Ewa Pisarska

Z wnikliwością meandrująca w tajniki ludzkiej psychiki. Odzwierciedlająca życie nasiąknięte stereotypami. Ukazująca trudną pogoń za marzeniami. "Ucieczka po miłość" Ewy Pisarskiej to powieść obyczajowa, która porusza najczulsze struny ludzkiej duszy. Ewelina - główna bohaterka tej książki pochodzi z małej miejscowości. Tutaj wszyscy wszystkich znają. Tutaj każdy żyje według określonego schematu, z którego dwudziestopięcioletnia Ewelina pragnie się wyrwać. Chociaż ma inne priorytety niż spokojne i dostatnie życie u boku męża, dzieci, stała praca, rodzina, to poddaje się naciskowi społeczeństwa i zamiast swoich potrzeb, robi wszystko, co inni jej każą. Bo tak trzeba. Bo tak musi być. Nikt nie patrzy na to, że dziewczyna jest nieszczęśliwa. Nikt jej nie wspiera w dążeniu do marzeń. A ona wcale nie ma wygórowanych pragnień. Chce tylko robić to, co naprawdę kocha i w czym się odnajduje. Jest w niej wiele wiele pasji, ale poddaje się presji otoczenia. Wychodzi za mąż. Podejmuje się pracy, która nie przynosi jej żadnej satysfakcji. Nawet wymarzony mąż nie jest takim człowiekiem za jakiego go miała. Zamiast przeżywać cudowne chwile poślubionym mężczyzną, dusi się w tym związku. Tak bardzo pragnie się z niego wyrwać i zacząć żyć pełnią życia. Tak bardzo chce wziąć sprawy w swoje ręce i robić to, na co tylko ma ochotę. I zupełny przypadek sprawia, że postanawia pójść za ciosem. Uzmysławia sobie, że jeszcze nie wszystko stracone, że jeszcze nie jest za późno, by zacząć spełniać swoje marzenia, by wyrwać się ze szponów niezrozumienia i ciągłej presji. Jednak czy da jej to pewnie szczęścia? Czy będzie potrafiła wykorzystać szansę od losu? "Ucieczka po miłość" to podróż wgłąb ludzkiej psychiki. Nie każdy z nas potrafi walczyć o siebie. Nie każdy z nas potrafi postawić wszystko na jedną kartę i żyć tak, jak tego pragnie. Wielu niestety tkwi w martwym punkcie, z którego nie widzi drogi ucieczki. Poddaje się i pozwala sobą manipulować. A życie nie polega na tym, by uszczęśliwiać innych. Najpierw trzeba zacząć od siebie. Bo to Ty jesteś najwazniesz*. I dopóki Ty nie będziesz szczęśliw* nie będziesz potrafił* tego szczęścia przekazać innym. Często jednak niestety bywa tak, że się boimy, bo nie mamy odpowiedniego wsparcia. Nie mamy komu wypłakać się na ramieniu, gdy coś pójdzie nie tak. Mimo wszystko warto odnaleźć w sobie siłę. Podnieść wysoko głowę i powiedzieć głośno - "dam radę, bo jak nie ja, to kto?!" Spróbuj, tak jak Ewelina, chwycić wiatr w żagle. Nieważne ile razy upadniesz, ważne ile razu się podniesiesz, bo tylko do odważnych należy świat. On należy także do Ciebie 🩷 Nie podążaj za stereotypami. Bądź sobą. Rób to, co kochasz. Walcz o siebie do samego końca 🩷 I pamiętaj, że choćby się nie udało, najważniejsze jest to, że probował*ś! Właśnie takich postawy uczy książka "Ucieczka po miłość". Polecam 💟