Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czy znalazłam nową comfort książkę? BARDZO MOŻLIWE.

Historia opowiada o gwieździe pop, która chciałaby uciec od rzeczywistości i której samochód psuje się w najgorszym z możliwych miejsc – małej mieścinie praktycznie bez zasięgu i bez Internetu! Zmuszona spędzić tam trochę czasu, próbuje odnaleźć swój wewnętrzny spokój i może coś jeszcze, gdyż tak się składa, że pomaga jej trochę marudny (ale całkiem uroczy) właściciel piekarni!

Sarah Adams kolejny raz zabiera nas w niezapomnianą podróż z cudownie napisanymi postaciami głównymi, charyzmatycznymi postaciami drugoplanowymi oraz ciekawymi zwrotami akcji! Tak się wkręciłam w historię, że ledwo co robiłam przerwy na jedzenie! :D

Bardzo bardzo bardzo Wam polecam „When in Rome”, zwłaszcza, gdy chcecie wkręcić się w jakąś historię i poczytać o dorosłych, którzy tak jak my, popełniają błędy, ulegają wpływom innych oraz chcą czerpać jak najwięcej z życia! 😊

Czy znalazłam nową comfort książkę? BARDZO MOŻLIWE.

Historia opowiada o gwieździe pop, która chciałaby uciec od rzeczywistości i której samochód psuje się w najgorszym z możliwych miejsc – małej mieścinie praktycznie bez zasięgu i bez Internetu! Zmuszona spędzić tam trochę czasu, próbuje odnaleźć swój wewnętrzny spokój i może coś jeszcze, gdyż tak się składa, że pomaga...

“Practice makes perfect” rozgrywa się po wydarzeniach „When in Rome”, dlatego bardzo serdecznie zapraszam do przeczytania pierwszej części w serii, gdyż tamta jest równie wspaniała jak ta! :)

Poznajemy tutaj historię Willa oraz Annie – ochroniarza Amelii oraz jednej z sióstr Noah, których od pierwszego spotkania coś do siebie przyciąga. Jednak gdy Will ma w głowie perspektywę wyjazdu z Rzymu na stałe, a Annie szuka partnera, z którym mogłaby się ustatkować, oboje starają się siebie unikać. Nie jest to do końca łatwe, ponieważ Amelia wpada na pomysł, że wytatuowany „bad boy” mógłby nauczyć trochę Annie czerpać z życia, więc chcąc nie chcąc, spędzają ze sobą czas.

***

Sarah Adams ma jakąś taką lekkość w pisaniu romansów - kolejna wspaniała książka wyszła spod jej pióra i nie skłamię, gdy powiem, że wraz z tą książką autorka znalazła się na liście moich ulubionych autorów <3

Pozycja idealna na cieplejsze miesiące ze względu na wszechobecne kwiaty i poczucie ciepła, bezpieczeństwa :)

“Practice makes perfect” rozgrywa się po wydarzeniach „When in Rome”, dlatego bardzo serdecznie zapraszam do przeczytania pierwszej części w serii, gdyż tamta jest równie wspaniała jak ta! :)

Poznajemy tutaj historię Willa oraz Annie – ochroniarza Amelii oraz jednej z sióstr Noah, których od pierwszego spotkania coś do siebie przyciąga. Jednak gdy Will ma w głowie...

Flora Conway po stracie córki dalej nie traci nadziei na odnalezienie jej, jednak z każdym mijającym dniem szanse maleją i pisarka nie przestaje się obwiniać. Sprawy nie ułatwia fakt, że na nagraniach z budynku nie widać nic, a agentka mistrzyni pióra dziwnie się zachowuje.
W tym samym czasie, francuski pisarz Romain również boryka się ze swoimi demonami – zastój w twórczości i trudna sytuacja rodzinna nie pomagają.

Niecodzienne spotkanie dwójki pisarzy na dachu budynku zmienia wszystko!

Ta książka zmiotła mnie z planszy. Nie spodziewałam się tak dobrej i trzymającej w napięciu pozycji! Mam wrażenie, że od czasu „Papierowej dziewczyny” autor nie wzniósł się na wyżyny swojej twórczości, jednak „Zabawa w chowanego” udowodniła mi, że się mylę! Kiedy już myślałam, że wiem o co chodzi i co się stało, spada na mnie coś zupełnie nieoczekiwanego. Ogólnie myślałam, że fabuła pójdzie trochę w innym kierunku, ale nie narzekam! 😊

Flora Conway po stracie córki dalej nie traci nadziei na odnalezienie jej, jednak z każdym mijającym dniem szanse maleją i pisarka nie przestaje się obwiniać. Sprawy nie ułatwia fakt, że na nagraniach z budynku nie widać nic, a agentka mistrzyni pióra dziwnie się zachowuje.
W tym samym czasie, francuski pisarz Romain również boryka się ze swoimi demonami – zastój w...