Znam wszystkie książki @liliana.wiecek,lecz " Ktoś inny" to coś więcej niż dotychczas nam serwowała. Spodziewałam się romansu i tego, że żyją długo i szczęśliwie. To się lekko przeliczyłam...

🩵Chris z powodu choroby ojca musi zapomnieć o studiach i wspiera rodzinny biznes 24/7. Zatrudnił Livię, która od dawna spędza mu sen z powiek. Nie liczy na nic więcej prócz przyjaźni,bowiem jego wygląd zewnętrzny nie klasyfikuje się w obecnych kanonach piękna. Za to jego młodszy brat i owszem.

🩵 Odwieczny konflikt z Derekiem osiąga kulminacyjny moment i Chris opuszcza dom na kilka lat. Ale przecież kiedyś trzeba wrócić i dokonać ostatecznych rozrachunków z przeszłością.

🩵To nie historia o zemście na tych, którzy podcinali skrzydła uniemożliwiając latanie. Wbrew pozorom to książka o miłości. Nawet tej narcystycznej. Ale chyba najbardziej wywarła na mnie wrażenie miłość do siebie samego. Chris na swojej drodze spotkał niesamowitego mentora. Ten ekscentryczny dojrzały pan finalnie wprowadził zaskakujący plan naprawczy dla tego młodego człowieka.

🩵Nie zabrakło humoru tak charakterystycznego dla stylu Lilki. Przyznam się, że moje niektóre ścieżki domniemanej przyszłości bohaterów poszły niejednokrotnie w las. Tak,ta książka jest wymagająca.

🩵Czasami trzeba postąpić egoistycznie by nie zatracić się w chorych układach. Nie każdy tej pomocy z naszej strony potrzebuje. Mówienie z kimś jedynym głosem wymaga czasu. Ale kiedy już przyjdzie ten czas warto rozegrać najważniejszą partię szachów w swoim życiu.

" Gra kończy się,gdy król upada,a nie gdy pionek zabiera królową."

Znam wszystkie książki @liliana.wiecek,lecz " Ktoś inny" to coś więcej niż dotychczas nam serwowała. Spodziewałam się romansu i tego, że żyją długo i szczęśliwie. To się lekko przeliczyłam...

🩵Chris z powodu choroby ojca musi zapomnieć o studiach i wspiera rodzinny biznes 24/7. Zatrudnił Livię, która od dawna spędza mu sen z powiek. Nie liczy na nic więcej prócz...

💙💙 RECENZJA 💙💙


Liliana Więcek "Ktoś inny"
#współpracareklamowa

Chris i Derek są zupełnymi przeciwnościami a ich opólna nienawiść jest tak zatrważająca, iż trudno nazwać ich braćmi. Chris jest typem lekko nieśmiałego chłopaka który musiał porzucić swe marzenia aby ratować rodzinny biznes. Derek natomiast to typowy zapatrzony w siebie przystojniak który ma wszystko czego chce. Gdy nagle w ich życiu pojawia się Livia wszystko się zmienia, Chris daje upust emocjom, wyjeżdża a po czasie wraca by zemsta przyniosła mu uczucie ulgi. Czy to co planuje jest dobrym rozwiązaniem?

"Ktoś inny" to książka która całkowicie mnie zaskoczyła i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Spodziewałam się romansu, a tymczasem otrzymałam prawdziwą bombę emocjonalną wywołaną trudnymi relacjami rodzinnymi i nierównym traktowaniem. Zapewne większość z was wie jak to jest gdy między rodzeństwem pojawia się rywalizacja, gdy faworyzowane jest tylko jedno z dzieci, no i właśnie tą tematykę porusza autorka. Nasi bohaterowie początkowo są jak ogień i woda, ale z czasem stają twarzą w twarz jak równy z równym. Derek to postać złego bohatera, jego cwaniactwo, podstępność i słodycz zakrywająca prawdziwe oblicze zostały wykreowane idealnie. Natomiast Chris to jak dla mnie facet zagadka, bo jego przemiana tak bardzo upodobniła go do brata, że trudno było rozpoznać jego prawdziwe intencje. I ktoś by pomyślał, że mając tak osobliwych głównych bohaterów inni muszą być zwyczajni, a jednak autorka podarowała nam postacie które odgrywają ważne role i niezwykle całość ubarwiają. Kochani ta książka to nieustająca akcja, ogrom uczuć i ciągła walka. Autorka zabrała nas do świata gdzie nic nie jest proste, gdzie niczego nie możemy być pewni, a emocje trzymają w napięciu, aż do zakończenia które mam nadzieję będzie mieć swoją kontynuację, bo to przestępstwo zostawiać czytelnika z tak wieloma pytaniami w głowie😉 Podsumowując to oryginalna, nieszablonowa i niesamowicie wciągająca historia o miłości, przyjaźni, zemście i szukaniu samego siebie którą polecam wam bardzo gorąco.

💙💙 RECENZJA 💙💙


Liliana Więcek "Ktoś inny"
#współpracareklamowa

Chris i Derek są zupełnymi przeciwnościami a ich opólna nienawiść jest tak zatrważająca, iż trudno nazwać ich braćmi. Chris jest typem lekko nieśmiałego chłopaka który musiał porzucić swe marzenia aby ratować rodzinny biznes. Derek natomiast to typowy zapatrzony w siebie przystojniak który ma wszystko czego...

💎 "Ktoś inny" 🍕
Premiera 01.05.2024
@liliana.wiecek
@wydawnictwoniezwykle

Macie w planach przeczytać książkę? 🩵

" Zanim zastanowisz się, dlaczego ktoś cię nie lubi, najpierw zastanów się, dlaczego cię to w ogóle cię to interesuje"

Książka tak wciągająca, że przeczytałam ją jednego dnia. Niestety zdjęcie nie oddaje tego - jak ta okładka jest piękna ( nawet mojemu mężowi się spodobała) 💎

Chris Wood od zawsze był poniżany przez swojego młodszego brata,przez swoją nadwagę...
Marzeniem Chrisa były studia geologiczne,ale niestety musiał z nich zrezygnować, by pomóc matce utrzymać rodzinę( w tym darmozjada i lenia Dereka),po tym jak ojciec ciężko zachorował.
Zajął się rodzinną pizzerią, w której pewnego dnia zatrudnił Livie Kent - dziewczynę, która mu się podobała. Wiedział, że nie ma u niej szans przez swój wygląd ,dlatego wystarczała mu relacja kumpelska z pracownicą. Bardzo dobrze sie dogadywali,słuchał i doradzał w sprawach potencjalnych kandydatów na jej chłopaka - do czasu...
W najgorszych snach nie przypuszczał w jaki sposób się dowie, że Livia i jego znienawidzony brat Derek są parą 🫣
Chrisowi w końcu puściły nerwy,po tym,gdy brat zniszczył jego cenną kolekcję. A po słowach matki opuścił Detroid ,do którego wrócił odmieniony po 3 latach nieobecności. 💎

" - Pokłóciłeś się z Derekiem?
- Tak,źle się poczuł. (...)
- Dlaczego mu to robisz i za co go tak nienawidzisz ? Bo jest od ciebie lepszy? Więcej osiąga w życiu niż Ty? O to chodzi ? O zazdrość? "

💎 "Ktoś inny" 🍕
Premiera 01.05.2024
@liliana.wiecek
@wydawnictwoniezwykle

Macie w planach przeczytać książkę? 🩵

" Zanim zastanowisz się, dlaczego ktoś cię nie lubi, najpierw zastanów się, dlaczego cię to w ogóle cię to interesuje"

Książka tak wciągająca, że przeczytałam ją jednego dnia. Niestety zdjęcie nie oddaje tego - jak ta okładka jest piękna ( nawet mojemu...

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Nierówne traktowanie dzieci przez rodziców. Chyba każdy z nas miał z czymś takim styczność, czy to na własnej skórze czy z poczynionych obserwacji. Niesprawiedliwość towarzyszy nam w jakiejś skali przez całe życie. Mamy także styczność z obłudą i zaślepieniem. I właśnie między innymi z taką problematyką spotyka się czytelnik w najnowszej powieści Liliany Więcek.
Historia braci Wood była trudna, ciężka, ogromnie wstrząsająca i zatrważająca. Chris i Derek byli niczym woda i ogień. Dwa silne żywioły, które jak już się zaczęły ścierać to drżała ziemia.
Derek od początku nie wzbudzał zaufania. Taki typ od razu zasługuje na skreślenie i całkowite odcięcie się od jakże "przyjemnej" osobowości. Z drugiej strony Chris w pewnym momencie również mocno mi podpadł. Jego dobro zostało chwilowo zassane przez zło i rządzę zemsty. Całe szczęście, że dobro nie dało się całkowicie wygryźć i dostał ode mnie spory kredyt zaufania. Czy było warto? Powiem tylko tyle - tornado.
Totalny rollercoaster emocjonalny. Pełen nokaut. Kreacja bohaterów to majstersztyk. Przez fabułę się płynie a odczucia takie, jakby się siedziało to silniku samoloty tysiące kilometrów nad ziemią! Jeden wielki szok.
Finał zburzył wszystko to, co poukładałam sobie w głowie. Rozsypał w drobny mak wszystkie obstawione przeze mnie opcje zakończenia tej historii. Czy to źle? Z jednej strony moja romantyczna dusza płacze, a z drugiej w stu procentach rozumiem zamysł autorki i zawarte w nim przesłanie. Ale w tej chwili, po takim zakończeniu, aż mnie korci by poznać dalsze losy bohaterów. Kontynuacja jak dla mnie to konieczność. Must have aby zaspokoić moją ciekawską bestię, heheh.
To co się tu znalazło wzbudza szereg rozmaitych, skrajnych emocji. Musicie mieć świadomość, że to nie jest milusie, słodkie i ociekająca lukrem love story. To coś dużo bardziej głębszego i realnego. Ale koniecznie musicie się zapoznać z tą historią i poznać inne oblicze autorki.

Polecam

[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe

Nierówne traktowanie dzieci przez rodziców. Chyba każdy z nas miał z czymś takim styczność, czy to na własnej skórze czy z poczynionych obserwacji. Niesprawiedliwość towarzyszy nam w jakiejś skali przez całe życie. Mamy także styczność z obłudą i zaślepieniem. I właśnie między innymi z taką problematyką spotyka się czytelnik w najnowszej...

To bardzo nietypowa książka. Zwykle gdy mamy do czynienia z naprzemienną narracją mężczyzny i kobiety sprawa jest oczywista - przed końcem powieści będą parą. Ta książka jednak zaskakuje. To nie jest romans, choć jest w nim erotyka. Jak napisała w posłowiu autorka to nie jest casting matrymonialny.

To długa historia wzajemnego podkładania sobie świń przez dwóch skłóconych braci.

Chris pomagał matce prowadzić rodzinną pizzerię, bawiąc się w kucharza, choć sercem był przy swojej kolekcji kamieni. Jego brat, Derek, wychuchany Beniaminek mamusi, darzył Chrisa serdeczną nienawiścią, choć przed rodzicami udawał niewiniątko.

Ojciec chłopaków jest schorowany i niezdolny do zarabiania na rodzinę.

Chris zatrudnia z pizzerii młodą i ładną dziewczynę, Livię. Zdaje mu się, że są przyjaciółmi, dopóki przez przypadek nie podsłucha jej rozmowy z Derekiem. Livia od początku do końca była w rzeczywistości głupiutką, pustą laleczką.

Miarka się przebrała gdy Derek celowo zniszczył skarby Chrisa. W niepozornym kucharzu zagotowała się krew i spuścił manto swojemu braciszkowi, po czym wyjechał.

Gdy wrócił po latach był innym człowiekiem. Zrzucił sadło, zrobił sobie tatuaże, wygląda dobrze. Teraz może konkurować z bratem. Derek jest już znanym sportowcem a rodzinna pizzeria zmieniła swoje oblicze.

Chris twierdzi, że żałuje swojego uczynku i wrócił, by naprawić błąd. W rzeczywistości chce się zemścić za wszystkie zniewagi.

Jego matka wciąż jest zapatrzona w Dereka a on to wykorzystuje. We dwie z Livią skaczą wokół niego i mu usługują.

Chris wraz z przyjacielem, Fredem, układają plan zemsty. W jego realizacji pomoże im także siostra Livii oraz kot. To plan rozgrywany na zimno, jak partia szachów a "fujka" może okazać się czarnym koniem turnieju.

To nie jest romantyczna opowieść o poszukiwaniu tej jedynej, ale o odnajdowaniu własnej godności. O tym, że nie wolno błagać o miłość. Zakończenie bardzo mi się podobało. Pojawiła się nowa osoba, która trwała w ukryciu przez cały czas. Ta, którą Chris bardzo chciał poznać, choć niewłaściwie interpretował jej tożsamość.

Jedna scena bardzo mnie zaskoczyła a później rozbawiła, gdy okazało się, że to był tylko sen 😹 Miałam takie wrażenie "ale co tu się dzieje"? 😄

Książka spodoba się czytelnikom ceniącym oryginalność fabuły. Nie jest słodko, niektórzy nie zmieniają się aż do końca i pewnie nigdy nie zrozumieją swoich błędów. Jest prawdziwie. Taka historia mogłaby wydarzyć się w rzeczywistości.

To bardzo nietypowa książka. Zwykle gdy mamy do czynienia z naprzemienną narracją mężczyzny i kobiety sprawa jest oczywista - przed końcem powieści będą parą. Ta książka jednak zaskakuje. To nie jest romans, choć jest w nim erotyka. Jak napisała w posłowiu autorka to nie jest casting matrymonialny.

To długa historia wzajemnego podkładania sobie świń przez dwóch skłóconych...

" - Uwielbiam ten kawałek. - Przymknęła powieki, chłonąc melodię i pocierając kamień na placach, a ja przyglądałem się tej kobiecie jak zaczarowany i było mi z tym ekstremalnie dobrze".

Jak ja uwielbiam książki Liliany i gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. Przyciągnęła mnie swoją okładką, która spodoba mi się — Na żywo jest taka piękna! A co do historii... Liliana zabrała mnie w emocjonalną, zaskakującą podróż, po której czuję niedosyt. Nie spodziewałam się takiej historii! Miałam jakieś swoje przemyślenia w trakcie czytania i też myślałam, że fabuła pójdzie w innym kierunku, a tu taki zwrot akcji, że do tej pory próbuję zrozumieć, co tu się wydarzyło. Wow! Jestem bardzo zaskoczona tą historią! Podobała mi się!

"Zakochałem się". Chris nie ma łatwo w życiu. Swoje marzenia musiał porzucić, aby zająć się rodzinnym biznesem — Czy dobrze zrobił? Dodatkowo na Jego drodze pojawia się dziewczyna, która złapała jego serce. Ale czy ma u niej szanse? "Był bardzo zakompleksiony..." Nie miał odwagi zrobić kroku naprzód. Pewien dzień łamie jego serce i wywraca Jego życie do góry nogami. Nie sądził, że jego brat może coś takiego zrobić. Czas zadbać o samego siebie. Po latach wraca, ale jaki będzie Jego powrót? Co zastanie na miejscu? Czy Livia jest szczęśliwa? I czy Jego serce raz jeszcze zacznie szybko bić? Wyruszyłam w emocjonalną podróż, która rozwaliła mnie na łopatki — Nie spodziewałam się takich momentów. Bardzo współczułam Chrisowi — Trzymałam też kciuki za niego! Mężczyzna się zmienił. Pożądanie. Namiętność. Niewypowiedziane słowa. Przeszłość mieszająca się z teraźniejszością. Zaskakujące momenty. Wzruszające chwile. Czuję niedosyt po takim zakończeniu.

Historia o tym jak mężczyzna musi się nauczyć kochać samego siebie. Historia o przyjaźni, zaufaniu, marzeniach i karierze. Historia, w której emocje idą w górę. Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

" - Uwielbiam ten kawałek. - Przymknęła powieki, chłonąc melodię i pocierając kamień na placach, a ja przyglądałem się tej kobiecie jak zaczarowany i było mi z tym ekstremalnie dobrze".

Jak ja uwielbiam książki Liliany i gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. Przyciągnęła mnie swoją okładką, która spodoba mi się — Na żywo...

Chris przejął rodzinny biznes i porzucił własne marzenia. Ma też nadwagę i jest nieatrakcyjny. A jednak podobała mu się jedna dziewczyna, która zaczęła spotykać się z jego młodszym bratem. Rozpuszczonym młodszym bratem. W końcu nie wytrzymuję i znika na kilka lat. Wraca zupełnie inny. Silniejszy i ze zmianą wyglądu. Pragnie zemsty na wszystkich którzy go skrzywdzili. Brat latami gnębił go psychicznie i teraz miał okazję by mu odpłacić. Książka świetna i czekałam na nią. Zakończenie mnie powaliło i zupełnie się tego nie spodziewałam. Mogłam też poprawić sobie nią humor.

Chris przejął rodzinny biznes i porzucił własne marzenia. Ma też nadwagę i jest nieatrakcyjny. A jednak podobała mu się jedna dziewczyna, która zaczęła spotykać się z jego młodszym bratem. Rozpuszczonym młodszym bratem. W końcu nie wytrzymuję i znika na kilka lat. Wraca zupełnie inny. Silniejszy i ze zmianą wyglądu. Pragnie zemsty na wszystkich którzy go skrzywdzili. Brat...

💎 R E C E N Z J A 💎
"Ktoś inny" Liliana Więcek
[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Niezwykłe]

➡️" Nie uciekłem, tylko odszedłem z godnością od ludzi, dla których okazałem się nikim."
➡️"NAWET KTOŚ ZAWSZE JEST KIMŚ "
➡️ "W życiu można grać, uda­wać, sta­wiać ta­ro­ta, wbi­jać szpil­ki w kro­cze la­lecz­ki vo­odoo i li­czyć na inne różne cuda, ale nie da się ni­ko­go ani prze­ko­nać, ani zmu­sić do mi­ło­ści".
Którą z książek/serii Liliany Więcek lubicie najbardziej?
Ja nie potrafię wybrać, bo każda z nich ma coś magicznego, posiada niesamowity klimat i zdecydowanie wyróżnia się charakternymi bohaterami.
I tym razem autorka stworzyła mocne i wyraźne postacie z nietuzinkową i zaskakująca fabułą która momentami robi wodę z mozgu.
Znając już styl Liliany i świetny chumor, byłam ogromnie ciekawa tej książki, tym bardziej że opis wywarł na mnie ogromne wrażenie. I może nie będę oryginalna🤭 bo zostałam kilka razy wpuszczona w przysłowiowe maliny przez autorkę, ale zwrotów akcji tutaj jest kilka przy których szczęka opada bardzo nisko, a oczy wychodzą z orbit. Z rozdziału na rozdział serce przyspieszało mi coraz bardziej.
Zaskoczenie.....to powinno być słowo klucz w przypadku książek autorki.
Ta książka opowiada o zemście, o przemianie, o walce o siebie i walce z niesprawiedliwością. Chris Woody od początku skradł moje serce, ogromnie mu współczułam, bo za wszystko co złe obwiniano właśnie jego. Poświęcił wszystko, swoje marzenia i cele, by pomóc rodzinie w trudnej sytuacji a dostał w zamian po du....ie!
Jak to mówią, masz miękkie serce, musisz mieć twardą du..e!
A gdy wraca odmieniony, nie tylko wizualnie, jego przemiana nie podoba się tym którzy czerpali profity z jego dobrego serca. I wiecie co? Najbardziej zawiodłam się na ślepocie jego mamy🥺
A zakończenie....to dopiero szok i niedowierzanie! Mimo tego, że nie było po mojej myśli i mam ogromny niedosyt...jakby ta historia nie była skończona🤫🤔 może to celowy zabieg autorki????
"Ktoś inny" to książka dla której zdecydowanie warto zarwać noc i zostawić bałagan w domu ( bo przecież on sam się robi to i sam się posprząta) No i ta okładka!!!! Rewelacja! Jako sroka okładkowa jestem w pełni usatysfakcjonowana błyskiem i kolorem💎
Uwielbiam pióro autorki i z niecierpliwością czekam na kolejne historię. A Wam kochani ogromnie polecam #ktośka.
Czytajcie!!! Polecam z całego serca.

Dziękuję za egzemplarz do recenzji 💎❤️💎❤️

💎 R E C E N Z J A 💎
"Ktoś inny" Liliana Więcek
[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Niezwykłe]

➡️" Nie uciekłem, tylko odszedłem z godnością od ludzi, dla których okazałem się nikim."
➡️"NAWET KTOŚ ZAWSZE JEST KIMŚ "
➡️ "W życiu można grać, uda­wać, sta­wiać ta­ro­ta, wbi­jać szpil­ki w kro­cze la­lecz­ki vo­odoo i li­czyć na inne różne cuda, ale nie da się ni­ko­go ani...

Jak wiele jesteście w stanie poświęcić dla swoich bliskich ?
Pewnie każdy z Was bez wahania odpowie, że - wszystko.
Ale czy są tego warci ?
W końcu powiedzenie, że “z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach” nie jest wyssane z palca.

Chris wie o tym doskonale.

“Nawet nikt zawsze jest kimś.”

W Detroit jest pewna pizzeria. A w niej pewien otyły, beznadziejnie zakochany chłopak, którego pasją są kamienie. Nie takie zwykłe. Takie jedyne w swoim rodzaju. Chciał nawet studiować geologię, by jego pasja odegrała jeszcze większą rolę w jego życiu. Dlaczego w takim razie robi pizzę, a jego wredny brat, który ma Chrisa za nic, chodzi z dziewczyną, którą on kocha ?

Poświęcenie. To codzienność Chrisa.

Zrezygnował ze studiów, bo przejął pracę w pizzerii po chorym ojcu. Pomaga rodzinie, mimo, że nie dostaje za to grama wdzięczności. Mamusia widzi tylko drugiego synka, gotowa go oprawić w ramki. Ten z kolei, czerpie satysfakcję z gnębienia tłuściutkiego braciszka, bez którego nie miałby nawet za co majtek kupić. Ale ma to w nosie. A Chris znosił cierpliwie tę podłość… Do czasu gdy ostatnie z jego marzeń zostało zbrukane.

Zdarzają się w naszym życiu takie kulminacyjne momenty, gdy mówimy stanowcze “dość” i postanawiamy wprowadzić w nie zmiany. Ta chwila nadeszła, Chris dosłownie wybuchł i zniknął. Pozostawił niewdzięczną rodzinkę i ruszył w świat nie oglądając się za siebie.

Po latach, na wieść o planowanym ślubie jego “braciszka”, oczywiście z dziewczyną, która niegdyś była jego wymarzoną, postanawia wrócić i się zemścić. Ale tym razem już jako “Ktoś inny”.

Zemsta najlepiej smakuje na zimno. Dlatego Chris nie wpadnie do pizzeri i nie zrobi rozróby. Oj nieeee. On ma plan i wsparcie - niezawodne i jedyne w swoim rodzaju. Sam też dysponuje bronią, która zaskoczy nie tylko jego braciszka - swoim nowym, stuningowanym obliczem. Będzie się działo.

“Ktoś inny” to książka, która jako ta pierwsza wciągnęła mnie w czeluści Wattpada. To książka taka inna od wszystkich, bo wg mnie to nawet nie jest romans. Ciężko mi ją zdefiniować jako konkretny gatunek. Ma w sobie wiele porywających czytelnika wątków i niesamowitych bohaterów, których nie sposób nie pokochać. No oczywiście nie wszystkich, bo taki Derek to totalna zakała społeczna, istota marnująca tlen i wykańczająca nerwowo o czym Chris latami się przekonywał. Livia - nie wiem co Chris w niej widział. A najbardziej rozczarowującą bohaterką z mojej perspektywy jest mamusia. Czemu to Wam nie zdradzę, ale będąc matką dwójki dzieci, zdecydowanie gardzę takimi kobietami jaki ona…

Czyli co to za książka skoro uważam, że nie romans ? Są tu wątki miłosne - ta niespełniona miłość Chrisa do Livii, jej z kolei związek z Derekiem, ognisty fake - dating Chrisa i … pewnej pomocniczki w akcie zemsty. Autorka też na swój sposób - z humorem i z pomocą inspirujących fragmentów - pięknie pisze o tym jaka miłość być powinna, a jaka nie np.:

“W życiu można grać, udawać, stawiać tarota, wbijać szpilki w krocze laleczki voodoo i liczyć na inne różne cuda, ale nie da się nikogo ani przekonać, ani zmusić do miłości.”

Dzieje się. Prym wiedzie plan zemsty, modyfikowany i aktualizowany na bieżąco. Mamy też oczywiście elementy wręcz bajkowe, które po prostu kocham w twórczości Lilki. Choćby już samą przemianę Chrisa z otyłego, nieśmiałego i pozbawionego pewności siebie pizzermana w wytatuowanego mięśniaka, na którego widok niejedna oślini się z wrażenia - no wypisz wymaluj - “Brzydkie kaczątko”. Mamy też Freda, który rozegra tę akcję “zemsta” zza kulis, jako wierny doradca i pomocnik, jak partię szachów. A jest w nich świetny. Czy to znaczy, że Derek już jest na przegranej pozycji ?

To już musicie sprawdzić.

Z pozoru lekka historia, ale uczy, daje brutalną lekcję życia. Czy warto wracać i się mścić ? Czy lepiej machnąć ręką na to co było ? Może dobrze zostawić przeszłość za sobą ale… Taki podły gałgan jak Derek zostanie bezkarny i…ile jeszcze osób skrzywdzi gdy kolejne ofiary będą uciekać z podwiniętym ogonkiem ? Trzeba takim dać nauczkę.

Oczywiście Kochani to nie jest mroczna książka, w której Chris wraca i zamyka brata w piwnicy torturując go za lata upokorzeń. Chris to nie Jack. Ale ma swoje sposoby. Jakie ? To już koniecznie sprawdźcie sami, bo naprawdę warto.

Lilka zaskakuje każdą kolejną swoją książką. Nie pisze schematycznie, nie tworzy oklepanych historii, szablonowych bohaterów. Nie patrzy na to co się sprzedaje tylko pisze co w duszy gra. I jej książki są szalone jak ona sama. Nie da się tego ukryć. Za to je uwielbiam. Wszystkie razem i każdą z osobna. Mam nadzieję, że Wy również.

Ja tak teraz żyję nadzieją, że w jakiś magiczny sposób, nabierze natchnienia i wymyśli historię, w której przetną się drogi Lucy i Freda. Ten duet rozłożyłby nas na łopatki. Aż się w sumie boję myśleć do czego oni byliby zdolni. Ale jakoś tak wyszło, że tych dwóch bohaterów uwielbiam jak nikogo innego.

Rozpisałam się… To już kończę, nie będę przynudzać, musicie mieć czas na czytanie książek - zacznijcie od “Ktoś inny” jeśli jakimś cudem jeszcze nie znacie tej historii. Polecam !!!!

Jak wiele jesteście w stanie poświęcić dla swoich bliskich ?
Pewnie każdy z Was bez wahania odpowie, że - wszystko.
Ale czy są tego warci ?
W końcu powiedzenie, że “z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach” nie jest wyssane z palca.

Chris wie o tym doskonale.

“Nawet nikt zawsze jest kimś.”

W Detroit jest pewna pizzeria. A w niej pewien otyły, beznadziejnie...

„Nie obwiniaj klauna za to, że zachowuje się jak klaun. Lepiej zastanów się, dlaczego wciąż chodzisz do cyrku”

„…jeśli odnosisz wrażenie, że jesteś mało wart, może po prostu znalazłeś się w złym miejscu.”

Z powodu choroby ojca, Chris musiał porzucić marzenia o studiach geologicznych, aby zająć się prowadzeniem rodzinnej pizzerii.
Chris oprócz niezrealizowanych marzeń ma też
-nadwagę
-wrednego brata, który uprzykrza mu życie na każdym kroku
-matkę, która w młodszym synu widzi kolejny cud świata
- obsesję na punkcie ślicznej sąsiadki, u której nie ma szans, a która na domiar złego związała się z jego bratem.
W końcu Chris nie wytrzymał poniżania i tego co stało się z jego zbieraną przez lata kolekcją. Zrywa kontakt z rodziną i wyjeżdża.
Mija kilka lat od tego zdarzenia. W tym czasie chłopak nie próżnował. Miał wsparcie w (dość nietypowym)przyjacielu. Jego ciało to w tej chwili nie góra tłuszczu a góra mięśni pokryta tatuażami. Nie jest już tym samym zakompleksionym chłopcem. Wraca do rodzinnego miasta z zamiarem odebrania bratu wszystkiego co ma.
I teraz pewnie pomyślicie, że będzie jak zawsze. Wróci przystojniak i z łatwością odbierze bratu narzeczoną, zniszczy jego karierę i będzie żył długo i szczęśliwie ze swoją młodzieńczą miłością. Otóż nie!! Nie chce za dużo zdradzać ale jedno, co mogę napisać to niczego z góry nie zakładajcie!! Tu nic nie będzie takie jak myślicie! Autorka po mistrzowsku ominęła wszystkie schematy i stworzyła (kolejny raz) coś nowego, świeżego. Historię momentami zabawną (i to w ten najlepszy, sarkastyczny sposób) momentami pełną bólu, rozczarowań i podłego ludzkiego zachowania.
Uwielbiam Chrisa i to jak się zmienił! I cieszę się, że autorka postawiła właśnie na taką przemianę. Jeśli myślicie, że pod mięśniami kryje się słodki misio to nic z tego!! Za dużo wycierpiał, aby znowu dać sobą pomiatać.
Chris to idealny przykład na to, że miłość i szacunek do innych to jedno ale przede wszystkim zdrowy egoizm jak najbardziej jest wskazany!

Polubiłam również przyjaciela Chrisa, który wniósł do całej historii humor jak i świetne rady! No uwielbiam gościa! Aż żałuję, że ja nie mam takiego przyjaciela!

Ta historia to również skarbnica genialnych cytatów! Takich, że sama kilka z nich mam ochotę wprowadzić do swojego życia! Czy nie jest genialna zasada głównego bohatera: „albo mnie wspieraj albo spierd@laj z mojego życia” ?!!!🤭
Znajdzie się też coś dla miłośniczek „gorących scen”, które są naprawdę hot 🥵🥵 szczególnie ta jedna😂 myślę, że na długo pozostanie w Waszej pamięci!! 🥵😂 Autorka naprawdę puściła wodze fantazji 🤭😉

Ta książka to ponoć jednotomówka, ale ja sobie nie wyobrażam, aby to miało się tak skończyć!!! Przecież to dopiero początek tej historii!! Ja czekam na więcej 🥰 w końcu
„Gra kończy się, gdy król upada, a nie gdy pionek zabiera królową”- sama tak napisałaś Kochana! Więc patataj, patataj- ten koń musi jechać dalej! 🫶

„Nie obwiniaj klauna za to, że zachowuje się jak klaun. Lepiej zastanów się, dlaczego wciąż chodzisz do cyrku”

„…jeśli odnosisz wrażenie, że jesteś mało wart, może po prostu znalazłeś się w złym miejscu.”

Z powodu choroby ojca, Chris musiał porzucić marzenia o studiach geologicznych, aby zająć się prowadzeniem rodzinnej pizzerii.
Chris oprócz niezrealizowanych marzeń ma...