Mroczny kochanek

Okładka książki Mroczny kochanek J.R. Ward
Okładka książki Mroczny kochanek
J.R. Ward Wydawnictwo: Nowa Baśń Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 1) fantasy, science fiction
452 str. 7 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 1)
Tytuł oryginału:
Black Dagger Brotherhood: Dark Lover
Wydawnictwo:
Nowa Baśń
Data wydania:
2024-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-17
Data 1. wydania:
2005-09-06
Liczba stron:
452
Czas czytania
7 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382033069
Tłumacz:
Paulina Maksymowicz
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
1874 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
577
75

Na półkach: ,

Jakieś 14 lat temu dopadło mnie przeziębienie 🤧 Miałam wtedy z 15 lat, więc objawiało się ono głównie katarem, a poza tym, czułam się świetnie – tym bardziej, że nie musiałam chodzić do szkoły… Przy okazji wizyty u lekarza, wpadłam do Empiku, gdzie trafiłam na gazetkę z najświeższymi premierami. Wróciłam z nią do domu i już w samochodzie książka z jedną z najbardziej „crapowych” okładek, jakie widziałam w życiu, zwróciła moją uwagę swoim opisem. Przy okazji kolejnej wizyty w Empiku, trafiła ona w moje ręce (chociaż nie powinna, bo była ona zdecydowanie +18 ❗️ ale kto o tym wtedy myślał 😉).

Można powiedzieć, że „Mroczny kochanek” to była miłość od pierwszego wejrzenia – niezwracająca uwagi na powierzchowność jej oprawy, a nadzieję na cudowne wnętrze. Od 14 lat wymieniam ją, jako jedną z najlepszych książek, jakie przeczytałam w życiu – a przez „najlepszych” mam na myśli najlepiej trafiających do mojego serca, dających mi najwięcej rozrywki i możliwość obcowania ze świetnie wykreowanymi postaciami, których charaktery i historię chcę odkrywać i im kibicować. I od 14 lat chciałam zrobić reread pierwszej i kolejnych części „Bractwa Czarnego Sztyletu”. Dzięki wznowieniu jej przez wydawnictwo Nowa Baśń, w końcu się na to zebrałam ❤️

❓ Czy podobała mi się bardziej niż za pierwszym razem? Tak. I od pierwszych słów nie miałam wątpliwości, że tak będzie, bo czytanie jej było, jak powrót do domu – cudownego, wypełnionego miłością, śmiechem, rozluźnieniem i wspólnym spędzaniem czasu 🥰

J. R. Ward to Stephen King wśród literatury z gatunku romans paranormalny. Kreuje świetnych bohaterów, za którymi chce się podążać, a ich charaktery są świetnie osadzone w historii i wiarygodne – silnie oparte na fundamentach ich backstory. Klimat niebezpiecznego mrocznego miasta i równie niebezpieczne wampiry, które zrobią wszystko, by ocalić swoją rasę i bliskich przed wrogami, a przy okazji walczą ze swoimi własnymi demonami. Postacie wampirów zawsze przyciągały mnie swoimi tajemnicami, ale by je dobrze wykreować trzeba mieć talent – i autorka zdecydowanie go ma, chociaż nie kreuje typowego wampira, a pełnego siły fizycznej, zazwyczaj muskularnego, często nieznoszącego sprzeciwu i bez wahania sięgającego po swoje. Szczególnie, gdy tym czymś jest kobieta, której pragną. Mają w sobie dużo determinacji i samodyscypliny, ale często poddają się pociągającym zwierzęcym instynktom.

Ale najważniejszym aspektem całej tej historii są relacje między bohaterami. Główni bohaterowie – Wrath i Beth są dla siebie stworzeni, a chemię między nimi czuć od pierwszych słów opisujących ich pierwsze spotkanie. A relacje między braćmi – wielkimi facetami, chodzącymi w skórach, świetnie posługujących się bronią i skrywających własne mroczne tajemnice – są pełne szorstkiej męskiej przyjaźni, miłości, bezgranicznego poświęcenia, ale też bromance’u, który jest tak płomienny, że wywołuje rumieniec i uśmiech na twarzy 🤭

Całość przeplatana jest świetnym niewymuszonym humorem sytuacyjnym i żartami rzucanymi mimochodem przez bohaterów, dzięki którym nieraz chichotałam, jak nastolatka, oraz pożądaniem i jednymi z najbardziej hot scenami, jakie w życiu czytałam ❤️‍🔥 i bólem – zarówno fizycznym, jak i psychicznym – stratą i bezsilnością 😭

Kocham serie, których poszczególne części opowiadają historie kolejnych postaci poznanych już na początku – dzięki temu mogę pozostać w uwielbianym świecie na dłużej i odkrywać go na nowo oczami innych bohaterów. I ta nadal pozostaje moją ulubioną. Mimo że „Bractwo Czarnego Sztyletu” znam do 11. części, już nie mogę doczekać się rereadu kolejnych, odkrywania tej opowieści i wsiąknięcia w nią na nowo. Z niecierpliwością czekam na wznowienie drugiej części – „Miłość nieśmiertelna” – i historii Rhage’a, który już w „Mrocznym kochanku” był tak czarujący, że nie mogę 🤭

Jakieś 14 lat temu dopadło mnie przeziębienie 🤧 Miałam wtedy z 15 lat, więc objawiało się ono głównie katarem, a poza tym, czułam się świetnie – tym bardziej, że nie musiałam chodzić do szkoły… Przy okazji wizyty u lekarza, wpadłam do Empiku, gdzie trafiłam na gazetkę z najświeższymi premierami. Wróciłam z nią do domu i już w samochodzie książka z jedną z najbardziej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
346
111

Na półkach:

Ślepy król. I kobieta w połowie wampir.

Kiedy usłyszałam o tym, że seria zostanie wznowiona ogromnie się ucieszyłam a jednocześnie zastanawiałam jak tym razem będzie wyglądało tłumaczenie tej książki. Seria Bractwo Czarnego Sztyletu liczy sobie ponad dwadzieścia książek i każda kolejna jest coraz lepsza.



Beth jest w połowie człowiekiem a w połowie wampirem z czego nie zdaje sobie sprawy. Nie wie, że ciągłe przemęczenie a także pochłanianie wielkiej ilości jedzenia jest przyczyną jej zbliżającej przemiany. Kiedy w jej życie wkracza tajemniczy mężczyzna jej życie zmieni się całkowicie.



Wrath nazywany jest ślepym królem. Nie chciał spełnić prośby swojego przyjaciela i pomóc jego córce jednak, kiedy ją poznał nie było mu już tak łatwo. Przez cały ten czas nienawidził osób takich jak ona jednak to wszystko się zmieniło, kiedy zaczął czuć do niej coś więcej.



Fabuła wciąga nas świat pełen wampirów, ale nie taki zwyczajny. Autorka zbudowała fantastyczną społeczność, która zachwyca nas wymyślnym słownictwem, motywami jakimi kierują się bohaterowie walcząc z wrogami własnej rasy, pełnej niesamowitych postaci jakie tam występują.



Bohaterowie i tutaj myślę konkretnie o każdej osobie występującej w książce jest tak unikalna przez co chciałoby się, aby występowała w niej częściej. Autorka tworząc świat wampirów i ludzi w tak cudowny a zarazem ciekawy sposób przedstawiła tą historię, że wręcz nie można się od niej oderwać.



Wydawnictwo zaskoczyło mnie tym, że tłumaczenie jest o wiele lepsze od tego starszego a tym samym sprawiło, że na nowo je pokochałam. Trochę dziwnie mi się ją czytało w takim wydaniu, bo nawet imiona brzmiały inaczej jednak bardzo mi się to podobało.



„Mroczny kochanek” to pierwszy tom serii o wampirach, których poznajemy trochę bliżej. Jednak, kiedy już zacznie się ją czytać nie tak łatwo będzie ją skończyć. Jest to historia pełna tajemnic, które autorka odkrywa przed nami z każdym rozdziałem i sprawia, że poznajemy całkowicie inny świat. Szczerze polecam każdemu kto uwielbia połączenie romansu z fantastyką.

Ślepy król. I kobieta w połowie wampir.

Kiedy usłyszałam o tym, że seria zostanie wznowiona ogromnie się ucieszyłam a jednocześnie zastanawiałam jak tym razem będzie wyglądało tłumaczenie tej książki. Seria Bractwo Czarnego Sztyletu liczy sobie ponad dwadzieścia książek i każda kolejna jest coraz lepsza.



Beth jest w połowie człowiekiem a w połowie wampirem z czego nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
505
380

Na półkach:

"Bractwo Czarnego Sztyletu" to bestsellerowa seria, która na polskim rynku wydawniczym zadebiutowała już w roku 2010! Wtedy właśnie zakochałam się w mrocznym świecie wykreowanym przez J. R. Ward. Teraz dzięki @wydawnictwonowabasn mogłam ponownie przejść się ulicami Nowego Jorku i towarzyszyć Beth w podróży ku nieśmiertelności. "Mroczny kochanek" to pierwszy tom serii, która łączy w sobie namiętność, mrok, brutalność i niebezpieczeństwo. Jest drapieżnie, zaskakująco, seksownie i zabawnie. Ta książka to gwarancja dobrej zabawy.
Beth Randall jest młodą kobietą, która została porzucona w dzieciństwie. Stara się wieść poukładane życie, odnosić sukcesy w redakcji (choć jest to dość trudne przy szefie dupku) i wytrwale szukać miłości. Wszystko jednak jest dla niej niebywale trudne bo Beth po prostu czuje w kościach, że nie pasuje do świata, w którym przyszło jej żyć. Brzmi dziwnie? Może troszeczkę. Ale będzie jeszcze dziwniej, kiedy Beth dowie się o swoim wampirzym pochodzeniu. A dowie się tego od dość specyficznego mężczyzny. Wrath jest wojownikiem, jednym z Braci Czarnego Sztyletu i królem, który musi objąć tron, aby rasa wampirów przetrwała. Jednym słowem to chodzące problemy. Ale cholernie seksowne. I Beth jest tego świadoma. Ponieważ tylko przy nim czuje niebywały pociąg fizyczny. Ich znajomość w ekspresowym tempie przeskakuje do dość zażyłej. I równie szybko komplikuje się, kiedy Wrath zdradza powód swojego przybycia. Beth musi szybko odnaleźć się w nowej sytuacji i przygotować się na przemianę, bo tuż za rogiem czai się wróg, który od stuleci poluje na wampiry. Jest niebezpieczny i zdeterminowany. Wrath razem z braćmi będzie musiał ochronić nie tylko Beth, ale całą rasę wampirów. Czas zasiąść na tronie i przygotować się do wojny. Rozlew krwii będzie nieunikniony.
Sentymentalnie sięgnęłam po "Mrocznego kochanka" i nie zawiodłam się! Ta seria dalej mnie kręci. Mamy tutaj niezwykłe połączenie świata wampirów, sensacji, erotyzmu i humoru. J.R. Ward wykreowała mroczny, niebezpieczny i seksowny świat, który zachwyca. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Już w tej części każdy z Braci Czarnego Sztyletu wyróżnia się charakterem i fascynuje. ”Mroczny kochanek” opowiada historię Beth i Wratha. Mamy tutaj zderzenie dwóch silnych charakterów. Połączenie idealna. Ona to twardo stąpająca po ziemi młoda kobieta, która imponuje swoją zaradnością. On jest wampirem, królem, wojownikiem. Cóż za seksowne połączenie! Do tego jest honorowy, uparty, opiekuńczy, władczy. Świat wampirów, który tutaj poznajemy różni się od tych „popularnych”. Pomału uczymy się ich funkcjonowania, tradycji i stylu życia. Wszystko jest rzetelnie i ciekawie przedstawione. Jest przede wszystkim oryginalnie. Jeśli szukacie historii seksownej i z dreszczykiem to gorąco zachęcam do lektury oraz do sięgnięcia po całą serię!

"Bractwo Czarnego Sztyletu" to bestsellerowa seria, która na polskim rynku wydawniczym zadebiutowała już w roku 2010! Wtedy właśnie zakochałam się w mrocznym świecie wykreowanym przez J. R. Ward. Teraz dzięki @wydawnictwonowabasn mogłam ponownie przejść się ulicami Nowego Jorku i towarzyszyć Beth w podróży ku nieśmiertelności. "Mroczny kochanek" to pierwszy tom serii, która...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
665
628

Na półkach:

„Mroczny kochanek” to wielki powrót po latach gorącej serii o wampirach.

Przyznam szczerze, że o ile słyszałam o Bractwie Czernego Sztyletu, tak nie miałam wcześniej okazji czytać tej serii i był to mój pierwszy raz.

Jak wrażenia? Jestem mile zaskoczona, i to naprawdę wieloma elementami tej historii.

Wiadomo, co najważniejsze to wampiry! Ale podejście do wampiryzmu przez autorkę odbiega tutaj od dobrze znanego nam schematu. I to było coś co naprawdę mnie zafascynowało. W tym świecie tworzenie wampirów praktycznie nie istnieje. Tutaj wampirem trzeba się urodzić, a przemiana następuje w określonym wieku. Idealnym przykładem jest główna bohaterka, która poznajemy jako człowieka, ale okazuje się, że czas jej przemiany nieubłaganie się zbliża. Pewnie nikogo nie zaskoczę tym, że ona nie ma o tym bladego pojęcia i w sumie nawet nie wie, że wampiry istnieją?

Druga kwestia wampiryzmu w „Mrocznym kochanku” jest taka, że ludzka krew nie jedyne stanie wystarczająco wampiry nasycić - pożywiają się głównie swoją krwią.

Przejdźmy do klanu zabójców, czyli Bractwa Czarnego Sztyletu, który prowadzi już od lat wojnę z martwiakami - ludźmi bez dusz. To jest naprawdę ciekawy wątek i mam nadzieje, że w kolejnych tomach będzie jeszcze bardziej rozwinięty.

Najważniejsza fabuła ✨Wrath✨ gorący król wampirów. Postrach całego klanu i władca, który tej korony nie chce. Charakterny, mrukliwy, ale totalnie urzekający bohater.

Jest to spicy romansik z wampirami w rolach głównych i tajemniczymi morderstwami. Przy okazji będą momenty przy których nieźle się ubawicie bo humor też jest świetny.

Mi się bardzo podobała, ma vibe książek, które kiedyś kochałam i wciąż kocham (w sumie nie dziwne to właśnie historia z tamtych lat, ale mam nadzieje, że rozumiecie co miałam na myśli).

Nie mogę się doczekać, aż ponownie zanurzę się w świat Bractwa Czarnego Sztyletu. ❤️

„Mroczny kochanek” to wielki powrót po latach gorącej serii o wampirach.

Przyznam szczerze, że o ile słyszałam o Bractwie Czernego Sztyletu, tak nie miałam wcześniej okazji czytać tej serii i był to mój pierwszy raz.

Jak wrażenia? Jestem mile zaskoczona, i to naprawdę wieloma elementami tej historii.

Wiadomo, co najważniejsze to wampiry! Ale podejście do wampiryzmu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1763
982

Na półkach:

Na wstępie muszę napisać że to wznowienie i to sprzed wielu lat, więc trochę czuć tu zamierzchłe czasy.
Mamy tu styl fantastyki w realnym świecie, co bardzo lubię, ale nie lubię za to narracji trzecioosobowej, ale nie można mieć wszystkiego 🤣
Jest tu duuuużo wampirów 🧛, sporo akcji i dużo potencjału.
Przyznaję, że można się pogubić, ale jak się przyłożyłam to ogarnęłam i bardzo dobrze się przy tym bawiłam.
Język przystępny, jest też nieco pikanterii i trochę dramy.
Ja jestem bardzo zaciekawiona co będzie dalej, bo te podejście do wampirzego gatunku, bardzo mnie zaciekawiło 🧛‍♂️🧛‍♂️🧛‍♂️

Na wstępie muszę napisać że to wznowienie i to sprzed wielu lat, więc trochę czuć tu zamierzchłe czasy.
Mamy tu styl fantastyki w realnym świecie, co bardzo lubię, ale nie lubię za to narracji trzecioosobowej, ale nie można mieć wszystkiego 🤣
Jest tu duuuużo wampirów 🧛, sporo akcji i dużo potencjału.
Przyznaję, że można się pogubić, ale jak się przyłożyłam to ogarnęłam i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
321
259

Na półkach:

Seria Bractwo Czarnego Sztyletu, jest mi znana, czytałam ją jakieś dziesięć lat temu, przeczytałam wtedy jakieś 4-5 tomów i mam do niej pewien sentyment.

Lubię ją, nie za sceny ślizgane, ale za całe tło historii jakie ma w sobie, ale zacznijmy tę opinię od początku. Każdy tom skupia się na innym członku bractwa oraz jego historii śliz... miłosnej. Bo tak naprawdę tu nie o zbliżenie chodzi, a o prawdziwą miłość. Miłość, którą będą zdobywać najtwardsi wśród rasy wampirzej samce, odziani w czerń i skóry, wyglądając jak najskrytsze marzenie gotyckiej nastolatki. Należy przy tym pamiętać, że ta seria powstała w 2005 roku, a estetyka tamtych czasów była dość... wyjątkowa. Panowie wampirowie są oczywiście nie tylko przystojni, ale też i wyjątkowo zwinni, niebezpieczni, skrywający tajemnice. W tomie pierwszym poznamy Wratha, faceta półślepego za to wywodzącego się bezpośrednio z królewskiego rodu. Jego oblubienicą będzie Beth, niezwykle piękna półwampirzyca, oraz córka jego najlepszego przyjaciela.

Największymi wrogami rasy wampirzej są Omega oraz Pan X, obydwoje dążą do tego, aby ten gatunek unicestwić, a właśnie tytuowe bractwo musi z nimi walczyć. Ja wiem, jak to brzmi, jak żart, jak książka, która pełna jest scen przynajmniej lekko żenujących i owszem, takie sceny w niej są, ale ona ma w sobie coś więcej. Ta seria nie udaje na siłę poważnej fantastyki, to jest erotyk i autorka tego przed nami nie ukrywa. To co jest w tej serii najlepsze, to naprawdę przemyślana mechanika fabuły. Same bractwo jest wykreowane bardzo pomysłowo, nie ma w książce dziur logicznych, których lubię się tak czepiać, a bohaterowie stają się z każdym tomem coraz bardziej charyzmatyczni. W dodatku autorka ma naprawdę świetne poczucie humoru, jest to lektura typu" raz cię scrindżuję, raz się przy mnie zarumienisz, ale też cię rozbawię i wzruszę".

Seria Bractwo Czarnego Sztyletu, jest mi znana, czytałam ją jakieś dziesięć lat temu, przeczytałam wtedy jakieś 4-5 tomów i mam do niej pewien sentyment.

Lubię ją, nie za sceny ślizgane, ale za całe tło historii jakie ma w sobie, ale zacznijmy tę opinię od początku. Każdy tom skupia się na innym członku bractwa oraz jego historii śliz... miłosnej. Bo tak naprawdę tu nie o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
3

Na półkach:

Dobrze napisana, ale tragicznie nudna. Romans typu vanilla. Nie uznałabym tej książki jako dark romance.

Dobrze napisana, ale tragicznie nudna. Romans typu vanilla. Nie uznałabym tej książki jako dark romance.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
9

Na półkach:

Czytałam ten tom i całą serie jeszcze w pierwszym wydaniu. Nowa szata graficzna jest rewelacyjna jak zresztą sama książką. Polecam serdecznie nie tylko fanom wampirów, ale też miłośnikom romansu. Na kartach tej powieści - całej serii - zachowany jest balans między scenami bitew i pojedynków a życiem prywatnym=miłosnym wampirów.

Czytałam ten tom i całą serie jeszcze w pierwszym wydaniu. Nowa szata graficzna jest rewelacyjna jak zresztą sama książką. Polecam serdecznie nie tylko fanom wampirów, ale też miłośnikom romansu. Na kartach tej powieści - całej serii - zachowany jest balans między scenami bitew i pojedynków a życiem prywatnym=miłosnym wampirów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
708
684

Na półkach: , , , ,

„Powoli wracając do zmysłów, uświadomił sobie, że jeszcze nikt nigdy nie włożył tylu starań w sprawienie mu przyjemności. Miał ochotę płakać z wdzięczności, że go zechciała.”

Mroczny romans pełen ognia, pikantnych i namiętnych scen seksu, seksownych i niebezpiecznych wampirów, niebezpieczeństwa, a to wszystko przyprawione humorem. Czy trzeba czegoś więcej?! Zdecydowanie NIE! Ta książka to strzał w dziesiątkę.

Między dwoma klanami toczy się odwieczna wojna. Bractwo Czarnego Sztyletu to najlepsi wampirzy wojownicy, a w ich szeregach jest ich przywódca-Wrath. Mają za zadanie ochraniać swój gatunek i zabijać tych, którzy im zagrażają. A w szczególności martwiaków z Zakonu Martwych Dusz, którzy pragną pozbyć się wszystkich wampirów. Tylko Wrath teraz będzie musiał spełnić prośbę przyjaciela i pomóc jego córce w przemianie. Tylko że Beth nie wie nic o swoim pochodzeniu. Między tą dwójką rodzi się pożądanie, którego nie są w stanie zatrzymać. A do tego w ich mieście zaczyna dochodzić do morderstw prostytutek. Czy to możliwe, że ktoś właśnie rozpoczął łowy? Jak zareaguje Beth, gdy pozna prawdę, że wampiry istnieją, a ona jest jedną z nich? Czy to, co zrodziło się między nimi, przetrwa to, co właśnie nadchodzi? Jak bardzo zaboli zdrada i jakie będą jej konsekwencje?

„Jestem odpowiedzią na twoje pragnienia…”

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad sięgnięciem po książkę z motywem wampirów, ale nie potrafiłam się zdecydować co wybrać. Zwłaszcza że jeszcze żadnej do tej pory nie czytałam, tylko oglądałam kilka filmów. Więc nic dziwnego, że gdy dostałam propozycję zrecenzowania „Mroczny kochanek”, zdecydowałam się na to bez zastanowienia i to była moja najlepsza decyzja! Przepadłam w tej książce bez reszty, skradła moje serce i już tęsknie za jej bohaterami. Nic dziwnego, że dawkowałam sobie jej zawartość, by jak najdłużej móc z nimi być, ale było to cholernie trudne. Autorka zbudowała aurę tajemnicy, mroku, niebezpieczeństwa, strachu, akcji w taki sposób, że ciężko jest się oderwać od niej. Z zapartym tchem śledziłam ich losy, a skoro to romans to nie zabrakło tu pikanterii i bardzo gorących scen, które rozgrzewały. Ale były również momenty, które napędzały mi stracha, w których krew się lała. Autorka dość obrazowo opisywała wszystkie sceny, przez co moja wyobraźnia odtwarzała każdą scenę jak w jakimś filmie. Tylko że to, co znajduje się w tej książce, nie było jeszcze w żadnym filmie. Były chwilę, że uśmiechałam się, ale i takie, że czułam napięcie i niepewność. Ta książka jest przesycona emocjami, które odczuwa się przy czytaniu. Autorka stworzyła swój własny wyjątkowy świat, bohaterów i zabrała nas do niego z wielkim przytupem. A poznanie tej całej wampirzej zgrai było dla mnie czystą przyjemnością, zresztą tak jak i Beth. Każda z tych postaci jest wyjątkowa i każda coś wnosi do tej fabuły. Wszystko jest napisane w trzeciej osobie i z różnych perspektyw, a największym zaskoczeniem było dla mnie poznawanie perspektywy wrogów wampirów. Oj dzieje się tu sporo, a końcówka o mało nie przyprawiła mnie o zawał. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo romanse z wampirami stały się kolejnym moim ulubionym wątkiem w książkach. Gorąco polecam.

„Powoli wracając do zmysłów, uświadomił sobie, że jeszcze nikt nigdy nie włożył tylu starań w sprawienie mu przyjemności. Miał ochotę płakać z wdzięczności, że go zechciała.”

Mroczny romans pełen ognia, pikantnych i namiętnych scen seksu, seksownych i niebezpiecznych wampirów, niebezpieczeństwa, a to wszystko przyprawione humorem. Czy trzeba czegoś więcej?! Zdecydowanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1112
559

Na półkach:

Uwielbiam książki o wampirach, a „Bractwo czarnego sztyletu” to seria, która kusiła mnie od lat, wiec nic dziwnego, że nie mogłam oprzeć się wznowieniu. Początek „Mrocznego kochanka” był dość chaotyczny i przez pierwsze 50 stron ciężko było mi się połapać kto jest kim. Działo się tak za sprawą wielu perspektyw, które były tutaj przedstawione. Później jednak wszystko zaczęło się rozjaśniać, a ja przepadłam w tym wampirycznym świecie.

Podobało mi się to, że bohaterowie nie zostali wyidealizowani. Często zdarza się, że w powieściach tego typu wampiry są przedstawiane jako istoty piękne, doskonałe, uwodzicielskie i praktycznie bez skazy. J.R. Ward postanowiła wykreować je w trochę inny sposób. Dodała im blizn nie tylko psychicznych, ale również fizycznych, a gdyby tego było mało prawie pozbawiła Wratha jednego ze zmysłów. Jak już jesteśmy przy tej postaci, to nie ukrywam, że kilka razy szybciej zabiło mi dla niej serce. Widać było, że mężczyzna ma władze. Biła od niego aura przywódcy, a także niesamowita pewność siebie. Pomimo tych cech, miałam wrażenie, że Wrath był trochę zagubiony. Uważam, że czasami brakowało mu poczucia większego celu i sensu istnienia, co zmieniło sie, gdy poznał Beth.

Jeśli chodzi o wspomnianą wyżej bohaterkę to również zadziorna z niej panienka. Potrafiła walczyć, była odważna i nie bała sie wyrazić własnego zdania w otoczeniu groźnych drapieżników.

„Mroczny kochanek” to książka, z którą przyjemnie spędziłam czas. Dostrzegłam kilka jej wad, np. urwanie niektórych wątków, ale mimo wszystko nie przeszkadzało mi to w odbiorze całości. Urzekła mnie cała koncepcja bractwa i członkowie, którzy do niego należeli. Widać było wzajemne wsparcie braci, nawet jeśli mieli czasem inne poglądy na pewne kwestie. Jestem niesamowicie ciekawa kolejnych części i mam nadzieje, że pojawią sie niedługo.

Uwielbiam książki o wampirach, a „Bractwo czarnego sztyletu” to seria, która kusiła mnie od lat, wiec nic dziwnego, że nie mogłam oprzeć się wznowieniu. Początek „Mrocznego kochanka” był dość chaotyczny i przez pierwsze 50 stron ciężko było mi się połapać kto jest kim. Działo się tak za sprawą wielu perspektyw, które były tutaj przedstawione. Później jednak wszystko zaczęło...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 653
  • Chcę przeczytać
    1 428
  • Posiadam
    328
  • Ulubione
    187
  • Fantastyka
    52
  • Teraz czytam
    48
  • Fantasy
    39
  • Wampiry
    32
  • Chcę w prezencie
    30
  • 2013
    28

Cytaty

Więcej
J.R. Ward Mroczny kochanek Zobacz więcej
J.R. Ward Mroczny kochanek Zobacz więcej
J.R. Ward Mroczny kochanek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także