziej po tej drugiej stronie, ale nie na 100%. Dlaczego? Już tłumaczę.

Zacznijmy od postaci głównej bohaterki. Cóż… jest ona ciężkim orzechem do zgryzienia. Nie tylko dla mnie, ale również dla Theo. Jej zachowanie, infantylność, opryskliwość, arogancja, agresja słowna oraz fizyczna - to mnie przerosło. Elle ma za złe Theo wydarzenia sprzed dziesięciu lat i ja jak najbardziej rozumiem kwestie zranienia oraz to, jak trudno jest wybaczyć. Myślę, że każdy z nas był w swoim życiu zraniony choć raz i to boli, ale to nie daje przyzwolenia na bycie podłym człowiekiem. Scena z samochodem i scena w łazience przelały czarę goryczy i musiałam przerwać czytanie. Zupełnie szczerze przyznam, że do około 250 strony szło mi ciężko i to nie ze względu na to, że pióro autorki jest złe lub sama historia jest zła - a w życiu! Książka jest naprawdę dobrze napisana, pomysł na historię jest świetny, autorka pisze z lekkością, ale karygodne zachowanie Elle przesłoniło wszelkie plusy.

I tu zaczyna się ten moment recenzji, w którym wyjaśniam, że nie do końca jestem w 100% rozczarowana. Około połowy Elle opamiętała się i czas spędzony z tą książką zaczął być znacznie bardziej przyjemny, a słowo „dupek” przestało padać przy co drugiej wypowiedzi. Nie pokochałam nagle bohaterki, bo nie da się zatrzeć pierwszego wrażenia i puścić wszystkiego w niepamięć, ale na pewno było mniej irytująco.

Postacią, którą podziwiam i bardzo lubię jest Theo. Ten mężczyzna jest jak los wygrany na loterii - i nie chodzi mi tutaj, że jest bogaty 😂 - on jest wspaniałym człowiekiem o wielkim sercu, z ogromnymi pokładami cierpliwości, empatii i takiego ciepła prosto z serca. Nie rozumiem tylko, dlaczego pozwalał sobie na takie traktowanie i nie kupuję tłumaczeń: „miłość wszystko wybaczy”, bo są pewne wydarzenia w życiu, których wybaczyć nie można. Różnica między złym zachowaniem i bolesnymi słowami bohaterów jest taka, że Theo zrobił coś przykrego będąc dzieckiem (miał 16 lat),a Elle w wieku 26 nie miała żadnych skrupułów.

„Times New Romans” jest dla mnie książką bardzo nierówną w ocenie emocjonalnej, nie pod względem tekstu jako tako. Przez jej pierwszą połowę miałam ochotę zrobić DNF, by druga część była przyjemnym romansem, choć nadal bez fajerwerków i scen, które zapamiętam na zawsze. Zapowiadało się naprawdę świetnie, ale zachowanie bohaterki zmiotło mnie z planszy. Choć później było lepiej, to nie mogę zapomnieć o wcześniejszych rozdziałach, które miały ogromny wpływ na odbiór tej historii jako całości.

Elle jest autorką kryminałów, Theo jest mistrzem romansów. W życiu prywatnym ona szczerze go nienawidzi i określa mianem wroga. Tak się składa, że piszą dla tego samego wydawcy, a ten wpada na pomysł, by połączyli swoje siły i wspólnie napisali romans. To nic złego, ale jest pewien haczyk - muszą udawać parę, razem zamieszkać i wspólnie pokazywać się publicznie. Wizja...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
429
261

Na półkach:

Mnie niestety ta historia nie kupiła, sięgnęłam po nią bo zaciekawił mnie opis, ale nie dość, że według mnie w połowie akcja zwolniła i już dawno książka mogłaby się zakończyć, tak cały ten wątek romantyczny był tak cukierkowy, że aż mdły.
To jest wątek enemis to lovers i friends to lovers w jednym, za dużo.
Ten romans był napisany na zasadzie jak ona chciała to on nie chciał, a jak on chciał to ona nie chciała, dosłownie.
Cały czas podkreślanie, że inne kobiety nic dla niego nie znaczyły, mimo że sie z nimi umawiał to jest toksyczne, red flag.
I jakby końcowe wydarzenia to był czysty absurd, to że on był obrażony bo domagał się od niej dwóch słów było strasznie słabe. On powiedział ona też musi. Taka zasada.
Bardzo dużo w tej przesłodzonej histori było toksyczności.

Mnie niestety ta historia nie kupiła, sięgnęłam po nią bo zaciekawił mnie opis, ale nie dość, że według mnie w połowie akcja zwolniła i już dawno książka mogłaby się zakończyć, tak cały ten wątek romantyczny był tak cukierkowy, że aż mdły.
To jest wątek enemis to lovers i friends to lovers w jednym, za dużo.
Ten romans był napisany na zasadzie jak ona chciała to on nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
682
284

Na półkach:

Ona i on. Elle i Theo. W dzieciństwie przyjaciele wspólnie piszący powieść fantasy. Obecnie obcy sobie ludzie. Ona autorka kryminałów, on autor romansów. Co ich obecnie łączy? Wydawnictwo. „Spece” od marketingu wpadli na genialny pomysł, że autorzy zamieszkają razem aby wspólnie napisać bestseller. Czy mają wobec tego pomysłu obiekcje? Elle na pewno. No ale jeśli chce się w dalszym ciągu „płyn ac” na fali popularności należy chwytać każdą okazję aby zdobywać nowe rzesze czytelników. Dlatego z niechęcią, jednak kobieta przystaje na ten jakże „genialny” pomysł.
Co znajdziecie w tej książce? Trzy historie. Jedną tworzą główni bohaterowie, to o nich czytamy przede wszystkim. Druga z kolei to w ramach przypomnienia – retrospekcji pisana w dzieciństwie przez Elle i Theo historia Księżniczki Bagatelle i Kismeta oraz dowiemy się co nieco na temat historii, którą teraz jako dorośli piszą wspólnie na prośbę wydawnictwa. Zatem drodzy czytelnicy dostajecie 3w1.
Wierni fani autorki powinni być naprawdę ukontentowani. Na mnie książka nie wywarła efektu „wow”, chociaż czytało mi się ją szybko i przyjemnie. Jedynie co mi nie pasowało to wyznanie miłosne, które odbyło się jak dla mnie w nieakceptowalnych warunkach. A jakich? Ciekawskich zapraszam do przeczytania:)

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Media Rodzina.

Ona i on. Elle i Theo. W dzieciństwie przyjaciele wspólnie piszący powieść fantasy. Obecnie obcy sobie ludzie. Ona autorka kryminałów, on autor romansów. Co ich obecnie łączy? Wydawnictwo. „Spece” od marketingu wpadli na genialny pomysł, że autorzy zamieszkają razem aby wspólnie napisać bestseller. Czy mają wobec tego pomysłu obiekcje? Elle na pewno. No ale jeśli chce się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
100
100

Na półkach:

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑻𝒊𝒎𝒆𝒔 𝑵𝒆𝒘 𝑹𝒐𝒎𝒂𝒏𝒔"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @julia.biel.story
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @gorzka.czekolada.wydawnictwo
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 18+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★★

❀ ,,𝑻𝒊𝒎𝒆𝒔 𝑵𝒆𝒘 𝑹𝒐𝒎𝒂𝒏𝒔" to cudowny romans, który bawi, wzrusza i trzyma w napięciu od początku aż do samego końca 🤭 To idealna historia dla miłośników motywów takich jak: enemies to lovers, fake dating, second chance, slow burn, forced proximity, book lovers, childhood friends oraz it's always been you 🩷🫶🏻

❀ Sięgnęłam po tą książkę ze względu na przepiękne wydanie, interesujący opis oraz wątki. Kocham wszystkie motywy, które w niej występują 😍 Od początku wiedziałam, że pokocham tą historię! 🥹 To pierwszy przeczytany przeze mnie romans autorstwa Julii Biel i napewno nie ostatni 🫶🏻

❀ Styl pisania autorki jest świetny, jestem w nim zakochana! 🩷 Pomimo dużej ilości stron, czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Naprawdę miło spędziłam czas, przy czym świetnie się bawiłam. Książka ta wciągnęła i pochłonęła mnie od samego początku. Wręcz nie mogłam się od niej oderwać! 🥹

❀ Pomysł na fabułę jest doskonale trafiony! 🩷 Autorka stworzyła niezwykle życiową i idealną historię. Wszystko to sprawia, że książka jest bardzo lekka, aż miło się czyta. Dostajemy też dawkę świetnego humoru, dzięki czemu naprawdę nieźle się uśmiałam! 😆 Teksty bohaterów są przezabawne, a ich cięte riposty trafne 🤣 Do tego autorka wspaniale buduje napięcie, dzięki czemu książka jest bardzo ciekawa 🫶🏻

❀ Wątek romantyczny jest cudowny, uwielbiam go! 🩷 Główni bohaterowie tworzą razem mieszankę wybuchową, mają świetne charakterki 😆 Nie ukrywam, że bardzo ich polubiłam i stali się bliscy mojemu sercu. Widziałam w nich prawdziwych ludzi, nie są idealni, popełniają błędy. Historia tych dwojga jest niezwykle skomplikowana oraz intrygująca.

❀ Książka bardzo mi się spodobała i totalnie przypadła mi do gustu 🥹 Zdecydowanie stała się moim nowym ulubieńcem i trafiła do mojej topki 💞 Ogromnie wam ją POLECAM!!! 🩷 To must read dla miłośników romansów z motywem enemies to lovers 🫶🏻 Koniecznie czytajcie, a nie pożałujecie! 🤭

𝐓𝐚𝐤𝐞 𝐜𝐚𝐫𝐞 ♡︎

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑻𝒊𝒎𝒆𝒔 𝑵𝒆𝒘 𝑹𝒐𝒎𝒂𝒏𝒔"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @julia.biel.story
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @gorzka.czekolada.wydawnictwo
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 18+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★★

❀ ,,𝑻𝒊𝒎𝒆𝒔 𝑵𝒆𝒘 𝑹𝒐𝒎𝒂𝒏𝒔" to cudowny romans, który bawi, wzrusza i trzyma w napięciu od początku aż do samego końca 🤭 To idealna historia dla miłośników motywów takich jak: enemies to lovers, fake dating, second...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    347
  • Przeczytane
    222
  • Teraz czytam
    36
  • 2024
    25
  • Posiadam
    18
  • Legimi
    13
  • Ulubione
    7
  • Audiobook
    4
  • Audiobooki
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Julia Biel Times New Romans Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także