rozwińzwiń

Muchomory w cukrze

Okładka książki Muchomory w cukrze Marta Bijan
Okładka książki Muchomory w cukrze
Marta Bijan Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece Seria: Young literatura młodzieżowa
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Young
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-17
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383213408

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1619 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
187
124

Na półkach:

Szok… Po wielu książkach o psychopatach, mordercach skuszona opisem postanowiłam przeczytać jakąś lżejszą książkę. A niech będzie, że „starsza” pani powróci do czasów młodości i powspomina jak to było fajnie za nastolatki. I powiem tak, jak najbardziej książka ta spełnia ten wymóg, miło było czytać i myśleć, że pamięta się te czasy i tą naiwność… no ale tak było do pewnego momentu tej książki. Spodziewałam się zakończenia z przytupem, ale myślałam bardziej o melodramatycznym, ten mnie zaskoczył, przestraszył, rozśmieszył… sama nie wiem.

Szok… Po wielu książkach o psychopatach, mordercach skuszona opisem postanowiłam przeczytać jakąś lżejszą książkę. A niech będzie, że „starsza” pani powróci do czasów młodości i powspomina jak to było fajnie za nastolatki. I powiem tak, jak najbardziej książka ta spełnia ten wymóg, miło było czytać i myśleć, że pamięta się te czasy i tą naiwność… no ale tak było do pewnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
206

Na półkach:

Fio, Kostek, Hanna, Wenus i Robin decydują się po ukończeniu szkoły średniej pojechać do domku położonego głęboko w lesie, w którym mieszka przyrodni brat Kostka - Adam. Hipochondryczna Fio odczuwa pełen wachlarz emocji gdy poznaje ekscentrycznego właściciela Domku z Drewna i Szkła. Ekscytacja miesza się z niepewnością, wszechobecna natura okazuje się być zarówno kojąca jak i niepokojąca, a nastolatkowie w oparach alkoholu i olejków do opalania poszukują siebie, nieświadomi, że te wakacje odmienią ich życie.

Gdy pierwszy raz usłyszałam o "Muchomorach w cukrze", nie byłam do tego tytułu przekonana - ot młodzieżówka o wakacjach grupy przyjaciół jakich wiele. Oj w jakim ja błędzie żyłam. Gdzieś rzuciły mi się w oczy słowa, że ta wyjątkowa pozycja naprawdę zaskakuje czytelnika, a zakończenie jest miażdżące, więc zdecydowałam się dać jednak szansę twórczości Marty Bijan. Po lekturze na usta cisną mi się słowa piosenki Eda Sheerana "End of Youth" "Is this the ending of our youth when pain starts taking over?" (tłum. Czy to koniec naszej młodości, kiedy ból zaczyna przejmować kontrolę?)

Pierwszym co rzuciło mi się w oczy, było lekkie pióro autorki. Dzięki niemu, czytanie było tak naturalne i przyjemne, że nie mogłam oderwać się od tej historii. To jedna z tych książek, które czytają się same. Sama fabuła natomiast zostawiła we mnie odrobinę niedosytu. Uważam, że sporą wadą jest długość książki, ponieważ jakieś 90% stron czytałam o niemal typowych wczasach paczki znajomych, a można by dodać/zmienić np 50 stron na rozwinięcie kulminacyjnych momentów. Mimo to zakończenie "Muchomorów" było tak druzgocące, że miałam po nim książkowego kaca. Przecież nie tak miało być...

Dzięki dobrej kreacji bohaterów, nawet te momenty, które były "zwyczajne" czytałam z zaciekawieniem. Fio, jako narratorka, jest oczywiście najbliższa czytelnikowi, i obserwowanie jej zmagań z własnym lękiem było przejmujące. Reszta grupy również przyciągała moją uwagę, ale nie skłamię gdy powiem, że intrygowali mnie głównie Kostek z Adamem. Widząc, że autorka nie chce mieć typowych schematycznych postaci byłam ciekawa jak przedstawi ich na kolejnych stronach i się nie zawiodłam.

Nie jest to książka, którą poleciłabym każdemu - porusza ona tematy takie jak śmierć, psychodeliki i choroby/zaburzenia psychiczne, więc zdecydowanie młodszej młodzieży zalecam wstrzymać się z lekturą. Jeśli czujecie po powyższej recenzji, że coś Was przyciąga do "Muchomorów w cukrze", to zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść, choćby dla tego nietuzinkowego twistu pod koniec. Marta Bijan sprawnie połączyła trudne tematy z delikatnością nastoletnich umysłów, które w bolesny sposób żegnają własną niewinność i brutalnie wkraczają w dorosłość.

"A ja płakałam, bo już tęskniłam. Płakałam, bo wiedziałam, że ta chwila zaraz przeminie i stanie się wspomnieniem, slajdem, który będę odtwarzać w myślach."

Fio, Kostek, Hanna, Wenus i Robin decydują się po ukończeniu szkoły średniej pojechać do domku położonego głęboko w lesie, w którym mieszka przyrodni brat Kostka - Adam. Hipochondryczna Fio odczuwa pełen wachlarz emocji gdy poznaje ekscentrycznego właściciela Domku z Drewna i Szkła. Ekscytacja miesza się z niepewnością, wszechobecna natura okazuje się być zarówno kojąca jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
2

Na półkach: ,

"Muchomory w cukrze" to cudowny thriller, który wciągnie każdego czytelnika. Mimo iż na początku książki, powieść wydaje się nieciekawa, to z czasem będziecie zadawać sobie coraz więcej pytań, których odpowiedzieć będziecie chcieli poznać jak najszybciej. Zaopatrzcie się w kubek ciepłej herbat i przygotujcie, że nie zaśnięcie dopóki nie przeczytacie jej całej. Jeżeli jesteś wrażliwą osobą to radzę mieć przy sobie chusteczki. Na koniecówce powieści wszystko się odwróci (wszystko nabierze kolorów a pytania, które sobie zadawaliście po części będą rozwiązane). Życzę miłego czytania🍄

"Muchomory w cukrze" to cudowny thriller, który wciągnie każdego czytelnika. Mimo iż na początku książki, powieść wydaje się nieciekawa, to z czasem będziecie zadawać sobie coraz więcej pytań, których odpowiedzieć będziecie chcieli poznać jak najszybciej. Zaopatrzcie się w kubek ciepłej herbat i przygotujcie, że nie zaśnięcie dopóki nie przeczytacie jej całej. Jeżeli jesteś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
123
24

Na półkach: ,

Przeczytałem to naprawdę, naprawdę szybko i bardzo, ale to bardzo mi się podobało. Atmosfera była duszna, jak lato które jest nam opisane. Relacje przyjaciół, którzy powinni się znać, a nie znają się wcale. Sielskie życie bez internetu i odkrywanie prawdziwego szczęścia. To wszystko znajduje się na tych 277 stronach. Książka wywołała u mnie falę emocji i przez nią wiele razy wróciłem myślami do własnych wakacji z przeszłości. Klimat tej książki jest niepowtarzalny i czytając ją miałem wrażenie jakbym jadł prawdziwe Muchomory doznając co raz to głębszych wizji. To jest ogromny plus tej powieści.

Jednak największym minusem jest tutaj zakończenie, które przychodzi nagle. Trochę tak jakby idąc prostą drogą spotkalibyśmy ogromną rozpadlinę. Niezbyt mi to przypadło do gustu i wolałbym przeczytać nawet 100 dodatkowych stron tylko po to żeby dodać tej książce płynności.

Przeczytałem to naprawdę, naprawdę szybko i bardzo, ale to bardzo mi się podobało. Atmosfera była duszna, jak lato które jest nam opisane. Relacje przyjaciół, którzy powinni się znać, a nie znają się wcale. Sielskie życie bez internetu i odkrywanie prawdziwego szczęścia. To wszystko znajduje się na tych 277 stronach. Książka wywołała u mnie falę emocji i przez nią wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
9

Na półkach:

Nudna, bohaterzy cały czas tylko chleją alkohol. Nie mam pojęcia, jak ktoś mógł uznać to za dobry pomysł na książkę. Porażka.

Nudna, bohaterzy cały czas tylko chleją alkohol. Nie mam pojęcia, jak ktoś mógł uznać to za dobry pomysł na książkę. Porażka.

Pokaż mimo to

avatar
530
298

Na półkach: ,

Mój dnf mniej więcej po 70% przeczytania tej książki. Jestem totalnie na nie. Okropni bohaterowie, nie do polubienia, a fabuła najlepsze i najbardziej adekwatne będzie słowo nużąca.

Mój dnf mniej więcej po 70% przeczytania tej książki. Jestem totalnie na nie. Okropni bohaterowie, nie do polubienia, a fabuła najlepsze i najbardziej adekwatne będzie słowo nużąca.

Pokaż mimo to

avatar
112
82

Na półkach:

bROOOO TO BYŁO POJEBANE

bROOOO TO BYŁO POJEBANE

Pokaż mimo to

avatar
75
19

Na półkach:

kupiłam tą książke przez booktoka nie zastanawiając się nad niczym i była to najgorsza decyzja w moim życiu. Przez 90% akcji totalnie nic się nie dzieje, a kiedy w końcu już coś się zaczyna to jest to mega słaby plot twist jakby napisany na poczekaniu. Totalnie nie polecam

kupiłam tą książke przez booktoka nie zastanawiając się nad niczym i była to najgorsza decyzja w moim życiu. Przez 90% akcji totalnie nic się nie dzieje, a kiedy w końcu już coś się zaczyna to jest to mega słaby plot twist jakby napisany na poczekaniu. Totalnie nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
147
63

Na półkach:

Gdy sięgałam po tę książkę, to naprawdę nie spodziewałam się, że przypadnie mi ona do gustu. Niezbyt przepadam za polskimi elementami w książkach, a tu trochę ich było. Mimo to nie poddałam się i słuchałam dalej.

Praktycznie 85% książki nie wyróżnia się niczym. Grupka znajomych jedzie na ostatnie wspólne wakacje, podczas których ćpają, piją i dobrze się bawią. Poznajemy bohaterów i ich relacje między sobą, które czasem pozostawiają wiele do życzenia. Plus jest taki, że zostało to opowiedziane w przyjemny i ciekawy sposób.

Wszystko sprowadza się do zakończenia, które jest meritum całej książki. Od samego początku wiemy, że ✨coś✨ się wydarzy. I przynajmniej ja się tego w większym stopniu domyśliłam. Dopiero po przeczytaniu całości zrozumiałam zamysł autorki na tę historię i w jakiś dziwny sposób urzekło mnie to.

Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona, bo nie myślałam, że ta książka mi się spodoba. Nie jest to typ literatury, który czytam. Zakończenie szczególnie mnie nie zaskoczyło i nie wprawiło w osłupienie, ale narracja była tak dobra, że słuchałam z zapartym tchem.

Czy obeszłabym się bez poznania tej historii? Oczywiście, że tak. Jednakże było to ciekawe doświadczenie i intrygującym zabiegiem pisarskim, przynajmniej ja tak to odbieram. Czy sięgnę po inne książki autorki? Wydaje mi się, że tak. Bardzo przypadł mi do gustu jej styl i jestem ciekawa, co Marta może jeszcze wymyślić.

Gdy sięgałam po tę książkę, to naprawdę nie spodziewałam się, że przypadnie mi ona do gustu. Niezbyt przepadam za polskimi elementami w książkach, a tu trochę ich było. Mimo to nie poddałam się i słuchałam dalej.

Praktycznie 85% książki nie wyróżnia się niczym. Grupka znajomych jedzie na ostatnie wspólne wakacje, podczas których ćpają, piją i dobrze się bawią. Poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
58

Na półkach:

Lubię książki które zasakują mnie pozytywnie, a ta właśnie do takich należy. Powiem szczerze bałam się, że będzie nudna i rozczarowująca, ale nic mylnego jak dla mnie naprawdę dobra młodzieżówka. Choć rozkręca się trochę późno to warto przeczekać. Książka poruszana ciężkie tematy takie jak: samobójstwo, stany lękowe, uzależnienia, stratę rodzica.

Dostajemy historię o grupce przyjaciół udających się na drugi koniec Polski na wakacje swojego życia. Domek w którym mają spędzić najbliższe miesiące jest położony w lesie, bez zasięgi i kontaktu z cywilizacją. Jaki tutaj był klimat! Powiem szczerze czytając czułam ciągłe napięcie, co tutaj będzie nie tak? Dlaczego wszystko jest takie cudowne i nierealne? Kiedy pryśnie ta idealna bańka?

Główna bohaterka Fio dobrze wykreowana, mogliśmy ją dokładnie poznać oraz jej przemyślenia. Przechodziła przemianę, miejsce do którego się udali działało na jej psychikę leczniczo. Reszta wypadła troszkę gorzej chłopacy byli w porządku aczkolwiek Wenus i Hanna irytowały i to mocno. Całe wakacje kręciły się głownie na codziennym piciu, brakowało mi więcej rozmów i wspólnych chwil.

Końcówka dosłownie wbiła mnie w fotel.. Domyślałam się, że skończy się to źle, ale że aż tak to naprawdę byłam zaskoczona. Zbierałam szczękę z podłogi! Splot wydarzeń jest dla mnie genialny i druzgocący. Byłam poruszona i bardzo współczułam głównej bohaterce przez co musiała przejść. Wszystkie wątpliwe sprawy zostały wyjaśnione na koniec co pozwoliło lepiej zrozumieć wydarzenia.

Autorka zaskoczyła mnie lekkością w pisaniu, czytało się naprawdę przyjemnie i szybko. Miałam wrażenie jakbym oglądała film. Już wiem, że w przyszłości sięgnę po kolejne książki.

Lubię książki które zasakują mnie pozytywnie, a ta właśnie do takich należy. Powiem szczerze bałam się, że będzie nudna i rozczarowująca, ale nic mylnego jak dla mnie naprawdę dobra młodzieżówka. Choć rozkręca się trochę późno to warto przeczekać. Książka poruszana ciężkie tematy takie jak: samobójstwo, stany lękowe, uzależnienia, stratę rodzica.

Dostajemy historię o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 855
  • Chcę przeczytać
    669
  • 2023
    241
  • Posiadam
    168
  • Audiobook
    82
  • 2024
    46
  • Audiobooki
    36
  • Legimi
    32
  • Teraz czytam
    32
  • Ulubione
    31

Cytaty

Więcej
Marta Bijan Muchomory w cukrze Zobacz więcej
Marta Bijan Muchomory w cukrze Zobacz więcej
Marta Bijan Muchomory w cukrze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także