-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1127
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać347
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2024-05-30
2024-05-20
2024-04-27
Już sam tytuł książki "OdNowa! Znam Kościół, który żyje" jest intrygujący i zachęca do przeczytania.
Składa się z siedmiu rozdziałów i odpowiedzi na postawione na początku pytania.
Mamy także czarno-białe fotografie z masowych spotkań modlitewnych.
To wywiad, a właściwie rozmowa autorki Renaty Czerwickiej z liderem grupy charyzmatycznej Marcinem Zielińskim.
Oboje dobrze się znają, więc ich dialog jest merytoryczny.
Dotyczy kierunków i sposobów działania osób świeckich w głoszeniu Ewangelii. Nie wszystkim się to podoba, ale niektórzy duchowni to akceptują i współpracują.
Swoją aktywną, charyzmatyczną działalność Marcin rozpoczął, mając tylko 15 lat.
Z tej ciekawej lektury dowiemy się, jak to się stało i jak spostrzega dzisiejszą rzeczywistość? A także, dlaczego młodzież odsuwa się od kościoła?
Marcin uważa, że księża na niektórych kazaniach: pogrzebach, ślubach, powinni głosić kerygmat, a nie dzielić się swoimi spostrzeżeniami politycznymi, czy nic nie znaczącymi, bo to ma negatywne oddziaływanie.
Marcin Zieliński podpowiada i uczy, jak się dobrze i mądrze modlić, gdyż to niekiedy przynosi realne skutki.
Można by tutaj zamieścić jakieś cytaty, ale lepszym będzie kiedy sami przekartkujemy książkę i postaramy się zrozumieć autora i jego przesłanie.
Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz recenzencki💝📘📖
Już sam tytuł książki "OdNowa! Znam Kościół, który żyje" jest intrygujący i zachęca do przeczytania.
Składa się z siedmiu rozdziałów i odpowiedzi na postawione na początku pytania.
Mamy także czarno-białe fotografie z masowych spotkań modlitewnych.
To wywiad, a właściwie rozmowa autorki Renaty Czerwickiej z liderem grupy charyzmatycznej Marcinem Zielińskim.
Oboje dobrze...
2024-04-17
Książkę "Samuraje. Triumf i upadek japońskich wojowników", można by właściwie uznać za skondensowaną historię formowania się Japonii. Dominującym wątkiem jest powstawanie i funkcjonowanie tamtejszego świata wojowników.
Na początku były to czasy, w których losy bogów i ludzi przeplatały się wzajemnie.
Najmocniejsze rody i klany walczyły o dominację i władzę.
Już na przełomie VI i VII w. Japonia zaczyna odczuwać napływ chińskiej kultury i religii, a także sztuki wojennej oraz pewnych skodyfikowanych jej zasad.
Ta wiedza dawała przewagę w walce. Powstaje nowa klasa wojowników- samuraje.
Kodeks bushido, zen, rytualne picie herbaty doceniali szczególnie najwyżsi rangą.
"Samuraj może wziąć udział w ceremonii picia herbaty.
Pozwala mu na to jego siła, podczas gdy on sam w czterech ścianach pawilonu herbacianego znów staje się dzieckiem".
W wydaniu autor Leonardo Vittorio Arena, dokładnie opisuje wiele zdarzeń na przestrzeni wieków.
Poznajemy nazwiska, daty, szczegóły z przebiegu bitew.
Jednak zwolennicy, miłośnicy sztuki walki mogą czuć się pewien niedosyt.
Książka zawiera bibliografię, filmografię, glosariusz i kalendarium.
Każdy rozdział opatrzony jest porterem samuraja i mottem.
Polecam tę interesującą lekturę, zwłaszcza męskiemu gronu czytelników.
U mnie książkę przeczytał mąż, w kolejce czekają synowie.
Wydawnictwu RM dziękuję za egzemplarz recenzencki💝😊
Książkę "Samuraje. Triumf i upadek japońskich wojowników", można by właściwie uznać za skondensowaną historię formowania się Japonii. Dominującym wątkiem jest powstawanie i funkcjonowanie tamtejszego świata wojowników.
Na początku były to czasy, w których losy bogów i ludzi przeplatały się wzajemnie.
Najmocniejsze rody i klany walczyły o dominację i władzę.
Już na przełomie...
2024-03-26
2024-03-19
Po kolejną lekturę, autorstwa ks. Piotra Pawlukiewicza, sięgnęłam z wielką przyjemnością.
Autor skupił się na znaczeniu wolności w życiu.
A wszystko to, na podstawie własnych obserwacji pośród ludzi świeckich oraz stanu kapłańskiego i zakonnego.
Mamy wybrane fragmenty z Ewangelii, a także przykłady z życia wzięte autora.
Ksiądz Pawlukiewicz zawsze w sposób przystępny, ale mądry objaśniania różne zagadnienia związane z religijnością.
Za to Go bardzo cenię i poważam!
"Wolność jest pierwsza, nawet przed miłością, bo żeby prawdziwie kochać, trzeba być wolnym. Gdyby nie było wolności, nie byłoby miłości".
Wszystkie dotychczas przeze mnie przeczytane dzieła ks. Pawlukiewicza są dla mnie drogowskazem, przewodnikiem duchowym, zwłaszcza gdy dopadają mnie zwątpienie, smutek.
Polecam tę wartościową, dającą do myślenia, nietuzinkową propozycję książkową, pt."Droga do wolności. Wskazówki na każdy dzień" 💙📖📘🙏🏼
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Znak💝
Po kolejną lekturę, autorstwa ks. Piotra Pawlukiewicza, sięgnęłam z wielką przyjemnością.
Autor skupił się na znaczeniu wolności w życiu.
A wszystko to, na podstawie własnych obserwacji pośród ludzi świeckich oraz stanu kapłańskiego i zakonnego.
Mamy wybrane fragmenty z Ewangelii, a także przykłady z życia wzięte autora.
Ksiądz Pawlukiewicz zawsze w sposób przystępny, ale...
2024-03-01
2024-02-22
2024-02-21
Któż nie zna wykonawcy Elvisa Presleya, okrzykniętego królem rock and rolla i jego rytmicznych piosenek🎸🎤👨🏼🎨
Znam i ja, zaczęłam słuchać jego utworów od lat 70-tych. Oglądałam także filmy z udziałem Elvisa- aktora.
Z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po książkę "Priscilla. Elvis i ja", autorstwa: Sandry Harmon, Priscilli Beaulieu Presley.
Poznajemy tego nieodżałowanego wielkiego artystę bardzo blisko, bo jest to portret widziany "oczami" jego byłej żony Priscilli, a spisany przez Sandrę Harmon.
Wracamy wspomnieniami, tzn. Priscilla powraca do sierpnia 16.08. 1977r. do smutnego dnia, bo wtedy Elvis odszedł.
Następnie cofamy się do 1956r. i opisu z lat młodzieńczych Priscilli.
Powoli przechodzimy do momentu poznania się Elvisa i Cilli (to zdrobnienie od imienia, tak nazywała ją rodzina), która miała wówczas tylko 14 lat.
Historia miłości, która dojrzewała, nie zawsze była idealna.
Poznajemy, zarówno Elvisa- gwiazdora, który błyszczy, ale i zwykłego człowieka, z jego wadami, ułomnościami, nałogami.
Mamy w tej książce wiarygodny, szczery obraz Elvisa Presleya opisany przez kochającą (pomimo rozstania), żonę Priscillę.
Mnie, pomimo znanego mi wcześniej życiorysu artysty, lektura wzruszyła, pobudziła do refleksji.
Urokliwymi są czarno-białe fotografie.
Polecam, do zaczytania się📖📙💕
Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz recenzencki💝
Któż nie zna wykonawcy Elvisa Presleya, okrzykniętego królem rock and rolla i jego rytmicznych piosenek🎸🎤👨🏼🎨
Znam i ja, zaczęłam słuchać jego utworów od lat 70-tych. Oglądałam także filmy z udziałem Elvisa- aktora.
Z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po książkę "Priscilla. Elvis i ja", autorstwa: Sandry Harmon, Priscilli Beaulieu Presley.
Poznajemy tego nieodżałowanego...
2024-02-18
Po książkę, pt.” Franciszek Pieczka. Portret intymny”, sięgnęłam z ciekawością, ponieważ bardzo cenię postać tego wybitnego aktora. Znam go z ról filmowych oraz z wysłuchanych wywiadów.
Książka ta, to zbiór wspomnień osób bliskich oraz tych, które go znały na co dzień i miały z nim styczność.
Krótka forma wypowiedzi, zarówno tych poważnych, ale i śmiesznych, zawiera różne fragmenty z życia.
Poznajemy Pana Franciszka, nie tylko od strony aktorskiej, ale i prywatnej. Zawsze pozostawał skromną osobą, kierował się przede wszystkim zasadami.
"W sprawach fundamentalnych był nieprzejednany.
Na samym początku jest Bóg, zaraz potem rodzina i na końcu, tych trzech, jest ojczyzna".
Pan Franciszek urodził się w Godowie, zawsze chętnie wracał do rodzinnej miejscowości, gdzie był szanownym obywatelem i jest po dziś dzień.
Autorka Katarzyna Stoparczyk, niestety nie zdążyła dokończyć książki przed śmiercią.
Piotr Pieczka, syn Pana Franciszka, był współtwórcą i pomysłodawcą tej książki.
Książka zawiera mnóstwo zdjęć, które dla niektórych czytelników mogą być nieznane, zwłaszcza te w czasów dzieciństwa, młodości.
Jedna z anegdot dotyczy raczkującego Francika.
Wszedł pewnego dnia do psiej budy i nie chciał stamtąd wyjść. A w środku były groźne psy.
Inne wspomnienie związane jest z córką Iloną, która była niejadkiem, ale zajadała się kanapką z wodą.
Każdy pamięta scenę z "Czterech pancernych i psa" z gwoździem. Częstą prośbą dzieci, było zademonstrowanie tej sceny.
Raz mu się to "udało", a w innych sytuacjach w sposób dyplomatyczny potrafił z tego wybrnąć.
Daniel Olbrychski wspomina:
"Potrafił zagrać wszystko, co proponowali mu reżyserzy.
Zresztą Franek miał do nich szczęście. A oni mieli szczęście do niego".
Jakie były finały licznych, nietypowych zdarzeń, to do doczytania w tej ciekawej lekturze.
Wydawnictwu MANDO dziękuję za egzemplarz recenzencki💝📙📖
Po książkę, pt.” Franciszek Pieczka. Portret intymny”, sięgnęłam z ciekawością, ponieważ bardzo cenię postać tego wybitnego aktora. Znam go z ról filmowych oraz z wysłuchanych wywiadów.
Książka ta, to zbiór wspomnień osób bliskich oraz tych, które go znały na co dzień i miały z nim styczność.
Krótka forma wypowiedzi, zarówno tych poważnych, ale i śmiesznych, zawiera różne...
2024-02-15
2024-02-07
2024-01-24
2024-01-17
2024-01-15
2024-01-10
2023-12-02
2023-11-29
2023-11-27
"Tak lubię słuchać, jak ludzie odbierają mnie na scenie, jak rozumieją moją sztukę. Na tym mi zależy, to jest mój cel".
To fragment wypowiedzi z książki, pt."Anioł i twardziel. Biografia Romana Wilhelmiego".
Któż nie pamięta Pana Romana, choćby z takich filmów, jak : "Czterej pancerni i pies", "Zaklęte rewiry", "Kariera Nikodema Dyzmy, "Alternatywy 4", czy jeden z moich ulubionych filmów, pt."Prywatne śledztwo".
Grał w komediach, dramatach, filmach młodzieżowych, teatrach, dubbingu.
Był doceniany na festiwalach filmowych oraz upamiętniany na pomnikach w mieście swojego urodzenia- Poznaniu, a także Warszawie.
Wcielał się w powierzone mu role w sposób wiarygodny, zawsze chętnie oglądany oraz obdarzany przez swoich fanów wielkim szacunkiem. Nawet kiedy jego bohaterowie filmowi byli zimnymi draniami, wybaczano mu.
Pan Roman sam wyraz twarzy miał jakby zagubiony, wymagający współczucia, ze zmarszczonym czołem, marsową miną, ale kochany.
Autorka książki Magda Jaros, opisała postać tego znakomitego aktora, odkrywając fakty z życia, o których czytelnicy mogli do tej pory nie wiedzieć.
Przytacza rozmowy przyjaciół, znanych reżyserów, kolegów z planu filmowego oraz rodziny.
Na ten przykład. Był w stosunku do siebie najostrzejszym krytykiem!
Tak wspomina aktora jego kolega z pracy- Marek Kondrat:
"Romek Wilhelmi był kompletny, dojrzały i miał niebywały warsztat".
A aktorka Barbara Wrzesińska, tak mówi:
"Romek był ufny, prostolinijny, miał charakter dziecka.
Ale także lubił kokietować i wywierać wrażenie na kobietach, a miał ich wiele".
Inny znajomy reżyser twierdzi, że:
"Nie znałem bardziej nieśmiałej osoby.
On był dobry i zły, czarujący i złośliwy, absolutnie zaborczy i egoistyczny".
Wilhelmi całe życie szukał swojej miłości, ale jego życie uczuciowe było pełne porażek.
Miał nałogi, to one go zgubiły i doprowadziły do przedwczesnej śmierci. A szkoda, bo pewnie nie zagrał swojej roli życia!
W bardzo dobrze opracowanej książce- biografii, mamy dużo czarno-białych zdjęć rodzinnych oraz tych z życia zawodowego.
Roman Wilhelmi był bardzo fotogenicznym obiektem do fotografowania.
W dniu pogrzebu, tj. 8 listopada 1991r. , żegnała Go cała Warszawa!
Odszedł wielki człowiek!
A pamięć o tym wybitnym Aktorze pozostanie na zawsze w sercach, ponieważ spuścizną są niezapomniane filmy💜👨🎨🎭
Za egzemplarz recenzencki dziękuję pięknie Wydawnictwu Rebis 📖💖📘
"Tak lubię słuchać, jak ludzie odbierają mnie na scenie, jak rozumieją moją sztukę. Na tym mi zależy, to jest mój cel".
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo fragment wypowiedzi z książki, pt."Anioł i twardziel. Biografia Romana Wilhelmiego".
Któż nie pamięta Pana Romana, choćby z takich filmów, jak : "Czterej pancerni i pies", "Zaklęte rewiry", "Kariera Nikodema Dyzmy, "Alternatywy 4", czy jeden z moich...