TerraEpsilon

Profil użytkownika: TerraEpsilon

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 20 godzin temu
275
Przeczytanych
książek
319
Książek
w biblioteczce
143
Opinii
2 889
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 31 cytatów
Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, to zrób sobie kawę! Miłośniczka space opery, postapo i high fantasy - ogólnie lubię w wolnej chwili przenosić się do innego świata.

Opinie


Na półkach: , , , ,

Od tego wszystko się zaczęło.

“– Zatem patrolujemy sektor, którego nikt nie chce, z załogą, której nikt nie chce, na pokładzie okrętu, którego nikt nie powinien chcieć – podsumował Cole. – Chyba mamy do czynienia z czysto matematyczną niemożliwością.”

Były Gwiezdne Wojny, był nawet Obcy, ale ani jedno, ani drugie – nawet mimo sympatii, jaką darzyłam i darzę te franczyzy – nie przyciągnęło mnie do gatunku space opery, tak jak seria Starship. Nawet moja miłość do Mass Effecta to tak naprawdę pokłosie właśnie tego.
,,Bunt” nie jest najlepszą książką, jaką napisano, nawet mimo sentymentu w pełni się z tym zgadzam, ale coś mnie w niej złapało na tyle, że od razu zakochałam się w całym gatunku. Miałam pewne obawy, aby wrócić do tej serii po latach… I tak, z większym doświadczeniem czytelniczym, jakie mam teraz ogólnie rzecz biorąc ,,Bunt” wypada naprawdę słabo, choć dalej bawiłam się przy nim równie dobrze, co przy pierwszym podejściu lata temu.
Bo to książka czysto rozrywkowa, przez wielkie ,,R”, gdzie sprawy ,,science” w science fiction zrzucono nawet i na trzeci plan, a wszystko kręci się wokół samej akcji. I paradoksalnie jest to też plus – bo lekkość i ,,rozrywkowość” stanowią strawne połączenie dla kogoś, kto chciałby sięgnąć po ten gatunek po raz pierwszy. Nie ma tu przytłoczenia naukowymi terminami i nawet mimo mnogości obcych ras, to te stanowią tylko tło bez większego znaczenia dla fabuły.

To historia przede wszystkim o buntowniczym, ale mającym serce (i rozum) w odpowiednim miejscu komandorze i załodze niezbyt… reprezentacyjnej. Całość śledzi się dla głównego bohatera, Wilsona Cole’a oraz załogi wyrzutków z ,,Teddy’ego R” – to jak (i czy w ogóle) wykaraskają się z kolejnych problemów, które rzuca im los. A te pojawiają się co chwilę, więc nudno nie jest. Dodając do tego charakterystyczne – oraz charakterne – postaci wychodzi wciągająca mieszanka, przy której masz się dobrze bawić. Tyle i aż tyle.

Samo uniwersum i cała intryga są proste, jak budowa cepa i wpisane w schemat prawie każdej space opery – jest ludzkość, zrzeszona w wielki twór wraz z innymi obcymi rasami, jest też inny wielki twór, wrogi ludzkości i obie frakcje się leją. No a ta niby dobra frakcja jest przeżarta biurokracją i ogólnie pojętym “chronidupskiem własnym”.
Wisienką na torcie jest tu Cole. Zwyczajny chłop, z którym chętnie wyskoczyłoby się na piwo, mający swoje wady, ale starający się postępować ,,prawo”. To bohater, który z jednej strony wierzy w pompatyczne hasła o służeniu ludzkości i misji, ale też twardo chodzi po ziemi i prędzej by go piorun strzelił niż sam zaczął rzucać takimi frazesami… Po prostu robi to, co robić trzeba, nie zawsze trzymając się sztywno regulaminu, bo życie i bezpieczeństwo ludzi… i innych istot jest ważniejsze niż jakiś tam regulamin. Stąd konfliktów i akcji tu nie brakuje, przez co nawet jeśli sporo można książce zarzucić – to na pewno nie to, że jest nudno i nie dostarcza rozrywki.

Czy polecam? Tak! Mimo braku oryginalności i niedociągnięć to przyjemna historia z ciekawym bohaterem, dostarczająca rozrywkę. Dla kogoś, kto chce dać szansę gatunkowi, albo chce przysłowiowo się ,,odmóżdżyć” pozycja jak znalazł.
Bo nie wszystko musi być głębokie i z przesłaniem, czasem wystarczy, aby przyjemnie zajęło nam czas i dało się odprężyć oraz przenieść w nieznany, fantastyczny świat.

Od tego wszystko się zaczęło.

“– Zatem patrolujemy sektor, którego nikt nie chce, z załogą, której nikt nie chce, na pokładzie okrętu, którego nikt nie powinien chcieć – podsumował Cole. – Chyba mamy do czynienia z czysto matematyczną niemożliwością.”

Były Gwiezdne Wojny, był nawet Obcy, ale ani jedno, ani drugie – nawet mimo sympatii, jaką darzyłam i darzę te franczyzy –...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nie miałam większych oczekiwań, przez co jeszcze milej się zaskoczyłam. Nie jest to najoryginalniejsza pozycja, wiele tu jest do przewidzenia, ale dostarcza kupę frajdy - czy to przez akcję, humor, a i nawet całą tą ,,tajemnicę", która dla kogoś, kto choć trochę czyta i ogląda fantastykę tajemnicza bardzo nie jest, ale dla samych bohaterów miło ją śledzić.
No i kreska strasznie przypadła mi do gustu.
Plus szanuję za szczerość, że mamy simpować do Sho!

To jest trochę takie ,,Faceci w Czerni" ale w Japonii. I z nastolatkami. Akira jest pechowcem i przez jego nieporadność wpada sporo zabawnych akcji, ale jednocześnie to nie idiota. Gdy dostaje cel gotów jest ze strachu zejść na zawał... ale też nie cofa się przed wyzwaniem. Nie płacze po niepowodzeniu, tylko zbiera się (z trudem) do kupy i prze dalej. Teraz może być jeszcze za słaby, ale od siedzenia na pewno tej siły nie nabierze.
Sho za to, jako ,,pan idealny" działa nie tylko jako przeciwwaga dla tej pierdoły, ale też jako ktoś, kto wprowadza Akirę w ten świat i jak na razie sprawuje nad nim opiekę. Jest... dziwny, ale widać, że dobry z niego chłopak, nawet jeśli może trochę za mocno trzymać się zasad.

Świat – choć nie jest oryginalny – to w miarę ciekawy, a i bohaterom naprawdę chce się kibicować i darzyć sympatią. Trochę akcji, trochę humoru, do tego jest na czym zawiesić oko. Dobry, solidny shonenik na zasadach Facetów w Czerni. Ja kupiona po pierwszym tomie.

Nie miałam większych oczekiwań, przez co jeszcze milej się zaskoczyłam. Nie jest to najoryginalniejsza pozycja, wiele tu jest do przewidzenia, ale dostarcza kupę frajdy - czy to przez akcję, humor, a i nawet całą tą ,,tajemnicę", która dla kogoś, kto choć trochę czyta i ogląda fantastykę tajemnicza bardzo nie jest, ale dla samych bohaterów miło ją śledzić.
No i kreska...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Technologia (mechy i latające okręty bojowe) oraz magia (smoki i bogowie) i Japonia, a w tym wszystkim Józef Piłsudski... Czy muszę więcej tłumaczyć, dlaczego sięgnęłam po tę książkę?

,,Rok 1905. Świat stoi w obliczu największego konfliktu w dziejach. Uwolnione od tysiąca lat przedwieczne istoty nie zatrzymają się, dopóki nie podbiją całego świata dla boskiego tenno. Przywódcy najpotężniejszych mocarstw zawierają sojusz i wysyłają gigantyczną podniebną armadę mad Tokio, by zetrzeć tę metropolię z powierzchni ziemi."

Na wstępie muszę zaznaczyć, że przyciągnęła mnie sama ciekawość i nie miałam wygórowanych oczekiwań, dlatego... nie rozczarowałam się. Bo opis, niestety, jest trochę za szumny i sporo nad wyrost tak naprawdę.

To nie jest zła książka, aczkolwiek jak na taki potencjał można było wyciągnąć dużo więcej. Koniec końców to był średniaczek z intrygującym pomysłem.

A świat przedstawiony zdecydowanie jest intrygujący i chciałabym poznać go więcej. Tyle, ile mi podano wystarczy by zrozumieć jak funkcjonuje... ale jestem ciekawa. Niestety większość oglądamy z perspektywy Andrzeja, jeńca wojennego i postaci na wskroś nijakiej, ale przynajmniej nie przeszkadzającej w odkrywaniu tego świata. I czasem w sumie było go żal, bo trochę taki z niego zbity piesek. I w sumie tyle można o nim powiedzieć. Jedynymi ciekawszymi postaciami byli Piłsudski i Murata. Ten pierwszy, bo charaktery, a drugi bo miał trochę tajemnic za uszami i ewidentnie próbował manipulować Piłsudskim.

W ogóle wydaje mi się, że gdyby wyciąć trochę Andrzeja, a więcej skupić się na relacji tej dwójki, to wyszłoby książce na plus. To Piłsudski i Murata ciągnęli intrygę. Do tego każdy w swoją stronę, bo każdy miał własne priorytety. Większość ciekawych rzeczy właśnie działa się gdzieś obok... gdy my, jako czytelnicy musieliśmy siedzieć z jojczącym Andrzejkiem.

Trochę właśnie żal, że przy takim potencjale wyszło średnio. Zgasić Słońce miało świetny pomysł, sporo niezłych momentów, ale ogólnie przez większość czasu jest właśnie średnio. Nie wybitnie źle, ale i nie wciagająco. Na tyle poprawnie, by nie zasypiać i czytać z jakimś jeszcze zainteresowaniem. Dlatego polecić mogę chyba tylko jako ciekawostkę - tak jak i ja na to patrzyłam.

Technologia (mechy i latające okręty bojowe) oraz magia (smoki i bogowie) i Japonia, a w tym wszystkim Józef Piłsudski... Czy muszę więcej tłumaczyć, dlaczego sięgnęłam po tę książkę?

,,Rok 1905. Świat stoi w obliczu największego konfliktu w dziejach. Uwolnione od tysiąca lat przedwieczne istoty nie zatrzymają się, dopóki nie podbiją całego świata dla boskiego tenno....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika TerraEpsilon

z ostatnich 3 m-cy
TerraEpsilon
2024-05-31 17:11:47
TerraEpsilon oceniła książkę Starship: Bunt na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-31 17:11:47
TerraEpsilon oceniła książkę Starship: Bunt na
7 / 10
i dodała opinię:

Od tego wszystko się zaczęło.

“– Zatem patrolujemy sektor, którego nikt nie chce, z załogą, której nikt nie chce, na pokładzie okrętu, którego nikt nie powinien chcieć – podsumował Cole. – Chyba mamy do czynienia z czysto matematyczną niemożliwością.”

Były Gwiezdne Wojny, był nawet Obcy,...

Rozwiń Rozwiń
Starship: Bunt Mike Resnick
Cykl: Starship (tom 1)
Średnia ocena:
6.1 / 10
473 ocen
2024-05-31 11:50:54
TerraEpsilon dodała cytat z książki Starship: Bunt
2024-05-31 11:50:54
TerraEpsilon dodała cytat z książki Starship: Bunt

Osobiście wolałabym pana zdegradować, niż nagradzać kolejnym odznaczeniem, ale prasa podchwyciła już tę historyjkę, a ciemny lud wszystko kupi, bo pragnie bohaterów. Dlatego trafiłam w ...

Rozwiń Rozwiń
2024-05-31 11:46:06
TerraEpsilon dodała cytat z książki Starship: Bunt
2024-05-31 11:46:06
TerraEpsilon dodała cytat z książki Starship: Bunt

– Zatem patrolujemy sektor, którego nikt nie chce, z załogą, której nikt nie chce, na pokładzie okrętu, którego nikt nie powinien chcieć – podsumował Cole. – Chyba mamy do czynienia z c...

Rozwiń Rozwiń
TerraEpsilon
2024-05-30 10:31:26
2024-05-30 10:31:26
Sygnał Sławomir Nieściur
Cykl: Shadow Raptors (tom 2)
Średnia ocena:
7.1 / 10
134 ocen
TerraEpsilon
2024-05-25 12:04:24
2024-05-25 12:04:24
TerraEpsilon
2024-05-20 12:51:13
2024-05-20 12:51:13
Towarzystwo Ochrony Kaiju John Scalzi
Seria: Wymiary
Średnia ocena:
8.7 / 10
3 ocen
TerraEpsilon
2024-05-20 12:29:02
TerraEpsilon i oliwia są teraz znajomymi
2024-05-20 12:29:02
TerraEpsilon i oliwia są teraz znajomymi
TerraEpsilon
2024-05-20 12:20:47
TerraEpsilon i Joanna są teraz znajomymi
2024-05-20 12:20:47
TerraEpsilon i Joanna są teraz znajomymi
TerraEpsilon
2024-05-20 12:20:07
TerraEpsilon i alienowa są teraz znajomymi
2024-05-20 12:20:07
TerraEpsilon i alienowa są teraz znajomymi

ulubieni autorzy [19]

Marlena Joanna Sychowska
Ocena książek:
8,0 / 10
5 książek
1 cykl
17 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
60 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9862 fanów
Dmitry Glukhovsky
Ocena książek:
7,1 / 10
20 książek
3 cykle
1726 fanów

Ulubione

Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Metro 2033 Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Czas pogardy Zobacz więcej
Stephen King Zielona Mila Zobacz więcej
Terry Pratchett Czarodzicielstwo Zobacz więcej
Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Miecz przeznaczenia Zobacz więcej
Terry Pratchett Łups! Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Ian Douglas Star Carrier: Środek ciężkości Zobacz więcej
Łukasz Pośpiech Widma Zapomnianej Planety Zobacz więcej
Łukasz Pośpiech Widma Zapomnianej Planety Zobacz więcej
Łukasz Pośpiech Widma Zapomnianej Planety Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
275
książek
Średnio w roku
przeczytane
31
książek
Opinie były
pomocne
2 889
razy
W sumie
wystawione
274
oceny ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
1 380
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
28
minut
W sumie
dodane
31
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]