Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zgadzam się z negatywnymi komentarzami, że książka jest chaotycznie prowadzona, można się pogubić w wątkach, a czytelnik dostaje misz-masz historii, ale pomimo tego czytałam ją z zainteresowaniem i nie uważam czasu spędzonego na lekturze za straconego.

Zgadzam się z negatywnymi komentarzami, że książka jest chaotycznie prowadzona, można się pogubić w wątkach, a czytelnik dostaje misz-masz historii, ale pomimo tego czytałam ją z zainteresowaniem i nie uważam czasu spędzonego na lekturze za straconego.

W kontekście historycznym, społecznym i jako efekt niełatwych prac archiwalnych, to kawał dobrej roboty. Poszukującym sztuki i pasji tworzenia, tego, kim był Picasso, nie polecam. Rozczarowała mnie, choć jest to ważna pozycja. Jej zapowiedź stworzył dobry copywriter, więc łatwo się nabrać i liczyć na coś, czego się nie dostanie.

W kontekście historycznym, społecznym i jako efekt niełatwych prac archiwalnych, to kawał dobrej roboty. Poszukującym sztuki i pasji tworzenia, tego, kim był Picasso, nie polecam. Rozczarowała mnie, choć jest to ważna pozycja. Jej zapowiedź stworzył dobry copywriter, więc łatwo się nabrać i liczyć na coś, czego się nie dostanie.