Książka_koc_kot

Profil użytkownika: Książka_koc_kot

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 godzinę temu
1 373
Przeczytanych
książek
2 493
Książek
w biblioteczce
494
Opinii
37 541
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Domatorka. Jak się nie zaczytuję to układam puzzle (moje największe pasje)! No dobra .... jestem też zachwycona kolorowankami dla dorosłych.... Zapraszam na bloga: http://ankabook.blogspot.com/

Opinie


Na półkach:

Zawsze lubiłam lekcje historii, może nie ze wszystkich dziedzin i epok, ale kilka jest wciąż mi bliskich. Uwielbiam zanurzać się w brutalny i mroczny świat Wikingów. Od kiedy sięgam pamięcią, byłam zafascynowana ich podbojami, kulturą czy chociażby niezwykłą konstrukcją łodzi, które aż po dziś dzień są bardzo charakterystyczne i wzbudzają dreszcz niepokoju. Samodzielnie staram się pogłębiać wiedzę, ale z chęcią sięgam też po popularne publikacje, filmy i seriale, które traktują o tych fascynujących mnie czasach i ludziach. Pewne więc było, że z czasem sięgnę po książki Daniela Komorowskiego. W końcu stworzył on cały cykl znacząco i fascynująco zatytułowany Furia Wikingów.
Wielcy Danowie znów stoczą walkę z dzielnymi Swionami. Groźny, nieobliczalny i niepokonany Ivar rozszerza swoje wpływy na ziemiach angielskich, ale wszystko z czasem ma swoją cenę. Często zbyt wygórowaną. Nad wikingami zbierają się ciemne, burzowe chmury. Wokół przywódców roi się nie tylko od dobrych doradców, ale również od zdrajców, tchórzy, intrygantów i zwykłych oszustów.
Kto ostatecznie dokona pomsty, a kto zasiądzie na tronie? Kto okaże się najpotężniejszy i najbardziej wpływowy?
Czy zbliżająca się bratobójcza walka będzie najgorszym wydarzeniem w historii, czy może splatane nici losu skierują naszych bohaterów w wir jeszcze groźniejszych wydarzeń?

Tak jak serial Wikingowie, tak i książka Daniela Komorowskiego wciągnęła mnie od samego początku, choć przyznam, że chwilami wydawało mi się dość drętwo, szczególnie jeśli chodzi o styl i dialogi. Może na moje odczucia i spadek zainteresowania wpływała świadomość, że nie będę już czytała o Ragnarze, ponieważ ten tom obejmuje już wydarzenia po jego śmierci. Jednak im dalej w las tym niestety było gorzej. Autor mógł sobie darować sceny łóżkowe, a rozbudować bardziej warstwę psychologiczną. Dialogi infantylne, charaktery bohaterów spłycone do tego stopnia, że z trudem powstrzymywałam się przed przewracaniem oczami. Momentami wiało nudą tak, że aż musiałam obejrzeć fragment serialu Wikingowie, by zmotywować się do dalszego czytania. Nie czytałam z wypiekami na twarzy, nawet nie czułam bitewnego szału w opisach walk. Gdzie ta furia? Więcej emocji dostarczyło mi krojenie pomidorów do sałatki.

Zawiodłam się. Uważam, że Ogień zagłady jest najgorszym tomem w serii. W ogólnym rozrachunku aż tak koszmarnie nie było, ale mogło być znacznie lepiej, przyjemniej i bardziej emocjonująco. Autor mógłby bardziej się postarać o tło historyczne, dzięki któremu można by w pełni poczuć ducha tamtych czasów. Starał się, ale jednak nie do końca mu wyszło. Jego książki mają rzesze fanów i na pewno z czasem do tego grona dołączą inni. Ja nie. W tym temacie jestem albo zbyt wymagająca, albo zbyt dużo publikacji naukowych przeczytałam. Jeśli ktoś interesuje się tematyką świata wikingów i ich podbojów zdecydowanie polecam sięgnąć po książki Bernarda Cornwella i jego cykl Wojny Wikingów niż Daniela Komorowskiego. U brytyjskiego historyka i pisarza znajdziemy wszystko, czego tu zabrakło: klimat, duża zgodność historycznych wydarzeń, dobrze wykreowanych bohaterów, emocje, a przede wszystkim piękny język.

Recenzja powstała przy współpracy z Redakcją Sztukater

Zawsze lubiłam lekcje historii, może nie ze wszystkich dziedzin i epok, ale kilka jest wciąż mi bliskich. Uwielbiam zanurzać się w brutalny i mroczny świat Wikingów. Od kiedy sięgam pamięcią, byłam zafascynowana ich podbojami, kulturą czy chociażby niezwykłą konstrukcją łodzi, które aż po dziś dzień są bardzo charakterystyczne i wzbudzają dreszcz niepokoju. Samodzielnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Każde wydarzenie ma na nas wpływ czy tego chcemy, czy nie. Niektóre wspomnienia pragnie się pielęgnować inne lepiej wyrzucić z głowy raz na zawsze. Jednak to właśnie te przykre i złe doświadczenia najczęściej uczą nas pokory, kształtują i uświadamiają, że niestety nie na wszystko mamy wpływ i nie zawsze jesteśmy decyzyjni. Wydarzenia z dzieciństwa odbijają się zaś szerokim echem w dorosłości i zostawiają już na zawsze ślad w psychice.
Co się przydarzyło Sally Diamond?

„Wywal mnie na śmietnik. Kiedy umrę, wywal mnie na śmietnik. Ja będę martwy, więc co to dla mnie za różnica”. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam thrillera, który zacząłby się tak niekonwencjonalnie. Słowa te zostały wypowiedziane przez – o zgrozo – lekarza psychiatrę do swojej w pełni dorosłej córki. Mocny akcent wystąpił więc już na samym początku, a to zaostrzyło tylko mój apetyt na lekturę. Zasadniczość i dosłowność w odbieraniu świata i ludzkich wypowiedzi przez zaburzoną społecznie i emocjonalnie Sally doprowadziło do tego, że potraktowała ciało zmarłego ojca zgodnie z jego zaleceniami. Zapakowała zwłoki do worka na śmieci i zaniosła do przydomowej spalarni. Tam dokonała kremacji, nie zdając sobie sprawy z tego, że robi coś niezgodnego z prawem i ściąga na swoją głowę katastrofę. Jej czyn zszokował i zapoczątkował bieg wydarzeń doprowadzający do odkrycia rodzinnej tajemnicy i rzeczywistych powodów traumy. Spektrum autyzmu to przy wczesnym jej dzieciństwie i obecnych zachowaniach jest jak spacer po plaży w słoneczny dzień. Sally podejmuje walkę z samą sobą i swoim niedostosowaniem społecznym. Daje jej to iskierkę nadziei na lepszą przyszłość.
Co ją spotkało?
Czy znajdzie się ktoś, komu będzie mogła zaufać?
Czy otrzyma pomoc?
Gdzie przebiegają granice „normalności”?

Historia przedstawiona w Dziwnej Sally Diamond zrobiła na mnie spore wrażenie i bardzo mnie zaangażowała. Dawno już nie czytałam tak poruszającej i przy tym koszmarnie smutnej książki. Ta historia to zanurzenie się w meandry ludzkiej psychiki. Ukazała, że traumatyczne przeżycia z dzieciństwa mają wpływ na dorosłe życie i podejmowane decyzje. Obnażyła w całej rozciągłości, czym jest syndrom sztokholmski, tłumaczenie, usprawiedliwianie oprawcy i przywiązanie się do niego. Czy ktoś, kogo wychował potwór, będzie w stanie odróżnić dobro od zła?
A co z genami? Czy przemoc jest dziedziczna?

Fabuła osnuta jest naprzemiennie wokół historii Sally i tajemniczego mężczyzny. Przeżycia związane z przemocą, odizolowaniem, manipulowaniem, odebranym dzieciństwem, nieporadnością w dorosłym życiu i nawiązywaniu relacji z ludźmi aż krzyczą z każdej strony i z każdego kolejnego rozdziału. Szczególnie kiedy Autorka dopuszcza do głosu mężczyznę. Podczas czytania włos jeżył się na karku, a serce szybciej biło. Ileż to takich historii wydarzyło się w rzeczywistym świecie, a o ilu jeszcze nie mamy pojęcia lub nigdy się o nich nie dowiemy. Liz Nugent mistrzowsko kierowała uczuciami czytelnika. Zgrabnie prowadziła przez fabułę aż do samego zaskakującego i niepokojącego zakończenia.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Znak

Każde wydarzenie ma na nas wpływ czy tego chcemy, czy nie. Niektóre wspomnienia pragnie się pielęgnować inne lepiej wyrzucić z głowy raz na zawsze. Jednak to właśnie te przykre i złe doświadczenia najczęściej uczą nas pokory, kształtują i uświadamiają, że niestety nie na wszystko mamy wpływ i nie zawsze jesteśmy decyzyjni. Wydarzenia z dzieciństwa odbijają się zaś szerokim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłość aż do grobowej deski, kocham cię na zabój, póki śmierć nas nie rozłączy czy umierając z miłości – tego typu stwierdzenia poniekąd mogą utwierdzić nas w przekonaniu, że dana osoba odczuwa wobec nas bardzo silne, pozytywne emocje. Czasem jednak aż za silne i jednak nie aż tak pozytywne. Przekonała się o tym pisarka Róża Krull. Jak zwykle wpakowała się w kłopoty. Co jej się przytrafiło tym razem dowiemy się z najnowszej komedii kryminalnej Aleka Rogozińskiego.

Róża Krull ma nie lada problem. Nie dość, że nawaliła z kolejnym terminem oddania książki do wydawcy, musi użerać się ze specyficznymi sąsiadami, to na dokładkę zaczął ją prześladować cichy wielbiciel. Miło jest dostawać listy pod warunkiem, że nie są anonimowe, wulgarne i raz obiecujące miłość aż po grób a w kolejnym zostać zmieszany z błotem. Jednak nie to okazało się najgorsze. W sylwestrową noc w swoim mieszkaniu znalazła zwłoki mężczyzny, który był jej pierwszą miłością. Róża została aresztowana. Dla robiącego karierę prokuratura zabójczyni – pisząca kryminały jest nie lada kąskiem. Nie szukając innych podejrzanych, dąży do osadzenia kobiety w więziennej celi. Na szczęście, od czego ma się oddanych przyjaciół, który wierzą, że nawet muchy by nie skrzywdziła? Czy zdołają oni zdobyć dowody na jej niewinność i oczyszczą z zarzutów?

Jedne książki Aleka Rogozińskiego bardzo mi się podobają, inne mniej. Miłość aż po grób należy do tej pierwszej kategorii. Świetnie bawiłam się podczas czytania. Róża jak zwykle była nieobliczalna i zabawna, jej bliscy towarzysze barwni i różnorodni. Mamusia zaś przyprawiała o dreszcze. Z takimi bohaterami książka nie może być nudna. Intryga kryminalna została skonstruowana w sposób nie tylko ciekawy i wciągający, ale także z dość dużym stopniem skomplikowania. Tajemnica goniła tajemnicę, poczynając od pierwszej miłości Róży z podstawówki, który podobno zmarł parę lat wcześniej, ale jakimś cudem sterczał pod blokiem pisarki, poprzez znikającego stalkera, sąsiadów ze skłonnościami do konfabulacji i intryg, rodzinnych tajemnic kończąc na zwłokach znanego profesora, który przed śmiercią twierdził, że z mamą pisarki byli parą. Jeśli dołoży się do tego kłopot z wydaniem książki i prokuratora, który żądny jest sławy i zrobi wszystko by odnieść spektakularny sukces, to książka wręcz przykleja się do dłoni. Cała fabuła dodatkowo sowicie podlana jest sosem o nazwie czarny humor, który uwypuklał otaczającą rzeczywistość i charakter bohaterów. To mieszanka wybuchowa, której stworzenia nie powstydziliby się najzdolniejsi chemicy. Bardzo lubię całą serię z pisarką Różą Krull a Miłość aż po grób uważam, za jedną z lepszych części. Lektura przyniosła mi mnóstwo przyjemności i odprężenie, którego potrzebowałam po całym zapracowanym tygodniu.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska

Miłość aż do grobowej deski, kocham cię na zabój, póki śmierć nas nie rozłączy czy umierając z miłości – tego typu stwierdzenia poniekąd mogą utwierdzić nas w przekonaniu, że dana osoba odczuwa wobec nas bardzo silne, pozytywne emocje. Czasem jednak aż za silne i jednak nie aż tak pozytywne. Przekonała się o tym pisarka Róża Krull. Jak zwykle wpakowała się w kłopoty. Co jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Książka_koc_kot

z ostatnich 3 m-cy
Książka_koc_kot
2024-05-31 06:38:36
Książka_koc_kot oceniła książkę Ogień zagłady na
5 / 10
i dodała opinię:
2024-05-31 06:38:36
Książka_koc_kot oceniła książkę Ogień zagłady na
5 / 10
i dodała opinię:

Zawsze lubiłam lekcje historii, może nie ze wszystkich dziedzin i epok, ale kilka jest wciąż mi bliskich. Uwielbiam zanurzać się w brutalny i mroczny świat Wikingów. Od kiedy sięgam pamięcią, byłam zafascynowana ich podbojami, kulturą czy chociażby niezwykłą konstrukcją łodzi, które aż po ...

Rozwiń Rozwiń
Ogień zagłady Daniel Komorowski
Cykl: Furia wikingów (tom 5)
Średnia ocena:
8.2 / 10
84 ocen
Książka_koc_kot
2024-05-31 06:38:13
Książka_koc_kot i zaczytana_anija są teraz znajomymi
2024-05-31 06:38:13
Książka_koc_kot i zaczytana_anija są teraz znajomymi
Książka_koc_kot
2024-05-30 19:24:10
Książka_koc_kot i mikakeMonika są teraz znajomymi
2024-05-30 19:24:10
Książka_koc_kot i mikakeMonika są teraz znajomymi
2024-05-29 07:23:53
2024-05-29 07:23:53

Kusi mnie zarówno Chmielarz, "Piąty gość" jak i "Księga szubienic", a doba z gumy nie jest :(

Książka_koc_kot
2024-05-29 04:35:14
Książka_koc_kot i monikawa są teraz znajomymi
2024-05-29 04:35:14
Książka_koc_kot i monikawa są teraz znajomymi
Książka_koc_kot
2024-05-28 19:06:22
Książka_koc_kot dodała książkę Rozwód na półkę Chcę przeczytać
2024-05-28 19:06:22
Książka_koc_kot dodała książkę Rozwód na półkę Chcę przeczytać
Rozwód Moa Herngren
Średnia ocena:
7.1 / 10
85 ocen
Książka_koc_kot
2024-05-28 11:30:59
Książka_koc_kot dodała książkę Żółć na półkę Chcę przeczytać
2024-05-28 11:30:59
Książka_koc_kot dodała książkę Żółć na półkę Chcę przeczytać
Żółć Małgorzata Oliwia Sobczak
Cykl: Kolory zła (tom 4)
Średnia ocena:
7.5 / 10
121 ocen
Książka_koc_kot
2024-05-28 09:37:58
2024-05-28 09:37:58
Nasze małe okrucieństwa Liz Nugent
Średnia ocena:
6.6 / 10
151 ocen
Książka_koc_kot
2024-05-28 09:37:52
Książka_koc_kot dodała książkę Pod skórą na półkę Chcę przeczytać
2024-05-28 09:37:52
Książka_koc_kot dodała książkę Pod skórą na półkę Chcę przeczytać
Pod skórą Liz Nugent
Średnia ocena:
7.2 / 10
207 ocen
2024-05-28 09:37:37
Książka_koc_kot została fanką autora Liz Nugent
2024-05-28 09:37:37
Książka_koc_kot została fanką autora Liz Nugent

ulubieni autorzy [39]

Harlan Coben
Ocena książek:
7,2 / 10
42 książki
4 cykle
6862 fanów
Liz Nugent
Ocena książek:
7,2 / 10
5 książek
0 cykli
Pisze książki z:
15 fanów
Henning Mankell
Ocena książek:
7,1 / 10
49 książek
5 cykli
1264 fanów

Ulubione

Alan Alexander Milne Kubuś Puchatek Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Narrenturm Zobacz więcej
Justyna Kopińska Lekarstwo dla duszy Zobacz więcej
Agnieszka Pruska Zwłoki powinny być martwe Zobacz więcej
Natasza Socha Zagubieni Zobacz więcej
Aleksander Świętochowski Klub szachistów Zobacz więcej
Margaret Atwood Kamienne posłanie Zobacz więcej
Marta Kisiel Siła niższa Zobacz więcej
Marta Kisiel Siła niższa Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 373
książki
Średnio w roku
przeczytane
153
książki
Opinie były
pomocne
37 541
razy
W sumie
wystawione
1 220
ocen ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
7 485
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
28
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]