Ola

Profil użytkownika: Ola

Kołobrzeg Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 2 dni temu
1 179
Przeczytanych
książek
3 335
Książek
w biblioteczce
885
Opinii
55 814
Polubień
opinii
Kołobrzeg Kobieta
Jestem. Ze środka spoglądam na Księżyc i Słońce. Przemieszczam się przez ogrody z liter. Czasami cierniste, które kaleczą każdy fragment jestestwa. Czasami otulające ciepłem. Wszechświat.

Opinie


Na półkach: , , ,

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym to się je. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest przeznaczona ta książka. Dla tych, którzy trzymają dystans, czy dla tych, którym nazwa czakry może kojarzyć się z czymkolwiek, na przykład z azjatycką zupą. Otóż ta książka może być dla każdego. Zawiera ona krótkie wprowadzenie o tym, czym jest przepływ energii, a także ogólną koncepcję człowieka i świata, która jest bazą do wprowadzenia w temat czakralny. Samo wprowadzenie jest prosto napisane, bardzo przyswajalnym językiem. Pojawia się tam trochę pojęć z sanskrytu (koncepcja czakr, ajurwedy i jogi w całości jest oparta na sanskrycie), ale te pojęcia są bardzo dokładnie wyjaśnione i nie ma tam skomplikowanej wiedzy. Następnie pojawia się opis systemu czakr, bardzo ogólnie czym one są, gdzie są umiejscowione, po co i co nam dają. Dla kogoś, kto jest laikiem w tym temacie zakres wiedzy jest dość spory, ale na tyle dobrze opisany i wystarczający, że nikt nie powinien mieć najmniejszych kłopotów ze zrozumieniem o co w tym wszystkim chodzi. I to jest ten moment, kiedy już można zdecydować, czy temat jest interesujący i idziemy dalej, czy odpuszczamy, bo to jednak nie nasza bajka. Dla zainteresowanych dalsza część książki jest bonusem, bo zorganizowanie kolejnych rozdziałów robi wrażenie. Jako, że głównych czakr jest siedem, rozdziałów też jest siedem. Jeden rozdział i jedna czakra na jeden tydzień. Organizacja poszczególnych rozdziałów też jest bardzo klarowna. Wszystkie wyglądają tak samo, co sprzyja usystematyzowaniu wiedzy. Zaczyna się od nazwy czakry i jej znaczenia. Mamy też symbol graficzny z opisem co każdy element oznacza, czyli takie ogólne informacje o danej czakrze. Następnie opisane jest jej umiejscowienie, żeby łatwiej było je odnaleźć i zwizualizować. Dalej wchodzimy w tematy bardziej emocjonujące, czyli główne tematy życiowe powiązane z czakrą. Każda z siedmiu głównych czakr „współpracuje” z konkretnymi tematami, na przykład z pewnością siebie, motywacją, niezależnością, tożsamością itp. To zwykle jest wypunktowane, żeby łatwiej było się połapać. Dalej opisane są objawy, kiedy czakra nie znajduje się w równowadze, jakie są skutki zarówno psychiczne jak i fizyczne zaburzeń przepływu energii przez czakrę. Jak już wiemy jak czakra działa i na co ma wpływ, autorka przechodzi do omówienia pracy z czakrą. W każdym rozdziale znajdziemy opis co można zrobić, żeby poprawić działanie konkretnej czakry, jest zestaw asan do praktyki jogi, wymienione są kamienie szlachetne, które dobrze działają, a także olejki eteryczne, które są polecane do używania w konkretnych przypadkach. Na końcu każdego rozdziału jest tabelka, w której zebrana jest cała wiedza i którą dobrze jest się posiłkować już po lekturze, żeby nic nie uciekło. Taka struktura książki sprzyja korzystaniu z niej praktycznie, może pomóc osobom bez jakiejkolwiek wiedzy w temacie, a także być podręczną ściągą dla tych, którzy coś już wiedzą. Czy to jest też książka dla tych, którzy wiedzą trochę więcej? Z jednej strony jak najbardziej, a z drugiej jej zawartość może być niewystarczająca dla osób już doświadczonych i wymagających w zakresie czakr.
Reasumując, książka Sandry Temmen „Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni” to świetny przewodnik po temacie dla tych, którzy chcą zadbać o siebie, rozwinąć się duchowo, naprawić swoje zdrowie, ale też dowiedzieć się czegoś nowego. To książka, która może poszerzyć horyzonty i dodać do codziennego życia czegoś pozytywnego. Kto potrzebuje, na pewno skorzysta. Polecam z całego serca.

Recenzja napisana dla Sztukater.pl

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym to się je. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest przeznaczona ta książka. Dla tych,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzeniu, kocham literaturę japońską, okładka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, opis wydawcy był bardzo zachęcający i w końcu dostałam ją w prezencie od moich dzieci. No lepszego nastawienia mieć nie mogłam. I tak mój entuzjazm gasł z każdym kolejnym zdaniem. Pomysł na powieść spodobał mi się bardzo. Nawet bardzo, bardzo. Rozdziały zostały podzielone na, właściwie, odrębne opowiadania. Niestety schemat każdego z nich był taki sam i dla mnie niewystarczający, bo nie zawierał tego co istotne, ale ok, to było jeszcze do przeżycia. Może autor miał taki pomysł i to jest w porządku. To, co najbardziej zraniło moją duszę w przypadku tego "dzieła", to język. Zastanawiałam się o co w tym chodzi. Czy to jest tak źle napisane czy też tak fatalnie przetłumaczone. Bo to, że nie zostało to zredagowane, to widać. Ciekawa jestem, czy Wydawnictwo Relacja zdaje sobie sprawę, co wypuściło na rynek? Czy w wydawnictwie ktoś to przeczytał przed wydaniem, czy tylko obejrzał okładkę, która, swoją drogą, jest piękna? Rany... nie spodziewałam się, że w dobie tak dużej konkurencji na rynku wydawniczym, taka sytuacja jest możliwa. Jest mi bardzo przykro po lekturze, złego języka w książce już dawno nie widziałam. Ocena jest podwyższona za pomysł i okładkę.

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzeniu, kocham literaturę japońską, okładka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, opis wydawcy był...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Poezja nie jest najbardziej popularnym gatunkiem literackim, ale zdecydowanie ma w sobie najwięcej artyzmu i melodii, i faktem jest, że ma całkiem spore grono miłośników. I nie mam tu na myśli osób zawodowo zajmujących się literaturą w ogóle czy też samą poezją, tylko zwyczajnych czytelników. W dużej mierze do popularyzacji poezji przyczynia się wydawnictwo Biuro Literackie, wydając niekoniecznie klasyków, ale za to całkiem sporo poezji współczesnej pisanej przez młodych artystów. Wiersze jednych autorów, wydane przez Biuro Literackie, podobają mi się bardziej, innych nieco mniej. Mam też swoich faworytów, a właściwie to dwie faworytki. Poezja Ievy Toleikyte nie należy do moich ulubionych, ale zdecydowanie do tych cenionych. To, co wydaje się charakterystyczne dla tej autorki, to opisywanie świata w sposób logiczny i dość konwencjonalny. Zawsze mnie to zastanawia, że pisarze tworzą swoje książki, niezależnie od tego czy jest to proza czy też poezja, korzystając bardziej z prawej lub lewej półkuli mózgu. Mam na myśli to, że twórczość może być bardzo emocjonalna, wypływająca prosto z serca i w ten sposób przenoszona na nośnik i pozostająca w sferze emocji, albo pisana, mówiąc kolokwialnie, „z głowy”, czyli przemyślana, logiczna, zorganizowana i w takich przypadkach mam poczucie, że jest wyjaśniająca, zamiast czująca. Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką literatury (i nie tylko) prawopólkulowej, tej czującej, natomiast to, co tworzy Ieva Toleikyte, w moim odczuciu, należy do kategorii myślącej i wyjaśniającej. Jeśli zagłębimy się w wiersze zawarte w tomiku „Czerwony śliski pałac”, zobaczymy jak stopniowo poetka opisuje swój świat. Począwszy od siebie i swojego przeżywania w pierwszej części, zakreśla coraz większy krąg w częściach drugiej i trzeciej. Zaczyna nam opowiadanie o sobie od tego, co najbliższe. Przywołuje konkretne sytuacje, opisuje, co się wydarzyło i co czuła w tej sytuacji, ale emocje te są opowiedziane na zimno, plastycznie, w kontekście sytuacji, ale podczas lektury nie potrafiłam ich poczuć. Rozumiałam je, ale zupełnie nie czułam. To zaproszenie to wewnętrznego uniwersum autorki na rozgrzewkę, jakby sama pisarka chciała się czytelnikowi przedstawić. Przedstawia się i przygotowuje czytelnika do opowiedzenia swojego świata, pozwala na poznanie, jakby dopiero sama odkrywała siebie tworząc słowami. W drugiej części autorka wynurza się trochę ze swojego świata wewnętrznego i opisuje nam świat, który sama obserwuje, rozszerza zakres tego, o czym pisze, pokazuje nam to, czym się otacza, co ją spotyka. Jakby odważyła się wyjść z własnej strefy komfortu i pokazać nam odrobinę otoczenia i opisać emocje z tym związane, ale wciąż językiem rozumu, a nie serca. W trzeciej części mamy szansę zajrzeć jeszcze głębiej i tutaj Ieva Toeikyte już ma odwagę zaprezentować swoje poglądy. Z jednej strony to autorka pokazująca swoją poezją siebie, a z drugiej sprawia wrażenie jakby onieśmielonej tym, kim jest, jakby siebie dopiero odkrywała. W jednym z wierszy pisze
„z jakiegoś powodu nikt nie powiedział, że poznanie samego siebie
zawsze łączy się z rozczarowaniem
z dziwnymi rozczarowaniami miłosnymi
ot, poezja musi zniszczyć wszystkie
złudzenia, frazesy, rozerwać lepką i grubą
pajęczynę, w której znalazły się:
pająk porośnięty czarnym włosem, z ostrymi jak igła
odnóżami, o ciemnym pyszczku, na którym możesz dostrzec uśmiech
(co on oznacza – to już inna sprawa)

ot, poezja…” (s.23-24)

Twórczość Ievy Toleikyte w „Czerwonym śliskim pałacu” to poezja bardzo osobista i, dla mnie, rozumowa. Poezja, z której poetka dopiero zaczyna się wyłaniać i pokazywać światu kim jest. Lektura tego zbiorku była dla mnie ciekawym doświadczeniem i zetknięciem się ze światem innej osoby opisującej świat inaczej, niż ja bym to zrobiła, a mimo to, spodobała mi się ta forma. Polecam wszystkim, bo to bardzo dobra literatura.

Recenzja dla Sztukater.pl

Poezja nie jest najbardziej popularnym gatunkiem literackim, ale zdecydowanie ma w sobie najwięcej artyzmu i melodii, i faktem jest, że ma całkiem spore grono miłośników. I nie mam tu na myśli osób zawodowo zajmujących się literaturą w ogóle czy też samą poezją, tylko zwyczajnych czytelników. W dużej mierze do popularyzacji poezji przyczynia się wydawnictwo Biuro...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ola

z ostatnich 3 m-cy
Ola
2024-05-29 23:15:47
Ola dodała książkę Znaki zodiaku na półkę Chcę przeczytać
2024-05-29 23:15:47
Ola dodała książkę Znaki zodiaku na półkę Chcę przeczytać
Znaki zodiaku Maciej Marcisz
Średnia ocena:
7 / 10
63 ocen
Ola
2024-05-27 18:12:12
Ola i Piotr są teraz znajomymi
2024-05-27 18:12:12
Ola i Piotr są teraz znajomymi
Ola
2024-05-26 12:04:31
Ola oceniła książkę Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-26 12:04:31
Ola oceniła książkę Aktywuj energię 7 czakr w 7 tygodni na
7 / 10
i dodała opinię:

Lubię książki o czakrach, bo to temat całkiem mi bliski. Czakry nierozerwalnie powiązane są z ajurwedą i jogą, czyli tym, z czym obcuję na co dzień. Są tacy, którzy uważają, że czakry to jakieś czary mary i inne wariactwa, i są też tacy, którzy nie mają pojęcia co to w ogóle jest i z czym ...

Rozwiń Rozwiń
Ola
2024-05-25 22:41:51
Ola oceniła książkę Kamogawa. Tropiciele smaków na
2 / 10
i dodała opinię:
2024-05-25 22:41:51
Ola oceniła książkę Kamogawa. Tropiciele smaków na
2 / 10
i dodała opinię:

Panie i Panowie, przedstawiam wam zwycięzcę w kategorii "najgorzej napisana/przetłumaczona/zredagowana* (*niepotrzebne skreślić) książka roku". Książka ta jest moim największym zawodem ostatnich dwunastu miesięcy. Oczekiwania co do niej miałam spore, bo uwielbiam książki o jedzen...

Rozwiń Rozwiń
Kamogawa. Tropiciele smaków Kashiwai Hisashi
Średnia ocena:
6.6 / 10
225 ocen
Ola
2024-05-25 22:30:35
Ola i Arek są teraz znajomymi
2024-05-25 22:30:35
Ola i Arek są teraz znajomymi
Ola
2024-05-22 17:22:49
Ola dodała książkę Iść, szedł, poszedł na półkę Chcę przeczytać
2024-05-22 17:22:49
Ola dodała książkę Iść, szedł, poszedł na półkę Chcę przeczytać
Iść, szedł, poszedł Jenny Erpenbeck
Średnia ocena:
7.3 / 10
14 ocen
Ola
2024-05-19 18:05:41
Ola i fiszer są teraz znajomymi
2024-05-19 18:05:41
Ola i fiszer są teraz znajomymi
Ola
2024-05-19 17:20:29
Ola oceniła książkę Czerwony śliski pałac na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-19 17:20:29
Ola oceniła książkę Czerwony śliski pałac na
7 / 10
i dodała opinię:

Poezja nie jest najbardziej popularnym gatunkiem literackim, ale zdecydowanie ma w sobie najwięcej artyzmu i melodii, i faktem jest, że ma całkiem spore grono miłośników. I nie mam tu na myśli osób zawodowo zajmujących się literaturą w ogóle czy też samą poezją, tylko zwyczajnych czytelnik...

Rozwiń Rozwiń
Czerwony śliski pałac Ieva Toleikytė
Średnia ocena:
8.4 / 10
5 ocen
Ola
2024-05-19 15:52:45
Ola dodała książkę Oczy Mony na półkę Chcę przeczytać
2024-05-19 15:52:45
Ola dodała książkę Oczy Mony na półkę Chcę przeczytać
Oczy Mony Thomas Schlesser
Średnia ocena:
7.8 / 10
65 ocen

ulubieni autorzy [32]

Franz Kafka
Ocena książek:
7,4 / 10
58 książek
5 cykli
Pisze książki z:
1097 fanów
Marcel Proust
Ocena książek:
6,9 / 10
51 książek
7 cykli
Pisze książki z:
369 fanów
Terry Pratchett
Ocena książek:
7,3 / 10
137 książek
8 cykli
Pisze książki z:
5293 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Umberto Eco - Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Marek Bieńczyk Tworki Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Hermann Hesse Siddhartha Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Daniel Kehlmann Beerholm przedstawia Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 179
książek
Średnio w roku
przeczytane
91
książek
Opinie były
pomocne
55 814
razy
W sumie
wystawione
1 121
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
5 293
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
13
minut
W sumie
dodane
13
cytatów
W sumie
dodane
40
książek [+ Dodaj]