rozwiń zwiń
zajkosinka

Profil użytkownika: zajkosinka

Gdańsk Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 dzień temu
244
Przeczytanych
książek
244
Książek
w biblioteczce
239
Opinii
1 191
Polubień
opinii
Gdańsk Kobieta
Dodane| 94 cytaty
Czytam romanse :) ig: zajkosink.a.

Opinie


Na półkach:

“Lato, kiedy cię poznałam”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca]

“To dziwne, że kiedy człowiek dostaje to, czego pragnie, natychmiast zaczyna marzyć o czymś innym.”

Moja pierwsza przeczytana książka od tej autorki i cóż… to nie było dobre spotkanie. To było okropne rozczarowanie. Ta historia niestety mi się nie spodobała.

Opis tej książki był bardzo interesujący, tak samo jak jej motywy i zdecydowanie nastawiłam się na zupełnie inną historię. Na taką, która mnie pochłonie, kupi, rozkocha. Nie czułam się w nią wciągnięta, a jedyne, jakie miałam poczucie, to poczucie straconego czasu.

Jeśli chodzi o kreację głównych bohaterów, to zabrakło mi ich głębszego rozwoju, a także dowiedzenia się, co działo się z nimi przez te lata.

Juliet budziła we mnie wszelkie negatywne uczucia. Postać, która dosłownie cały czas czuła się jak odpadek, w głowie wręcz wrogo nastawiona i cały czas skupiona na negatywnych myślach. Żyjąca w poczuciu beznadziejności, podporządkowująca się i nie potrafiąca powiedzieć słowa “nie”.

Luke jako jedyny w tej książce był ciekawą postacią. Jako jedyny potrafił dostrzec prawdziwość wymalowaną na twarzy. Opiekuńczy i nieustępliwy.

Brakowało mi rozwinięcia ich relacji, a przede wszystkim jej wiarygodności. Budowania uczuć, poważnych rozmów.

Oczekiwałam jakiegokolwiek zaskoczenia w tej książce, niespodziewanego zwrotu akcji i niestety. Niczego takiego nie dostałam, bo większość była zbyt przewidywalna.

Wątki, takie jak: second chance, hate/love nie zostały w moim odczuciu dobrze rozwinięte. A surferski klimat? Był bardziej odczuwalny w mojej ukochanej książce “Love Letter to Whiskey” (swoją drogą bardzo polecam).

A zastosowanie osi czasowych do tej historii w zasadzie nic nie wniosły. Bohaterowie byli tacy sami z tym, że dorośli i z takimi samymi problemami. Czas tutaj niczego nie uleczył. Nic nie wniósł oprócz przemilczanych odpowiedzi.

Mnie niestety ta książka nie porwała, ani nie zachęciła do sięgnięcia po (zapewne niezobowiązującą) kontynuację i bardzo tego żałuję.

“Lato, kiedy cię poznałam”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca]

“To dziwne, że kiedy człowiek dostaje to, czego pragnie, natychmiast zaczyna marzyć o czymś innym.”

Moja pierwsza przeczytana książka od tej autorki i cóż… to nie było dobre spotkanie. To było okropne rozczarowanie. Ta historia niestety mi się nie spodobała.

Opis tej książki był bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“Kanadyjczyk”

[współpraca reklamowa @_bezwstydna]

“Życie w przeszłości boli, poza tym nie jesteś w stanie jej zmienić. Żyj teraźniejszością, bo jej możesz nadać taki kształt, jaki chcesz.”

Jedna melodia
i trafne słowa.

Jeden krok naprzód i
złamane obietnice,

a z nimi?

Te piękne oczy,
głos i…
szeptane czułe słowa.

Ona była piękną rzeczywistością,
a on “Bestią” w zaczarowanym mentalnym piekle.

Pozory.

O pięknej miłości, w której przeszłość pozostawiła niewyleczone blizny.

Ta książka trafia w najmniejszy zakamarek mojej zepsutej duszy, która już dawno została skazana na potępienie. Rujnuje i jednocześnie ulecza, dając jej ulgę.

Ta książka niesie ze sobą wiele wartości, refleksji i pięknych uniesień. Ta książka to doświadczenie spisane na kartach powieści, która ma dla mnie szczególne znaczenie. Ta książka niesie w sobie historię miłości, której było przeznaczone się spotkać.

W tej historii mamy trzech głównych bohaterów.

Uwierzcie mi… w jednym się zakochałam jak tylko poznałam jego imię i wygląd, który jest moją totalną słabością, a gdy poznałam drugiego? Próbowałam razem z Ritką (@zaczytana_rita) namówić Baśkę do mordu i jak zapewne się domyślacie (a może i nie) - nasze prośby NIE ZOSTAŁY SPEŁNIONE. A miałyśmy taki piękny ogrodowy plan…

Drea to postać, która podczas tworzenia tej historii nieraz mnie denerwowała, jednak w późniejszym czasie została ona przekształcona w piękną postać, którą naprawdę da się pokochać i aż masz ochotę się z nią zaprzyjaźnić. Piękna, inteligentna, silna, uparta i o niesamowitej determinacji. To jest postać, która w swoim życiu przeżyła stratę. Stratę najukochańszej jej osoby na świecie. Jej bratniej duszy, która nauczyła ją wartości, miłości i wielu innych piękności.

“- Czy ja jestem rzeczywiście dziwna?
- Drea, nie jesteś dziwna. Po prostu jesteś sobą i bardzo dobrze, bo niby kim innym miałabyś być?”

I właśnie ta piękna dusza pragnęła, aby Drea żyła pełnią życia. Spełniała marzenia i dążyła do tego, czego, tylko by zapragnęła.

Pragnąca prawdziwego uczucia,
psychicznego połączenia.
*
Poznać,
doświadczyć,
oddać się temu całą sobą.
*
Pragnęła, aby ktoś o nią zadbał.
Kogoś, kto ją zaakceptuje.
*
A muzyka? Wybudziła ją z otępienia.
Nadała sensu, a ona pragnęła zmian.
*
Aż w końcu natrafiła na kogoś znaczącego w jej życiu. Kogoś, kto krążył w odmętach mroku i pojawiły się w nim małe tlące się światełka dające nadzieję.
*
A wystarczyło tylko dostrzec…
*
Coś niezapomnianego,
Coś nadzwyczajnego.
*
Ona jego ukojeniem…
*
On… o pięknym i poharatanym sercu, żyjący w poczuciu winy. Skrzywdzony i naznaczony psychicznymi i fizycznymi bliznami. Poniżany i pogardzany. Pełen troski, widzący i dostrzegający najmniejsze szczegóły. Mający życie bez żadnych uniesień, a jednak mający na barkach odpowiedzialność i niekończące się poczucie winy. Samotny i zmęczony życiem, któremu w pewnym momencie zabrakło sił by walczyć o siebie, a tym samym skazując siebie na cierpienie. Na szarą egzystencję.
*
Coś nieokiełznanego,
podniecającego.
*
Sceny w tej książce… sceny napisane przez Baśkę zaliczyły ogromny progres, jeśli chodzi o ich stworzenie. Są gorące, rozpalające i są najlepiej napisane spośród wszystkich tych, które do tej pory poznałam w jej książkach.
*
Oczy pełne tęsknoty,
serce bijące w nierównym rytmie.
*
Pocałunki pełne pasji.
*
Ta książka ma piękną i zakazaną miłość. Miłość, która nie jest oparta tylko na fizycznych aspektach, gdzie pożądanie jest jej integralnym punktem. Tutaj jest piękna miłość na tle emocjonalnym. Najważniejszej miłości, w której masz wsparcie, poczucie bezpieczeństwa.
*
Bez strachu.
Bez lęku.
Bez wstrętu.
*
Relacja, w której słowa i gesty miały znaczenie. Chociaż… nawet milczenie wypowiadało więcej, niż tysiąc słów, i to było naprawdę piękne. Relacja pełna wsparcia, szczerości i wzajemnej potrzeby.
*
Ta historia pokazuje przede wszystkim, że każda każdy związek/miłość ma rację bytu. Pokazuje, że więź może wytworzyć się w każdej chwili.

Baśka pięknie oddała w tej historii emocje i uczucia, które głęboko drzemią w bohaterach, a także jak potrafią wpłynąć na nich samych. Ta historia jest mi naprawdę bardzo bliska. Miałam związek na odległość i wiem jakie uczucia się pojawiają. Wiem, ile taka relacja kosztuje emocji, gdybań (nie polecam) i jak to jest, kiedy spotykasz się ze swoją ukochaną osobą po dłuższym czasie. I jeszcze ta łódka, która mnie totalnie zaskoczyła w tej książce. Łódka, która ma dla mnie ogromne znaczenie. Łódka, która od 8 lat jest ze mną na ciele i dryfuje sobie przy każdym jednym poruszeniu kością. Była moim początkiem na nowy rozdział. Na zmiany w moim życiu.
*
Ta historia nie jest wypchana jakimiś spektakularnymi zwrotami akcji i od razu napiszę, że to nie jest na minus. To jest na ogromny plus, bo tutaj każde wydarzenia mają swój sens, powiązanie z poprzednim, a może i nawet z następnym. Ta książka przedstawia toczące się życie i jak pewne decyzje, czy nawet czyny mogą wpłynąć na nas samych, na innych i jak pewne wydarzenia, które z nich wynikają i niekiedy do czegoś niedobrego, lub nawet może wręcz przeciwnie - doprowadzają.
*
Tutaj został także delikatnie poruszony temat uprzykrzania życia w młodzieńczym i dorosłym życiu. Jak bardzo czyjeś zdanie może kogoś zranić. Jak bardzo, może to doprowadzić do tego, że twoje poczucie obniża się prawie do zera… Jak bardzo plotki, przyklejane łatki mogą krzywdzić i zasiać w głowie wątpliwości. BA! Przekonać swoją głowę, że mają rację... A co najważniejsze? To w tym wszystkim mieć przy sobie kogoś, kto przez ten tłum insektów cię przeprowadzi i pokaże im, gdzie jest ich miejsce. Właśnie to jest najpiękniejsze… że w momencie, kiedy potrzebujesz wsparcia, może pojawić się obok ciebie ktoś, kto może kroczyć razem z tobą, nawet jeśli dawno się poddałeś albo nie masz siły na to, by piąć się do przodu.
*
Baśka po raz kolejny w swojej historii udowadnia, że rodzina ani więzi nie definiują.

Bo rodzina… nie powinna ranić, podcinać skrzydeł, dokładać zmartwień, a także nie powinna zazdrościć. Bo rodzina to ludzie, którzy pragną twojego szczęścia, dobra, są przy tobie i nie traktują cię jak najgorsze gówno.
*
Ta historia daje drobny dreszczyk niepokoju tajemnice, które są w niej zawarte - pragną rozwiązania. Dla mnie zaskoczeń nie było, bo ja już czytałam tę historię wiele razy, także sami rozumiecie. Natomiast! Mam nadzieję, że kogoś z Was zaskoczy ta historia, a tajemnice czy intrygi drzemiące gdzieś w środku będą dla Was ciekawym zagraniem, a może i nawet zaskoczeniem.
*
Ta książka ma wiele pięknych momentów, które sprawiają, że w oczach robią się szklanki i zaczyna boleć serducho, a także potrafi wywołać rumieńce na policzkach.
*
To jest pełna doświadczeń historia, która miała w sobie przygodę życia. Przygodę, która pragnęła pogodzenia się z przeszłością i z trudnymi emocjami, które zżerały od środka. Pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.
*
Historia o pokonywaniu i przestaniu się bać własnych lęków i ryzyku, które w każdej chwili może się opłacić, o ile spróbujemy zrobić krok naprzód. O życiu pełnią życia i czerpaniu z niego tyle ile tylko się da.
*
Historia pełna nadziei, walce z własnymi słabościami, która uświadamia, że należy skupić się na tym, co jest tu i teraz. Dbać o to, co się ma i może się mieć wszystko, jeśli tylko tego zapragniesz i na to się otworzysz.
*
Czuję się psychicznie wypluta, a po jej odłożeniu czułam się tak, jakbym była po całodziennym płaczu. Kocham tę książkę i dziękuję Ci Basiu, że mogłam ci towarzyszyć podczas jej tworzenia 🖤.
*
Historia, w której piękne róże rozkwitają, a ostre kolce odpadają. O pięknej miłości, którą wystarczy dostrzec, otworzyć się na nią i zrozumieć. O miłości, w której nie tylko się bierze, ale i daje coś od siebie.
*
A ja? Czekam na mojego psychola (btw od razu ostrzegam! Proszę nie rościć sobie do niego praw XD)
*
Trzymajcie się i dbajcie o siebie 🖤

“Kanadyjczyk”

[współpraca reklamowa @_bezwstydna]

“Życie w przeszłości boli, poza tym nie jesteś w stanie jej zmienić. Żyj teraźniejszością, bo jej możesz nadać taki kształt, jaki chcesz.”

Jedna melodia
i trafne słowa.

Jeden krok naprzód i
złamane obietnice,

a z nimi?

Te piękne oczy,
głos i…
szeptane czułe słowa.

Ona była piękną rzeczywistością,
a on “Bestią” w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

“Kill Switch”

“Ludzie są niesamowici. Rzeczy, które sobie wmawiamy, żeby usprawiedliwić rezygnację z własnych pragnień i podporządkowanie się woli innych, jakbyśmy musieli zaakceptować, że nigdy nie będziem mieć tego, czego chcemy… Tak jakby walka o marzenia była czymś złym.”

Samotni.
Skrzywdzeni.
Uzależnieni.

Jeden dzień,
jedna chwila,
jeden mały szept,
nowa rzeczywistość.

A on? Rozwiązaniem na wszystkie kłopoty, do których doprowadził.

“Burdel w mojej głowie.” Spodziewałam się większego rozpierdolu (wybaczcie, ale to słowo najlepiej opisuje to, co mam na myśli), ale i tak jestem bardzo zadowolona z tej historii.

Ten, kto widział moją relację ten wie, że mój mózg dostał zwarcia podczas czytania i musiałam zacząć czytać od początku. Pewne fakty wywołały we mnie zdezorientowanie, po tym jak uświadomiłam sobie co jest Winter. Ale to nic… potrzebowałam tłumacza na zakończenie książki, bo w mojej głowie zrobił się bałagan i nie potrafiłam ogarnąć, co tam się zadziało. Możecie sobie wyobrazić mój mindfuck na zakończeniu xd.

Kreacja bohaterów? Tych skrzywdzonych? Genialna.

Kim są? Dla kogo żyją?

“Chciałem tylko stać się niewidzialny.”

Krzywdzony, okaleczony i naznaczony fizycznymi i psychicznymi bliznami.

“Mogę ukryć się tam razem z tobą?”

Damon… intrygant i zaborczy manipulator o strategicznym myśleniu XD. Może i nawet socjopata. Jego ból leczyło robienie innym krzywdy. Jednak to, co się z nim działo, to jaki był… Każdy z nas jest kowalem własnego losu. Możemy się ukształtować w każdej chwili, zmienić swoje postępowanie, ale czy on mógł? Mając takiego ojca (pominę epitety cisnące się na język)? Matkę (której miałam ochotę coś zrobić…). Tkwiący w bagnie ze zniszczoną głową. On… walczący z przeciwnościami.

“ - Czego chcesz?
- Dokończyć to, co zaczęliśmy.”
*
Bez taryfy ulgowej,
bez utraty nadziei.
*
A jednak świat stawał się piękniejszy, kiedy mógł ją obserwować.
Wymierzane kroki, szczęście na twarzy.
Piękno w każdym calu.
*
A jej świat był spokojniejszy, kiedy mogła usłyszeć bicie jego serca.
*
Winter to wojowniczka. Może i nie rozumiałam jej pewnych decyzji, czy jej myślenia w pewnej sprawie, ale podziwiałam ją. Chciałam, chociaż na chwilę się wczuć w jej postać i wiecie co? Nie potrafiłam. Kolory mnie nie otaczały, głosy nie wybrzmiewały, wspomnienia się nie pokazywały, a u niej? Tak. Taniec był jej wolnością. Pragnęła być normalnie traktowana, a nie jak porcelanowa laleczka, która w każdej chwili może się stłuc. Czuła się żałosna, wybrakowana i gorsza.
*
Czy ona była bohaterką bez perspektyw i możliwości? Nie. Myślę, że nie każdy miałby taką siłę zaparcia i motywację do działania co ona. I to mi się w niej bardzo podobało. Jak pragnęła zaznać “normalności”.
*
Kolory wywoływały emocje.
Wspomnienia.
Doznania.
*
On niezapomniany. Pragnący podarować nowe wspomnienia.
*
Pragnął jej cierpienia i czegoś dobrego.
*
Pragnął skrajnych emocji i jej.
*
Tęsknił za chwilami, w których…
*
“Nic nie było kłamstwem.”
*
Uczucia były rozpalające. A więź odczuwalna, nawet jeśli krążyła w niej nienawiść. Stworzeni i przeznaczeni dla siebie. Razem odszukiwali drogę, w której ciemność miała swoje własne promyki i chwile, w których mogli być sobą, wyrazić siebie i żyć w zgodzie ze sobą. Bez oceniania, bez ograniczania. W pełni szczęścia.
*
Pomiędzy nimi było burzliwie, chaotycznie, ale i intensywnie. Sceny były pełne wzajemnej pasji i nienawiści, które potęgowały uczucia.

Wydaje mi się, że historia Damona i Winter była dużo lepiej napisana od poprzednich. Ta książka była dopracowana i lepiej zobrazowana. Tutaj z miejsca przeniosłam się do ich historii i czułam się zaangażowana, a najmniejsze drobne gesty wywoływały ekscytację.
*
W tej książce się dzieje. Jest chaotycznie, uzależniająco i pochłaniająco do szpiku kości. Kryją się tutaj tajemnice, nieznane odpowiedzi i chęć ich rozwiązania i poznania. A każda z tych części z serii Devil’s night łączy się ze sobą. W mniejszy, czy w większy sposób.
*
Jest dramatycznie, ale i klimatycznie. Jest niepokojąco, intensywnie i wciągająco od pierwszych stron. Klimat tej historii, zresztą, jak i poprzednich dwóch tomów jest świetny.
*
A ta historia?
Jest odkupieniem.
Walką o marzenia, spełnienia oraz zaakceptowanie siebie
i kogoś innego takim, jakim się jest.
*
Historia jest pełna zwrotów akcji, może i niektóre sceny były zbyt oczywiste, ale zdarzały się również takie, które mnie zaskoczyły.
*
To jest historia, w której…
zemsta i miłość grają pierwsze skrzypce.
Intrygi są tkane siecią i zastawiają pułapkę na swoją ofiarę.
*
Przebaczenie było jednym z ważniejszych elementów tej historii, żeby zrobić krok naprzód. W stronę miłości, własnego szczęścia i spełnienia, a także życiu w zgodzie ze sobą..
*
A ja? Nie mogę się doczekać, aż poznam historię Willa. Mam nadzieję, że jego postać, która jest chodzącym wrakiem mnie w sobie rozkocha.
*
Miłego,
Ania

“Kill Switch”

“Ludzie są niesamowici. Rzeczy, które sobie wmawiamy, żeby usprawiedliwić rezygnację z własnych pragnień i podporządkowanie się woli innych, jakbyśmy musieli zaakceptować, że nigdy nie będziem mieć tego, czego chcemy… Tak jakby walka o marzenia była czymś złym.”

Samotni.
Skrzywdzeni.
Uzależnieni.

Jeden dzień,
jedna chwila,
jeden mały szept,
nowa...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika zajkosinka

z ostatnich 3 m-cy
zajkosinka
2024-05-15 12:33:08
zajkosinka oceniła książkę Lato, kiedy cię poznałam na
4 / 10
i dodała opinię:
2024-05-15 12:33:08
zajkosinka oceniła książkę Lato, kiedy cię poznałam na
4 / 10
i dodała opinię:

“Lato, kiedy cię poznałam”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca]

“To dziwne, że kiedy człowiek dostaje to, czego pragnie, natychmiast zaczyna marzyć o czymś innym.”

Moja pierwsza przeczytana książka od tej autorki i cóż… to nie było dobre spotkanie. To było okropne rozczar...

Rozwiń Rozwiń
Lato, kiedy cię poznałam Elizabeth O'Roark
Cykl: Pewnego lata (tom 1)
Średnia ocena:
7.3 / 10
84 ocen
zajkosinka
2024-05-14 20:14:00
zajkosinka oceniła książkę Kanadyjczyk na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-14 20:14:00
zajkosinka oceniła książkę Kanadyjczyk na
10 / 10
i dodała opinię:

“Kanadyjczyk”

[współpraca reklamowa @_bezwstydna]

“Życie w przeszłości boli, poza tym nie jesteś w stanie jej zmienić. Żyj teraźniejszością, bo jej możesz nadać taki kształt, jaki chcesz.”

Jedna melodia
i trafne słowa.

Jeden krok naprzód i
złamane obietnice,

a z nimi?

Te piękne oczy...

Rozwiń Rozwiń
Kanadyjczyk B. A. Feder
Średnia ocena:
8.5 / 10
8 ocen
zajkosinka
2024-05-13 22:44:25
zajkosinka i wiecej_niz_ksiazki są teraz znajomymi
2024-05-13 22:44:25
zajkosinka i wiecej_niz_ksiazki są teraz znajomymi
zajkosinka
2024-05-11 10:18:55
zajkosinka oceniła książkę Kill Switch na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-11 10:18:55
zajkosinka oceniła książkę Kill Switch na
9 / 10
i dodała opinię:

“Kill Switch”

“Ludzie są niesamowici. Rzeczy, które sobie wmawiamy, żeby usprawiedliwić rezygnację z własnych pragnień i podporządkowanie się woli innych, jakbyśmy musieli zaakceptować, że nigdy nie będziem mieć tego, czego chcemy… Tak jakby walka o marzenia była czymś złym.”

Samotni.
Sk...

Rozwiń Rozwiń
Kill Switch Penelope Douglas
Cykl: Devil's Night (tom 3)
Średnia ocena:
8.1 / 10
998 ocen
zajkosinka
2024-05-11 10:15:27
zajkosinka oceniła książkę Podróż z tobą na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-05-11 10:15:27
zajkosinka oceniła książkę Podróż z tobą na
6 / 10
i dodała opinię:

“Podróż z tobą”

“To dar mieć kogoś, kto w ciebie wierzy, zwłaszcza gdy samej ci tego brakuje.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwohype]

Dwie historie zmieniające się w jedną.

“Rzecz bratnich dusz, nić łącząca dwoje ludzi, odleglejsza niż śmierć, dłuższa niż na zawsze.”

Jeśli nie masz o...

Rozwiń Rozwiń
Podróż z tobą Jessica Joyce
Średnia ocena:
7.5 / 10
37 ocen
zajkosinka
2024-05-09 18:28:27
zajkosinka i patibooks są teraz znajomymi
2024-05-09 18:28:27
zajkosinka i patibooks są teraz znajomymi
zajkosinka
2024-05-09 18:28:22
zajkosinka i Aldi są teraz znajomymi
2024-05-09 18:28:22
zajkosinka i Aldi są teraz znajomymi
zajkosinka
2024-05-09 14:33:00
zajkosinka oceniła książkę Satan's Affair na
3 / 10
i dodała opinię:
2024-05-09 14:33:00
zajkosinka oceniła książkę Satan's Affair na
3 / 10
i dodała opinię:

“Satan’s Affair”

[Q] Idealny dark, który mógłby się okazać świetną dobranocką?

“Nie da się uciec przed swoim losem. O to właśnie chodzi w przeznaczeniu - nawet gdy próbujesz go uniknąć, i tak cię odnajdzie.”

Myślałam, że “Satan’s Affair” będzie idealnym wyborem. I najwidoczniej muszę p...

Rozwiń Rozwiń
Satan's Affair H.D. Carlton
Cykl: Cat and Mouse Duet (tom 0.5)
Średnia ocena:
6.7 / 10
63 ocen
zajkosinka
2024-05-09 14:31:39
zajkosinka oceniła książkę Raphael na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-09 14:31:39
zajkosinka oceniła książkę Raphael na
10 / 10
i dodała opinię:

“Raphael”

“Ciężkie życie postarza duszę, nawet jeśli ciało zachowuje młody wygląd.”

Na początku zaznaczę, że ta książka nie jest dla każdego. Pojawia się w niej pedofilia, gwałty, wampiryzm kliniczny, przemoc, wykorzystywanie, asfiksjofilia, śmierć, tortury.

Poglądom religijnym? Robię p...

Rozwiń Rozwiń
Raphael Tillie Cole
Cykl: Zabójcze cnoty (tom 1)
Średnia ocena:
7.7 / 10
259 ocen
zajkosinka
2024-05-09 14:29:05
zajkosinka oceniła książkę Mroczny kochanek na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-09 14:29:05
zajkosinka oceniła książkę Mroczny kochanek na
7 / 10
i dodała opinię:

“Mroczny Kochanek”

“Ludzie boją się wszystkiego, co odmienne, a gdy się boją, walczą. Są mięczakami, którzy prześladują słabszych i umykają przed silniejszymi.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwonowabasn]

Jedna prośba,
wypowiedziane słowa i…
wir zapoczątkowanych wydarzeń,
które doprowa...

Rozwiń Rozwiń
Mroczny kochanek J.R. Ward
Średnia ocena:
7.3 / 10
1856 ocen

Ulubione

Sarah Adams The Cheat Sheet Zobacz więcej
Geneva Lee Filthy Rich Vampire Zobacz więcej
Sarah Adams The Cheat Sheet Zobacz więcej
Pippa Grant Miliarder do wzięcia Zobacz więcej
Brittainy C. Cherry Południowe sztormy Zobacz więcej
Brittainy C. Cherry Południowe sztormy Zobacz więcej
Ali Hazelwood The Love Hypothesis Zobacz więcej
Katherine Center Będę twoim bodyguardem Zobacz więcej
Harley Laroux Soul of a Witch Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Sarah Adams The Cheat Sheet Zobacz więcej
Pippa Grant Miliarder do wzięcia Zobacz więcej
Sarah Adams The Cheat Sheet Zobacz więcej
Geneva Lee Filthy Rich Vampire Zobacz więcej
Brittainy C. Cherry Południowe sztormy Zobacz więcej
Brittainy C. Cherry Południowe sztormy Zobacz więcej
Pippa Grant Miliarder do wzięcia Zobacz więcej
Pippa Grant Miliarder do wzięcia Zobacz więcej
Ali Hazelwood The Love Hypothesis Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
244
książki
Średnio w roku
przeczytane
81
książek
Opinie były
pomocne
1 191
razy
W sumie
wystawione
230
ocen ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
1 401
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
38
minut
W sumie
dodane
94
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]