Imogen, oczywiście Becky Albertalli 7,7
ocenił(a) na 83 tyg. temu Imogen Scott - dziewczyna wiedzie spokojne życie, otaczającąc się swoimi przyjaciółmi. I choć jest zdeklarowaną hetero, to wie wszystko o queerowych społecznościach, bo w ich kręgach się obraca. Ma dwie queerowe przyjaciółki, Gretchen, która właśnie kończy liceum i Lili, która zaczyna dopiero żyć pełnią życia na studiach w otoczeniu nowych, queerowych znajomych. I właśnie wśród nowych znajomych Lili, Imogen udowadnia swoją przyjaźń i lojalność, potwierdzając słowa dziewczyny o tym, że kiedyś były parą. Nikt z nowej paczki znajomych Lili nie wie, że Imogen jest hetero, nawet najbliższa przyjaciółka studentki - Tessa. A co jeśli Imogen jeszcze nie wie wszystkiego o sobie?
"Imogen, oczywiście" to powieść z gatunku New adult, którą czyta się niezwykle komfortowo. I sama się sobie dziwię, że ta powieść, która może nie jest wstrząsająca, mocna, z ogromnym ładunkiem emocjonalnym, wywarła na mnie tak dobre wrażenie i wciągnęła w zasadzie od pierwszych stron.
Przy książkach z tego gatunku można sobie przypomnieć lata młodzieńcze, które mogły się kształtować różnie, jednak myślę że każdy w tym wieku, poszukiwał własnego siebie, a ten czas pierwszych motyli w brzuchu, zakochania, przyjaźni mógł być zarówno piękny, jak i trudny. I tego właśnie doświadczyła nasza Imogen.
Kreacja bohaterów na plus. Możemy się z nimi zarówno pośmiać, jak i wzruszyć. Z ich udziałem doświadczamy tego, czego doświadczają nastolatki w tym wieku. I fajne jest, to że mogłam sobie to wszystko przypomnieć. Powieść uświadamia czytelnikowi bardzo ważną rzecz - że każde doświadczenie, zarówno te dobre, jak i te złe, kształtują nas, jako człowieka. A każda napotkana osoba w naszym życiu, nie jest w nim przypadkowa - ma w nim swój udział. Tak samo jak w przypadku Imogen, która zaznała i tej prawdziwej przyjaźni, i tej toksycznej - każda z nich ją czegoś nauczyła.
Nastoletni wiek oznacza również próg dorosłości, a co za tym idzie, odrywanie samego siebie, tego co nas definiuje jako człowieka i własnej orientacji. A ten natłok myśli, emocji i uczuć może czasem przytłaczać młodego człowieka. Dlatego też cieszę się, że powstają takie, uwrażliwiające, uczące empatii a przede wszystkim samoświadomości książki. Co do narracji - ciekawie poprowadzona, skupiona zarówno na stronie fabularnej, jak i emocjonalnej. A wszystko to wyważone tak, że czytelnik czuję się naprawdę dobrze z towarzyszącymi mu bohaterami i wydarzeniami z ich udziałem. Fajnie że byli również obecne wstawki z czatów naszych bohaterów, to stanowi zawsze ciekawe urozmaicenie w powieściach młodzieżowych. Ogólnie historię nam tu opowiedzianą czytało się naprawdę dobrze, dlatego jest ona godna polecenia, zwłaszcza dla młodzieży. Podobało mi się.